
bajka_3
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez bajka_3
-
ja wczoraj myslalam ze to juz "to" :) bo tak mnie cos... polaskotalo? pomizialo? jakby otarlo... nie umiem opisac ale teraz mysle ze to jednak dalej moje jelita, bo to bylo raz, wczoraj jak sie polozylam i nic od tego czasu, wiec chyba za wczesnie :) Za to dzisiaj scial mnie taki bol brzucha, ze nie bylam w stanie do domu dojsc, ale wzielam nospe,magnes i jest lepiej, ale az sie przestraszylam, bo nie taki typowy bol brzucha jak mam w sumie czesto bo sie tam cos rozciaga, tylko bardzo mocny. Ale skoro przeszlo to nie jade nigdzie, bo nic wiecej sie nie dzieje, wiec nie ma sensu sie stawiac u lekarza. Chyba ze sie to powtorzy, to moze podjade do jakiegos lekarza :/
-
Dziewczyny, bo to dwie rożne kwestie. Jedna to położna środowiskowa: wybierasz ja w swojej przychodni gdzie masz lekarza POZ i pielęgniarkę I ona przyjedzie do Ciebie na patronaże po porodzie - i to jest to co Ci NFZ gwarantuje Druga kwestia to położna do porodu: jeżeli w szpitalu w którym planujesz rodzic jest mega obłożenie, to możesz sobie zapewnić miejsce wynajmując położna. Dodatkowo możesz chcieć, czuć sie bardziej komfortowo, wiedząc kto będzie przy Tobie przy porodzie, ustalić z nią wcześniej czego chcesz, czego chcesz uniknąć itp - wtedy tez wynajmujesz sobie położna, z która sie spotykasz raz czy kilka razy przed porodem, która oprowadzi Cie po oddziale, wszystko wyjaśni, uspokoi itp I to wtedy jest płatne, nie gwarantuje Ci tego NFZ, ale wtedy ta kobieta, "w nocy o północy", przyjeżdża jak zaczniesz rodzic
-
No to ja teoretycznie też mam - w przychodni do ktorej jestem zapisana na NFZ, ale ja tam nie byłam :) a wizytę u położnej, mam zawsze przed wizytą u lekarza, to zawsze trochę zagada i odpowie jak coś mnie zastanawia Ale to u Ciebie to fajnie funkcjonuje :)
-
Dagmarcia, myśle, że mówiąc o tych "połówkowych" miał na myśli po prostu USG w 20 tygodniu ciąży a nie te testy genetyczne/prenatalne itp, czyli nie będą droższe niż po prostu USG. Przynajmniej u mnie tak jest, że kazał przyjść w 20-21 tygodniu, i to jest normalne USG, tylko po prostu w połowie ciąży :) A po co wybierasz położną? Chcesz żeby jakaś konkretna prowadziła Twoją ciąże i przygotowała Cie do porodu? Bo ja mam np. taką sytuacje że w szpitalu gdzie chce rodzić często nie ma miejsc i odsyłają, bo wiele osób chce tam rodzić. No i dziewczyny wykupują położną (500zł) po to żeby ich nie odesłali. A jak lekarz z tego szpitala prowadzi Twoją ciąże, to i tak Cie nie odeślą, więc nie jest potrzebna wykupiona położna Ale myślicie, że warto mieć taką "swoją"?
