Gosia1001

Sylwia no cos Ty. Przeciez zadna z nas tak nie myslala. Jestesmy tu zeby rozmawiac, dzielic sie opiniami, pomagac, czy wspierac. Zreszta nikt nie jest idealny i kazda ma cos z czym sobie nie radzi. Tule :*

No własnie.... Masakra :/

Jak ja uwielbiam takie słoneczkoooo :) cieplutko :) cala niedziele spedzilismy w ogrodzie u rodzicow, byly tez 3 moje siostry. Lody, kawka, ploteczki, spacer bosko A Marysia juz nie bydzi sie na cycusia w nocy. Klade ja ok 21-22 i spi do 7. A pozniej dosypia kolo 9-10. Dzis zdazylam juz dom ogarnac, jeszcze obiad zrobie. Kamila i bardzo dobrze napisalas. One czasem takie cuda wypisuja ze glowa mala :/ ostatnio tez przeczytalam komentarz panny ze to chore, ze ona widzi kobiety z malymi dziecmi, a do tego brzuch ciazowy. Ze to szczyt, bo pewnie robia to dla 500+... A panna sama z 3 dzieci, juz 2 meza pogonila. I nie wstyd jej oceniac czyjes wybory w sposob wulgarny. Echhhh czasem powstrzymuje sie zeby tam czegos nie napisac bo :/ Renia pokaz zdjecie mistrzow 2 planu ;) tez swojemu pokazalam to szydził Ja tez małą snaruje olejkiem ze słodkich migdałow.

30 stron nadrobilam!! masakra My na długim weekendzie - jutro wracamy. Mania troszke wymeczona, ale daje rade. U nas Dzien Mamy wspanialy. Tatus z Marysia wreczyli mi kwuaty, a starszak zrobił mi boska laurke i uszyl małą poduszke, na ktorej naszyl litery MAMA. Sam wpadl na pomysl i sam wykonal :* A tak wogole to moj ukochany tez czesto wrecza mi kwiaty, i wogole robi niespodzianki. Czasem jak idzie z psem na spacer to wraca z kwiatami, ktore np. zerwal na łące :) Dziewczyny przytulam... Pewnie, ze jest ciezko. A szczegolnie tym z pierwszym dzieckiem. Człowiek juz nie zyje sam sobie, ciezko byc spontanicznym. Teraz trzeba liczyc sie przede wszystkim z potrzebami dziecka. Ale z czasem to sie uspokaja, wchodzi na wlasciwe tory. Mama uczy sie dziecka i jest łatwiej.

Uffff dzisiaj Mania 8 godzin pospala :) ona wyspana, a my niekoniecznie bo po 1 poszlismy spac :/ bylismy wczoraj w lesie nazbierac pędów sosen na syrop i wieczorem trzeba bylo towszystko poogarniac. Teraz cycusiujemy sie i mam nadzieje na drzemke Ja malutkiej nie zabieram rączek. Czasem paluszka samego wlozy ale niedługo, wiec niereaguje. Zaplanowalismy wyprawe w Gory Świetokrzyskie z dzieciakami na dlugi weekend, ale mamy problem z domkiem, bo troszke pozno nam sie przypomniało. Ale moze sie uda :) Kamila ja na oczko stosowalam srebro albo sol fizjologiczna. Do lekarza bym nie szła. Szkoda dzieciaka narazac na zarazki czy jakies wirusy. Aga słodzial z Pawełka :)

U nas pipka poprostu :) Kalae co zrobilas dzidkowi, ze ssie smoka? ;) Moja ni huhu - nadal nie chce. W poniedzialek ma przyjsc ten z avent soothie. Moze on da rade. Marysia ostatnio piastki wklada do buzki. Ma duza potrzebe ssania. A smoka niet. Mamami fajnie ze coreczka tak spi :) wypoczeta mamusia :) Moja kruszynka tez ma juz unormowane godziny drzemek. W nocy wstaje o 5. Potem o 8-9. Misia fajnie, ze z mama spokojniej i spedzilyscie milo czas :) Olka moze pogadaj z Michalem na spokojnie to zrozumie? Teraz juz musi byc odpowiedzialny. I nawet jak pije z kumplami to z głowa bo ma rodzine - Ciebie, Majke. Madika z czasem bedzie lepiej. Pierwszy raz niezbyt przyjemny a potem juz fajnie :) My nic poki co nie uzywamy, ale po 3 musze pomyslec nad antykoncepcja, ale nie gumki bo nielubie.

Ajka kochana... Tule :* no cos Ty. Wy mamy podwojne juz na starcie jestescie bohaterkami! Dwoje dzieciakow naraz to rewolucja. A Ty swietnie sobie radzisz. Niewazne jak karmisz. Jestes swietna mama i Twoje maluszki Cie kochaja :* Kalae ma racje, moze chwili wytchnienia potrzebujesz.

