MaZos
-
Postów
46 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez MaZos
-
-
Rany Dziewczyny tyle stron naskrobalyscie ze ledwie nadrobilam.
Ja jutro ostatni dzień do pracy idę - cieszę się bo już coraz ciężej się ruszać.
Dopiero dzisiaj przyszła mi zamówiona torba ktora chce do szpitala zabrac. Wiec moze w poniedziałek zaczne przygotowywac pakowanie. W moim wybranym szpitalu kosmetyki maja tylko ciuszki swoje trzeba - zawsze to jednak mniej do zabrania.
Niestety zamówione mebelki mają być dopiero za 3 tygodnie - mam nadzieję że jednak przyjdą szybciej.
Spokojnej i przesłanej nocki Wam życzę Mamusie -
O kurcze Mamuska trzymaj się! Ja jeszcze się nie spakowalam ... :/ Chyba muszę się zebrać w sobie wreszcie
-
Dziewczyny tak mi się nie chce pracować - mogę z domu więc dzisiaj nie pojechałam do biura ale za oknem taka ładna pogoda! Chyba zrobię sobie Inke na pocieszenie :)
-
Velveti - ja mam wózek tako od siostry, 2 siostrzenice w nim jeździły a wszystko dało się zdjąć i wyprać i teraz wygląda jak nowy. Ale musicie sprawdzic w sklepie ktory bardziej Wam odpowiada i dopiero wtedy zdecydowac bo ja to wysoka nie jestem (167) więc ten akurat mi pasuje.
Co do wizyt to ja mam prywatne ubezpieczenie z pracy w Medicover i za wizyty ani badania nie płace jednak osobno mam zawsze wizytę u gin i osobno usg co juz nie jest takie super. Wizyta u gin co 4 tyg a usg ostanie mialam miesiac temu a następne też za 4 tyg (tuż przed kolejna wizyta u gin). Zazdroszczę Wam ze chociaz widzicie Wasze dzidzie czesciej.
U mnie na szkole położna powiedziala ze dzidziusia do wyjścia ze szpitala umieramy jedna warstwę więcej niż my plus kocyk i to wystarczy. Żeby nie przegrzac. Ale jak Was czytam to właściwie dokladnie sie to zgadza z Waszymi planami i ja pewnie podobnie swoja ubiore :)
Miłego dnia Mamusie! -
Co do apteki to ja zamawialam w Gemini bo maz sprawdzal w najtańszej stacjon. jaka zna i okazalo sie ze sporo taniej przez neta na większej ilości rzeczy. A ja tyle nazamawialam ze mi przesyłka za darmo wyszła (ponad 3 stowki) ale za to niemal wszystko mam. Niemal bo pieluch za mało wzięłam i muszę dokupić :/
Pauka ciekawe które z naszych dzieci zdecyduje się pierwsze zobaczyć z rodzicami -
Czesc Mamusie!
Nie przejmujcie się komentarzami ludzi bo to wynika z zazdrości i braku kultury. Każdy normalny czlowiek powstrzymał by się od wygadywania takich rzeczy na temat wyglądu drugiej osoby chyba ze byłby to komplement :)
Totek- Pauka ma rację ta Twoja szwagierka traci przestrzeń którą traktuje jak swoją chociaż wcale jej się nie należy i pewnie próbuje Cię zniechęcić do wprowadzenia się. Koleżanka miała dokładnie taką samą sytuację.
I osobiście uważam że swoją kuchnia to tzw must have bo inaczej będą Cię strofowac na każdym kroku i zawsze będziesz na końcu w jej użytkowaniu i jeszcze często byłoby zapewne ze naczyń czystych nie ma. Rób kuchnię i się wprowadzaj jak nie macie wyjścia. Głowa do góry :) -
Hej Brzusie!
Ja o szczepionkach nic a nic nie myślałam jeszcze. Czekam na dzidzie.
