cebulka27

Meju ja z Dawidkiem mialam tsh na początku ciąży 4,95. Gdzie gorna norma 4.25 chyba. Bralam leki. Ft3 i4. Bylo w normie. W poniedzialek ide robic tsh bo wlosy mi wypadają znowu i wole sprawdzic.

Meju strasznie Ci współczuje...

No i jestem po wizycie. Założył mi kartę ciąży, jestem w 6 tygodniu, jeszcze nie bylo dokladnie widac serduszka bijacego,ale bylo widac i pecheżyk i zarodek. Ma 0,48cm, a przeczytałam ze akcje widac jak zarodek przekroczy 5 mm, trochy mi zabrakło.za 2 tygodnie znowu pójdę,żeby juz całkiem sie uspokoic:) i musze lekarza zmienic bo twn moj na nfz tylko 1 w miesiacu przyjmuje, a prywatnie całą ciąże to za drogo wyjdzie z badaniami

Meju no to znam ten ból. U nas to samo. Teraz wszystko nie che. Nie chce sie ubierac, nie che mamy, taty i wszystkich członków rodziny- nie chce lulu. I jak idziemy na spacer i skrece nie pojego mysli to piski i płacze. Wiec to pewnie wiekowe. Uzbroic sie w cierpliwość, tyle nam pozostało, dzieciaczkom też napewno trudno. Dzis pierwsza noc Dawidka w osobnym łóżeczku, oby przespana.

Monika no super ze juz czujesz ruchy.Jak Lidka zareagowała? I brawo dla Lideczki:) ale za nie dlugo zaczną aie pieluszki od nowa:) Dawid z rana obudzil sie usmiechniety i jak zobaczył nowe łóżko to odrazu wskoczył i powiedział ze fajne:) ale jest marudny, moze tez pogoda, ale podejżewam tez zęby, bo wklada rączki do buzi. Ja jutro do lekarza ide i mam trochy stresu.

Meju bete robilam tylko teraz wiec tez za bardzo sie nie znam, ja mialam owulacje 5.07. Monika no rzeczywiscie ja bym tez nie dala rade ukryc,bo z dawidkiem w 13 tygodniu juz było widac. A teraz to mnie tak puszy ze pod wieczor tez juz brzuszek widać. Ale z rana na plasko prawie. Dzis nie dzień a horror. Dawid nie dał sie ululac i od 15 był mega marudny,kurjer przywiozł łóżko i skracalismy z mezem, a teściowa z Dawidkiem siedziala i usnął o 18 30,po godzinie przebudził sie z płaczem i taki płaczący był do 23 15 aż padł. A przed tym to sje spłakał wieczorem ze jego łożeczka niema i nowego nie chce. Cieżki dzień tak mi go było szkoda, ale juz nie qiwm jakgo uspic za dnia, we wózku sie nie daje juz,a na rękach ja nie daje rady. Żal post wyszedł,ale dawno tak nie dostałam w kość.

Meju bete sie powtarza po 48h. Jak zrobisz dzis, to pojutrze o podobnej godzinie trzeba powtórzyć.

Meju ja pewnie w piatek pójdę, ale korci w srode juz iść. Generalnie dobrze sie czuje- nie mam mdłości, tylko duzo jem, ciągle głodna. Podbrzusze popolewa trochy czasami, wiem ze to normalne, ale trochy sie boje. Wiec tez bym juz poleciala do lekarza. Zamowilismy dla Dawidka łozko i jestem ciekawa czy bedzie chciał w nim spać. Ostatnio chyba bunt 2 latka. Bo na wszystko odpowiada nie chcę. WcZoraj pierwszy raz usnął beze mnie bo lezal z mężem a ja weszlam a Dawid nie che mamy, to wyszłam. Późno usypia bo okolo 22 30,ja padam razem z nim bo mnie wieczorem strasznie spanie męczy, potem spi do 8 i nie chce isc w dzien. Usypialam go we wozku wczesniej. Teraz nie daje sie, bo jak tylko wsiada to odrazu nie chce lulu, chce do domu i płacz. I teraz padł ze zmęczenia o 16, wiec znowu ciekawy wieczor sie zapowiada.

