cebulka27

Monika chodze do tego samego lekarza i na nfz jeszcze nie bylam bo takie kolejki, wiec chodze do niego prywatnie, ale zapisalam siena prenatalne do innego lekarza z testem papa jutro jade na krew, a 18 mam usg, wole sprawdzic u innego lekarza co powie, bo jakps z ttm prenatalmyn sie zrazilam, bo tak to dziwnie brzmialo z jego ust. Tak samo jak pytalam o te wynniki igg , wszedzie pisze ze jak roanie to trzeba zrobic awidnosc, a on sie spytal w jakim laboratorium robilam, i jak powiedZiałam ze w mesyku a nie w przychodni ktorej przyjmije, to powiedzial zeby tam nie robic bo zle robia

Monika ten jest prywatnie, na nfz dopiero do niego mam na 22 pazdziernik i teraz mam mieszane uczucia, no i nie wiem co robic. Generalnie go chwalą i na dobra opinie, chodzilam z nim z Dawidkiem i wtedy jak chcialam robic z krwia to on mowił ze po co? Bo w prywatnym wtedy nie robił z krwią, a teraz poleca z krwia,2 tygodnie stresu przede mną. Jak tam Lidzia u ortopedy?

natankowo no wlasnie jak oglądalam filmik mamy ginekolog to ona wprowadzala dane z krwi przed usg, dla tego się zdziwiłam. Pinka no Dawid w zeszłym tygodniu w czwartek obudzil sie z zatkanym nosem, ale to chyba od suchego powietrza w przedszkolu, bo maja sale na poddaszu i jeszcze na pole nie wychodzą z nimi, a w sobote Dawid zrobił mi awanture bo chciałam mu przebrac mokre skarpetki i tak sie rozdarł jak sciągnelam że krzyczał i płakał przez pół h, skótek taki ze w niedziele ledwo mowił,ach te problemy 2latków:) dzis po przedszkolu pójdę z nim do pediatry zeby przebadał, czy to chrypka czy jednak cos go rozbiera. A z lekarzami u nas kiepsko, do tego chodzilam w 1 ciąży, ale na nfz, a teraz chodze prywatnie do niego bo na nfz mam dopiero 22 pazdziernika, a opisu przeziernosci nie znalazłam na usg. Generalnie go chwalą, ale teraz mam mieszanie uczucia.

Ucieło mi początek postu, wrocilam wkurwiona, wynniki igg mu nie przeszkadzały,

powiedzial ze to pewnie gdzies noedawno przechodIlam i dla tego mam podwyzszone, a ze igm ok to wszystko w porządku,no i pyta czy besziemy prenatalne robic, ja mowie ze ostatnio mowil pan ze zobaczymy jak rozmiarowo dzidzis, no i robi mi usg i mowi no zawczesnie jaszcze, a potem jak wystawial l4 to mowi ze no trzeba by bylo zrobic prenatalne z krwią, bo w Pani przypadku to tam widze nie znacznie za duzą ta przeziernosc karkowa i lepiej to sprawdzic, no kurde krew mnie zaleje, albo jest za male na prenatalne teraz albo cos tam widzi, wiec wydaje mi sie ze po prostu naciąga na kase, ale ja i Tak chcialam z krwia robic, a teraz jeszcze 2 tygodnie bede zyla w stresie. A poza tym to juz taki mały człowieczek, machał rączkami, juz prawie 5 cm. Mon8ka jak u ortopedy?

