
maaaaaag
Użytkownik-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez maaaaaag
-
Nikusia a imię dziecka ??:)
-
Nikusia wpisze Cie do tabelki:)
-
Kasiahappy gratulacje !! Dałaś rade dziewczyno :) cieszcie sie ze masz juz Synka przy sobie. Opisz nam swoje przeżycia gdy znajdziesz chwilke :) czekamy z niecierpliwoscią :)
-
Ja niemoge juz. Czy Was tez bolą brzuchy i macie takie luźne stolce? Ja juz nie umiem sobie z tym poradzić :(
-
Gratuluje Mamusiom wizytującym :) madzikcz to kolejne potwierdzenie ze nie powinnysmy sie az tak przejmować tymi pomiarami z usg.
-
Szczęściara ciesze sie ze u Was wszystko dobrze :) moze urodziny podobnie bo mnie tez wychodzi jakos ze w 38 tyg urodzę. W 30 tyg na wizycie termin porodu pokazywało usg na 17.09 a w 34 tyg na usg termin wyszedł na 18.09 czyli oscyluje tak 10 dni wczesniej niz termin wyznaczony w 13 tyg. Malutka chyba szybciej rośnie i dlatego tak. Mam nadzieje ze przyjdzie na świat wlasnie tak jak mówią te ostatnie usg :)
-
Ja rownież zycze powodzenia Mamusiom ktore oczekują na rozwiazanie w najbliższych dniach :)
-
Szczęściara trzymam kciuki za Twoja wizyte :) jestem ciekawa ile wazy Twoje Maleństwo :) ja o 10:00 mam wizyte położnej środowiskowej :) dzisiaj bedziemy rozmawiać na temat szczepień.
-
Karola serdeczne gratulacje :) jak znajdziesz chwilke to opisz nam Co i jak :) zazdroszczę Ci nie powiem :) Mała Mi trzymamy tutaj wsystkie kciuki za Was !!:) bedzie dobrze !
-
Ja rownież gratuluje Dorotko !:) teraz wypoczywaj i zbieraj siły dla Malutkiej :) duzo cierpliwości i wytrwałości :) oby Mała spała i dawała Ci sie wysypiać! Maz sie ze mnie śmieje ze chrapie :p czy wam tez zwracali wasi na to uwagę ??:>
-
Witam dziewuszki :) ja juz po wizycie znajomych :) przyjechała z nimi jeszcze jedna koleżanka i zabrala ze soba swojego 3 miesięcznego synka :) jaki on Śliczniutki i kochany !:) dostałyśmy z Hania troche prezencikow od Jednej i drugiej cioci :) az mi sie miło zrobiło. Gie gratuluje Maleństwa :) ciesze sie ze masz to juz za soba !!:) i ze jesteście juz Razem.
-
witam z rana :) u nas nocka spokojnie minęła. Mam dzisiaj trochę rzeczy do zrobienia. Koło 10:00 odwiedzi mnie przyjaciołka a koło 14-15:00 przyjezdza kumpela z narzeczonym z krk :) bardzo się cieszę na ten dzień pełny gości:) muszę tylko zrobić zakupy i posprzątać nieco. Savenka, Imbir ja tez mam na przedniej ścianie łożysko i tez kiepsko czuje ruchy ale coś czuje. Teraz czuje ciut lepiej bo to takie wypychania kończyn w różnych miejscach. Za 9 dni ostatnia wizyta ginekologiczna, juuupi:)
-
Moli a nie wiem jakos mi sie znudziło hehe :p a teraz nie moge zmienić zeby dodać inne :p
-
Witam Mamusie :) Catya serdeczne gratulacje !!! Bardzo sie ciesze ze masz juz Synka przy sobie i troche mnie zmartwiłas tym postem o krzyku i bolu nie do wytrzymania, ale koniec końców dałaś rade ! I to mnie pociesza Że jakos wszystkie kobiety dają rade to moze i ja jakos przeżyje ;p bardziej od porodu boje sie zeby córcia urodziła sie zdrowa. Nie wiem dlaczego ale bardzo sie tym martwie. My odwieźliśmy córkę mojego R do mamy i doprowadzamy sie do porzadku po całodziennym siedzeniu na plazy nad zalewem :) polezalam sobie w cieniu z koleżanka i jej Rodzinka. Ale jestem meeeega zmęczona tym słońcem. Pranie juz wstawione. Jutro wybiore torbę i czas zacząć sie pakować do szpitala.
-
Szczęściara u mnie taki sam ból. Normalnir czasami kroku nie moge postawić :( tak tam rwie i boli...