Wspolczuje dziewczyny takich nocy :( masakra. Niewyspanie to dla mnie koszmar. Pomimo ze mam juz 10 latka na stanie to nie zdazylo mi sie zarywac nocek, a teraz mala tez mnie oszczedza. Moze w dzien wam sie uda nadrobic? :* Nati trzymam kciuki za druzyne! noi bezpieczna podroz. Bawcie sie dobrze :) Starszak wyprawiony pod krawatką do szkoly. Maja jakies zdjecia na koniec 3 klasy i Filharmonie. A my z Mania do swoich łóżeczek jeszcze chwilke dospac.

Arwena ja dostalam kase na konto. Bez zadnego pisma. Chyba pod koniec kwietnia.

Bezsensu... Jakis blad wyskakuje :/

Kalae mam nadzueje ze uda sie przepis wstawic :)

Przyjazna ja mam taka czerwona, ale nie wiem ktory rok. Wydaje mi sie ze starsza niz 2014.

~przyjazna Jakie jakie ? Ja wczoraj robiłam z przepisowni w termomuxie potrawkę z kurczaka ze szparagami, pieczarkami, marchewką i groszkiem mmm pycha:-) polecam [/quote] Ooo brzmi super odgapie na ktorys obiad ;) Ja mam ksiazke "Radosc gotowania" i z niej ogarniam przepisy :)

olka135 O Jezusie, tak, Alka ;o tak patrze, Ty z Rzeszowa, co Ty znasz moja siostre?! :P PS. jakie ciasto robisz? dasz przepis? :) Chyba nie... :) Wyszla pyyyyszna ale ja ciasto robie z termomixem.

Lilijka fajnie ze moglyscie wyjsc na spacerek :) jednak ulga, wyjsc z domu. My tez bylysmy dzis na spacerze - chwilke bo zimno. Ale ponoc od jutra ma byc ładnie :) Mamami podoba mi sie takie podejscie do chrztu :) Czarna wspolczuje podejscia tesciowej :/ przeciez to wasza sprawa jak dacie na imie dziecku... Jola taki lekarz to idiota, dobrze ze skonsultowalas i niepotrzebnie dziecko nie bylo faszerowane takim antybiotykiem. Monimoni tatus chcial zaszalec z tym imieniem :p dobrze ze mama czuwala :) Olka to mama Leona, chyba Alicja. No coz, zdaza sie :) Byle sie z mezem dogadala to dadza rade. My wlasnie po kapielce sie karmimy. Robilam domowa pizze na kolacje i juz nie moge sie doczekac :) mniaaaam

Ernesto super ze wyszlyscie :) to napewno juz ostatni raz w szpitalu. Sylwia dzieki za pamiec :) faktycznie Marysia ladnie mi spi. Chociaz dzisiaj jakby mniej. I zauwazylam ze pcha piastki do buzki i czesciej chce piers. Nie wiem dlaczego. Moja wodzi za domownikami wzrokiem, a szczegolnie za mna. Jak jej opowiadam cos to patrzy i sie smieje. Iweta u takiego maluszka to jeszcze za wczesnie zeby stwierdzic takie zaburzenia o jakich pisalas. Ale obserwowac powinnas i faktycznie jak najwiecej do niego mowic i patrzec. Skoro przy kapieli patrzyl i w innych sytuacjach, tylko krotko to znaczy ze jest dobrze :)

Misia tule mocno :* Mamami mam nadzieje ze nic bedzie spokojna. A skok szybko minie. Biedny maluszek. Aga, Ola super ze bioderka ok :)

Sylwia pocieszylas Monimoni... Czestsze odwiedziny tesciowej Lilijka super ze Ania sie spisala :* Ja w ciagu dnia nie zwracam uwagi na dzwieki, nawet specjalnie jest glosniej bo nie chce zeby mała potem zrywala sie przy kazdym glosniejszym odglosie. Wieczorem jest ciszej - taka nocna atmosfera. Ale ja Marysi nie usypiam, nie chce zeby sie przyzwyczajala. Albo zasypia przy cycusiu, albo juz w łózeczku sama. Aga slodkosci :) Moja tez mnie tak rozczula jak sie na mnie patrzy i smieje sie cala buzka, albo jak prz kp mnie obejmuje raczkami :*

Sylwia slicznota z Twojej Martynki :) Ja tez uwielbiam te podkowki, słodziutkie sa :* Marysia czesto sie smieje, wydaje dzwieki. Zreszta widze ze mnie poznaje, uspokaja sie jak ja zaczynam jej cos opowiadac :) Zuzia co zrobilas Olusiowi ze chce moka? ;) Moja dalej za nic do buzki nie wezmie. W ciagu dnia zasypia sama w lozeczku, a wieczorem przy piersi i do lozeczka. Porod wspominam nieprzyjemnie ale cc nie chcialabym. Planujemy jak najszybciej jeszcze jedno i tyyyyyyle