Nie zwracalam uwagi ale Kamama mi uświadomiła ze też zaczęły mi się takie drobne bóle jak na okres a to przepowiadajace już chyba. Ale że mało bolesne i od czasu do czasu to nie ma się co stresować.
ja jeszcze nie mam wszystkiego z wyprawki bo muszę jechać po wszystkie ciuszki do mamy gdzie leżą już przygotowane - uprane i uprasowane ( moja mama jest kochana). Jedziemy w przyszły weekend. Z kosmetyków to mam chyba wszystko dla Izy i siebie oprócz soli fiz której zapomniałam zamówić z Gemini.
Co do żalów które piszecie to strasznie Wam współczuję. Aczkolwiek uważam że gdzies komuś trzeba się pozalic więc dlaczego nie tu? :) Oby Wam chociaż troszkę to pomogło to już jest sukces :)
Mnie dzisiaj tak w nocy kręgosłup bolał ze spać wgl nie mogłam a mój M Rio w tv prawie do rana i teraz chrapie - normalnie aż mi zazdrość ze on tak może spać bez problemu :( -
Ja na szczęście nie mam zaparć ale też czytałam że dieta jest ważna. Skoro jednak u Ciebie dieta jest ok to może warto przycisnąć lekarza o to bo to nie są żarty i coś musi pomóc.
Alice - to forum od samego początku jest takie :)
Laski jesteście super!! -
Jaki wredny babsztyl! Moja kuzynka urodzila 3 mce temu a w sumie przytyla 23 kg i ani razu nie uslyszala se sie roztyła - kazdy ma inaczej. Jej synek urodził się z wagą 4300! (wow)
Mam nadzieję ze nasze będą mniejsze :) -
Zuzu nie przejmuj się babą z przychodni - one czasem są strasznie wredne i mam wrażenie ze tylko dla swojej przyjemnosci tak robią. Co do dzidziusia to sobie nie wkrecaj póki Ci lekarz nie powie że coś jest nie tak. Przecież oni mają doświadczenie i wiedzą kiedy trzeba zacząć się martwić a kiedy jest to zbędne.
Dziewczyny ogólnie trzymam za nas wszystkie kciuki żeby Wam się życie ułożyło (i mnie tez) ale wierzę że damy radę bo jesteśmy kobietami a za chwilę matkami malutkich bobasków które na nas liczą :)
-
Hej hej
Dzięki Mari83 za Twoje doswiadczenia - boję się tego bólu i każda taka opowieść mnie jakimś cudem uspokaja.
Moj M do pracy wyszedl a ja spac nie moge bo Iza postanowiła teraz poranna gimnastykę pouprawiać :) -
Mnie tylko 2 dni nie było a tu tyle stron naskrobalyscie i takie newsy!!!
Trzymaj się Lwica :) I już córcię masz na świecie! Gratulacje i duuuzo zdrówka dla Was obu!
Ja dzisiaj zamówiłam na Gemini wszystko co z apteki potrzebne i ponad 3 stowy mi wyszlo (!) Masakra. Ale za to już chyba wszystko będę miała.
Dzisiaj przyszła mi też dostawka do naszego łóżka - takie małe łóżeczko dla Izy żeby była blisko ale nie z nami w łóżku. Czeka nas malowanie a wlasciwie M A nie mnie :)
Prawda jednak ze Lwica dała jasny sygnał ze już czas zaczynać przygotowania na serio. -
Hej laski!
groszek 3maj się - trzymamy za Was kciuki z Izką
Wy spac nie mozecie a ja jestem codziennie ostatnio tak wykończona ze spalabym i spala ale nic z tego niestety bo codziennie do pracy wstaje o 5:30. Wyspie się i odpocznie w przyszłym miesiącu :) wreszcie pójdę na zwolnienie :):):)
Ja wyprawkę mam od siostry ale z kosmetykow nic nie mam jeszcze :/
Ktg też jeszcze nie miałam ani razu ale to chyba później ma znaczenie żeby monitorowac dzidziuska tak dokładnie...?
Pogoda u mnie słaba dzisiaj zatem życzę Wam chociaż dobrego nastroju :) -
Molli jaki ładny!!!
Współczuję Wam dziewczyny tego chorowania bo to nie wiadomo co ze sobą zrobić :/
Mnie czasem łapie zgaga ale na szczęście tylko czasami i nawet nie wiem po czym więc jem wszystko no i jak się trafi to trudno.
