Skocz do zawartości
Forum

kamillla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kamillla

  1. hehehehe madika, ja to ryłam jak on ją podnosił ja takie akcje miałam jak ciąża jeszcze widoczna nie była
  2. Kurde, wiedziałam zze bubel kupiłam, chciałam sobie cisnienie zmierzyc i nie dziala pika tylko jakby byl jakis blad , w instrukcji niby ze albo za ciasno albo za mocno jest zacisniety mankiet, próbowalam juz z 10 razy i zaciskalam tak samo jak rano... dupa nie cisnieniomierz
  3. no co Ty ja bym rady nie dała a mam brzuch mniejszy od niej
  4. Lilijka, to normalne ze ona uważa ze nie jest chora. Moba tez caly czas mowi ze chora nie jest, to wszyscy wokół sie zmówili i robią z niej chora. Jesli lekarz zmniejszył jej dawke- musiała mu powiedziec ze sie zle czuje po lekach albo ze cos jej po nich dolega, aczkolwiek powinien zlecić jakies badania. Wiadomo ze ty nie będziesz z nią jeździć na wizyty i pilnować, ale skoro jest tata czy brat to oni by mogli. U nas matka z ojcem koty dra ze sobą dlatego to wszystko spadlo na nas. Moja mama tez ma swój obraz na wszystko, oczywiście jak najbardziej negatywny. Jak sobie przypomnę te wszystkie opowieści jej to aż mnie trzęsie. Miedzy innymi to ma wpływ na to ze jestem taka nerwowa odpukać, narazie jest z moja ok. Tzn jesli chodzi o zachowanie w stosunku do nas. Wczoraj nawet przyszla bo się zmartwila ze o ciśnieniomierz pytalam czy ma, no i ze chciałaby ze 2dni wolne sobie wziac w pracy jak urodzę. I nie wyobrażam sobie tez żeby zostawić mala pod jej opieka. W każdym razie nie powinnaś sie obwiniać, to nie jest twoja wina. Wiec cyc do przodu i sie nie przejmuj ;D
  5. A i lilijka, jesli mama sama chodzi do lekarza, to tak jak kalae mówi, warto iść skonsultować z lekarzem. W naszym. Przypadku mama na wizyty jeździ tylko z jedna albo druga siostra, bo zaraz jest kręcenie ze albo zaomniala o wizycie, albo wlasnie "lekarza nie bylo" albo ze niw musi brać leków. My starsmy sie przejść na leki w zastrzykach, 2razy w miesiacu- co mama tez skutecznie narazie blokuje :) a to lekarzowi sciemni ze sie zle po lekach czuje, a to ze problemy z sercem...
  6. Lilijka... Przytulam :) moja mama tez jest chora na głowę. Tez kombinuje jak może żeby nie brać leków. To co z nią przeszliśmy od momentu w ktorym zaczelo sie cos dziać (jakos czasy mojej podstawówki chyba) to juz ludzkie pojęcie przechodzi. Za duzo tego by tu opowiadać. To nie twoja wina ze mama jest chora, i nie powinnaś sie czuć jak najgorsza córka. Ja duzo gorzej reagowalam na mojej matki zachowania i nadal nie mam problemu żeby ostro powiedziec co myślę, nawet zagrozić ze nie bede miec z nią kontaktu. Nie obwiniaj sie, powiedz jej ze powinna byla sie odezwać. Ze znalazła ten kombinezon, i ze go przyszykowala, a ty chetnie nadal go przyjmiesz. Albo nic nie mów, jesli uwazasz ze to nic nie da. Nie obwiniaj sie, tego na pewno nie powinnaś robic :)
  7. W ogóle to mam taka ochotę na surówki, albo soki swiezowyciskane, najbardziej to ml marchewka. Z jabłkiem po glowie chodzi. Dziwne to bo ja nie należę do osób warzywnych wczoraj chciałam kupic marchewki sporo to bym albo sok wycisnela albo starta zjadła... Ale te marchewki. W biedrze to takie biedne ze aż się mi odechcialo. A z tym mierzenie. Ciśnienia to u mnie jakos licho, mam wrażenie ze ten ciśnieniomierz jest to dupy
  8. Monika91 Agusia sliczne masz Skarby! Szymek to taka kruszonka, ale Julcia to juz pucata babeczka sie robi ;-) Kamila ja tez mierze ciśnienie codziennie, a mam cisnieniomierz elektroniczny naramienny kupiony na allegro bodajze za 60 zl i daje rady, bo sprawdzalam wynik z takim normalnym Olka wspoczuje Ci ingerencji tesciowej w Majeczke! Ale coreczke Twoja to bym wytulila! Słodki Robaczek Monika, a jakie masz ciśnienie?? ja mam nadgarstkowy.
  9. Mała mi kopie w żebra. nie jest to bolesne, ale dziwne uczucie:) Aga ty się trzymaj, bo mamy podobny termin zjadlabym coś dobrego... tak mi się wątróbka taka dobrze przysmazona marzy.... z cebulką i ziemniaczkami.. i zjeść na dworzu jak w lato
  10. Zu2ia cos mi sie pokielbasilo z cytowaniem w poprzednim poście. :P Ola, świetnie ze sie odezwalas, ciekawa bylam jak mala. Kur... aż nie moge czytac o tej twojej tesciowej :O nie możesz jej czegoś powiedzieć, albo michal?? bo ja to już bym chodzila jak tykająca bomba, i albo sama bym jej powiedziala co mam do powiedzenia, albo kacper by to zrobil.. GRRRRRRRRR a ty jak sie czujesz??