-
Janka serdeczne gratulacje !! Ale Wam fajnie ze juz jesteście razem :)) jak znajdziesz chwilke to napisz nam jak poszło i napisz tez w którym tyg urodziłaś bo nie masz suwaczka :) Martuśka nie martw sie i popatrz ma moj suwaczek ;) jestesmy na tym samym etapie ale moj termin to 27.09. Ja wierze usilnie w to ze wczesniej sie uda :) po ostatniej wizycie czyli 7.09 wtedy juz bede miała skończony 37 tydz biorę sie za porządki i moze cos sie ruszy dzięki temu hehe. Milutka Olta trzymam kciuki zebyscie na dniach miały swoje Maleństwa juz koło siebie :) ! Za inne dziewczyny rownież trzymam kciuki;) Jak nie miałam problemów ze spaniem tak teraz wszystkie mięśnie pleców mnie bolą :( czuje sie jak połamaniec. Ja w nocy wstaje tylko raz na siku ale z tym to nigdy nie miałam większego problemu bo chyba mam duży pęcherz hihi
-
Dokładnie miesiac miało byc :) JeszcZ pościel z kosza Mojżesza musze wyprać. Koleżanka mi dzisiaj opowiadała jak jej poród minął. Jak powiedziała ze az wymiotowała z bolu to przestałam tak wyczekiwać tego momentu porodu :/ Jedziemy z mężulem do niego bo dzisiaj pożegnalny grill jego siostry, jutro wyjeżdża spowroteme na Jersey. Czy wy tez sie obawiacie o Wasze maleństwa zeby były zdrowe ? Czy tylko ja sie tak schizuje i mysle o tym ?! Cały dzien mam biegunkę :(
-
Ja jeszcze nie wiem w co ubiore malutka :) mam taki śliczny różowy z minky kombinezonik normalnie cudo :) zamiast kocyka bedzie :p a tak to pewnie body z krótkim, pajac i kombinezonik no i czapcia choć kombinezonik ma kapturek z uszkami taki :) My mamy taki fotelik od wujka. Juz czeka wyprany. Ciuszki juz wypralam i poprasowalam. Teraz piorę rożek, kocyki i ręczniki. Jutro bede miała dokładnie nieidąca do porodu az strach
-
Ja jebie za przeproszeniem... Szczęściara masakra jakas :/ powinna Cie zaprosić na obiad a nie do sprzątania w zaawansowanej ciąży :/ ja do mojej przyjechałam powiedziałam ze mam ochotę na racuchy i maz tez chciał bardzo na obiad od razu rzuciła robienie gołąbków i zrobiła nam te racuchy. Mało tego na 13 pojechała do pracy i zostawiła mi 200 zł na jakies zakupy do wyprawki bo nir mam szlafroka i kosmetyków ani podkładów. Kochana jest. Ja na moich RodZicow narzekać nie moge. Bardzo mi pomagają nir wiem Co ja bym bez nich zrobila
-
Robin gratuluje wizyty :) Twoja Dzidzia widzę gabarytowo jak moja :) Powiem Ci ze moj maz rozwiódł sie 6 lat temu wlasnie przez nieodciętą pępowinę byłej zony. Rodzice mieszkali na dole oni na gorze i ciagle sie wstrząsali w ich zycie a żona zamiast trzymać stronę męża i stać za nim murem to godziła sie na wszystkie fanaberie rodziców. Nie pozwolili sie jej wyprowadzić z domu zeby kłótnie sie skończyły. Jednym słowem wybrała zycie z rodzicami zamiast z mezem. Nie kumam tego :/ ale patrzę przez 4 lata jak ona sie zachowuje i nie ma sie co dziwić. Buractwo i tyle
-
Szczęściara ja moja córcię tez przekonuje wlasnie zeby wczesniej sie pojawiła na świecie bo mamusia zaczyna byc juz pomału zmęczona :p ale prwnie i tak ma mnie w nosie U mnie nocka taka sobie. Raz wstawałam siku pozniej juz rano :) zbieram sie do mamy, bedziemy robic gołąbki. Czeka mnie jeszcze dzisiaj prasowanie ciuszków Malutkiej. Obiecałam mężowi dzisiaj racuchy. Ostatnio mi posmakowały bo robiłam z bananem i dzisiaj sobie zażyczył na obiadek. Współczuje sytuacji z teściami. Moi sie nie wtrącają. Sa mili i nie narzucający sie. Gorzej z moja mama która lubi narzucać własne zdanie i juz ja uprzedzam ze jak tak bedzie to ja to szybko ukróce :p bo z nia tak trzeba stanowczo. Jutro mamy córcię mojego R na weekend i jedziemy na Radawe do domku :) troche sobie odpocznę i pomęczę nogi w bajorze hehe
-
A ja do znudzenia bede sie żalić bólem w pachwinach. Masakra jakas :( was tez bolą czy tylko ja tak mam? Tez czuje jak malutka napiera mi główka na szyjkę i pęcherz czasami az boli. Ciekawa jestem wizyty ale to dopiero za dwa tyg :/ zrobiłam postęp z pakowaniem mianowicie przywiozłam torbę z domu hihi
-
Agatka serdeczne gratulacje !! :) ale fajnie !! Teraz to juz poleci mam nadzieje ;) koniec sierpnia w koncu. Zazdroszczę Ci po cichu ze juz masz to za soba. Wszystkiego dobrego dla Ciebie i Wojtunia :*
-
Mnie tez swędzą Iwa, ale tak od czasu do czasu. Nir trzeba raczej ich smarować. To przejdzie. Moje tez sa sterczące ale to akurat dobrze. Im bardziej sterczące tym Maleństwu łatwiej go złapać :)
-
Witam sie i ja. Mnie coraz bardziej bolą pachwiny to jest masakra jakas :/ w nocy w miarę spie. Budzę sie na siku i gdy musze sie przekręcić na drugi bok co wiąże sie z dużym wysiłkiem. Ja tez juz mam dosc i czekam na rozwiazanie jak na zbawienie