Skocz do zawartości
Forum

kasiaaa1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasiaaa1

  1. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    PIXI oby to bylo cos takiego jak u Twojego Adasia i raz dwa przeszlo :) dowiem sie za 2 tyg. jak pojdziemy na szczepienie a bedzie to juz 3.... moje biedactwo..... Ja tez Od kilku dni klade malego na brzuszku na moich piersiach (jedyny plus malych cyckow MALY NIE MA PAGORKOWATEGO PODLOZA TYLKO PRAWIE NIZINY :) i musze powiedziec ze mu sie nawet podoba. Wytrzymuje dluzej niz na macie :) W tamtym tygodniu zaczelam Michasia wkladac do nosidelka przodem do swiata i strasznie to polubil. Spacerujemy nawet godzine. Potem biore go do wozka oczyswiscie jest krzyk bo nic nie widzi wiec po odpoczynku znowu biore go do nosidelka i spacerujemy a maly macha nozkami i sie smieje :) do tej pory jak nie trzymal sztywno glowki to nosilam go skierowanego do mnie niby mu sie podobalo ale bez porownania do teraz :) NA BASEN my sie jeszcze nie wybieramy.... boje sie troche zeby nie zlapal jeszcze jakis dodatkowych paskudztw z wody.... pamietam jak bylam jeszcze mala to mama po sezonie smarowala mnie clotrimazolum bo lapalam jakies grzybki z wody..... poczekamy jeszcze do nastepnego sezonu i wtedy zaczniemy sie chlapac na calego Dzisiaj doszla do nas wreszcie dlugo wyczekiwana moskitiera na wozek ;) biedne komarki jedzonko bedzie tak blisko a jednak niedostepne hehe
  2. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    VERA moj Michas jest z tego samego tygodnia co Twoja mala i cos chyba w tym jest bo moj maly tez daje popalic. Jak spal do tej pory tak od 4 dni budzi sie o 3 rano ikoniec spania. Tez ma mniejszy apetyt i marudzi. Z rak nie schodzi. A jak na chwile go poloze to jest ryk na caly dom..... moj maly urodzil sie dokladnie w date przewidywanego terminu wiec nie wiem jak to jest z tym skokiem.....
  3. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    ALEKSANDRA i inne dziewczyny jeszcze raz dziekuje za informacje. Teraz juz nie bede taka zielona i wiedziala chociaz troche co i jak. Bede obserwowala te zmiany i ich kolor bo poki co nie sa za bardzo nawet zarozowione. Lece spac poki moge bo moj marudek mial dzisiaj ciezki dzien i padam. Milego poranka :)
  4. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Dzieki dziewczyny za wsparcie miejmy nadzieje ze to nie egzama... mam taka malutka nadzieje...... Niech bedzie liszaj, grzyb czy inne cholerstwo co daloby sie mascia wyleczyc tylko nie to. Jak pomysle tutaj o leczeniu czegokolwiek to juz mi sie robi slabo. ALELSANDRA maly skore ma gladziutka wszedzie. Tylko te zmiany sa chropowate a tak poza tym to nie ma oznak zeby bylo cos nie tak. Sorki ze tak Cie morduje...... i te moje ciagle pytania....... Jak szybko ta choroba sie u Was rozwijala i jak czesto wyskakiwaly nowe ogniska? Marudny mamy dzisiaj dzionek ehhhhh
  5. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Cos nie chce sie powiekszyc to zdjecie sprobuje jeszcze raz a jak dalej bedzie niewyrazne no to trudno.......
  6. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    ALEKSANDRA wlasnie obejrzalam zdjecia ktore zamiescilas z raczkami synka. Niestety wyglada to niemal identycznie. Sa to malutkie zmiany w porownaniu to Waszych ale sa..... Dziwne ani ja ani maz nie cierpimy na alergie itp..... Mam pytanie a jak szybko to sie rozprzestrzenialo na poczatku? Musimy od razu leciec z tym do lekarza czy mozemy poczekac 2 tygodnie ?
  7. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    ALEKSANDRA kurcze ale sie zmartwilam....... tylko nie egzema..... wiem ze to straszne paskudztwo ktorego ciezko sie pozbyc.... maly nie ma tego w zgieciac lokci tylko tak jakby na gorze raczki. Czytalam ze najpierw dzieci maja czerwone policzki. U nas policzki bez zmian. A Twoj maly mial jakies zmiany na pysiach? Bardzo sie dzieciatko meczy z tym swinstwem? Zrobie zdjecie i je tu zamieszcze tylko maly musi sie zbudzic bo dopiero zasnal. Kurde ale mam dola ............
