
EmMadlen
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez EmMadlen
-
Pociesze Was dziewczyny ja też mam taką terrorystke. Nie ważne czy dzień czy noc, tak się potrafi drzec ze serce pęka. Więc noszę i lulam i śpiewam i tule, daje smoka, śpi jak kamień więc do łóżeczka po czym po baaaaardzo krótkiej chwili jest obudzona.
-
A ktoś jeszcze pisał o katarze - moja Zosia jak już jej się miał katar kończyć i robić taki gęsty to też w nocy charczała, mimo że materacyk podniesiony, nawilżanie powietrza, odciąganie częste tym aspitatorem podpietym pod odkurzacz.. przeszło jej. Jak dasz soli fizjologicznej albo w sprayu jest woda morska też fajna to dobrze położyć na brzuszku żeby wszystko spływało do dziurek a nie do gardła, czasem może pokicha i coś wykicha ☺☺☺ i po chwili odciągnąć. A odciąganie po spaniu i przed karmieniem i potem jak się da to przed spaniem nocnym. Ja nie miałam jak bo zasypiala przy karmieiu.
-
Moja Zosia jest z 15 i już prawie dwa tygodnie jak się śmieje ☺ przeurocza jest. Dziś ma jakiś senny dzień, ale układam ja do spania na brzuszku, więc siedzę obok niej bo się sama nie wiem czego boję Na trądzik polecam Emolium Krem Specjalny - u nas super działa. Ja Kp i zawsze będę za kp, sama po sobie wiem, że kp siedzi w głowie :) co nie znaczy ze kogoś karmiacego mm potępiam.
-
Moja Zosia jest z 15 i już prawie dwa tygodnie jak się śmieje ☺ przeurocza jest. Dziś ma jakiś senny dzień, ale układam ja do spania na brzuszku, więc siedzę obok niej bo się sama nie wiem czego boję Na trądzik polecam Emolium Krem Specjalny - u nas super działa. Ja Kp i zawsze będę za kp, sama po sobie wiem, że kp siedzi w głowie :) co nie znaczy ze kogoś karmiacego mm potępiam.
-
Dziewczyny, przekluwacie uszy waszym corkom?
-
A mnie martwi ze Pauka89 się nie odzywa... zawsze pisała praktycznie kilka razy dziennie a tu cisza...
-
KasiKate zrób sobie nawet na własną rękę badanie ogólne moczu plus posiew, żeby wykluczyć zakażenie bakteryjne lub zidentyfikować i wiedzieć jak leczyć. Walczcie dziewczyny o KP ile się da, ti jest cudowne karmić, ale też nie pceniajcie się surowo jeżeli podajecie mm - to nie czyni Was pod żadnym względem zła matka! Dla karmiacych: wpiszcie w Google hafija albo kwartalnik laktacyjny... wsparcie zawsze potrzebne :)
-
Dziewczyny, kryzys lustracyjny da się przejść! Ja walczyłam tydzień, w ekstremalnym dniu mała wisiała ponad 10 godzin, tylko się przewinąć dala i dalej cyc. Uparlam się że będę karmić i przetrzymalam to, a pomogło picie dużej ilości plynow: herbatka laktacyjna, koper włoski, inka, woda mineralna i dwa razy dziennie femaltiker. No i ciągle przystawialam dziecko.
-
Dziewczyny, któraś szczepila 5w1? Bo mam niesamowity problem.. nigdzie nie mogę dostać drugiej dawki. I nie wiem co robić.. na te saenpidowskie nie mogę wrócić, ale mogę szczepic 6w1? Bo tego jest w aptece pod dostatkiem...
-
U nas jakiś mega dziwny okres.... no zasnąć dziecko nie może i koniec. A widać że zmęczone niesamowicie. Mąż ja nosił, potem ja.. Ale jak zasnęła to potem tylko karmienie. Misia na allegro sa te sszumisie którego masz? Moja przewinieta, siedzi w bujaku i z dziadkiem gada ☺ Czy wasze dzieci zwracaja uwage na tv?
