-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kamillla
-
aa jeszcze mam pytanie. dostalam zestaw startowy od szwagierki, juz mowilam wczesniej ze miala sklep z gratami dla maluchow i duzo mam wlasnie od niej z tego sklepu. zestaw startowy nuk, 2 smoczki, butelka i jakas grzechotka. w instrukcji jest napisane ze termin waznosci to 2014rok (dla smoczkow) wiec smoczki wyrzuce. smoczek z butelki tez wywale, zobacze czy mozna dokupic do tej butli. i pytanie moje brzmi, czy myslicie ze butle samą tez warto wyrzucic, bo wkoncu to plastik, i moze sparciał albo coś??
-
Nika32 Hejka! 50 stron jestem do tyłu i raczej nie dam rady nadrobić zaległości, także ze skruchą proszę o wybaczenie. Na bieżąco piszecie o różnicy wieku między dziećmi - u mnie jest 3,5 roku, więc chłopcy świetnie się dogadują, jak byli mniejsi to razem się bawili, teraz razem chodzą do szkoły - straszy syn odbiera młodszego po lekcjach, nawet pomaga mu odrabiać zadania domowe. Teraz będzie duża różnica, bo 8 lat i mój mąż chce jeszcze czwarte dziecko, żeby Mikołaj też miał się z kim bawić, ale zobaczymy :-) Dziś wreszcie wychodzimy ze szpitala :-) Pewnie w domu będę miała jeszcze mniej czasu dla Was niż teraz, ale będę zaglądać :-) JAAAAKI SLODKI OKRUSZEK świetnie ze do domku wychodzicie. :) zdrówka!
-
no właśnie, współczuje puchniecia stop w lato... nie wyobrazam sobie. mnie to wpienia to uczucie, takiego napompowania, z nog sie robią takie parówy poprostu. a mi sie to jeszcze źle kojarzy, bo jak mnie 3lata temu pies pogryzl, to od kolana do stopy mialam wszystko opuchniete przez dlugi czzas, i teraz jak patrze na ta opuchlizne to sie mi przypomina.
-
własnie poczytałam trochę o tej diosminie, jade niedlugo na zakupy to chyba wezmę. no w lato to wspólczuje...teraz w lato w te upały to myslałam że padne, gdyby miało dojść do tego puchnięcie nóg, to bym chyba sfiksowała. wczoraj w google wpisalam opuchniete nogi w ciązy i same foty kim kardashian wyskoczyly , i jej racic spuchnietych powiem wam ze mi sie lepiej zrobilo po tym :d ja też leze caly czas albo z poduszkami albo z pilka gimnastyczna (upuszczone powietrze) pod nogami. ale czytalam ze jak klasc na poduche, to tezz nie moze byc zbyt wysoko, zeby ta krew mogla wrocic?
-
Madika ciekawe ze te prawe nogi tak puchną bo lewa wygląda troche lepiej. Monimomi wlasnie moj tez powiedzial ze zyly sa uciskane wiec to normalne. Nie to ze nie mam zaufania bo podejrzewam ze gdyby mi cos jakies bialko w moczu wyszlo to by mnie skierował na badania. I co od rana ci puchną nogi?? Ja miałam ostatnio intensywne dni bo to malowanie itp i pewnie gdybym ze 2dni polezala to by bylo lepiej. Czuje właśnie gorąc w nogach i co bierzesz te tabletki jak zaczynają ci puchnac stopy?
-
Monimoni to ty chyba wstawialas zdjęcie swoich spuchnietych stop? Czy to bad woman bo juz nie jestem pewna. Wstalam rano i opuchlizna zeszla prawie calkiem ale tylko cos w kuchni ogarnelam i juz moja prawa noga wygląda jakbym miała zlamana. Te tabletki o których mowilas to naprawde pomagają?? Boje sie troche brać cos, ale dla mojego giną wszystko jest normalne.
-
Monimoni, bedzie dobrze, co ma nie byc?!! baby zawsze dadzą radde :) ja to bym chciała zobaczyć naszych chłopów na naszym miejscu :) tak z tydzien zeby pochodzili w zaawansowanej ciąży, doświadczyli bólu spojenia, zgagi, opuchniętych nóg, calego ciężaru :) ojjj ile by bylo narzekania!
-
Każdej z nas bedzie brakowalo brzuszka :) nawet jesli narzekamy na samopoczucie i w ogóle.. ja np dziś caly dzien czulam jak mala mi wypychała którąś kończyne w bok, brzuch mialam doslownie kwadratowy i tak szybko sie ruszala. i pomyślałam właśnie jak to fajnie jest czuc ją aż tak.
-
ja to jestem inna jakas, bo tego prenalenu przełknąć nie moge.. w sumie taka ciąża jedna za drugą ma i wady i zalety, potem już sie z pieluch wyjdzie na dobre :)
-
nie no, ja jednak cchyba poczekam z rok, dwa... jakoś tak bym chociaż przez chwiile chciała odpocząć od tego bólu spojenia itp jak na złość chciałam znaleźć ten moj krem na opuchniete nogi i oczywiscie kamien w wode :P Co zamówiłyście w aptece dla maluszka?
-
wow :) myslalam ze moze na okres iazy mleo zanika albo cos...
-
ppozatym, jak sie zajdzie zaraz w ciąże, to jak z tą laktacją jest? nie kolidowałoby to ze sobą?