-
zrzęda, ona1981, ja na szczęście też mam "2", myśle, że jak już mnie wymęczą z tymi tłumaczeniami w związku z pracą i podwyżką to już mi odpuszczą z wizytacją u mnie :) Jedyne co mnie uspokaja w miarę to to, że mój ZUS jest bardzo daleko od miejsca zamieszkania i myśle, że im się zwyczajnie nie będzie chciała tu przyjeżdżać. Zwłaszcza, że ja po prostu w razie czego siedzę w budynku obok u mamy :) No zobaczymy co będzie :) Póki mi nie zrobią wizytacji w miejscu pracy gdzie niestety ostatnio często bywam to wszystko będzie dobrze :)
-
Dziewczyny, gdzie macie zaznaczone czy mam chodzone czy leżące zwolnienie? Ja jestem od 3 lutego na urlopie a akurat od 1 stycznia awansowałam, dostałam podwyżkę, wyższy wymiar godzin itp (po przepracowanych 6 miesiącach jako asystent) No i ZUS od 1,5 miesiąca mnie ciąga z wyjaśnieniami (pracodawcę, innych pracownikow !! też zeby wypytywać co ja tam robiłam w styczniu itp) Łącznie z tym ze musiałam przynosić dyplomy ze szkół ze mam wykształcenie do bycia menadzerem, musiałam drukować maile potwierdzające czym sie zajmowałam, screeny z systemu do zarządzania itp Koszmar! I powiedzieli ze póki nie wyjaśnia czy awans był zasłużony to będę dostawać z ZUS tyle co zarabiałam jako asystent i nie biorą mojego awansu pod uwagę Paranoja! Jakoś jak dostałam podwyżkę - a co za tym idzie pracodawca odprowadził wyższe składki, to nikt sie nie zastanawiał czy słuszny awans No i jestem ciekawa czy mogą jeszcze do mnie przyjść? Ja przebywam głownie u mamy (po sąsiedzku) i zastanawiam sie czy ZUS może sie tego czepiać ze nie siedzę w domu (no ale zakładając ze faktycznie muszę tak odpoczywać to chyba lepiej ze "ktoś sie mną zajmuje" niz siedzę sama, nie?)
-
Dziewczyny! Ja mam brzuch ogromny! Jestem w szoku jak piszecie ze ledwo widać :) moj wyglada jakby to był z trzydziesty tydzień a nie osiemnasty! Chodzę w ciążowych spodniach juz drugi czy trzeci miesiąc, w kolejce tez mnie juz od dawna przepuszczają! A to pierwsza ciąża, nie wiem jak będę wyglądać we wrześniu :( Za to u mnie na 80% chłopak - Tymek :)
-
Ale fajny temat poruszyłyście :) Cudownie się czyta wasze i chłopaków reakcje Ja przy pierwszym to robiłam "rutynowo", długość mojego cyklu to było 2-4 miesiące, więc nie wiedziałam kiedy mi się spóźnia a planowałam na ten wieczór sporą (zakrapianą obficie) imprezę więc test zrobiłam dla własnego spokoju, że mogę pić :) Test zrobiłam, odłożyłam (bo przecież nigdy nic nie wychodzi :P ) i jak wyszłam spod prysznica to przeżyłam szok! Bo były dwie kreski :) Mój mąż też się bardzo cieszył :) to było po pół roku starania się o maleństwo :) Na imprezie robił mi cały wieczór pyszne, bezalkoholowe drinki :) Natomiast za drugim razem to było tak, że dostałam leki na wyrównanie długości cyklu, pierwszy cykl zaraz po poronieniu, miałam mieć taki idealny - 28 dniowy. No więc minęło magiczne 28 dni i nic, minął tydzień... i nic!! więc wściekła, że te wspaniałe (niby) leki nie działają umówiłam się do ginekologa a rano profilaktycznie zrobiłam test. Chociaż niczego się nie spodziewałam bo był to miesiąc sesji zimowej (kto ma czas na starania jak co chwile jakieś egzaminy? nawet nie policzyłam kiedy wypadały dni płodne) poza tym lekarz powiedział, że 3 cykle po poronieniu to nie ma o czym myślec. Więc jak test wyszedł pozytywny to szok był jeszcze większy niż za pierwszym razem :) Chociaż radość chyba dopiero przyszła po kilku tygodniach jak z dnia na dzień malały szanse, że coś złego się stanie :)
-
No to ja połówkowe USG (czyli chyba to samo co "prenatalne") mam 19 maja (czyli troche szybciej WawAnia :) ) ale to wynika z tego, że wyjeżdżam do taty na dwa tygodnie, no i chce przed podróżą samolotem i przed dłuższym wyjazdem upewnić się, że wszystko jest dobrze :) dziewczyny, mam wrażenie, że przez ostatni tydzień brzuch mi urósł dwukrotnie!! Jestem taaaakaaaa duża :) przeraża mnie to tempo :P
-
No tak, słyszałam ze w pierwszej ciąży to pózniej :) ja nic nie czułam Chociaż umiem określić gdzie - czy po lewej czy po prawej bo tam mnie wtedy tak ciągnie i mam twardszy w tym miejscu brzuch :) Dzisiaj mam jakiś gorszy dzien, i wielokrotnie miałam taki pulsacyjny ból brzucha :( ale to chyba - mam nadzieje - nic złego :)
-
Polinka83, juz czujesz ruchy? Wow! Ekstra! Który tydzień?