-
A dziś chyba i w nocy będzie masakra... nawet godziny nie przespala i już gotowa...
-
Velveti nie ma za co ☺ w ciąży najgłośniej krzyczałam ze nie dam smoczka a teraz mam 7 Pauka89 a probowalas w połowie jedzenia jak przysypia podmienić cycka właśnie na smoczek?
-
Stosowalismy na kupki Biogaje, ale polecili nam tańszy odpowiednik "Osłonka", dodatkowo daje espumisan no ale o te kupki trzeba trochę powalczyć. Niby na KP kupki może nawet tydzień nie być, ale jak widzę jak się mała męczy... Ma jakieś sadne dni - jak zasnie to na 5-10 minut maksymalnie... już powoli zaczynam wysiadac. Zasypianie po kąpieli też trwa... moje dziecko zadziwiająco mało śpi. Jeśli chodzi o trzymanie główki to na rękach praktycznie sama już trzyma pionowo, wiadomo że jej się czasem na boki kiwie jeszcze. A jak leży na brzuszku to super trzyma, długo i dość wysoko, dziś się nawet na plecki przekrecila trzy razy. Ale nie wiem czy nie przypadkowo jej to wyszło ;) do leżenia na brzuszku musi mieć jednak humor i ochotę, bo inaczej to od razu jeczy. Dwa razy jak ja położyłam na brzuszku to zasnęła dosłownie w oka mgnieniu! A ile się napurkała wtedy!
-
Stosowalismy na kupki Biogaje, ale polecili nam tańszy odpowiednik "Osłonka", dodatkowo daje espumisan no ale o te kupki trzeba trochę powalczyć. Niby na KP kupki może nawet tydzień nie być, ale jak widzę jak się mała męczy... Ma jakieś sadne dni - jak zasnie to na 5-10 minut maksymalnie... już powoli zaczynam wysiadac. Zasypianie po kąpieli też trwa... moje dziecko zadziwiająco mało śpi. Jeśli chodzi o trzymanie główki to na rękach praktycznie sama już trzyma pionowo, wiadomo że jej się czasem na boki kiwie jeszcze. A jak leży na brzuszku to super trzyma, długo i dość wysoko, dziś się nawet na plecki przekrecila trzy razy. Ale nie wiem czy nie przypadkowo jej to wyszło ;) do leżenia na brzuszku musi mieć jednak humor i ochotę, bo inaczej to od razu jeczy. Dwa razy jak ja położyłam na brzuszku to zasnęła dosłownie w oka mgnieniu! A ile się napurkała wtedy!
-
Kurczę, moja też takie robiła a dziś się trafiła taka gestsza. I nie wiem czy może tak być, czy coś jest nie tak :/ ogólnie u nas jest np cały dzień bez kupy, masaże brzuszka, kropelki, a dopiero po jakims czasie ida nawet 3 kupy pod rząd. Jeśli chodzi o smoczki to mam NUK i jest bardzo fajny i lekki, podobnie jak LOVI. Z aventu mam takie uspokajające, są duże i ciężkie. I mam tez soothie i mała wcale go nie chce :/ jest okropnie ciezki, ten 0-3 m-ce. Mam też soothie 3+ Ale jeszcze nie dawalam, może lżejszy będzie. Ogólnie moja zasypia ze smokiem i jak zasnie to wypluwa. I nie mam problemu z chwytaniem piersi po smoczku. Ogólnie też nie wybrzydza, który smoczek mam pod ręką ten jej daje. Moja zasypia tylko na rękach. I czasami odloze do łóżeczka i za minutę znów muszę ja nosic.
-
Dziewczyny KP, jakiej konsystencji wasze dzieciaczki robią kupy? Pauka89 a jak podajesz swój pokarm odciagniety z butelki to też wymiotuje? Może z piersi za szybko leci? Spróbuj przez taki smoczek z butli żeby musiał się "nameczyc"żeby się najeść.
