Skocz do zawartości
Forum

Agaa33

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Agaa33

  1. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Hej Mamusie. Wisienka, Farsza gratuluję pozytywnych badań :-) :-) Chociaż trochę optymistycznie. Kurcze nie mogę pozbierać myśli.... Bardzo mnie dobiły ostatnie forumowe dni :-( Tak bardzo chciało by się przeczytać o jakiejś pomyłce. ............................................................................. Też jestem wierzącą. I również wierze, że PAN Bóg ma w swoim działaniu jakiś cel i wszystkie nasze forumowe Aniołki zostały po prostu starannie wybrane, by przy Panu Bogu trwać wiecznie.... Amen. .............................................................................. Ją dziś mam wizytę. Ale chyba bez USG. Chociaż będę prosiła. Dla własnego spokoju. Miłego dnia .
  2. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Boziu! Co to się dzieje ... :-( :-( :-( Współczuje :-(
  3. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Boże Dryas... :'( :'( :'( Trzymaj się :'( :-* (*)
  4. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Agaa33 karii Aga a robilas badania na tarczyce?ja nigdy tego nie mialam i w 3 ciazy mi wyszla,tez nie przybieralam na wadze,nie wymiotwalam i wyszla niedoczynność tarczycy,co ciekawe po ciazy zniknela i w tej mam wyniki tarczycy ksiazkowe. Co do informowania rodziny o ciazy to najblizsi wiedza,cory tak samo,mlody ma 1,5roku wiec jeszcze w tej kwesti malo swiadomy,jedyny stres jaki mnie czeka to taki ze w maju komunia i chcac nie chcac musialam zaprosic rodzine bylego meza wiec tu pewnie bedzie gadane,oni zawsze maja duzo do powiedzenia mimo iz to ich nie dotyczy,swoja droga ciekawie dzisiaj mialam bo mlody zasnal ja z nim a dziewczyny dostaly zezwolenie na tablety wiec pospalam i snila mi sie ex tesciowa ze dzwonila i sie z nia poklocilam,budze sie bo mezus dzwonil pogadalam z nim,za chwile patrze nie kto inny tylko byla tesciowka dzwoni no i sobie wysnilam klotnie Hej Mamusie :-) Młodziutkie moje w szkole, a ją zabierając się za pracę :-) Kari, najprawdopodobniej masz rację z tą tarczycą. Od dziecka właściwie miałam niedoczynność. Pierwszy raz do endo trafiła w wieku 13stu lat. Na szczęście wiek dojrzewania , te sprawy i dostała tylko jod w tabletkach i seanse w jaskiniach solnych. Kolejną przygoda z tarczycą w pierwszej ciąży. Ale się wyregulowało po włączeniu witamin. W drugiej ciąży nic, a teraz może znowu. Rok temu wykryto u mnie guza 0,7 i dwa torbiele 2,5 i 3,5. Guz na szczęście nieechogenny, a wyniki przed ciążą prawidłowe. No ale wiadomo. Teraz mógł zwariować i poinaczyć hormony. Dzięki z podpowiedź :-) Całkowicie o tym nie pomyślałem ... :-\ Dziś odbieram wyniki z krwi. Zobaczymy co i jak z tym TSH :-) Idę Was odczytać :-)
  5. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    karii Aga a robilas badania na tarczyce?ja nigdy tego nie mialam i w 3 ciazy mi wyszla,tez nie przybieralam na wadze,nie wymiotwalam i wyszla niedoczynność tarczycy,co ciekawe po ciazy zniknela i w tej mam wyniki tarczycy ksiazkowe. Co do informowania rodziny o ciazy to najblizsi wiedza,cory tak samo,mlody ma 1,5roku wiec jeszcze w tej kwesti malo swiadomy,jedyny stres jaki mnie czeka to taki ze w maju komunia i chcac nie chcac musialam zaprosic rodzine bylego meza wiec tu pewnie bedzie gadane,oni zawsze maja duzo do powiedzenia mimo iz to ich nie dotyczy,swoja droga ciekawie dzisiaj mialam bo mlody zasnal ja z nim a dziewczyny dostaly zezwolenie na tablety wiec pospalam i