  8. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny mam maly problem z moim bablem.... niby nic takiego ale jednak nie daje mi to spokoju. Na obu raczkach niedaleko lokcia zrobily sie takie nie wiem jak to napisac jakby zmiany na skorze wielkosci piecio groszowki. Sa troche chropowate i zauwazylam ze powieksza sie to z tygodnia na tydzien. Zapytam sie lekarki jak pojde jednak to dopiero za 2 tygodnie. Moze to jakis grzybek czy co nie wiem. Ale z drugiej strony gdzie by zlapal tego grzyba. A moze to alergia na mleczko? Mam nadzieje ze to nie alergia na kotki bo to by byla najwieksza tragedia......Wiecie moze co to moze byc????????????
  9. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MADZIALENA rzeczywiscie pewnie ze zmeczenia maly tak placze. U nas jest to samo. Marudzi marudzi i za chwile usypia :) chociaz czasami tez juz panikuje ze sie cos dzieje. Oj z tym sranskiem w kosciele to sie dzialo maly byl grzeczniutki spal cala msze. Pamietam jak go z rana prosilam Michas robimy kupke a tu nic........ jak uslyszalam trutututu i poczulam cieplo na reku i ten cudowny zapaszek to zamarlam hehe Na szczescie wszystko dobrze i sprawnie poszlo a mama bedzie miala co opowiadac malemu jak podrosnie hehe Ja niestety musze sama zapelniac spizarke :/ za daleko sa wszyscy......
  10. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MAMANIA ja swojego malego ubralam w tradycyjny bialy stroj chrzcielny. Spodenki na kanta, koszula z kamizelka no i oczywiscie bialy krawacik. No i buciki tez biale. Wygladal cudownie. Za porada znajomej kupilam zapasowy stroj chrzcielny wrazie wielkiego kupska.... no i znajac nasze szczescie w srodku mszy maly tak sie zesrajdolil ze po same pachy. Byla ekspresowa akcja mycia.... na szczescie mielismy zapasowe ubranko
  11. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    VERA wlasnie nie mam lustra tak zeby maly lezal i sie w nim przegladal. Dzisiaj zjezdza moj maz to jutro pojedziemy i kupimy jakies zwierciadlo :) sama nie mam jeszcze odwagi z malym jechac samochodem chyba ze eskortowalaby nas policja i nie zatrzymywalibysmy sie na czerwonym swietle to mozemy jechac sami hehe Kurcze super by bylo jakby malemu spodobalo sie przegladanie w lustrze tak ja Twojej malej Ja tez sie musze pochwalic: dzisiaj zamknelam juz 35 sloik ogorkow kwaszonych :) nie ma to jak w zimie salateczka jarzynowa ze swoimi ogoreczkami.
  12. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    BADYLEK widze ze dzisiaj nasze maluchy razem maja male swieto :) 4 miesiace latam od rana z aparatem a moj maly dzisiaj ma focha i nie chce pozowac :/ My dalej czekamy na przewrotki :)
  13. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    To prawda :) cisza jak makiem zasial
  14. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    ATII ja tez jestem troche stuknieta na punkcie prasowania, nie przejmuj sie jeszcze kilka dni temu powiedzialam prasowaniu stop no i figa..... nie dalam rady schowac je do komody takie pogiete.... dalej prasuje i chyba tak juz zostanie przynajmniej narazie :) Super ze malutka lubi cwiczyc :) U nas ostatnio maly polubil hustawko lezaczek. Dawniej darl sie wnieboglosy jak go wsadzilam do niej a teraz siedzi w niej nawet pol godziny i sie smieje i gada :) mialam juz ja oddawac do sklepu ale cos mnie tknelo i go wsadzilam jeszcze raz na probe Dzisiaj mamy GIGANTYCZNY BUNT przeciwko LEZENIU NA BRZUSZKU. O matko ale sie drze........ od razu lize mate i niestety musze go z niej zabierac. Matka znowu dzisiaj zaszalala na zakupach.... ale jak tu nie brac dresika Carter's za 1 $ ....... ehhhh
  15. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MAMUSIA2016 ja Ci niestety nie pomoge. Nie wychodze z malym na slonce wiec nam krem nie jest potrzebny. Wychodzimy po poludniu jak juz jest cien i jest troche chlodniej bo u nas dalej upaly do 35......
