cebulka27

Zawiszka Kurcze- może to cycanie zwjązane z jakimś skokiem u naszych maluchów. Bo owszem Dawidek libiał i wczesniej pocycac, ale ostatnio to mam wrazenie, ze doi bez przerwy. Dzis zanim usnął to cycał 1,5h.i w sumie zjadł poza cycem tylko słoi k na obiad i pol kromki na kolacje. Ale tez gorna 3 chyba za nie dlugo sie przebije, i mam nadzieje ze bedzie lepiej. Ostatnio zrobilam sobie morfologie i byłam w szoku ze takie super wynniki, bo jakos ostatnio nie za dobrze się czuje.

Monika masz racje cisza tu... Kak tam u Was z cycowaniem? Bo mnie juz czasami nerwa bierze. Bo za dnia to czasami co chwile cycy prosi- a jak nie daje to taka histeria. Ostatnio od tego cycania non stop bolą mnie sutki- i gorsze od tego cycania jest kręcenie drugim sutkiem pod czas jedzenia. Dawidek cały czaa nawija po swojemu. Tez probuje powtarzac za nami niekture słowa. Teraz ma na topie bajke strażak Sam i cały dzień mowi mama Fam(Sam). I o 17 40 ogłąda 2 odcinki taki szczęsliwy:)

Wczoraj bylismy na szczepieniu. Było mnostwo dzieci i Sawid był mega zadowolony, ładnie sie bawił. Eozdawał swoje zabawki, gorzej było jak weszlismy do srodka i zobaczył biały fartuch. Tak sie rozpłakał jak do rozbierałam, ze hej. Bardziej sie splakal jak go słuchala niz przy szczepieniu. I tak oto mój dorodny synwk znajduje sie w 85 centylu, wazy 12.3. A niby taki niejadek, chyba cycem tyle nadrabia:) no i na całą przychodnie tez było Mama cyca:) Monika Lideczka jest przepiękna. A niby niedawno takie orkuszki byly... Ech, czasami mam wrazenie ze za szybko rosnie moje cudo.

A i z nowości, to Dawidek zaczął w nocy mnie wołać, wczesniej jak sie budził to odrazu płacz, a twraz woła mama. No i jak jest juz z nami w łożku- a sie wybudzi to prosi- Cyca- cyca. I dzis zaczął mowic L. Znaczy mowi dla i sla. Ie wiem co to znaczy , ale wudaje nowe dzwieki- a mnie to cieszy. kocham tego Łobuziaka:)

U nas albo jakiś skok rozwojowy, albo Dawidek odreagowuje wyjazd. Bo dzis cały dzień tylko mama i mama. Z nikim nie chciał zostać. Jak wychodziłam z pokoju to odrazu leciał za mną- jesc dzis tez noe chciał, za cały dzień zjadl tylko poł kromki z masłem, godurt naturalny z musem owocowym i połsłoika obiadku,a pozatym tylko mama cyca i tyle.ale dzis zauważyłam, ze wstaje sam z kolanka nie podpierając się rączkami,fajnie tak to wygłada:) Monika fajnie ze tym razem sie udało mniej bolesnie i dobrze ze juz sa lepsze wynniki. Dawidek ostatnio tez spi ponad 3 h w dzień, moze przez pogode, a moze tak szaleja dzieciaczki ze musza nabrac sił

Monika a nir da sie w innym laboratoriim pobrac z palca? Bo Dawidek tez po szpitalu to sie boi bialych fartuchow. A robilam co jakis czas mu morfologie bo miał za niską hemaglobine. I znalazlam laboratorium w ktorym pobieraja z palca, i Dawidek W ogóle nie płacze wtedy. My juz wczoraj wróciliśmy. Tak ze wracamy do codzienności. Przyjechali tescipwie na 2 tygodnie- a jak wspominałam kocham moją teściową, wiec wypoczne trochy, bo tesciowa swietnie sir zajmuje Dawidkiem.