No i wrociłam wkurwiona, na wynniki igg powiedzial ze to pewnie gdzies noedawno przechodIlam i dla tego mam podwyzszone, a ze igm ok to wszystko w porządku,no i pyta czy besziemy prenatalne robic, ja mowie ze ostatnio mowil pan ze zobaczymy jak rozmiarowo dzidzis, no i robi mi usg i mowi no zawczesnie jaszcze, a potem jak wystawial l4 to mowi ze no trzeba by bylo zrobic prenatalne z krwią, bo w Pani przypadku to tam widze nie znacznie za duząta przeziernoac karkowa i lepiej to sprawdzic, no kurde krew mnie zaleje, albo jest za male na prenatalne teraz albo cos tam widzi, wiec wydaje mi sie ze po proatu naciąga na kase, ale ja i yak chcialam z krwia robic, a teraz jeszcze 2 tygodnie bede zyla w stresie. I mam pytanie bo on powiedzial mi zw na miejscu jwat laboratorium i odrazu zrobią przes prenatalnym,a ja w 1 ciazy robiłam tydZien wczesniej i z wynnikami szlam na usg, ale w innym miejscu, czy któras z Was miała odrazu krew i prenatalne?

Monika współczuje tej glukozy, juz mam stracha na samą myśl, z Dawidkiem po glukozie to mnie cały dzien mdliło. Baw soe dobrze na wolnym. Ja dziś ide so ginekologa, Dawida do przedszkola zaprowadzilam, wczeaniej bo juz o 7 30 szedl do samochodu i chce do przedszkola. W samoxhodzie juz zdanie zmienial 10 razy, ale poszedł. To juz plus bo caly tydzien to na sile wsadzalam go so samochodu. No i w piątek był do 14 30 w przedszkolu, przyjechalam o 13 a on spi, bylam w szoku ze go Panie ululały i pojechalam do domu i wrocilam po zupce:)

Hejka, Ja mialam brać nagranie z połówkowego ale zapomnialam na początku powiedzieć- a w trakcie bylo juz za późno i w simoe dobrze wyszlo bo aymrk caly czas tylko siusiaka i jajka pokazywał:) i tak na kazdym usg do 34 tygodnia, dOpoero wtedy polazał buzie. A z 1 prenatalnego tp mam extra zdjecia 3d. To co dziewczyny dxien wizyt, trzymamy kciuki.

Meju bedzie dobrze,teraz juz jestes pod kontrolą lekarzy no i luteina zrobi swoje:)

Zawiszla kup sobie jakies.porządne witaminy, bo teraz podwojne ssanie to napewno trzeba suplementować. Musisz miec duzo siły i zdrowia dla 2 maluszków:) a jak Marysia reaguje na Madzie? Jak nocki?

Zawiszka no to super ze idzie gładko i tak szybko Was wypuścili:) no ifajnie tak Madzia i Marysia.

glammour trzymam kciuki. Ja wczoraj tylko obiad ugotowalam i pranie zrobiłam, a sprzątam teraz w tygodniu jak Dawidek w przedszkolu.

glammour ja mam na 10. A w moczu mam ciała ketonowe, ale wole juz nie czytac internetow. Trzymam kciuki za wynniki boleriozy, u mnie mąż ma bolerioze,akurat zaszlam w ciaze jak brał antybiotyk, ale to czytała m ze to nie przechodzi. Teraz bedzie robił na miesiac znowu badania bo w sumie nie mial zlych wynnikow, bo gorna norma 22 a mąż ma 32

niespodziewanaciąża bedzie dobrze, z brzuchem to różnie bywa, ja w 1 ciąży mialam brzuch w 14 tygodniuwiekszy niz kolezanka w 20. Teraz tez juz wybuliło, a to dobiero 10 tygodni i 5 dni,licze tak bo tak pokazalo usg a wg om to 11 i 4. Ja jutro tez mam wizyte isie denerwuje bo to igg podwyzszone i jeszcze jakas ketonina chyba w moczu norma 5 a ja mam 15.

Zawiszka jak tam u Was? Jak Marysia daje radw bez cyca?

pinka88 pewnie weekend i kazdy zajęty, albo jednak dziewczyny wolą fb. Ja tam wole forum- u mas na majoweczkach2016 zostało tylko 4, reszta na fb, ale cały czas piszemy sie. Widze ze tez masz wczesną pobudkę rano, mi dziecko sie przestawiło i wstaje juz 3 dzien o 5 rano, oszalec można, a wnocy 2 pobudki na siku Dawidka, 4-5 pobudek na moje siku i kiedy tu spac:)

Pinka88 no powiem Ci ze z Dawidkiem zwymiotowałam tylko 2 razy,a tak miałam tylko poranne mdłości, a teraz mnie mdli i wymiotuje prawie cały czas. A ze spaniem to tak pierwszy raz.