-
U mnie w 12t+4dni było: CRL 62mm i przezierność karku 1,2 mm i mówił, że wszystko w normie :)
-
Mi jak teraz byłam robiła przez brzuch, no i mały sie ukrywał, nie można było zobaczyc czy to chłopak, powiedziała ze przez pochwę pewnie sie uda zobaczyc ale ona nie miała do tego sprzętu niestety Wiec chyba nie ma zasady do kiedy przez pochwę a kiedy przez brzuch, chyba zależy od ustawienia dziecka, moje sie jakoś tak za kością miedniczna schowało :)
-
Mila2, powiem Ci ze u mnie były takie reakcje, ze dziewczyny niby cieszyły sie moim szczęściem, ale widać ze smutne i ze zazdroszczą. I to strasznie zle świadczy o czasach w jakich żyjemy, kiedyś? Wystarczył facet z którym chciałyśmy być. Teraz? Ten facet jest mniej ważny, ważniejsza umowa o prace, z wysokimi zarobkami, mieszkanie, najlepiej swoje nie na kredyt itp i wtedy ewentualnie dziecko. Jak juz sie ma 35+ czy 40+ WawAnia, może zależy od ZUSu? Może w Twojej miejscowości będzie lepiej :/ no ja właśnie od 1 stycznia mam nowe stanowisko a od 3 lutego jestem na urlopie wiec czepiają sie okropnie A mamy 12 kwietnia, jeszcze nawet złotówki od nich nie dostałam MaZos, to u mnie dokładnie tak samo to wyglada! Piec tygodni, raz w tygodniu 3h spotkania. Ja żadnych opinii nie szukałam, ale skoro to w tym szpitalu gdzie chce rodzic to pomyslałam ze i tak najlepiej, zapoznam sie z miejscem, może położne bedą pózniej te same przy moim porodzie, tak zawsze mniej niepewności i nowych rzeczy :)
-
To ja wczoraj robiłam drugie podejście do poznania kto mieszka w brzuchu.... Wiec najpierw usiadł/a po turecku wszystko zasłaniając a pózniej jak był szturchany/a tym od USG to sie obraził i odwrócił plecami :) tak wiec pewne jest ze to jakiś złośliwiec mały po tatusiu :) Ale najprawdopodobniej chłopak :) Co do ZUS mi nie wypłacił, za to wszczął postępowanie sprawdzające czy moj awans niedawny był zasłużony (miesiąc przed ciąża zmieniłam stanowisko i wysokość pensji) tak wiec... Najprawdopodobniej kilka miesięcy to potrwa :( do tego czasu wypłacać mi bedą tyle ile zarabiałam wcześniej (okres próbny, niewiele tego) a pózniej jeśli wyjaśnia to mi zrobią wyrównanie :( A ja do szkoły rodzenia zapisałam sie przypadkowo juz z dwa miesiące temu na termin od połowy lipca, pisałam wam o tym żebyście tez zobaczyły jak u was z terminami :)
-
WawAnia, to jest jakoś tak ze można max 4 (chyba) godziny dziennie spędzać przy komputerze w ciąży i albo pracodawca na pozostały czas musi zapewnić Ci inne zajęcie albo puszcza Cie do domu Musisz dogooglowac czy to sa cztery godziny, czy piec, ale coś takiego Tak jest w kodeksie pracy Dziewczyny, mnie juz plecy bardzo bolały (no może nie jakoś bardzo bardzo, nie mam żadnych urazów, po prostu czasem bóle dolnego odcinka kręgosłupa) i joga mi bardzo pomogła :)