Cześć Majóweczki Pisze Eam z Ukrainy- wrescie wybralismy sie do rodzinki- az sie nalam bo ostatnio jak bylismy to w drodze Dawidek dał popalic- a tym razem było ok- mam nadzieje ze z powrotem tez bedzie dobrze. Ja niestety znowu kaszle i goraczke mam 37-8. Jutro mnir macocha ewentualnie zbada bo jest pulmonologiem, a na razie ratuje sie paracetamolem i fiordą. Dawidek dzis znowu mile mnor zaakoczył, bo do wszystkich szedł i sie bawił, rozdawał całuay i tulił. No i bylam w szoku bo w aucie spał tylko godzine i obudził sie o 12 a usnął dopiero o 21. Monika duzo zdrowka dla Lidki, teraz paskidnie jest, i dzieci sa najbardziej . my trz na szczepienie nie poszlismy,stwierdzilam ze po powrocie pojfziemy bo tez był chory niedawno Paulazdr fajnie ze sie odezwałas. Maksym pewnie tez juz wkracza w bunt 2 latka- bo u nas to samo płacze, histerie jak cos nie po jego mysli. Dobrze ze sie tak obeszło z tym poparzeniem. Teraz to juz dzirci maja takie pomysły ze hej

Monika Dawidek ostatnio tez nie za bardzo chce sie ubierac i czasami kilkanascie minut chodzi na na golaska lub w body zanim da sie ubrac, a potem sie daje. Teraz imteresuje.go masze jedzenie o lubi podjadac mi z telerza. Dzis dalam mu na łyzeczke sprobowac mleka i mu zasmakowało. Na cyca sie odobraził i znowu namiętnie doi. No i sie pochwale- bo stwoerdzilam ze matce tez cos z zyciu sie nalezy i zapisalam sie na kursy angielskiego- tak zeby odswierzyc wiedze. Wiec tatus z dzieckiem, a mamuska na 2 h ucieka raz w tygodniu:)

Hejka, Monika tutaj ostatnio cisza niestety, Lideczka się odnajduje w żłobku, super sie czyta i dodaje otuchy na przyszłosc:) ja z jedzeniem odpuściłam, je tyle ile zje, reszta cyc, z resztą i tak dobrze chlopak wygląda. U nas bunt 2latka sie rozkręca. Ale Monika masz racje, mam bardzo żywe dzieko, wszedzie go pełno, czasami jestem wymęcZona, ale za razem jest taki słodki, kochany i mądry, ze nie moge sie nacieszyc ze go mam. Wszystcy obcy jak gdzies jestesmy to myslą ze ma 2 latka. Daj znac jak tam na balu.

Od Dawidka sie zaraziłam i katar mnie dopadł i o ile Dawidek niema na szczęście gorącZki to ja mam i ledwie dycham i na dodatek gardło mnie boli. No i Dawidek dalej nie chce jesc, przed wczoraj juz sie popłakalam bo za cały dzien zjadł tylko jogurt kromke z masłem i wirczorem słoik. chyba Dawidek sam po woli odstawia cyca. Bo przedwczoraj w ciagu dnia jak chciał to mu dawałam a on raz pociagnie i gryzie, wiec chowałam. A wieczorem tez do spania nie chciał, wiec w nocy juz go przestawilam bo takie mialam pełne piersi ze nie moglam spac. Wczoraj to samo, tyle ze za dnia nie gryzł a bawił sie sutkami, a potem całował. Mąż mowi ze w twn sposob dziękuje za mleczko, no i wczoraj wieczorem do szklanki wycisnełam bo znowu nie chciał, ale w nocy juz brał. No i dzis znowu gryzł i sie bawił i tyle. No i wieczorem dzis tez nie chciał dopiero jak juz prawie spał to poprosił: cyca:) Monika teraz takie kochane są. Dawidek zanim usnie to mnie całą ucałuje i normalnie wymiękam i sie rozpływam, bo za dnia to krejzol szaleje na całego:) Lidka biedna cały dzień na cyca czekała, a tu dalej sie przedłuża, musiała Ci przypomnieć;) Zawiszka praca chyba Ci dobrze zrobi, no i po to tu jesteśmy zeby sie wygadać. Super ze Marysia wraca do zdrówka. Teraz to sezon sie zaczał

No i Dawidek nauczył sie wrescie mowic papa;) i teraz wszystkim mowi taki dumny. Monika u mas tak samo, jak coś nie po jego myśli to odrazu płacze i ostatnio to az piszczy