snila mi sie ex tesciowa ze dzwonila i sie z nia poklocilam,budze sie bo mezus dzwonil pogadalam z nim,za chwile patrze nie kto inny tylko byla tesciowka dzwoni no i sobie wysnilam klotnie Hej Mamusie :-) Piękna u mnie pogoda , aż się chce żyć :-) Młodziutkiego moje w szkole, a ją zabierając się za pracę :-) Kari, najprawdopodobniej masz rację z tą tarczycą. Od dziecka właściwie miałam niedoczynność. Pierwszy raz do endo trafiła w wieku 13stu lat. Na szczęście wiek dojrzewania , te sprawy i dostała tylko jod w tabletkach i seanse w jaskiniach solnych. Kolejną przygoda z tarczycą w pierwszej ciąży. Ale się wyregulowało po włączeniu witamin. W drugiej ciąży nic, a teraz może znowu. Rok temu wykryto u mnie guza 0,7 i dwa torbiele 2,5 i 3,5. Guz na szczęście nieechogenny, a wyniki przed ciążą prawidłowe. No ale wiadomo. Teraz mógł zwariować i poinaczyć hormony. Dzięki z podpowiedź :-) Całkowicie o tym nie pomyślałem ... :-\ Dziś odbieram wyniki z krwi. Zobaczymy co i jak z tym TSH :-) Idę Was odczytać :-)
  6. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Hahaha :-D :-D :-D Kapusta i pepsi najlepsza!!! :-D
  7. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Oj, przeraziłyście mnie tym papa. Mnie czeka 9go maja. 22go marca prenatalne. Jeśli dobrze doczytałam, Któraś z Was też ma ten termin? 15go wizyta u gina. Ostatnio miałam tyle stresów z różnych stron, że boje się teraz o Maluszka... :-\ My całej rodzince oznajmimy w święta :-) O ile córkom do tego dnia nie rozwiąże się język ;-) Trzymam kciuki za Wasze jeszcze nie otwarte i najbliższe wyniki papa. Na zaparcia również kiwi u mnie jest niezbędna i płatki owsiane :-) Jak u Was z wagą dziewczyny? U mnie mimo wiecznego podjadania i sporych konkretnych posiłków waga ciągle idzie w dół. Miałam silne mdłości, które zawsze zajadałam, natomiast nie wymiotowałam nigdy. Mimo to od początku ciąży spadło 2kg. Brzusznej leciusieńko zarysowany. W poprzednich ciążach na tym etapie już każdy widział. A teraz niektórzy mówią, że zmizerniałam po buzi :-\
  8. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    A jak Wasi najbliżsi zareagowali na wieść o dzieciątkach? :-)
  9. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Hej Mamusie :-) Gratuluję pięknych wyników badań i wszystkich syneczków i córeczki :-) Sprawdziło się z Waszymi przeczuciami? Mnie ciągle trzyma przekonanie, że pod serduszkiem moim mieszka sobie chłopczyk :-) Moje siku dziś niosłam do laboratorium i byłam na pobraniu krwi. Nie miałam skierowania, tylko tyle, co wypisane badania przez doktora. Ale poprosiłam o cały panel ciązowych badań na etapie 11tc. Wyszło 80zł za całość. Później weszła do mnie starsza córka, bo chciała zobaczyć pobieranie. A ta babka mówi do drugiej, która o coś tam zapytała - "Ale przecież pani jest w ciąży..." Na co moje dziecko zbladło ... :-D :-D :-D Siłą rzeczy powiedziała dzić moim córeczki o Dzieciątku :-) Bardzo się ucieszyły :-) Teraz o niczym innym nie rozmawiają :-D :-D :-D
  10. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    karolicia Aga mój lekarz też kieruje i sam wykonuje na ujastku , widocznie na usg które mi robił wszystko ok Ba! Oczywiście, że ok :-) :-) :-) Nie mam co do tego wątpliwości :-) :-) :-)