Moja Iza tak się dzisiaj rozpycha ze miejscami już mnie denerwować zaczyna z tym wypinaniem się na wszystkie strony. Nie zdążę się jednak dobrze zezloscic bo nahle przestaje i jest cisza przez jakis czas. -
A to wredny facet! Mógł sobie darować taki durny tekst!
Moja Iza na badaniu niecałe 2 tyg temu miała 1150 więc chyba jedna z mniejszych istotek mi sie trafila :) -
Witaj Lwica!
Dobry Nick sobie wybrałas :) Prawdziwie musisz walczyć i się nie poddawać ale z tego co piszesz to właśnie tak jest - i to bardzo dobrze. Tak trzymaj!
Co do pomiarów to u mnie też za każdym razem są rozbieżności ale gin jeszcze nic się na ten temat nie zajaknela ani razu, więc to chyba norma ze raz wychodzi tak a na drugim usg inaczej.
3mamy za Was kciuki! :) -
Dziewczyny nie przejmujcie się wagą - każdy organizm inny. Ja najpierw schudłam w I trym 2 kilo a dopiero teraz mam na plusie ale tylko 2 kg od wagi wyjściowej - więc w sumie powiedzmy przybyło mi 4kg. Moja gin nie na to nie powiedziała bo Iza zdrowa i w prawidłowej wadze. Zatem widzicie - nie ma normy :)
-
Cześć Dziewczyny! Potwierdzam że dzisiaj ciężko mi się siedziało w pracy - totalna bezproduktywnosc jak na mnie.
W piątek byłam na USG, Iza zdrowa, waży 1150g, termin sie nie zmienił i nadal jest póki co na 5 października. Zauważyłam za to ze ostatnio jest bardziej aktywna - leży główką w dół po lewej stronie brzucha i kopie mnie w prawy bok nozkami :) -
Ładny ten tron :) I kto powiedział że musi być różowy?!
-
Cześć Laski!
Nie udzielam się bo nie mam się co wypowiadać za bardzo. Właśnie do roboty jadę - wczoraj od męża usłyszałam że może już bym sobie dała spokój a ja tam jeszcze kilka spraw muszę dokończyć. Plan jest pociągnąć jeszcze do końca sierpnia.
Co do dzidzi - ostatnio moja Iza aktywna się zrobiła, kopie jakby na rowerze jechała co czasem bólów szczególności jak w narządy przywali. Poza tym rozpycha się na boki jakby się rozciagala. Ale zauważyłam aktywność tylko kilka razy dziennie o podobnych porach - czyli pewnie większość czasu śpi :)
Dziewczyny z cukrzycą - trzymam za Was kciuki ale jestem pewna ze dacie radę. W końcu czego matka nie zrobi dla swojego dzieciątka! :) -
Misia super! Gratulacje i wszystkiego co tylko najlepsze na nowej drodze życia dla Ciebie, męża i Waszego dzidziusia!!! :)
-
ewi27 witamy! :)
Z tym twardniejacym brzuchem to całkiem normalane ćwiczenia macicy do porodu. Poki nie masz ich regularnie i mniej niz bodajze 10 dziennie jest ok (nie wiem czy nie pokrecilam tej ilosci, wiec lepiej sprawdz to gdzies na necie). A jak się niepokoisz to zadzwoń do swojego gina albo położnej i zapytaj - wtedy na bank powie Ci jak jest i uspokoi :) -
mblusia witamy w naszym gronie :)
Moja Iza też w upały oszczędza siły i zaczyna trochę harcowac dopiero jak idę spać. -
Rano było znośnie - ech ten telefon...
Październikowe mamusie 2016
w Maluchy
Opublikowano
Moja czasem tak się rozpycha ze główką w dół napiera na szyjke, pupe na maxa w gore pcha a nozkami w prawy bok az mi brzuch deformuje. I wtedy to jest takie napięcie skóry i na dole ze czasem aż trochę boli.
Ja mam kaftaniki z odwijanymi mankietami ktore robia za niedrapki - u 2 siostrzenic się sprawdziły.