Hejka, U Dawidka przebiła sie pierwsza 3 lewa górna, i przebija sie ostatnia dolna 4 i niestety znowu katar. Zauważyłam że jak dolne wychodzą to zawsze najpierw katar. Mielismy jutro jechać na szczepienie, ale odwołam przez ten katar. U nas bez zmian, z jedzeniem sajgon, Dawid niema czasu na jedzenie, w krzesełku zje pare łyzek i tyle, wszystkim rzuca, i marudzi. Ostatnio karmie przy pralce lub mikrofalowce, wtedy je. A jak daje na blat jedzenie to tylko pare kęsów i wszystko na podłodze. A po za tym jest kochany, słodki i uroczy:) byłam u koleżanki ktora ma 7 miesięcznego bobasa, i Dawidek W ogóle nie był zazdrosny, tulił i karmił flipsami, próbował dawac mu swoje ciastka i przynosił mu smoczka. Monika gratulacje dla Lidki, jest mega sprytna i zdolna dziewczynka:)

Monika dobrze trafiłaś z tym huraganem:) gratulacje dla Lidki, jeszcze 1 ząbek i chwila spokoju. Zawiszka jak sie czujesz? Marysia jak po antybiotyku? My dzis byliśmy w laboratorium. Zaniosłam mocz Dawidka, bo jak bylismy na kontroli u alergologa to mowila ze dziwnie mocz pachnie i zeby zrobić badania, i przy okazji odrazu mu zrobilam morfologie, vo taki z niefo niejadek, że wole sprawdzic. Ale kusze pochwalić sie ze był mega dzielny, Pani w laboratorium miala mega podejscie i moje dziecko nawet samo weszło do gabinetu i nawet nie zapłakał. Normalnie nie moje dziecko, a potem jeszcze dostał lizakai ja w tej eudorii nawet pozwoliłam mu to zjeść. A potem jak wychodzilismy to wszystkim sie usmiechał, pomachał i powiedział Papa. A wczoraj ten churadan jak wstał o 6 rano, to padł dopiero o 18, i pobudka dzisiaj o 5 30. Zrobił sie ostarnio taki cycuszkowy ze odatawianie w dzien poszło sie paść. Wczoraj za dnia jak koñczył jesc ro nie chciał zebym chowała cyca, to jedną reką trzymał sutka, a drugą sięgał po zabawki. Miłego dnia, bo znowu sie Rozpisałam

Hejka Majóweczki:) Dawid mnie wczoraj wykończył tak, że mąż jak mnie zobaczył to o 19 zabrał bestię:) na pole na chwile, zebym doszła do siebie i dychła. Mam wyjątkowo żywiołowy egzemplarz:) a wczoraj to co nie po jego mysli to odrazu ryk, a jak bawilismy sie to nagle zaczął bic i tak pół dnia, uderzy i sie usmiecha. Czytałam ze to normalne w tym wieku, wiec dzis tylko powtarzałam: nie wolno bic. To boli. Ale w sumie dzis mu przeszło i znowu mnie tulił i całował. Monika fajnie czytać że w pracy odrzyłaś no i Lidka w żłobku też daje rady. Ja czasami tęsknię za pracą, raczej nie łudze sie że mnie przyjmą po wychowawczym. Jak Lidka z wysypką? Bo kurde Dawidka zsypało ma na brodzie suche plamki, a na pleckach i brzuszku krostki i ogulnie sucha skóra. No i jak brode to mozna wytłumaczyc tym ze sie slini to ciało juz nie. A ostatnio dużo je jogurtow i twarozków, bo albo na śniadanie albo na 2 sniadanie. A wczesniej dostawał jogurt co 2-3 dni. Paulazdr gratulacje dla Maksymka. Teraz to codziennie coś nowego. Dawid chodzi i paluszkiem na coś pokazuje i mowi cio to:) a zobaczył jak skorupki z jaj wyrzucałam do kosza i teraz pokazuje palcem i mowi JAJA:) a zęby dalej go meczą, gorne 4 są w połowie przebite, a wyczuwam tez górną 3 lewą i dolna 4 lewa bo prawa juz dawno wylazła, wiec paluchy cały czas w buzi .