-
A tu coś na pocieszenie dla każdej z Was, gdy przychodzi moment załamania :) http://www.szczesliva.pl/do-kobiety-mieszkajacej-obok-ktorej-dziecko-bardzo-plakalo-ostatniej-nocy/
-
A tu coś na pocieszenie dla każdej z Was, gdy przychodzi moment załamania :) http://www.szczesliva.pl/do-kobiety-mieszkajacej-obok-ktorej-dziecko-bardzo-plakalo-ostatniej-nocy/
-
Cześć dziewczyny ☺ pozdrawiamy zimowo z Zosia - u nas masa śniegu, ledwo autem wyjechaliśmy do lekarza. Byłam na kontroli i gina, wszystko wygojone, jedynie globulki na florę bakteryjna dostalam no i antykoncepcyjne. Mała moja się budzi w nocy średnio dwa razy na karmienie, najpier śpi około 4 h, potem 2 - 2,5 h a potem różnie, czasami dosypia jeszcze. Teraz pierwszy raz zasnęła na brzuchu na macie eukacyjnej. Aż się boję jak to jej wygodnie niby ma byc ;) jeśli chodzi o leżaczek bujaczek to uwielbia, nawet potrafi w nim zasnąć. A co do szczepionek to my 5w1, wczoraj była pierwsza dawka, najgorsze jest to, ze nigdzie nie możemy tej szczepionki dostać... Wiec pewnie następna dawka będzie musiała być 6w1, bo tej akurat w hurtowniach nie brakuje. Będziemy szczepic jeszcze na pneumokoki i meningokoki. Podziwiam te, które mają siłę ćwiczyć, ja to po całym dniu jestem tak wypompowana, ze padam jak tylko mała głęboko zasnie.
-
Z kupami to jest zabawnie ☺ moja kiedyś nie zrobiła konkretnej przez 3 dni, tylko takie baczki z kleksami; ) a wczoraj 4 kupy w odstępie około pietnastominutowym i 5 na wieczór Ale ogólnie kup mniej ☺ mam polozna mówiła że na piersi nawet jedna na tydzień jest ok.
-
Tfu, pod koniec 4tyg. Ale wagi powornywalne. Urodziła się to miała 3020g.
-
Moja miała pod koniec 5 tygodnia 4120g, polozna powiedziała ze dobrze przybiera, więc nie rozumiem czemu niby Twój waży mało :) głowa do góry!
-
To szczepienie mamy tego samego dnia ☺☺☺ my też idziemy 30.11. Potem 1.12 mam wizytę u gina☺ Ja mimo ze piersią karmię i ze zasypia mi przy cycu to muszę dawać do odbicia, bo widać jak ja to męczy... często przez to nie umie głęboko zasnąć, dopiero jak odbije to zasypia porządnie.
-
Macie problemy z odbiciem? Moja jak zasnie przy cycu choćbym nie wiem ile ja nosiła to nie odbije. Odkładam do łóżeczka, za chwilę się wierci, miny strzela, steka bo jej ewidentnie coś przeszkadza w buzi, marudzi więc ja do góry i czasem odbije i śpi, a czasem ja ululam na ramieniu, zaś nie odbija, i tak kilka razy...
-
Ja wręcz przeciwnie, wcale za ciąża nie tęsknię. Teraz jest mi tak swobodnie, nic mnie nie ogranicza, czuję się tak lekko kilogramów ciazowych nie ma, a nawet mam prawie 8 kg mniej niż przed ciążą, więc mimo że nadwage mam dalej, to czuję się lepiej. I przede wszystkim, ciąża się nieuchronnie kończyła porodem, który ja się staram wymazać z pamięci mimo ze koniec porodu był cudowny. Teraz jest dla mnie lepiej, mała codziennie mnie czymś zaskakuje, aż się nie mogę doczekać jaka będzie następnego dnia. Mam jeszcze czasami załamania nastroju i watpliwosci czy jestem dobra matka, czy mam instynkt macierzyński i strasznie przezywam rozlake z mężem, ale jakoś sobie radzę z dnia na dzień, szczęśliwie, lekko, bez brzucha