Mindtricks

Dorotka slicznie wygladasz!A co do toxo to nie koty sa tu najwiekszymi winowajcami:)Jak zapytalam lekarza o te koty to sie usmial co nie miara:)))) Moja Lilcia juz tez jak mala osmiorniczka rozpycha sie po calym brzuchu,i kopie juz duzo powyzej pepka.We wtorek wizyta to zobaczymy czy dalej jest glowka w dol.Wczoraj zrobilismy sobie fajna wycieczke a wieczorem koncert,dzis kilka razy zakulo mnie w dole,wiec pojechalam tylko uzupelnic zapasy owocowe i leze przy wiatraku. Zamowilam wczoraj dwie sukienki(tragedia,nie ma w czym chodzic),zestaw poszewek,wypenienia,ochraniacz,rozek i baldachim,no i dwa reczniki welurowe.dzis pewnie opracuje dalsza liste.

Charlotte,fajna ta stronka,poczytam wiecej w wolnej chwili.Ja jestem i tym razem bardzo nastawiona na karmienie piersia.polozna duzo mi podpowiedziala,mysle ze z jej pomoca dam rade,aby tylko jakies chorobsko sie nie przyplatalo. Co do pomiarow szyjki roznice sa ze wzgledu na to ze raz nacisk na nia jest silniejszy a raz lzejszy. W tv zachwycaja sie Ronaldo,a Emila komentuje:ze co?Ronaldo to ciacho?chyba przeterminowane...!;) Milej nocki wszystkim.

eosia Dziewczyny trzymam kciuki żeby badania wyszły pomyślnie :* na agatowa jeździ moja koleżanka , wykryli u dzidziusia wadę serca w 18 tygodniu i teraz jest tam pod opieką co dwa tygodnie wizyta i niestety od razu po porodzie operacja maluszka :( jest bardzo zadowolona z opieki tam , z reszta ostatnio widziałam w uwadze było 10 lecie tego centrum. GreenRose oby te Twoje córeczki jak najdłużej w brzuszku siedziały tego Ci życzę :* Wczoraj na czerwcowych mamusiach przeczytałam ze jedna z dziewczyn urodziła wcześniej o 5 tyg , coreczka miała jakąś wadę i zmarła po 3 tyg. Płakałam pół popołudnia i cały wieczór. Zaglądam tam czasem poczytać co u nich bo sama miałam być czerwcowa mamą. Iwa ja też już 11 na plusie , dzis byłam na wizycie to mi doktorek trochę pogrozil palcem żebym nie jadła tych słodyczy hehe ale na szczęście cukrzycy nie mam więc jak to powiedział : na dziecko ta waGa nie wpływa później ty będziesz miała więcej do zrzucenia i mruga do mnie hehe W ogóle mam dziś strasznie twardy brzuch. Nie wierze ze malej Milenki juz nie ma.choc nie moge porownywac mojej straty w 12tyg do jej to wszystko do mnie wrocilo.nie wyobrazam sobie co czuje ta kobieta.i pomyslec ze my martwimy sie zbyt duza waga,krostka na brzuchu czy planujemy aby nasze malenstwa urodzily sie najpozniej w dniu terminu:(

Milutka,my mamy elektrolux ergo space juz 9 lat i jest niezawodny. Karola,w SR mowili nam ze tej muzyki to trzeba byloby sluchac naprawde glosno zeby dzidzius uslyszal.malenstwo slyszy tylko bardzo glosne dzwieki,takie ktore my bysmy slyszaly bedac zanuzone w basenie:) Eosia,przerazilas mnie,tez poczytywalam czerwcowki,chyba wiem o kogo chodzi:((((

Mi lekarka kazala odstawic duphaston dosc szybko,bo wg niej powinno sie gora do 13tygodnia.Balam sie jak cholera po tym poronieniu ale udalo sie bez zadnych przykrych objawow. Mi tez ostatnio pani z dzieckiem ustapila miejsce w autobusie,pomimo ze blizej siedzialo dwoch nastolatkow ktorzy twardo patrzyli za okno:/

Calineczko,sto lat z okazji urodzin!!!Spelnienia marzen i zdrowka!

Ja już po wizycie położnej.Prześwietna dziewczyna, bardzo otwarta i co ważne duża wiedza i sprawia że nie czujesz się skrępowana.Odpowiedziała na wszystkie moje pytania i posłuchałyśmy tętna serduszka Lilci.Umówiłyśmy się, że zamiast raz w tyg. do porodu zobaczymy się tylko 1-2 razy przed terminem,żeby np. zrobić razem plan porodu.Strasznie jestem zadowolona.Maag, jeśli byś chciała, bo wiem, że nie chodzisz do szkoły rodzenia to mogę dać na nią namiary, bo naprawdę fajnie się z nią gada, taka młoda dziewczyna.Co do szpitala, mówi żeby się nie sugerować tym gdzie przyjmuje nasz lekarz prowadzący.Polecała Lwowską-a Ty masz tam chyba też swojego lekarza?Ponoć tam wysyłają wszystkie trudniejsze przypadki czy to z mamą czy z dzieckiem. Lecę teraz do rodzinnego bo l4 mi sie skończyło a gin się urlopuje:/

Padme, żartowałam, widzę, że dbasz o Polę, bo kanapeczki jak z bajeczki;) Dziewczyny,link do tabelki mam wklejony na profilu, więc możecie go znalezć pod moim postem pod suwaczkiem.