Dogonic was dzis nie moge Doczytalam Arwena o twojej lekarce.. Co za beznadziejna baba! Nawet sie nie przejmuj idiotka! Zamuast mame uspokoic, doradzic to naskakuje.. Az mnie zagotowalo :/ Zmien lekarza jak najszybciej bo do takiego lekarza bym zaufania nie miala. Madika i jak po srebrze, cos lepiej maluszkowi? Mezulek pije? Dobra, nadrabiam dalej :)

Moja Marysia urodzona z waga 3950 a w 7 tygodniu 6 kg. Tylko na piersi. Misia u mnie tez mama karmila wszystkie dzieci (4) piersia. Chociaz pracowala i urlopvtrwal chyba 3 miesiace. Ale jak pisala Kalae to od kobiety zalezy. Ernesto bedzie dobrze :* Kamila ja dzisiaj mialam taki pokaz przy zmuanie pieluchy, zanim 2 podlozylam to Mania zdazyla wystrzelic na mnie, łóżko, kocyk i pieluche... Masa ile bylo czyszczenia

Tak, słodka podkóweczka i potem placz. Kurcze Lilijka wspolczuje tych spacerow.. Moze do domu wez wozek i spaceruj, wkladaj na chwile zeby sie oswajala. Jak bedzie tez problem tzn ze jest takim antywozkowym dziecięciem. Ale z chusta dzialaj, moze bedzie sie podobac :) Ja z kolei nie mam problemu z tesciowa :) ale to dlatego ze mieszkaja daleko. My bylismy dwa razy do tej pory i ok. Wydaje mi sie ze to taki syndrom bronienia stada. Zreszta mnie by wkurwialo jakby sie ktos wtracal do wychowania mojego dziecka. Na szczescie juz przy synu ustawilam wszystkich ze to ja wychowuje swoje dzieci i doskonale dam sobie rade sama :) Arwena wspolczuje :( kurcze naprostuj chlopa bo tak to sie wykonczysz. Tez potrzebujesz odpoczynku zeby byc zdrowa a maly ma nie tylko mame przeciez... Witaj w naszym gronie Misiowamama :) powodzenia dla malucha :*

Dziewczyny pedzicie... wczoraj was caly dzien nadrabialam :) Przezylismy komunie, maluch sie spisal. W kosciele nie byl-plan byl taki ze tatus bedzie spacerowal z wozeczkiem pod ale zaczelo padac. Dopiero pod koniec wyszlo piekne slonce i przyszli po nas. Przyjecie mielismy w restauracji bo troche nas bylo. Malutka tylko dwa razy zbudzila sie na jedzonko. Mielismy pokoj hotelowy na gorze wiec komfortowo karmilam. Pieluszka, cycus i znowu spanko. Tatus spacerowal troche wiec malutkiej dobrze sie spalo. Jedzonko bylo pyszne a dzieciaki mialy zabawy zorganizowane na podworku wiec tez sie nie nudzily czy ganialy pod nogami. Ale potem Maniusia w nocy budzila sie kilka razy. Jednak dla takiego maluszka to przezycie. Chociaz nikt jej nie dotykal czy nosil ale dzwieki, nieznajome otoczenie itp. Madika powodzenia z tesciowa... Aaaa i Sylwia cudownie ze juz w domku jestescie :*

Dzieki dziewczyny :* Moja robi przy prawie kazdej zmienie pieluchy - nie wiem ok 6. Ola faktycznie. Ale sa jeszcze czerwone wiec mozna cos zdzialac. Sylwia to wyspij sie. Super ze Martynka zdrowieje. Bedzie tylko lepiej :) Kamila wszystko robisz dobrze :)

Irytujace sa takie komentarze... Mi moja mama czasem mowi ze moze za cienko Manie ubralam ale to tak na spokojnie. Ja akurat zawsze jej mowie co mysle. Ja sie wczoraj pierwszy raz zwazylam i tylko 5 kg zostalo. Nie jest zle i wogole niewygladam jakbym niedawno byla w ciazy. Ale potrzebuje cwiczen zeby troche ujedrnic cialo, nabrac kondycji. A waleczek na brzuchu zmniejszyc. No i potrzebuje sie poruszac bo czuje sie okropnie zastana. Dziewczyny jutro komunia syna - denerwuje sie troche. Czy ogarniemy, czy Marysia bedzie spokojna, czy nie bedzie chciala non stop cycusia :/ nie byloby problemu gdyby ssala smoka albo pila z butelki. Niestety - probowalam przez ostatni tydzien, nie da rady :/