-
a no Renia są, są kosztuje coś koło 15zł. ja to sobie online w rosmanie koszyk szykuje, zamowie i pojade odebrac. w DOZ tak samo. jutro jeszcze tylko skoczze do superpharm, maja promo -35% (dla tych co maja karte lifestyle 40%) na marke Lovi. a ja chciałam ich smoczek i butelkę
-
a Renia czyli to nie ten typowo ciążowy? wlasnie zastanawia mnie czy jest jakakolwiek roznica miedzy tym dla kobiet w ciązy a tym normalnym, chyba tylko w cenie
-
niuska_aw No ja też bym sie obawiała, ale z racji wieku, pierwsze dziecko kolo 30, wiec chca szybko drugie. Mysle ze w tym przypadku to niezly pomysl. no pewnie, jesli tylko im sie uda to czemu nie :)
-
Renia83 Rozmawialyscie o żelach chłodzących, ja kupiłam dzis taki w Rossmannie, jakas promocja byla i kosztował chyba 5.99. Zaraz pierwsze smarowanko moich spuchniętych stóp i opowiem jutro jak wrażenia :) Zaczynam ostatni weekend w dwupaku, ale mam stresa! no własnie dzis myslalam, ze dzis juz 5... i że ty za chwile już bedziesz maleństwo tulic :)
-
niuska_aw Ona urodzila w grudniu i planuja juz kolejne. To patrz wystarczy ze zajdzie w ciaze w maju np i odrazu od pierwszych tygodni na L4. Obt jej sie udalo. no nie jest to głupi pomysł... ae ja to bym sie bała, czy sobie poradze, z malenkim dzieckiem, i do tego jeszcze 2 w drodze..
-
Aniołek, świetne wieści :) i wy niedugo do domku pojdziecie. Niuska, to chwile po porodzie musiałaby zajść w ciąże kolejną?
-
one są blizniaczkami, a są tak rózne od siebie charakterami, czzasem jak slucham co one wydzziwiaja to az uwierzyc nie moge ze juz w wieku 5lat takie rzeczy robią jedna juz sobie dorwala jakąś koleżanke do odrabiania lekcji druga ostatnio dostala medal za osiagniecia najlepsze w grupie i w ogole same pochwaly, zawsze lekcje sobie odrobi jeszcze w przedszkolu, a potem w domu siostra jej placze bo Amelka odrobila w szkole a jej nie zrobila
-
pozatym, jak dziecko bedzie caly czas tylko i wylacznie przy mamie, to stanie sie takim odludkiem... tzn nie koniecznie kazde dziecko, ale mam przzyklad.. moja szzwagierka siedziala z dzieciakami wlasciwie do teraz, tzn moze od roku pracuje. syn ma 8lat, corki po 5. syn jak byl maly to tam na 2-4h chodzil do takiej jakby swietlicy kiedy ona sobie dorabiala, ale to bylo krotko potem zaszla w ciaze i potem juz w domu do tej pory. Dziewczyny dopoki do przedszkola nie poszly (2015) to były tak wyalienowne, że jak ktoś obcy (tzn nie widywany czesto, np ich chrzestna) wchodzil do domu to był ryk i awantura, ze ma sie na nie nie patrzec itp, straszznie sie baly ludzi, tylko mama i mama. jak mama chciala kogos na kawe zaprosic, to jej dziewczyny nie pozwalaly. dopiero teraz jak poszly do przzedszkola to duzo bardziej kontaktowe sa, ale i tak pierwsze miesiące w przedszkolu były tragiczne.
-
no dobra moze nie kazda by wolala dlugo z dzieckiem siedziec, bo na dobra sprawe to idzie sfiksowac w chalupie.
-
my też nie wyżyjemy z jednej wypłaty. przeciez kazda z nas wolalaby przynajmnij przez te 3 lata być z dzieciatkiem :) ostatnio orientowałam się ile kosztuje zlobek niepubliczny w moich okolicach. (bo zdaje sobie sprawe ze moze byc ciezko dostac sie do panstwowego) no i jest to koszt 1000zl. wiec ok jeśli bym zarabiała np 2tys to ok, ale jakby mi przyszlo pracować np za 1200 to srednio sie to opłaca...
-
no bo to takie pierdzielenie, kiedys bylo inaczej, baby w domu z dziecmi, maz pracowal na wszytko i jakos dawali rade. teraz jest inaczzej. Co do zlobka i przedszkoli, to kazdy chyba ma opory przed oddaniem, bo fakt faktem nie wiadomo co się dzieje z naszymi dziecmi i czy faktycznie krzywda im sie nie dzieje. Jakis czas temu była ta afera co nauczycielka w szkole podstawowej zaklejala dzieciakom usta tasma klejaca i darla ryja, i dzieci baly sie o tym mowic ... na szczescie wiekszosc zzlobkow i przedszkoli teraz ma monitoring, ze w kazdej chwili mozna zobaczyc co tam sie dzieje. moja siostra oddala synka do zlobka jak mial 6msc. raz wrócil pogryziony przez innego chlopca (on byl najmlodszy) no ale potem na monitoringu bylo sprawdzone co sie stalo i w ogole. pozatym maly sie uczy od innych dzieci, niekoniecznie tych dobrych rzeczy :P ale ogólnie bardzo fajnie tam ma, duzo sie nauczyl naprawde.
-
no wlasnie a ja mam to i to. i nie wiem czy brac czy nie
-
Madika ~magdalenka851 hej! Czy Wasze dzieciątka też maja laskotki? Leżałam i mizialam brzuch a tu nagle oddzew w postaci fali z wnętrza:) a zwłaszcza przy pępku! Takie fajne ruchy Wojtus w brzuchu robi:) myślicie ze to łaskotki? Z tego co wiem to nawet noworodki nie maja laskotek a co dopiero dzidziusie w brzuchu tez o tym pomyslalam , a fala to wedlug mnie normalne