Bordo, wszystkiego najlepszego, szczęśliwego rozwiązania, zdrowego maluszka i miłego świętowania:) Padme, co takie skromniutkie te kanapeczki;)a gdzie ogórek ja sie pytam;)) Co do diety w czasie karmienia, to wydaje mi sie że podejscie Padme jest najlepszym rozwiązaniem.trzeba na początku troszkę ograniczyć jadłospis, żeby potem wprowadzając kolejne nowości móc wychwycić co szkodzi maleństwu.bo jak jadłospis zostanie taki jaki był to skąd bedziecie wiedziały, co szkodzi maluszkowi?Jak nie zapomnę to zapytam o to dzis połoznej, która przychodzi dzisiaj do mnie na pierwszą wizyte.Partiami ogarniam mieszkanie, na wypadek testu białej rękawiczki, a jak będzie chciała pozaglądać do garnków to u mnie znajdzie dziś młodą kapustkę i ziemniaczki z koperkiem;))

maaaaaag Co mam zrobic zeby sie tam wpisać ?:( jak wchodzę w link ? Tak,jak wejdziesz w link.mi sie z tel nie udalo bo chcialo sciagac aplikacje arkusze google.ale na komputerze bez problemu.

Maag,przeslicznie wygladasz!Jak widac da sie uszyc sukienke w ktorej kobieta w ciazy nie wyglada na ciezarowke:)Ale brzuszek to tak nagle ci wyskoczyl. Teraz dziewczyny o tyle niemily okres,ze dzidziusie sa w fazie wzrostu wiec bedziemy rosly jak na drozdzach.selekcja w szafie jeszcze wieksza:(Ale ja od konca 8mies. juz tak nie tylam. Charlotte,ciesz sie wolnym!piekne lato przed nami,pobedziesz z coreczka,na spokojnie ogarniesz temat wyprawki,musisz pozwolic sobie na odpoczynek przed tymi dlugimi nockami:)

Padme,koszulka przeswietna,usmialysmy sie z Emi,od razu wygooglowala sklep i zamawia mu na dzien ojca.bedzie w sam raz na dzialke. Ja jeszcze nie mam wynikow glukozy,na czczo mialam 80.badanie do przezycia,najgorsze bylo to czekanie,dusznosc i potem glod. Charlotte,zazdraszczam figury.ech,moze jeszcze kiedys i ja bede taka szczupla:/Ostatnio nawet przylapalam sie na tym ze ogladam sie za takimi pileczkowymi brzuszkami na ulicy:)Moj to raczej tez pilka lekarska(jak juz ktoras pisala)w dodatku owinieta mata do cwiczen:(

Czesc wszystkim.ja tez juz w labo,wypilam "slodziaka" i czekam pierwsza godzinke.dalam rade bez cytrynki;)Kobitka mnie nastraszyla ze kobiety czesto wymiotuja wiec jakby co to mam sie takim faktem sxybko pochwalic bo trzeba przerwac test.no i teraz tylko na tym sie skupiam zeby nie puscic pawia:((

padme Dzieki Nikusia i wszystkie Dziewczyny za glukozowe rady :))) Mój maz wczoraj dał odczuć, ze juz sie martwi o córeczkę, bo stwierdził, ze musi ją szybko nauczyć pokazywać "faki" chłopakom Ech..... :)))) Padme, koniecznie! Wczoraj mój mąż przeżył szok!Nasza Emila(12 lat) i jej kuzynka(13) siedzą w strojach kąpielowych na działce.Nagle przejeżdzają koło działki na motorach chłopcy ok 17-18 lat i krzyczą do naszych maleństw "heeej dziewczyny!", a one zadowolone "heej":))Mąż do dziś odchodzi od zmysłów;))choć nie powiem, i ja byłam zszokowana.

Padme,ja jutro tez robie glukoze:(Wiec tez chetnie przyjme wszelkie wskazowki:)Na onkologi niestety nie mamy rutynowych badan,ale wierze ze bedzie dobrze.