  11. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    MadaLena87 Ja tez mam dzisiaj wizytę u mojej gin. Tym razem zabieram ze sobą męża żeby zobaczył maleństwo na usg. Może uda się poznać płeć, jestem strasznie ciekawa czy to chłopczyk czy dziewczynka. Czy wy też macie uczucie że maleństwo się rusza? Jestem strasznie szczupła wiec u mnie to wielce prawdopodobne zwłaszcza że to moja druga ciąża i już wiem czego się spodziewać. Ale wszyscy mi mówią że to jeszcze za wcześnie. A wy co myślicie?? To 15 tydzień i 5 dzień. Jak najbardziej możesz odczuwać ruchy małżeństwa :-) Gratulacje :-) Dla przykładu, ją w pierwszej ciąży odczuwała pierwsze ruchy właśnie w 16tc. W drugie już w 14tc :-) :-) :-) Ciekawą jestem jak będzie tym razem :-D
  12. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    jureczka czytałyście o kobiecie co usunęła ciążę w 24 tygd :'( :'( :'(
  13. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    karolicia Nie chodzi o kase tylko ja ani słowa na ten temat nie zamieniłam z lekarzem a nastepna wizyta w 15 tyg. I nie wiem co robić. Karolcia, jeśli lekarz nic nie sugerwał, to chyba dobrze :-) Szczerze mówiąc też bym tych badań nie robiła, ale mój lekarz daje skierowania i mam gratis. Zaznacza zawsze, że coś mu się nie podobało na wstępnym USG. NFZ wtedy klinice to refunduje. Tylko dlatego się zdecydowała :-) Inaczej zrobiłabym tyko przezierność i nosek :-)
  14. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Agaa33 Witam wszystkie Mamusie i wszystkie małżeństwa :-) Niestety nie nadrobiłam Waszych poetów, bo miałam do przeczytania od str.213. =-O :-D Ale wiem, że z dziesiątkami wszystko w porządku :-) :-) :-) Bardzo się cieszę. O streszczenie też nie proszę :-D :-D :-D Jedynie co mi umknęło to chłopczyk czy dziewczynka w Waszych brzuszkach. Pamiętam tylko, że "nasze" bliźniaczki to chłopczyka :-) Jeśli chodzi o mnie, w sercu czuje synka :-) :-* Ale nie chcę poznawać płci.Chociaż mnie korci ;-) Jeśli urodzę trzecią córeńkę, będzie chyba Zosia lub Marysia :-) A jeśli synka , będzie Wiktorek :-) Wizytę u giną mam 15go, prenatalne pierwsze 22go, a papą dopiero 9go maja! =-O Gratuluje wszystkich pomyślnych badań i trzymam kciuki za dzisiejsze i kolejne :-) Oczywiście witam MALEŃSTWA, a nie małżeństwa :-D
  15. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    GreenRose ja również trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :) jureczka tez slyszalam o tej aborcji i az się popłakałam... jak można zabić dzieciątko, które mogło żyć .... Ją aborcji w ogóle nie umiem pojąć i nawet się nie staram! Dla mnie to zwyrodnialstwo bezgraniczne!!! :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'(
  16. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Witam wszystkie Mamusie i wszystkie małżeństwa :-) Niestety nie nadrobiłam Waszych poetów, bo miałam do przeczytania od str.213. =-O :-D Ale wiem, że z dziesiątkami wszystko w porządku :-) :-) :-) Bardzo się cieszę. O streszczenie też nie proszę :-D :-D :-D Jedynie co mi umknęło to chłopczyk czy dziewczynka w Waszych brzuszkach. Pamiętam tylko, że "nasze" bliźniaczki to chłopczyka :-) Jeśli chodzi o mnie, w sercu czuje synka :-) :-* Ale nie chcę poznawać płci.Chociaż mnie korci ;-) Jeśli urodzę trzecią córeńkę, będzie chyba Zosia lub Marysia :-) A jeśli synka , będzie Wiktorek :-) Wizytę u giną mam 15go, prenatalne pierwsze 22go, a papą dopiero 9go maja! =-O Gratuluje wszystkich pomyślnych badań i trzymam kciuki za dzisiejsze i kolejne :-)
  17. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Witam po baaardzo długiej przerwie :-) Niestety byłam odcięta od netu na tak długi czas. Ciągle jednak o Was i Waszych Maleństwach myślałam i trzymała kciuki :-) Mam do przeczytania wiele zaległości. Więc najpierw doczytam, a później napisze :-) Acha - wszystkiego najcudowniejszego w tym naszym dniu :-) :-*