Meju u mnie 5-6 tydzień, według wynnikow bety. Tydzien temu na usg nic nie bylo widac tylko grube ensometrium i ginekolog zasugerował ciąże. Jak zrobilam test i odzwonilam to powiedzial przyjsc za 2 tygodnie. Więc cierpliwie czekam:)

Meju grarulacje, ale extra:) Robilam bete mialam 1307 a po 48h 2935:) w piątek do lekarza ide

Meju to moze zrob test z krwi bete, chyba wczesniej cos pokaże niz test zwykły.

Monika do pracy na razie nie wracam, siedze na wychowawczym do 11 września- a jak sie skonczy to juz prezes niech sie zastanawia gdzie mnie dac:) czuje sie dobrze- tylko w nocy często sikam, a za dnia chodze cały czas głodna i mięsożerna:) za tydzien ide do lekarza i mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze:)

Zawiszka no trzymam kciuki zeby sie wam udało wszystko. Pewnie chodzisz maga zmęczona z takim spaniem.... A Marysie urodzilas przed terminem? Ja dzis w nocy 4 razy na siku sie budziłam. A Dawidek wczoraj usnął teaciowej tylko na 15 minut i od kąd wrocilam z pracy to do 21 byla masakra, taki biedny zmęczony.

Meju w pracy nie bylo tak zle. Okropnie sie stresowałam pół nocy nie spałam. Alenawet mi pogratulował.tylko stwierdzil ze teraz niema sensu mnie szkolic, jak predzej czy pozniej pojde na zwolnienie i znou trzeba bedzie kogos szukać. Tak ze na razie pozostaje do połowy wrzesnia na wychowawczym. W tej sytuacji sie ciesze, bo jednak nowe stanowisko, duza odpowiedzialnosc to za dużo stresu na początek ciąży. No i teraz tylko czekam. Te 2 tygodnie na wizyte zeby zobaczyc serduszko i sie trochy uspokoic. Ale plamienia juz nie mam od wczoraj. I test jak wczoraj robiłam to kreska taka wyraźna była. Zawiszka a ty juz torbe spakowalas? Jak tam cycolina? Monika co tam u Ciebie?

Meju no super ze sie odezwałaś. Jak tam Igorek?

Monika no tez bym nie mowiła nic, zwłaszcza tak wczesnie. Tym bardziej ze mam takie brązowe plamienia, ale tylko jak sie podcieram to taki kremowy lekko brązowy, gunekolok mowił ze to normalne, alr sie boje, bo z Dawidkiem tak nie miałam.

Monika, no własnie musze powiedziec, bo mąż tez pracuje w tej firmie no i jak bym powiedziala pozniej to mu mogą przykrości robić, a tak co najwyżej poprostu zostane na wychowawczym, bo na tym stanowisku mega dużo rzeczy do ogarnięcia i wiesz laska mnie bedzie szkolic a tu kolejną osobe trzeba zatrudnic. Wolałabym nie mowic, no ale chyba lepiej byc fer, żeby to sie na mężu nie odbiło.

Monuka no i wykrakała$ z tym planoeaniem:) Jestem w ciąży:) dzus btłam u ginekologa, bo chciałam tavletki antykoncepcyjne, zeby uregulować ten testosteron, bo przypomnialam ze jak przed ciążą odstawiłam tabletki to tez mi tak włosy sie posypały. A on robi usg i mowi ze endometeium bardzo geube i ze moze byc Pani w cuąży,a ja mu że mam takie brązowe plamienie wiec pewnie dostane okres. Ale przyszłam do domu zrobilam test i odrazu druga kreska. Zadzwonilam do niego i powiedział przyjść za 2 tygodnie. Ale sie ciesze:) tylko teraz problem z pracą, w piniedzialek musze powiedzieć. Takze czeka stresujący początek tygodnia. A bylam pewna ze nic nam nie wyszlo bo mierzylam temperaturę od 3 cykli i twn ostatni byl na fazie noskich temperatur,aru taka niespodzianka. Kalkulator pokazuje 30.03 oby wszystko było dobrze:)

monika szczepułam na ospe. Brawo za rower, w pracy juz powiedziałaś? Brzuszek juz wiadac?

