Skocz do zawartości
Forum

misia23

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez misia23

  1. Basia83 w ostatnich wynikach ph miałam 7 ale gin powiedziała że dla ciężarnych normy troszkę inne i to ph mogło być większe i kazała brać witaminę C dodatkowo. Jutro wybieram nowe wyniki to zobaczę czy się poprawiło. Patrycja08 dobrze że maluszek jest zdrowy:) ale szukaj nowego lekarza bo ten to jakiś konował! Chodzę tylko prywatnie, będąc u gin czuję się wyjątkowo.
  2. Witam i gratuje dobrych wiadomości u wizytujących mam:) No w końcu jakos to zleciało i jutro o 9.15 tez zobaczę swoje maleństwo:) Ididi87 nie martw się tym że kwaśne to oznacza że masz wysokie ph w pochwie i nie jesteś narażona na choroby grzybicze i różnego rodzaju infekcję wiec dobrze że tak masz.
  3. Tez jestem tego zdania co Marta, ze nie powinno się porównywać badań. W końcu każda z nas ma swojego zaufanego lekarza, który zna nasze historię i on wie najlepiej czy jest dobrze czy źle. Ze snem to różnie, jak prześpię całą noc to i tak budzę się zmęczona bo mam głupie sny. Zdarza się ze dobrze mi się śpi ale wtedy moja córka się budzi i dalej się nie wyśpię. Już przywykłam.
  4. Dla córci wybrał mąż, Julia tak fajnie wyszło ze mój dziadek ma Julian i bardzo się cieszy ze prawniczka ma po nim. A teraz to ja wybieram dla dziewczynki Zuzia też mi się podoba Marysia, Maja. A jak będzie chłopak to Aleksander Jan( Jan po dziadku męża) fajne są jeszcze Mikołaj, Staś, Antoś, Kuba.
  5. Część dziewczyny:) Fajnie że prawie wszystkie jesteście po genetycznych i wiecie ze maluszki zdrowe. Gratuluję:) Ja mam dopiero we wtorek i mam wrażenie że im bliżej to bardziej się ciągnie! Jesli jednak się okaże że jest jeszcze jeden maluszek to oczywiście będę go tak samo kochać. Tylko będę skazana na pomoc teściowej i to mnie przeraza. Pani dr zawsze na kazdej wizycie mi powtarza że jak się pojawiają skurcze to może być coś złego i odrazu mam dzwonić. Nie chcę was straszyć ale lepiej dmuchać na zimne.
  6. Natka to super wieści :) W mojej i męża rodzinie nie było żadnych chorób genetycznych, wiec nie boję się usg genetycznego. Dzidziuś na pewno jest zdrowy i nie ma innej opcji. Natomiast martwi mnie inna rzecz, u męża w rodzinie są bliźniaki i boję się żeby nie okazało ze ten drugi chowa się za pierwszym. Czytałam ze często tak się zdarza. Siostra męża cały czas ze mnie żartuje ze ten drugi maluszek to dopiero w 12 tc się ujawnił i wszystko możliwe. Moja dr wykluczyła bliźniaki ale i tak mam obawy. Przeraża mnie myśl bliźniakach!
  7. Tak naprawdę to pierwszy raz słyszę że po witaminach dziecko może urodzić się duże. Mi się wydaje że dużo zalezy od genów, no i w ktorym tygodniu się urodzi, te po terminie zawsze będą większe. Z córką na poczatku brałam prenatal a później przeszłam na femibion. Córka miała 3510 i 54cm, urodziłam w 38 tc i miałam cesarkę. Dobrze że wyszłam cc bo w ciągu jednej nocy owinęła się pępowiną.
  8. Ever w pierwszej ciąży jak miałam jechać na badania zapomniałam oddać mocz do kubeczka, który stał obok. To bylo 4-5 rano, około 6 poszłam ponowie i badania wyszły dobre. Też często bylo tak ze mocz z godz 4-5 do laboratorium oddawałam dopiero o godz 8-9 i wyniki były ok
  9. Cieszę się że po wizytach wasze maluszki mają się wspaniale:) Witam nowe mamuśki:) Dla mnie weekend był tragiczny! Ból głowy do dziś rana, jeszcze moja córcia się zbuntowała i chodziła spać przed 23. Oprócz bólów głowy to mdłości trochę zelżały ale nadal biorę tabletki. Bóle brzucha są większe a piersi to masakra! Dziwaczne zachcianki miałam tylko raz, kanapki z powidłem przygryzałam ogórkiem kiszonym Co do wyboru szpitala to nie mam problemu bo u nas jest tylko jeden, może nie jest dobry ale tam pracuje moja dr wiec nie będzie źle tym bardziej że będę miała cc przez nią wykonaną. Najbliższy dobry szpital jest ponad 100 km od mojego domu. Żeby tam rodzic to bym musiała tam do lekarza chodzić i to tez nie daje gwarancji bo jak nie mają miejsce to odsyłają do innego szpitala.
  10. Basia na pewno. Ja się dowiedziałam, dzieki temu że odnowiłam znajomości z koleżanką 4 dni temu. Widzę że naprawdę mało kto wie o tym. Po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać:)
