kamillla

Ola jak juz kazda z nas urodzi to podejrzewam ze tu pusto bedzie, wiec wiesz teraz masz przynajmniej co czytać A jak z oczyszczeniem przed porodem? Bedziecie miec lewatywę czy nie ?

mi po wczorajszych robotkach znow dziś nogi spuchly jak balony. Kassia podziwiam z tymi jabłkami też zaczelam wiecej jesc w ciaży ale na wyglodnialy żoładek nigdy nie wrzuce, mam wrazenie ze jeszcze bardziej glodna sie robie po jablkach ;d

obyśmy wytrwały do terminu Kurcze, właśnie sobie uzmysłowiłam, że mi zostało 29dni do porodu. :O

tak mi sie zdaje, że to juz najwyzsza pora zeby przzystopować. :( ja wciąż nie mogę sie przyzwyczaic ze do niektóre zadania są nie możliwe do zrobienia dla mnie. Czy wy wszystkie odczuwacie te skurcze przepowiadające? mi jak sie brzuch napina to mam wrażenie ze to tylko przez małą, że się wypina, pręzy. nie czuje zadnego skurczu ani nic

Lilijka87 kamillla heheheheh Lilijka, zachłanność nasza nie zna granic. Nie zrobiłaś zrzutu??? :O i dobrze sie czujesz dziś? ps. ja też bulimiczką nie jestem, nie znam odpowiednich technik :P jak mi zle, to samo sie robi. ale tak jak w ciązy potrafie sie pozbyc tego co mi zalega, tak nawet po ostrej imprezie nigdy nie potrafiłam. Czuję się fatalnie. Wciąż czuję ten tłuszcz w żołądku, choć pewnie już go nie ma. Nie zjem dzisiaj żadnego pączka, por favorka (Barcelona przekaż Claudiowi, że jego tekst się przyjął), oponki ani nic smażonego i nic tłustego. Dziś będę jeść same zdrowe produkty, nota bene jak na ciężarną przystało :p A jeszcze pełny głęboki talerz (i to z górką) jest tych pączków w kuchni, aż mi się podnosi jak na nie patrzę :/ łącze się w bólu. ja byłam w stanie zjeść cokolwiek dopiero pod wieczór... tragiczne uczucie, jak sobie przypominam to aż mnie wzdryga.! coż, trzymaj się

niuska_aw Kamila ja ostatnio mojemu mężowi tylko pomagałam trzymać tapetę jak on kleił to wieczorem juz miałam na IP jechać tak mi słabo było i rąk nie czułam Ja już po wizycie w lab, teraz czekam na wynik do 17! Mam nadzieje że to jednak nie cholestaza:/ wyniki napewno będą ok! ciekawi mnie ze wasi lekarze jak mowicie o swedzeniu i puchnieciu, kieruja was na badania. dla mojego wszystko jest normalne ;d

a! i co najważniejsze po tym jak się czułam nażarta gniazdkami, i dzien "po" dzziś absolutnie nie mam parcia na żadne faworki czy cokolwiek owszem, pączka moze i zjem, albo i 2, ale bez szalenstw :P

heheheheh Lilijka, zachłanność nasza nie zna granic. Nie zrobiłaś zrzutu??? :O i dobrze sie czujesz dziś? ps. ja też bulimiczką nie jestem, nie znam odpowiednich technik :P jak mi zle, to samo sie robi. ale tak jak w ciązy potrafie sie pozbyc tego co mi zalega, tak nawet po ostrej imprezie nigdy nie potrafiłam.

Zreszta nie tylko plecy, stawy i mięśnie nawet w dłoniach. Niby nic nie zrobiłam a czuje się jakbym w polu porobiła

Heja . Tak mnie po wczorajszym bola plecy ze dzis to raczej. Nie dam rady nic zrobic :(

normalnie aż uwierzyć nie mogę, że dzieciątko może być w takiej pozycji

taa misiakowata pieknie to bedzie jak ten pokoj bedzzie umeblowany bo narazie to jest pusty, tzn jest jakas stara mebloscianka. u mnie kazzdy u siebie w pokojach siedzi wiec ten wielki pokoj (to jest duzy hol poprostu z ktorego zrobie salon) ale nikt tam nie przesiaduje. jak dobiore meble to wtedy bedzie pieknie ;d

mi do tej pory brzucha dotknely tylko moja siostra, jedna i druga i siostra mojego K, jako że ona ma fioła na punkcie dzieci i w ogóle "najpiekniejszy brzuszek pod sloncem, uci puci"- co mnie też oczywiście irytuje, ale zdarzyło się to tylko 2 razy. nikt wiecej nie dotykal, raz moze moja mama ale tez nie jestem pewna. gdyby to był kto inny to bym posłała wiązke