Glammour no wlasnir sie wstrzymałam, bo. Synek wczoraj jak wrocil z przedszkola to usnął o 14, zrobil 2 pobudki 15 minutowe i spał do 5 15 rano,a ja warjatka zamiast sie cieszyć to panikowalam ze cos mu jest i nie spalam całą noc, a jak Dawid sie obudził to musiałam cos zjesc bo myslałam ze padne, ale i tak zwymiotowalam, mam nadzieje ze wymipty ustąpią, bo mam juz dość :)

Zawiszka gratuluję:) niech zdrowa rośnie, sliczna jest. A Tobie szybkiego powrotu do formy i do zdrowia:) no i gratulacje dla Marysi, bo jest starszą siostrą

Glammour mo powtorzylam po 2 tygodniach bo w ponirdzialek wizyta i wzroslo z 436 do 461. I sie zastaniawiam czy juyro zrobic awidnosc czy poczekac co powie gin

Hej marcóweczki:) Chciałabym dołączyć do Was. Jestem w 11 tygodniu,termin mam na 25 marca, ale wydaje mi sie ze będę jednak kwietniowką, gdyż napewno mialam pozniej owulacje, bo akurat synek od cyca sie odstawił i sie wszystko pogmatwało i generalnie byłam pewna ze w tym miesiącu napewno sie nie uda, a tu taka miła niespodZianka. Mam synka Dawidka z maja 2016, zaczeliśmy przygodę z przedszkolem. I teraz mam do was pytanie,a mianowicie w 1 ciąży mialam igg+,igm -. Wszystko ok. Teraz mi gin zlecił tylko igm, ale i tak zrobilam igg i wyszlo znowu igg+,igm - ale igg 436, powtórzyłam po 2 tygodniach i mi wzrosło do 461, no i sie martwie trochy, wizyta dopiero w poniedziałek, ale czytalam ze niebezpieczna toxo jest wtedy gdzy niema sie odpornosci, a ja mam.

Zawiszka bardzo ładne imie:) trzymam kciuki za rozkręcenie akcji:) Tez mi tak dziwnie samej, dzis na sile wkladalam Dawidka do samochodu, bo nie chciał do przedszkola. Ale jak weszlismy do srodka to sie uspokoił i bez placzu wszedł na salę, dzis zabiore gi po obiadku. A sama wcinam bulke z masłem i dzemikien truskawkowym i pije ciepłą herbatke:)

Monika a bylam po pierdoły do przedszkola, ale spkkojne chodzenie po rosmanie, a potem bedra na spokojne, no szał:) wczoraj bardzo plakał jak go zosrawialam, Pani mowila ze plakal do sniadanoa i tyle, jak wrocilam to byl uśmiechnięty zaczął mnie całowac,tulic i mowic kocham mamusie, moja mamusia wrociła:) zobacze jak dzis pojdzie:) A jak tam Lideczka? Zawiszka akcja sie rozkrecila?

Meju gratuluje i trzymam kciuki:) Monika no dzis juz byl problem bo jie chcal wejsc do przedszkola,i plakał, ale zaraz po mnie wchodzila znakljoma z corja i mowila ze juz nie plakał jak ona byla. Na razie zostawiam na 3h, wiec jak wracam to ogarniam dom, obiad i zapierdziel. Ale dzis wybralam sie sama do miasta na zakupy:)szok

Meju no jak wrocilam to akurat płakał, mamusia moja mamusia, ale Pani powiedziala ze sie rozplakal bo zaczeli rodzice dzieci odbierac, jak przytulilam to juz zaczał do Pani zagadywac i powiedzial ze jutro wroci. A jak wsadzalam go do samochodu to mowi nie chce do domu, chce so przedszkola. Zobaczymy jutro. A jal tam u Ciebie? Powtarzałas bete?