  11. Basia to coś innego. Ta opieka polega na tym że jesli masz małe dziecko w domu a obawiasz się ze w trakcie porodu i w trakcie pobytu w szpitalu nie będzie miał kto się tym dzieckiem zająć to idziesz do pediatry i on taką opiekę na dziecko wypisuję Po porodzie jest opieka nad żoną i to wypisuje ginekolog(14 dni). Obydwa są na zasadzie L4. Tez należy się 2 dni okolicznościowego z powodu urodzenia dziecka. Opiekę nad żoną i to okolicznościowe jesli nie wykorzystasz po porodzie to przepada. A urlop tatusiowy to 14 dni wolnego i można to wykorzystać w ciagu roku. Opieka nad dzieckiem to nie jest jakiś news bo skoro znajoma rodziła drugie dziecko 2 lata temu, tylko mało kto o tym wie. Innym znajomym 2 dziecko urodziło się w grudniu i nie wiedzieli o tym bo on brał urlop przed porodem by zająć się synem
  12. W moim przypadku ta ciąża jest łagodniejsza-póki co. Może dlatego ze mam lepsze tabletki na mdłości i zaczęłam odrazu brać. Dowierzałam się ciekawiej rzeczy. Przy kolejnym porodem należy się opieka ojcu nad dzieckiem/ćmi do dnia wyjścia z szpitala. Wiedziałyście o tym?
  13. Sama robiłam, w internacie znalazłam kilka różnych przepisów i żaden mi nie przypasował. Też mnie drażnił zapach, wiec stwierdziłam że to bez sensu.
  14. Tak, jest skuteczny w moim przypadku. Wiem ze nie wszystkim pomaga. A czy dobry? To zależy co kto lubi, ma intensywny smak i mi ciężko było pić wiec zostałam przy samych tabletkach na bazie imbiru. Ale może tobie Basiu będzie smakował
  15. Część dziewczyny:) Wspaniałe wiadomości:) Tadam w domy szybciej dojedziesz do siebie. Marta za ciebie też trzymam kciuki i jutrzejsze wyjście. Zosia a ty jak się miewasz? Pati90 gratulację zdrowego malucha. Zazdroszczę bo moja wizyta dopiero w przyszły wtorek. Wczoraj zjadłam jednego pączka smażonego, tak mnie zmuliło że postanowiła zrobić sama ale pieczone. Ciasto rośnie, zobaczę co z tego wyjdzie bo robię pierwszy raz pączki. Trzymajcie kciuki.
  16. Mamalina ja tez potrafię się obudzić tylko po zaśnięciu albo mam kontynuację albo jeszcze gorsze sny. Mam nadzieje że to jest spowodowane tylko ciążą a nie zła wróżba. Ogólnie w sny nie wierze, ale troszkę ponad rok temu też cały czas miałam złe sny, nawet mój mąż miał koszmary. I zaczęło się! Mąż uszkodził służbowe auto, kilka dni później zmarł chrzestny mojej córci a na konie wylądował 2 razy w szpitalu:( Od tamtej pory boję się żeby czegoś złego nie było. Mój dziadek wyszedł ze szpitala po miesięcznym pobycie i nadal jest w kiepskim stanie(82 lata) lekarze mówią że na poprawę nie ma co liczył. Bardzo się boję o Niego!
  17. Natalia w pierwszej ciąży kilkukrotne śniłam o synku, i mężowi tez śnił się syn. A urodziła się córka. Pamiętam jak rozmawiałam z ciotką i ona mówiła że sny są odwrotnością do rzeczywistości. Ja nie wierze w takie rzeczy ale potwierdziły się jej słowa.
  18. Zosia, Tadam co tam u was, jak się czujecie?
  19. Część dziewczyny:) Jak tam samopoczucie? Wczoraj czułam się rewelacyjnie, moja córcia zaszalała i przespała całą noc, było jedno wstawanie na siusiu a mimo to nie wyspałam się :( - znowu te sny!
  20. Tadam mówiłam też to zosisamosi, najważniejsze ze maluch jest zdrowy a z resztą lekarze sobie poradzą. Trzymajcie się cieplutko:) na pewno wszystko będzie dobrze.
  21. mamalina na szczęście nie jest kierowcą, to tylko szkolenie, za 2 tygodnie skończy i będzie w domu.
  22. Marta76 moje mdłości są nie zależne od spożywani mięsa. W pierwszej ciąży mogłabym stwierdzić, że miałam 2 rodzaje torsji. Jedne to regularne po wstaniu i po śniadaniu utrzymywały się około 3 tyg. Te drugie to na zapach czy na widok czegoś(np ciężko mi było umyć naczynia bo na ich widok w zlewie wymiotowałam jak kot) te to długo się utrzymywały prawie do końca ciąży. Dzisiaj pierwszy raz pojawiły się te drugie, ciężko bylo mi umyć butelkę po kaszce!
  23. I znów zostałyśmy same, do piątku do wieczora:( Dzisiejszy dzień to tragedia, jeszcze tak źle się nie czułam. Miałam wrażenie, że się przewrócę mimo, że siedziałam. Mierzyłam ciśnienie w normie 120/77 .
  24. Zosiu to super, ze jest lepiej:) Mdłości-dolegliwości. Na początku tygodnia myślałam o odstawieniu tabletek na nudności i wymioty. Było już super:). Jednak końcem tygodnia wszystko wróciło mdłości (mam wrażenie, że tabletki nie działają), zmęczenie, tkliwe i ociężale piersi, bóle brzucha i głowy. Zmiana również zaszła w chęci na witaminę S. Wcześniej w ogóle nie miałam ochoty a teraz mimo złego samopoczucie jest cały czas. Mąż powinne być zadowolony ale niestety jest w trakcie trzytygodniowego szkolenia, wraca tylko na weekendy :( Tadem jak sobie poradziłaś z pęcherzem?
  25. Zosiu cieszę się że z maleństwem wszystko dobrze:) a to najważniejsze. Trzymaj się, na pewno wszystko będzie dobrze:) Madzia lepiej wstrzymaj się do środy z tymi tabletkami. Jesli nie są przeznaczone dla ciężarnych to mogą być szkodliwe dla maluszka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...