-
Dziewczyny, które znacie juz płeć, możecie uzupełnić w tabelce :) Molli ma w stopce linka (https://docs.google.com/spreadsheets/d/1-pmXMx10WMzuzBwYwyjFa0MdzIxC33YglA1LZDci1zc/edit?pref=2&pli=1#gid=0) I tez dziewczyny które doszły niech sie wpiszą :)
-
Sroczka, mam to samo! Straszny wysyp pryszczy :( ale kupiłam w takiej zielarskiej drogerii mydło siarkowe - pare złotych kosztowało. Śmierdzi niestety, ale mam wrażenie, że lekko ratuje sytuacje Nie jest szkodliwy, śmiało można korzystać :) Spróbuj! A na rozstępy kupiłam w aptece taki krem firmy Gerber - podoba mi się konsystencja, zapach, w miarę szybko się wchłania, jest wydajny i cena była przyzwoita Taki w niebieskiej tubce
-
Misia, tak na dobra sprawę to niczym nie musisz tego smarować - skoro juz wyskoczyła, to teraz sie musi zagoić. Maści pomagają w momencie kiedy poczujesz swędzenie/mrowienie po to zeby ten wyprysk sie nie pojawił Teraz musisz tylko pilnować zeby tego nie roznieść - nie dotykaj rekami, ręcznikiem. Jak dotkniesz dokładnie umyj ręce zeby nie dotknąć innego miejsca. Uważaj przy malowaniu itp
-
Ja mam brzuch juz taki konkretny, zwłaszcza w drugiej połowie dnia (przez noc chyba go "uklepuje" bo rano jest mniejszy) No jak ktoś mnie widzi to watpliwości juz nie ma ze jestem w ciąży, zaskoczenie jest ze to dopiero początek 4miesiaca :):):)
-
Zuzu, przyznam ze aż tak sie nie znam - ja mam okazjonalnie miejscami twardszy brzuch i interpretuje to ze w tych okolicach sie kręci mały/mała aktualnie I to jest właśnie tak linia majtek plus trochę w kierunku (dawniej) wystających kości miednicznych Może u Ciebie to tez maluch? Piszesz ze niesymetryczne, ale jest stale? Jak sie rano budzisz jest w tym samym miejscu? Bo u mnie sie przemieszcza ;)
-
Ja miałam opryszczkę kilka tygodni temu Można smarować Zoviraxem (tym podstawowym a nie mocniejszym) I o ile to nie pierwsza opryszczka to nie ma obaw :)
-
Dagmarcia, a jestes z Warszawy/okolic? Bo mogłabym Ci polecić świetnego doradcę kredytowego (współpracuje ze wszystkimi bankami, za darmo, wiec z pewnością wybiera najlepsza ofertę) Ale to wiesz - umowę trzeba by było w Warszawie podpisywać kredytowa
-
Ja dzisiaj miałam tak ze z jednej strony w pobliżu biodra miałam taki twardy brzuch, i nieprzyjemnie ciągnął a z lewej był taki normalny, ze mogłam jakby ręka nacisnąć i sie zapadał :) Wiec myśle ze mały dzisiaj po prawej stronie macicy siedział :) Ale jako tako ruchów żadnych nie czuje - podobno w pierwszej ciąży to 20-22 tydzień dopiero zeby rozpoznać ze to to. A w kolejnych koło 18 najcześciej
-
Dla warszawskich mam : http://szczesliwemacierzynstwo.pl/wydarzenie/warszawa-2122-czerwca-2014-r/ :):):)