Zawiszka bardzo mi przykro... Duzo zdrówka

Zawiszka jakntam u Ciebie? Mam nadzieje ze lepiej. Jak Marysia? Paula jak tak dalej bedzie to ja zwarjuje, dzis myślałam juz, ze wybuchne, taka maruda dzis i despetnik ,ze hej. Dzis testował jak mama szybko biega od pokoju do pokoju, bo latał i szarpał w jednym pokoju gniazdko a w drygim przedłużacz. A pozatym bił sie dzis i nie mogł usnąc wiec nosiłam prawie godzine na rękach moich 11,5 kg szczęścia, az w końcu sie popłakałam z bólu, bo z moim kręgosłupem jeat coraz gorzej, a Dawidek i tak nie usnął ale płakał i paluszki w buzi. Tak go szkoda, ale i moich nerwów też;) ale o 17 padł na spacerze i słodko śpi. No i kolejne słowo mamy - ciasio, czyli ciastko. Dawid uwielbia safari, moja tajna broń na spacerach jak wozek gryzie;) Paulazdr u nas ze spaniem to roznie, ale ostatnio to wstaje 6-6:30, drzemka od 11 do 14 i po 20 idzie spac. Ale w nocy prawie non stop cyca, wiec ja sie za bardzo nie wysypiam.

Hej majoweczki Dawidek tez daje popalić, tak go tę zęby męczą, tak mi go szkoda, wczoraj przed drzemką tak sie spłakał, rączki w buzi i alarm na cały dom, i ogólnie jest rozdrazniony, jak sie zdenerwuje to bije no i znowu zaczął gryźć. No ale dwie górne 4 w połowie przebite no i dolna juz wyczuwalna i górna 3 tez, wiec musimy po prostu jakos to przetrwac. Dzis znowu byliśmy na grzybkach w lesie, Dawid sie wyszalał i na cały las krzyczał: Mama szysia:)czyli mama szyszka,tata zbierał grzybki a mama z Dawidkiem szyszki oglądały Monika powodzenia jutro i zdrówka dla Lidki Zawiszka trzymamy za Ciebie kciuki, bedzie dobrze, Marysia cycusiowa, ale Dawidek do 5 razy w ciagu dnia cycał- a teraz staram sie nie dawac jak tylko prosi, proponuje inne jedzenie- picie, albo staram sie odwrócic jego uwage na cos innego. Z reguły nie protestuje.

Zawiszka oszczędzaj się. A z karmieniami to moze nie będzie tak źle, Marysia duzo cyca w ciągu dnia? Bo Dawidek juz 4 dzień nie cyca w ciagu dnia, tylko wczoraj mu dałam kolo16 bo sie bardzo domagał ewidentnie cyca, a tak probuje go czyms innym zająć jak zagląda do piersi. Albo cos daje do jedzenia czy picia i jest ok. No i kolejny ząb sie przebił, 5 ząb w ciąg u miesiąca.

Monika Dawidek ostatnio tez łobuz sie zrobił. Testuje granice, więc to pewnie pierwsze niesmiałe cechy buntu:) Dawidek juz dwa dni bez cyca w ciągu dnia. Ostatni raz dostaje o 7 rano i potem dopiero po kąpieli po 20. A w nocy to już cyca ile chce. No i jednak trochy więcej je jak w ciągu dnia nie ma cycka. Dzis nawet kanapke z pastą jajeczną zjadł na 2 sniadanie;) niec taki system mi odpowiada i Dawid zadowolony i ja, bo nie jestem jeszcze gotowa na odstawienie. A jednak martwiłam sie ze Dawidek za mało je stałych pokarmów. A co do spania w łożeczku to była niestety tylko pokazówka- a dIs w nocy to juz dał popalić:) teraz jak pytam czyja to jest zabawka to Dawidek odpowiada Ma:)wczoraj wieczorem przytulił sie do mnie i powiedział Ma mama i dał buziaka*) no poprostu sie rozpłynełam

