maaaaaag

anka ja zazdroszcze że juz będzie miała swoje ukochane dziecko przy sobie a nie ze będzie miała cc i że będzie cierpieć, zarowno porod sn jak i cc niosą ze sobą jakieś konsekwencje, a wypisywanie takie i straszenie dziewczyn do niczego nie prowadzi. zdenerewowałam się!

draża ale Ci super ! zazdroszcze ze juz jutro bedziesz to miała za sobą a Twoja Niunia będzie przy Tobie...:) nie martw się wszystko będzie dobrze :)!!

ciekawe jak tam kamciol po cesarce :)

Charlotte serdeczne gratulacje !!!:) bardzo sie cieszę ze masz to już za sobą !!:)

Bordo !! Serdeczne gratulacje !:) ale piękna waga Maleństwa :) taka książkowa wręcz. Zazdroszczę ze już jesteście razem :) czekamy na dłuższa relacje ! Eosia właśnie nie wiem dlaczego ale Cię nie ma. Oczywiscie uzupełnię to niedopatrzenie :)!!

Obyśmy trafiły na dobra zmianę i miłe położne !:)

Maja gratulacje !! Opisz nam więcej jak już dojdziesz do siebie ;) malutka Ta Twoja Niunia :) Mindtricks trzymam kciuki żeby sie już rozchulalo na maksa !;) ja tez czekam bardzo na Twoje Dziecię i na relacje bo rodzimy w tym samym szpitalu :) !

Charlotte to dobre wieści:) obyś tylko jutro szybciutko się obroniła i już nie musiała myśleć o tym. Jestes bardzo chudziutka! ja prawie od tylu zaczynałam, bo 64kg . Tylko pozazdrościć:) Jutro trzymamy wszystkie kciuki :*!

mnie się chyba brzuch obniżył, częściej sikam, bolą plecy i pachwiny nadal, wieczorem mnie brzuch boli tak u dołu... musimy czekać, nie ma wyjścia;)

Agarek serdeczne gratki:) Charlotte trzymam kciuki za wizytę !! a jutro będę trzymać za obronę :)!! daj znać jak tam po wizycie. Moli jak się czujesz ?:> nic się nie zapowiada ? właśnie uzupełniam tabelkę z porodami :)

Magdaleno serdeczne gratulacje, zazdroszczę Tobie tak szybkiego porodu :) oby mój był równie szybki :P Bordo trzymamy kciuki za Was !!:)

Aniusia może Ci sie już zaczęło...;)

Trzymam kciuki za wszystkie Mamusie które wnet bedą rodzic ! Żeby Wam sie akcje rozkręciły i nie męczyły Was bardzo ! Ja nie liczę na poród jeszcze przez kolejne dwa tygodnie. Jakoś nie czuje żeby to miało lada dzień nadejść wiec pewnie jeszcze muszę odczekać swoje :( w końcu termin dopiero końcem września a my dopiero w połowie jesteśmy. Zauważyłam tylko ze cześciej w nocy wstaje na siku. Wcześniej raz a od paru dni 3 razy. Takze może coś tam sie dzieje jednak

Po lodzie sie ożywiła :) oj jak dobrze ze to fałszywy alarm. Po prostu lebiuszka miała rano i do 12 praktycznie cisza. Teraz jest już dobrze.

Coś sie rusza ale mega leniwie... Ważne ze dała znać o sobie. Może przez te upały jej sie nie chce

Zjadłam właśnie kinderczekoladke i leżę. Czekam na jakiś odzew. Coś czuje ale bardzo słabo. Nigdy tak nie było. Ja raczej nie panikuje bez potrzeby ale to pierwsza taka sytuacja :(

Pomóżcie bo nie wiem co mam robić :( Hania sie praktycznie nie rusza w ogóle. Cała nic cisza a rani tajniak zwykle sie wierci tak teraz nic. Martwię sie ze coś jest nie tak :( co robić ?!

Dzięki dziewczęta :) trochę mnie uspokoilyscie. Myślałam ze to tylko mnie nie zlecili.

Moli już nie mam wizyty :) w środę była ostatnia. Wszystkie chodzicie na ktg a ja nie dostałam takiego zalecenia nie wiem dlaczego. Chciałabym żeby sie wcześniej udało urodzić :) byłabym przeszczęśliwa !

Gratuluje serdecznie świeżo upieczonym Mamusiom :) !! Standardowo - zazdroszczę !!:) niech wam Niunie zdrowo rosną :) Ja to sobie jeszcze dluuuugo poczekam coś tak czuje

Milutka w końcu dzieciątko zdecydowało sie wyjsć :) bardzo sie cieszymy ze masz już Malutka przy sobie :) waga ładna, dałaś radę kobietko! Napisz coś więcej jak już dojdziesz do siebie :) czekamy !

Mindtricks a wiesz może ze szkoły rodzenia jak to jest na leowskiej z odwiedzinami ??

Robyn serdeczne gratulacje :) ! W końcu się doczekałas. Mam nadzieje ze i na mnie przyjdzie niedługo pora :) A na dole dla porównania moja prawa stopa i stopa mojej sis :p

Moli to pięknie Stefanek przybiera na wadze :) moja Hania przez trzy tyg przybrała tylko 350 g wiec jakoś mniej bo jeszcze wcześniej przez 4 tyg 1100g. Wiec on może teraz tak przybrał a kolejne tyg już mniej będzie. Trzeba pamietać ze teraz te pomiary są tak słabo miarodajne bo dzieci już duże i cieżko je pomierzyć. Ja dzisiaj mam płaczliwy dzień, humor wisielczy, wszystko boli, znowu prawa stopa spuchnięta... Moli co do mojej wagi to tez cały czas idzie w gore. Znowu 2 kg przez 3 tyg. Także jak patrzę na wagę to płakać się chce. No cóż nic na to nie poradzimy. Trzeba przecierpieć dla naszych kochanych Bobasków. Mnie się okropnie dłuży. Marze o tym żeby się zaczęło na dniach.

Iwa ja także trzymam kciuki za Twij poród żeby wszystko potoczyło się dobrze i jak najmniej boleśnie !! Zazdroszczę Ci ze już za chwile będziesz tulić swoje Maleństwo ja to się tak nie mogę doczekać ze już nie wiem co mam ze sobą zrobić :) Chyba pozostało się modlić o jak najszybsze nadejście upragnionej chwili :)