Monika no to dobrze ze Lideczka zamiast kupy siku zrobiła, ze nie pusty przebieg;) Dawid ostatnio przed spaniem mowi ze kupe chce po 10 razy, takie tam żarciki, ale siada na nocnik. Za to w dzień niema opcji zeby siadł i kupe zrobił, tylko w majtki. Ale cierpliwie czekam, bo juz w cale nie sika w majtki ładnie woła, no i w nocy ani razu sie nie przesikał No i mam newsa:) z poniedziałku wracam do pracy:) bo dostałam super propozycje, awans, ale musze juz wyjść do pracy,tak ze Dawid z poniedziałku pójdzie po rękach, bo najpierw dopoki teście będą, to teściowa będzie z Dawidkiem potem tydzien mąż, a potem 2 tygodnie szwagierka zanim zacznie sie przedszkola. Trochy sie boje jak to będzie, ale szkoda było by tracic okazje. A z dzidziusiem trzeba bedzie poczekać trochy... Ale i tak mosze isc do gina, bo ostatnio strasznie mnie swędzi głowa i włosy wypadają,miałam tez tak przed ciążą. Szis bylam u dermatolog i powiedzuała ze to łojotokowe zapalenie skóry i ze najczęściej to związane z problemem z hormonami, ze moge miec za duzo testosteronu,a dopoki byłam w ciąży i karmiłam to było ok, bo było dużo estrogenów. Pewnie tez dla tego nam nic nie wychodziło. Rozpisałam sie, ale powiem ze tez trochy sie ekscytuje poweotem do pracy i do ludzi:)

U nas leje całymi dniami, w romu można oszaleć. Byliśmy na szczepieniu, prz3d szczepieniem masakra co płaczu było, a po szczepieniu sie uspokoił i zagadywał juz do pediatry, nawet do widzenia mu powiedział:) Jak tam ciężaróweczki?

Monika na 3 tygodnie, wiec trochy dychne,ale w sumie teraz tez juz lepiej bo noce są przespane,wiec tez trochy lżej. Zawiszka n o to niespodzianka:) majówki szaleją:)

Monika a na co szczepiłaś? Dawid zaczął cis trochy lepiej jeść. W dzień po drzemce często sie przesikuje.ale w nocy bez wpadek. A dziś nawer na siku sie nie budził, a usnął o 22 i wstał o 7:) za tydzień przyjezdzają teście, trochy dychne:)

Zawiszka duzo zdrowka dla Marysi i dla Ciebie. Monika brawo dla Lidki. A 5ki juz ma? Moze od zębów? Bo Dawid ostatnio nic nie chce jeść, dzis oprocz mleka to zjadł pół słoika zupki, 3 szt makaronu rurki no i 60g, bo warzylam przed, domowej zupki, normalnie szał. Ale jak ziewal to widzialamze ma juz białe dziąsła i pewnie go męczą, bo nicnie chce jeść. U nas dzis juz druga noc bez pieluszki! Tak koło 12 przebudza i wola siky i prawie na spiocha, ale jak prawdziwy facet na stojąco się wysika i wskakuje di łozka u spi dalej. U na s z kolei przedwczoraj i dzis posikał sie w dzień, ale zauważylam ze nie woła siku jak jest zmęczony bo nie dospał w dzień. No i nie chce robic kupy na nocnik ani na kibelek, musi na stojąco, ale nie naciskam, bo dzis juz mowił "jobie kupke":) ale nie daje sie posadzić.

Monika gratuluje, super ze wszystko dobrze. Acjakies sugestje jaka płeć nie było?:) Dawidek juz 2 nocy budzi sie z suchą pieluszką i w nocy tylko raz koło 12 sie przebudza i woła siku. No z kupą gorzej bo jednak ma blokade, ale też nie naciskam zeby nie zrazić. Dzis mamy upał więc Daeid sie wyszalał się w basenie i padł:) Zawiszka jak tam sprawy z imieniem? Cos wybraliście? Jak tam Marysia ?