Czesc dziewczyny,u mnie duchota od rana.weekend dobiegl konca,teraz trzeba bedzie znosic upaly w miescie:/Jade zaraz z mama na badania onkologiczne.obie jestesmy podenerwowane.milego dnia wszystkim!Maag,trzymam kciuki za pomyslne zaliczenie.powodzenia!

maaaaaag Jeśli chodzi o wózki to ja juz sama nir wiem jaki kupic. Ogladalam z landera x puls bo takiego chcieliśmy ale on ma z przodu dwa koła piankowe i dupa! Nie mozna ich wymienić na pompowane. :/ chyba zdecydujemy sie ba Anex sport ale musze sie dziewczyn zapytać bo wiem ze dwie z Was maja go jaka jest długość gondoli. Mindtricks wiem ze Ty go masz i wiem ze pisałaś kiedyś o długości rzeczywistej gondoli ale juz nie pamietam ile to było przypomniałabys mi prosze :) Maag,anex ma rzeczywista dlugosc wewnetrzna 78,choc producent podaje 80.mielismy go nie brac,ale maz zaczal mierzyc inne,bebetto,adamex i tez nie mialy 80cm:(

Czesc dziewczyny,ja od wczoraj na dzialce.las,slonko,hamaczek,ksiazki i Lilcia fikajaca w brzuszku:)Ja jakis tydz temu nie wytrzymalam i wypilam 0,33 piwa bezalkoholowego.no ale juz wczoraj na grilu sie powstrzymalam choc irytujace jak wsxyscy dookola racza sie tym cudnym zimnym zlocistym trunkiem:-/Milego dnia

Maag,dzieki za info:)) My dzis jedziemy na dzialeczke na te cztery dni.milego dnia wszystkim!!

Dziewczyny,u mnie dzien mamy trwa od wczoraj:)wczoraj wypad do krakowa na obiad do mojej ulubionej knajpki i kawa z lodami na rynku.a dzis prezencik i taaaka uczta-Emilka jest juz mistrzynia w pieczeniu muffinek,dzis bananowo-kakaowe z musem truskawkowym.pęękam!!

Madzikcz, świetna ta stronka, zwłaszcza pajacyki, których tak usilnie szukam:)Aż nie mogę sie zdecydować, które kupić!Masz już coś od nich, żeby ocenić jakość?

Kaska,niestety chyba wiem cos na temat tego typu relacji w rodzinie.moja siostra tez ma rodzine i dobre warunki finansowe.zawsze jak sie widzielismy(oni mieszkaja w Krakowie) to przywozili laptopa,aparat,nowe telefony,tablety itp zeby sie pochwalic(jej dzieci chodza w za malych butach,lub po Emilce,ale na wakacje zagraniczne zawsze wysuplali).od kiedy my sie troszke dorobilismy to jest jakas nieustanna rywalizacja.wciaz ma do mnie o cos pretensje,jakby byla zla ze i nam sie jakos zyje.ona siedziala nad ksiazkami,studiowala prawo,pracuje w urzedzie miasta.maz informatyk.a u nas ja dyrektor sklepu a maz kucharz i koniec koncow mamy ten sam status.ostatnio mowi mi nawet ze mi sie nic nie nalezy bo jestem tylko sprzedawca majtek w sklepie.gwozdziem do trumny nasxych relacji bylo to ze w lutym zdalam prawo jazdy(za 1razem)ona podchodzila 7razy i sie nie udalo.i to byla obraza majestatu.ja nawet balam sie do niej zadzwonic i powiedziec ze zdalam...

Iwa27 Kaśka, ( tylko sie nie obraź, bo nie mówie tego w złości) czyś Ty ocipiała? To Twoj dom, a nie muzeum. Tym bardziej, ze przychodzi do Ciebie siostra a nie kontrola sanepidu, chyba zrozumie, ze w Twoim stanie nie będzie latac wszedzie ze scierką. W tym wypadku powinnac byc egoistka i myslec tylko o sobie i dziecku. A paluszki na podłodze, phi.. przecież nie gó***o. Ja na Twoim miejscu nie wysilałabym sie, nie musisz nikomu tłumaczyc sie z bałaganu. Ja kiedys przejmowałam sie tym, że wszedzie mamy siersc psa, ze jak ktos usiadzie na kanapie to mu sie przyklei i takie tam. Sprzatałam jak głupia a teraz mam w nosie, mi to nie przeszkadza, a psa przeciez nie ogole jak sfinksa. I kupiłam sobie taka fajna zawieszkę do przedpokoju i mam teraz w nosie opinie innych. Iwa,tez by mi pasowalo zawiesic taka tabliczke,pies co prawda jeden ale siersci jak po dwoch,hehe;)

Kaska,a ty nie bedziesz uzywac pieluch jednorazowych? Ja planuje byc spakowana w polowie sierpnia czyli miesiac przed terminem.no chyba ze nadejda jakies problemy zdrowotne to szybciej. Maag,nam tez nie pozostalo za wiele miejsca w sypialni wiec przewijanie na lozku albo kupie taki przewijak zakladany na lozeczko.

Ja jestem przeciwna spania z maluchem jak i ciaglego noszenia(np chustowanie) bo maluszek baardzo szybko sie przyzwyczaja i potem wykorzystuje:)Potem taka mama narzeka ze ma takie absorbujace dziecko ze nic nie da sie zrobic w domu.A co do spania,to nie powiem jak bywaly ciezkie placzliwe noce to zdarzalo sie zasypialysmy z Emi w lozku ze zmeczenia,ale to sporadycznie.