  18. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Wrześniowamama, bardzo słuszna decyzją jeśli faktycznie nie czujesz tego związku. Ja jestem rozwódką. Po prawie 13stoletnim związku, w tym prawie 10lat małżeństwa. Zaraz po ślubie mój mąż zmienił się strasznie. Zakazał mi wielu rzeczy. Odciął od znajomych, praktycznie zamknął w domu. Sam jednak nie miał wyrzeczeń.... Po urodzeniu pierwszej córki czułam,że tylko Ona jest dla mnie całym światem, a ją dla Niej. Zresztą mąż nie imał się nawet nie starał by brać udział w Jej wychowaniu. Czułam się jak samotna matka. On od 6rano do 22 w nocy poza domem. Kiedy zmienilismy mieszkanie na większe, było coraz gorzej. Mimo, że zapierdzielałam w domu jak motorem, codziennie dwa dania, uprawne, posprzątane... Remontował nawet, bo to lubię :-D ... On traktował mnie coraz gorzej. 2lata prosiła go o drugie dzieciątko. Zgodził się jednego miesiąca, a jak nadszedł ten dzień, to zmieniał zdanie... Byłam kłębkiem nerwów. W końcu dał się namówić. No i jest Zuzia :-) On zły i zawiedziony, bo nie syn. I jeszcze później wracał do domu, do tego alkohol , agresja....ciągłe awantury... A dziewczynki w tym wszystkim. Przeważyło szalę kiedy mnie uderzył i dusił przy małych. Moją Hania do dziś pamięta.... Trauma :'( W końcu powiedziała dość. Wyprowadziła się, wzięła kredyt, kupiła mieszkanie. A teraz od dwóch i pół roku jestem w mega szczęśliwym związku z moim Kochanym , który moje dzieci traktuje jak swoje :-) A w Styczniu zdecydowaliśmy się na wspólne dzieciątko :-) :-) :-) po miesiącach rozmów na ten temat :-) Jak widzisz wrześniowamamo, nie ma tego złego... :-)
  19. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Karolciaaaaaa :-D :-D :-D :-D :-D :-* :-* :-* Teraz to i ją się popłakałam :-) Niesamowite emocje :-) Bardzo się cieszę :-)
  20. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Mam niedoczynność od 15roku życia. Dziś mam 33 i pół :-) Niestety pojawił się u mnie guzek 7mm i dwa torbiele 2,5 cm i 3 cm. Guzek na szczęście nieechogenny. Na krew idę po niedzieli. Zobaczę, czy to moje przemęczenie to sprawka tarczycy. Mamusie z depresją... Współczuje Wam. Ale nie bluźnijcie, że załujecie i że to okropny stan! Pomyślcie o mamusiach, które na prawdę mają powody do zmartwień! A Wam życie się nie kończy,a dopiero zaczyna :-) Zrozumiecie we wrześniu :-) :-) :-)
  21. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    karolicia ja lecę do tego lekarza. Przyjmuje od 15 , lecz nie na godziny i liczę , że będę pierwsza :* Karolcia mocno,mocno trzymam kciuki.... Myślami jestem z Wami cały czas :-*
  22. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Mindtricks Czesc dziewczyny,dawno mnie nie bylo,ale czytam codziennie.Pewne tematy musialam przetrawic,niestety ostatnie 8 miesięcy byly dla mnie bardzo trudne,wiele spraw sie nawarstwilo i tydzien temu ten kolejny cios:(Zdecydowalam ze poczekam do badan prentatalnych.Nie mam wplywu na to co sie wydarzy.Nie mam juz sil psychicznych na bieganie do lekarzy.Poki co dolegliwosci ciazowe nie minely,sa tak samo silne jak wczesniej. Chociaz to daje mi minimum nadzieji... Mindtricks, bardzo się cieszę,że się odezwałas. Chyba Cie myślami ściągnęłam :-) Bądź dobrej myśli. To niełatwe, ale wiele pomaga. Była u innego lekarza?
  23. Agaa33

    Wrześnióweczki 2016

    Oczywiście nie mam problemu z KOCHANKIEM :-D :-D :-D a z kichaniem :-D Czasem tu wychodzą takie bzdurne słowa :-D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...