Gosia1001

Moja Mania dzis tez pospala 22 zasnela a po 6 pobudka :) cudo Ale ja po 12 zasnelam bo z S. chwile posiedzielismy. Barcelona dzieki :* jeszcze tylko kilka dni i wszystko wroci do normy. Bo pogoda sie zrobila i ciezko mlodemu w domu usiedziec. Wraca ze szkoly, obiad, lekcje i chce dalej gonic szalec z chlopakami na podworku :) Mkany dziewczyny maja racje - domowe slodkosci i duzo ruchu. Wazne jest tez zeby sie na noc nie obiadala, lekkie kolacje jej rob. Moj slodziak juz gada na calego, Usmiecha sie :) Misia slodko spicie - taki mały człowieczek :)

Dzieki dziewczyny za info - musze sie w takim razie umowic na wizyte i zaczac myslec o szczepieniu. Dzisiejsza noc cala przespana ufff karmimy sie wlasnie :) Zuzia to nasze dzieciaki podobnie :) Marysia prawie 6 kilo a ciuszki 62 juz dawno poszly w zapomnienie :) Ja czesto odczuwac klucia czy prady w piersiach ale czesciej jak nie karmie. Laktacja juz mi sie unormowala. A biustonosz to tylko do mycia sciagam - jak karmie z jednej to z 2 leci mleko, czasem jak dlugo spi i zaplacze to to tez czuje ze kapie mleko :) Sylwia swietnie ze jestescie same i masz lozko a wiadomo ze malutka bedzie plakac bo zdezorientowana, nowe miejsce, choroba. Bedzie dobrze :* Ja dzisiaj jade pazurki robic wyrwe sie choc na chwilke - moze mala wytrzyma bez cycusia ;) Ostatnie dni przed komunia syna - proby, przymiarki - jeszcze tylko kilka dni i bo juz mam dosc.

Sylwia bedzie dobrze :* trzymajcie sie z Martynka. Ernesto fajnie ze Paulinka zdrowieje i ze z jej tata w ten sposob sie uklada :) Kalae ja nie daje takiej dawki wit. K My nie mamy zadnych alergenow, zreszta ja juz zaczelam jesc normalnie i nie zauwazylam zadnych zmian z tym zwiazanych. Marysia tez czasem ulewa.. Ale to z przejedzenia, bo czesto jest przy piersi. Niestety dalej smoczki sa be a ma potrzebe ssania. W ktorym tygodniu szczepi sie niemowlaki? I kiedy mialyscie pierwsza wizyte u pediatry?

Ernesto masakra... Naprawde wspolczuje :) zycze zeby Paulinka jak najszybciej wyzdrowiala. Kamila super info! Tez wydam kase napisz jeszcze jutro dla przypomnienia ;) My juz w domku - bylo fajnie, pospacerowalismy, chlopcy park linowy zaliczyli, rekonstrukcje bitwy. Nosilismy z tatuskiem na zmiane w chuscie Marysie :) obowiazkowo grilowanie. Nawet pies sie w nowym miejscu odnalazl ;) Teraz ogarnianie tobołków, pranie i ogarniecie domu. Co do okresu to ja kp i jeszcze nie mialam. Tylko podczas pologu nawracajace krwawienia. Teraz juz spokoj.

Marysia spi w rozku. My tv nie mamy ale za to w dzien gra radio, my glosno rozmawiamy itp. Dopiero w nocy cichna glosy. My chcemy rok po roku. Po straszaku wiem ze dziecko non stop szuka 2 dziecka wiec to rodzice non stop sa przy nim. Zreszta ja 3 zawsze chcialam miec. Bedzie co robic

I ja np. jestem w szoku jak czytam niektore posty dziewczyn na fejsie... Bo kurcze co innego jak ludzie musza sie oswoic z nowa sytuacja pojawienia sie dziecka, dogadac sie i podzielic rolami skoro to obojgu pasuje. Jak u Madiki z mezulkiem czy Reni. Ale tam to naprawde ludzkie pojecie :( no wyzywanie, szarpanie?! Przeciez dzieci na to patrza. Echh

O widze Kalae ze my bratnie dusze ;) bo u mnie tez by strach nie przeszedl. No bez jaj.... To bardzo wygodne. Patrzec jak ktos potomstwo ogarnia a potem wielki tatus. To kobieta i mezczyzna maja dziecko. Zreszta to jak ze sprzataniem - najlepiej patrzec bo ja nie umie, bo Ty lepiej. I to kobiety ucza tak facetow. U nas owszem ja wiecej czasu poswiecam dziecku bo go karmie, no i jestem w domu, a tatus pracuje. Ale gdy jest z nami to przede wszystkim chce. Zajmuje sie dzieckiem, albo domem, albo samochodami itp. A piotrusia pana wystarczy zostawic w domu, z dzieckiem - niech zobaczy co kobieta w ciagu dnia robi. U mnie w domu rodzinnym bylo tak samo, rodzice dzielili sie obowiazkami. Ojciec byl na wychowawczym, gotowal. I ogarnial tez dom z mama.