Monika super sir czyta ze tak Lidka rwaguje na żłobek, a że zasneła samabto dla mnie w ogóle magia:) Dawidwk ostatnio strasznie mamuśkowy sie zrobił- mawet jak jest z tatą, a mnie usłyszy to odrazu woła mama. I tyle. Za nogę sie wczepii bije ostatnio jak cos nie pasuje. I bylismy w piatek u alergologa pediatry na kontroli i mowiła zr Dawid juz wchodzi e okresu byntu 2latka, sama zauwazylam ze ostatnio jak cos sie spytam to on mowi nie- ale wczoraj jal chcialam cos mu wziąć, to tak zaczął piszczeć że hej. No i co do braku chęci do jedzenia to powiedziała ze najlepiej to odstawic piers i problem raczej zniknie, bo on cycem zabija pierwszy głod i potwm nie chce jeść. Powiem szczerze ze sama juz z jednej strony chce kończyc kp, a z drugiej stony chyba nie jestem na to gotowa. Ale chyba bede próbować ograniczyć w ciagu dnia, żeby cyc był na noc. Bo rzeczywiście Dawid w ciagu dnia to 3-5 razy doi wiec nie dziwie sie ze potem nie chce jeść. No i dzis od kilku miesiecy Dawid przespał w łóżeczku do 2 w nocy, wiec byłam w szoku, bo ostatnio ladował u nas o 23. Rozpisałam sie, miłego poniedziałku majoweczki

Dzięki dziewczyny za pomysły. U nas na basenie niema zajęć dla takich maluchow, bo chciałam chodzic-ale misze pojsc i zobaczyc jaka temperatura wody jest w srodku to może bede chdzic z nim tak sama. Ogolnie to u nas malutkie miasteczko wiec niestety rozrywki dla takiego klocuszka niema za wiele. Paulazdr fajnie ze sie odezwałaś i ze wesele udało sie Monima jak tamLidka po 6 h w żłobku? Usneła? I jak tam cycuszkowe sprawy? Zawiszka jak sie czujesz Dzis bylismy z Dawidkiem w lesie na grzybkach, ale miał frajde. Koszyk uzbierany. No i własnie, mamuśki karmiące - jecie grzyby czy nie?

Monika super ze tak ze żłobkiem wyszło i ze Lidka szybko zaadaptowała sie, a mama wypoczęta. Tez mam takiego przytulaska tez, wszystkich tuli i daje buzi, a zwłaszcza dzieci, tyle taki mały priblem ze jak ktos nie chce sie tulic to Dawidek bije. Ale ostatnio przez ta pogode i zęby mozna dostac pier...olca w domu, marudzi, slini sie jak mops, a tu cała zima przed nami. Ale dzis dotarły kalosze, wiec jutro pójdziemy testować.

Monika pewnie od zębów, bo juz kolejna, tym razem prawa górna 4 juz trochy sie przebila, a wie nestesmy już na półmetku;)w nie cały miesiąc 4 zęby. I jeszcze gorne 3 i 4 lewe sie szykują. Z jedzeniem dalej masakra, dobrze ze jest cyc. Ale to tez pewnie przez zęby nie chce jeść. A mi został tylko trochy zatkany nos., Dawidek dalej zakatażony, ale wczoraj był przełom i nareszcie bez wojny i płaczu daje wyczyścić i zapiekać nosek, wiec jestem mega dumna:) A jak tam Lidzia z cycem?? Bardziej nadrabia po żłobku? Meju współczuje, masz nie zły młyn

Monika a u nas w miare, Dawidek ma tylko katar, a w zumirle to bardziej zatkany nos,goracKi o całe szczęście niema. Ale nie daje dotknąc sie do nosa, taki uraz mu został po szpitalu. A ja mam lekki katar iatan podgorączkowy, wiec nie jest zle:) Zawiszka no to sproboj na 500+ i na rodzinne złożyc,zawsze to 600 stowek do przodu, moze sie uda

Zawiszka a stracilas prace czy poprostu idziesz na wychowawczy? Bo ja poszlam na wychowawczy i wychowawczy plus rodzinne i 500+ na 1 dziecko i 1000 zl wyszło. Nie sa to kokosy, ale prawie tyle by mi zostawało wynajmujac nianie, bo bym nie dala rady oddac okruszka do zlobka, a w przyszlym roku juz do przedszkola sie zalapie. No to na fb sie dzieje,a u nas tu niestety co raz ciszej, ale wiadomo dzieciaki coraz bardziej wymagające no i powroty do pracy.