  16. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    PIXI mam taka nadzieje
  17. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MAMUSIA2016 lezy ale ja za to latam w kolo niego jak malpa :) skacze tancze klaszcze macham zabawkami. A i tak zawsze to lezakowanie konczy sie placzem... ale co zrobic musze robic wszytsko zebym potem nie miala wyrzutow sumienia z powodu tej glowki. Pomysle nad tym lustrem co VERA pisala.
  18. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    VERA kochana jestes bardzo bardzo bardzo Ci dziekuje ze sie zapytalas pediatry o nas. Teraz chociaz troche wiem co i jak. Maly wypija dziennie nawet wiecej niz 1 litr mleka wiec miejmy nadzieje ze ilosc tej wit. D jest wystarczajaca. Pogadam z ta nowa lekarka jak pojdziemy na wizyte 24 sierpnia zeby rzeczywiscie moze zrobic mu badanie na przyswajalnosc wit. Z lezeniem na brzuszku to u nas jest troche nijak. Lezy ile sie da ale nie jest to dlugo. Moj maly jest spiochem nie liczac kilka marudnych epizodow. W dzien ma kilka drzemek dwu godzinnych i albo je albo spi i tak wkolo..... a jak nie spi i nie je to ma pelny brzuszek po jedzeniu i nie klade go od razu na brzuszek zeby nie zwrocil. I kolo sie zamyka. Tak razem jak zlicze caly czas lezenia na brzuszku w ciagu dnia to jest to ok godziny..... chyba troche malo co? Ile Wasze maluchy leza dziennie na brzuszku? Jeszcze raz dziekuje siostra
  19. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    OLENKA27 u nas malemu nie pasowalo mieszanie pokarmu mojego z modyfikowanym. Strasznie ulewal i chyba bolal go brzuszek bo byl niespokojny i plakal, wiec musialam zrezygnowac z mojego pokarmu na rzecz modyfikowanego..... za malo go bylo zeby sie najadal :/ Oby u Was nie bylo takiego problemu po takich mieszankach.
  20. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    OLENKA27 nie zamartwiaj sie. To ze duzo nie przybral to nie znaczy ze cos jest nie tak. Moze po prostu bedzie drobnym chlopcem i juz. Skoro lekarka nic nie gadala to znaczy ze jest ok :) jak zaczelas go dokarmiac to na pewno zacznie przybierac na wadze zobaczysz :)
  21. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Zdajemy relacje z nocki Jupiiiii pierwszy raz od okolo 2 tygodni obudzilismy sie z suchymi boczkami :) wreszcie nie musialam go w srodku nocy przebierac Nalozylam mu pampersa 4 i troszke mocniej zapielam tak jak radzilyscie :) nawet fruwajacy siusiak nie dal rady Mam nadzieje ze to niejednorazowy epizod i ze juz tak bedzie czesciej :) Moj cudak jadl o 23 a potem az o 5. Szybko zjedlismy i dalej w kimono do 7 oby wiecej takich nocek :)
  22. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    MAMUSIA2016 nic sie nie boj .
  23. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Dzieki dziewczyny odnosnie pampersow. Moze rzeczywiscie za luzno je zapinam i tak sie dzieje ale z zapieciem malego zawsze mam problem.... przy przebieraniu albo zmianie pieluchy jest mega radocha i trudno nad nim zapanowac. Machania nogami i okrzyki radosci sa ogromne. Jakims sposobem musze zapinac go mocniej....najwyzej bedziemy wiazac obywatela :) Siusiak tez fruwa na wszystkie strony eh ten moj maly zasikaniec :)
  24. kasiaaa1

    Kwietnióweczki 2016

    Kurcze ja juz chyba zwariuje z tym przesikiwaniem..... zmienilam pampersy na 4 i dalej to samo dalej caly boczek mokry. W dzien zadko sie to zdarza ale kazdej nocy srednio 2 razy musze go przebierac i rozbudzac... Tutaj sa albo pampersy albo huggiesy. Reszta to jakies sieciowkowe pieluchy i nie wiem nawet co to jest. Uzywa ktoras z was huggiesy????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...