Dziekuje Ciaza :*

Z Barcelona ok - na forum nie ma czasu ale na fejsie pisze :) Nati co do sprzedawcy to wyzej pisalam. Niemowletom nie jest polecane. Dzieci rzadko. Ale w czasie oslabienia my stosujemy. U nas sie sprawdza - starszak jeszcze nigdy nie bral antybiotyku. Kilka razy mial katar i kaszlal. A skonczyl 9 lat. Tylko ze my w domu staramy sie jak najbardziej naturalnie sie odzywiac, uzywac ziol zamiast lekarstw. Ja np. codziennie wypijam lyzke oleju konopnego do uzupelnienia kwasow omega 3, 6, dha.

Ola w Beskid Sadecki, okolice Magurskiego Parku Narodowego. Biedna Majeczka :( Misia ja oczywiscie tez trzymam kciuki za mame kolezanki. Madika no cos Ty :) pytaj. Srebro pijemy lyzeczke dziennie bez rozcienczania przez 2 tyg. pozniej tydzien przerwy. Dodatkowo mozna nacierac miejsca chorobowe. My podwajamy dawke gdy cos nas bierze. Przy katarze maczamy patyczek i smarujemy sluzowke nosa. Do kapieli tez mozna dodac. To w zaleznosci od dolegliwosci. Dziala bakteriobojczo, wirusobujczo i grzybobujczo. Wzmacnia odpornosc. Moj S. od lat stosuje i poleca 2 firmy - slowacki TRIX i niemiecki NATURA24. Tak Kamila przyda sie taki relaks :) a my zaladowani jak cyganska rodzina

No Ola jasne! bedziemy mocno zacisak kciuki :) Dziewczyny zdrowka dla maluchow. Kamila fajnie ze tak pospaliscie :) My na mojowke sie pakujemy. Wynajelismy domek w gorach-do srody. Po drodze jeszcze rodzicow S. odwiedzimy. Ale spakowac 4 ludzi-w tym niemowle i psa to wyczyn logistyczny masakra :p

Madika to jest srebro nanokoloidalne. W plynie. Nie wiem czy w aptece dostepne bo to moj S. przez neta zamawia. U nas to pijemy a maluszkowi na skore.

MamaMi to u mnie tak samo... Marysia nie akceptuje smoczka, drze sie strasznie jak jej go wkladam. Mam w domu ok 7 smoczkow i zaden nie pasuje ale sprobuje dopasc ten co Renia poleca. A noz... Chyba Zuzia tez go polecala. Ciaza ja tez czasem mala chwile dluzej trzymam w pionie po odbiciu, szczegolnie jak sie tak porzadnie nafutruje :) a w nocy po 1 cycusiu odbijam a potem jak ma chec dojesc to juz odkladam do lozeczka bez noszenia. Madika ja malutkiej tylko woda i srebrem mylam i zeszlo, ale chyba Renia jakis skuteczny krem polecala. Kurcze probowalam malej dawac butle i nie ma mowy - piszczy, wyrywa sie :( a za tydzien mamy komunie i chcialam zeby tatus ja dokarmil bo niewytrzyma bez cycusia tyle czasu. Smoczki juz 3 przerobilam i nic tylko zlosc.

Ernesto wspolczuje :( ale tu wszystkie trzymamy kciuki za Paulinke i musi byc dobrze :) Sylwia, Olka zdrowka dla dzieciaczkow! Haha Renia! Oliwka szaleje super Ja dzisiaj jakas padnieta jestem. Niby raz do malej wstawalam ale ledwo zyje, taka oslabiona. Za to Marysia od 2 dni prawie non stop na cycusiu, i w dzien tylko 2,3 godziny spala, no normalna. Moze jakis skok? Nie wiem... W sobote konczy 7 tygodni. Misia smieszne te sikawki :p teraz nie mam tego problemu ale przy suny tez sie dzialo, czesem nie zdazylam pieluchy podlozyc a tam juz wszystko mokre wokolo Leniwiec coz za proroczy sen Zuzia sie ucieszy :)

Katarzyna ja tez kp wiec nie bardzo moge pomoc ale skoro kupki "wygladaja" na normalne to nie ma sie co martwic. A ze spina brzuszek czy placze to w przypadku takich maluchow jest naturalne bo uklad pokarmowy jeszcze sie rozwija i uczy trawic. Mati zaszalal :) przynajmniej mamuska troszke pospalas :) Mania 6 godzin spala i teraz od godziny na piersi wisi. Troszke ja spina i sie szarpie ale powoli sie uspokaja. Asia ja nie pomoge bo moj starszy nie chorowal i nie mam wiedzy w temacie inhalatorow.