niuska_aw strunka7777 Dziewczyny, macie już czasem bóle, skurcze? Jak u Was się objawiają? Miałam w zeszłym tygodniu lekkie bóle w podbrzuszu - lżejsza forma miesiączki i trwały praktycznie bez przerwy nawet parę godz. Czasem mam takie uczucie... Nie wiem jak to opisać i czy zaliczyć do skurczów Braxtona Hicksa... Chwilę mnie jakoś trzyma (skórcz typowy to nie jest) i towarzyszy mi uczucie jakby z oddechem było jakoś tak dziwnie, lekko cieplej się robi. Czy napina mi się brzuch? Nie wiem :) Bo mam trochę kołderki zimowej na brzuchu ;) Trudno mi to opisać :) Tak ja też miewam takie bóle kasyna okres tylko delikatne. i ja też ostatnio miewałam, dzis juz bylo ok. ale wydaje mi sie że to normalne

aniia Ah,co jezcze. Nooo takie calowanie i przekazywanie sobie z rąk do rąk mojej kruszynki...az boje sie pomyśleć! nie wiem, czy mi sie zmieni po porodzie, kazdy mowi ze napewno. ale na obecna chwile ie wyobrazam sobie czegoś takiego, predzej pogryze

Misiakowata jutro w dzien sie zobaczy jak to wygląda, bo może być ciężko bo farba była ciemniejsza pod spodem , taki kuzwa brudny róz :O i zeby to przykryc biała farba to szczerze mowiac czarno to widziałam ale jak skonczylismy kolo 17 to ladnie wyglądało, odrazu jasniej sie zrobiło bo wczesniej to jak w jaskini

uuuuuu właśnie rozzpakowałam zestaw startowy który dostalam od szwagierki, 2butelki 2 smoczki i grzechotka... ona miała kiedyś sklep z takimi gadzetami dla bobasów, dlatego mam tyle gratów właśnie od niej, w sumie mało musialam kupić. w każdym razie przeczytałam ulotkę w srodku a tam że data ważnosci smoczkow styczen 2014 ;( no nic, kupie lovi :)

ostatnio na fb na naszej grupie gadkamatka udostępniła link do jej posta odnośnie właśnie całowania, zabierania od mamy itp : http://www.gadkamatka.pl/2015/09/top-5-wkurzajacych-zachowan-obcych-w.html no jakbym siebie czytała kuźwa pomalowaliśmy ten duży pokój 2razy, ledwo zyje... a właściwie to moj pomalował, za drugim razem tylko mu pomogłam na niskich poziomach.... a kręgoslup i nogi to normalnie aż ich nie czuje. a stopy mam jak balony

ja tak samo, nie wyobrazam sobie zzeby ktokolwiek mojej córki pilnował, tzn chodzi mi o osoby jak moja mama, lub rodzice mojego K... a jak wy podchodzicie do np całowania, brania na ręce itp???

mam wrażenie że Monimoni sie coś długo nie odzywa? czy przeoczyłam>

Bad Woman, mega pokoik :)

a sluchajcie, weszłam na epuap, zobaczyc wymagane dokumenty do becikowego i jest napisane tylko to : Wniosek o ustalenie prawa do jednorazowej zapomogi z tytułu urodzenia dziecka zgodnie z wnioskiem określonym w załączniku nr 1 do rozporządzenia z dnia 27 grudnia 2011 r. w sprawie sposobu i trybu postępowania w sprawach o świadczenia rodzinne a także: 1. kopia dokumentu (ze zdjęciem) potwierdzającego tożsamość osoby ubiegającej się o wypłatę świadczenia, 2. kopia skróconego lub zupełnego aktu urodzenia dziecka wraz z numerem pesel, 3. kopia karty pobytu w przypadku cudzoziemca przebywającego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uprawnionego do ubiegania się o świadczenie, 4. informacja sądu o toczącym się postępowaniu w sprawie o przysposobienie dziecka, w przypadku osoby faktycznie opiekującej się dzieckiem, która wystąpiła o przysposobienie dziecka, 5. zaświadczenie lekarskie lub zaświadczenie wystawione przez położną, potwierdzające pozostawanie kobiety pod opieką medyczna nie później niż od 10 tygodnia ciąży do porodu (załącznik nr 2 rozporządzenia, określa wzór zaświadczenia), 6. pisemne oświadczenie, że na dziecko nie została już pobrana jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia się dziecka przez drugiego z rodziców.

masakra z tymi papierami. aż sie odechciewa w ogóle starać sie o tą zapomogę :/

ja wkoncu zaufalam ten profil w zusie Sylwia skoro on ma zakaz zblizania sie to mozesz zadzwonic w kazdej chwili na policje, i wtedy pewnie go zamkna. ale pewnie twoja mama nie chce tego zgłaszac

Kalae to zrób sobie zimna kapiel dla stop i ręce tez możesz pod zimna woda pomoczyc