Sylwia niech kolezanka wbija do nas :) sluzymy rada i mila atmisfera przeciez :) A zeby tak kobiety kobiecie...?! beznadziejnie.zamiast dziewczyne wesprzec ze da rade itp. to jeszcze dołują. Ja koncze Marysie karmic i zabieram sie za salatke-ser, papryka, pomidor i mix salat :) chociaz juz powoli przysypiam. Kamila zakupilam dzieki Twojej informacji zakupilam 2 tusze i kilka cieni Jutro mam odebrac paczke. Super :) przyda sie na komunie za dwa tyg. Kurcze Ernesto cos dawno nie dawala znac... Ola jak tam romantyczna kolacja? ;)

Misia napewno bedzie dobrze :) Dzieki Sylwia :) ale musialam troszke przejsc zeby teraz w koncu byc szczesliwa. Zostawic stare zycie i zaczac od nowa. Na szczescie udalo sie znalesc 2 polowke :) Olka to powazne plany:) Powodzenia Ooo Kamila wymiatasz z promocjami zaraz siadam do kompa! :p

Madika ja tez unikam wiekszych skupusk ludzi. Z małą chodze na spacery albo odwiedzam rodzicow czy siostry. Lilijka no postaral sie :) W blasku swiec posiedzielismy do 2. Niestety córka juz nie byla tak wyrozumiala dla romantycznych uniesien rodzicow i niespodziewanie po 4 zrobila pobudke ;)

A Moje dziecie jakos tak niechetnie lezy na bruszku - chwile powierzga, porozglada sie a pote sie zlosci. O spaniu tak nawet mowy nie ma.

My juz po pierwszych probach przytulania ;) jest wporzadku, choc na poczatku czulam dyskomfort. Zreszta wczoraj uspalam Marysie i poszlam pod prysznic - kiedy wyszlam patrze -na stole dwa bukiety kwiatow, biale wino, czekoladki, a ukochany trzyma w zębach roze... Haha przygotowal romantyczny wieczor :)

Leniwiec podpisuje sie obiema rekami pod Twym postem :) czasem ludzka glupota nie zna granic... Olka faktycznie wylaczaj bo szkoda pradu. Filmik Majki super :) Kamila moja jak ja brzuszek boli badz chce cos zrobic to wije mi sie przy piersi. Chce zlapac ale sie odpycha i czasem krzyczy. U mnie juz krostki sa wspomnieniem a tez bylo niefajnie. Kilka dni temu przeszlo. Przemywalam woda, czasem srebrem. Niczym nie smarowalam. Renia zdrowiejcie :) przy takiej pogodzie to latwo sie przeziebic.

Monimoni podziwiam! Cierpliwa jestes My bylismy na badaniu bioderek - wszystko super :) za 3 miesiace kontrola. U nas czasami moja mama miala zapedy ze slodkosciami ale ze mna to nie przejdzie. A komentarzy pt. Czemu karmisz tak, czemu cos, jaki porod to sobie nawet nie wyobrazam. Wspolczuje Sylwia :* to strasznie prostackie...

Ja chcialabym 6 miesiecy karmic ale zobaczymy. Bo przy wszystkich zaletach kp to niestety ale jest strasznie uwiazujace... A w miejscu publicznym? W zyciu! Jeszcze mi sie nie zdazylo. Nie w moim stylu, nie lubie. Aniolek no cos ty... Niepotrzebnie tak sie poczulas.

Bo kp jest naturalne i najzdrowsze. Ale tez nie uwazam aby mm to byl koniec swiata. Sama syna karmilam najpierw 3 miesiace piersia a potem z wlasnego wyboru butle. Bo tak chcialam, poprostu. Kazda matka wie co robi i to jej sprawa jak karmi swoje dziecko. Wszedzie sa ludzie ktorzy uwielbiaja wtracac sie w zycie innych.

Kalae ale boska czupryna! :) U mnie Marysia tez wieczorem po kapieli je najdluzej. W ostatnie dni zauwazylam ze mala czesciej chce piers a one jakby miekkie. Mysle ze to chwilowy kryzys laktacyjny. Ilosc mleka dostosowuje sie do zwiekszonych potrzeb dziecka. Mnie to nie zraza-spokojnie przystawiam kiedy chce. Nawet mieszanki w domu nie mam. A dziecko tez czasem placze, poprostu. Zreszta jak chyba Zuzia powiedziala wieczorem dzieci sa marudne tez od nadmiaru wrazen z calego dnia. Lilijka swietny artykul. Polecam tez. Racjonalny i madry. A witaminy podaje tez malej ale jakos szczegolnie nie przywiazuje do nich wagi. Suplementacja jest bardzo wazna przy wczesniakach i dzieciaj wolniej rozwijajacych sie.