  11. Agusia piękne okruszki dwa :) no palce lizać :) ja to z jednej strony już się nie mogę doczekać, z drugiej trzęse portami.... mi po nocy opuchlizna schodzi, mniej lub wiecej, ale od kiedy wstałam tak mnie ta noga prawa swedzi ze szlag już mnie trafia
  12. Zu2ia][quotekamillla nno, takie psy potrebuja ruchu, sa piekne ale wymaagajace. u mnie we wsi:P jest diewczyna ktora ma malamuta. skurczysyn z 80kg wazy.. wkurwia mnie ona bo lazi znim wieczorem o 23-1w nocy i wszystkie psy wokol morde piluja. ale jakie ona dystanse z nim robi, to ja ja podziwiam za to. naprawde. smiac mi sie chce jak sobie przyomne jak moj stary sasiad powiedzial ze ja pogoni bo jej kundel mu sra zawsze na srodku bramy może jego dusza jest kocia, a nie psia :P ten o którym mówiłam to naprawde, jednorazowo ta dziewzyna 5km z nim chodzi, o róznych porach. ona sucha jak patyk, jakby ją pociągnął to by leciała jak po lodzie... a grzeczny bardzo jest w stosunku do niej :)
  13. Dobry :) u nas pieknie sloneczzko swieci. aż chce sie wyjsc na dwór :) tym ze stetoskopem to mi w przychodni mierzą, zawsze mam w granicach 120/60 (czasem np 140/70) i mówią ze w normie. raz miałam 150/70 to powiedziała ze wysokie, ale mozliwe e to bylo przez to ze po schodach szybko wchodzilam. jakie wy macie cisnienie? ten moj nadgarstkowy jakoś dziwnie mierzy, co nie zmierze to jest jakis niski wynik, ale niby w normie
  14. nno, takie psy potrebuja ruchu, sa piekne ale wymaagajace. u mnie we wsi:P jest diewczyna ktora ma malamuta. skurczysyn z 80kg wazy.. wkurwia mnie ona bo lazi znim wieczorem o 23-1w nocy i wszystkie psy wokol morde piluja. ale jakie ona dystanse z nim robi, to ja ja podziwiam za to. naprawde. smiac mi sie chce jak sobie przyomne jak moj stary sasiad powiedzial ze ja pogoni bo jej kundel mu sra zawsze na srodku bramy
  15. pytanie do wszystkich mierzących cisnienie, jakich uzywacie cisnieniomierzy? nadgarstkowe?
  16. Sylwia z tym huskim to bym jej leb urwala.:/ no niby nie duze kwoty, ale wkurzona na siebie bylam. masakra, ja to rezygnuje z lazenia po sklepach bo sie tylko wkurzam nie potrzebnie. a to ktos potrąci, a to nadepnie.. pozatym nie lubie tracic kasy, tez zawsze zla jestem jak cos kupie i okaze sie bublem
  17. Aniia, mam taką nadzieje... moj dzis sam sie smial ze mnie i powiedzial ze jestem taka rozkojarzona... wyszlam z windy w CH, mowie kurde kiedys tu był bankomat. ale dobra poszlismy 300m dalej do kolejnego. wracając przechodziłam kolło windy ( mój już obserwował jaka będzie moja reakcja) i zauwazylam bankomat. :P potem szukalam schodów , a przechodziłam kolo nich kilka razy . wkurzylam sie
  18. Ernesto Madika dopadła mnie taka bezsilność, taka głupota, wracam otwieram pudełko i uszkodzona antena. Normalnie w sklepie bym ją dokłądnie obejrzała przed odejściem od kasy. A tu taki zonk. Z bezsilności się rozpłakałam. Właśnie odświadczyłam, że nie jestem odporna na hormony :( ehh nicc sie nie martw, nie tylko ty tak masz... ja dzis poraz kolejny sie przekonałam że musze sprawdzać paragony... zmeczenie ciążowe i ogólnie samopoczucie powoduje ze sie chce tylko skonczycc szybko i do domu... bylam w rossmanie, kupowalam wkladki laktacyjne. wzielam 2paczki. babka nabiła mi 4. poinformowala mnie ze musi wykasować 2 bo nabila za duzo, i ze bedzie jakies 12zl mniej. mowie ok spokojnie.. w domu sie okazalo jak sprawdzilam paragon, ze skasowala tylko jedna pozycje zamiast 2. paczka wkladek 6zl, nnie chodzi o pieniądze tylko o sam fakt, ze kiedys normalnie bym sprawdzila paragon jeszcze w sklepie...
  19. Madika, nie widze nic dziwnego w twoim wkurzeniu czy podejsciu do niej. ja nienawidze takich ludzi. scyzoryk mi sie otwiera jak slucham o takich. jakis czas temu kolezanka do mnie dzwonila czy nie chce szczura. (tego łysego fu) oczywiscie powiedzialam ze nie, bo nie lubie a po drugie nie potrzebuje wiecej zwierząt. ale spytalam co sie stalo itp. okazalo sie ze jej siostra cioteczna kupila sobie szczurka ( znam ja bardzo dobrze, zzawsze miala wszystkie zwierzeta które chciala i zaraz znikały jak sie znudzily) no i znudzil jej sie szczur, to go zaniosla pietro nizej do matki, matka stwierdzila ze ok, pobyl tydzien jej tez sie znudzil i zadzwonila do tej mojej kolezanki (a swojej bratanicy) czy nie chce szczura. Ona powiedziala ze absolutnie nie. po czzym ta baba zaraz jej go przywiozla i zostawila w pokoju, szybko wychodząc i mowiac ze jak go nie wezmie to go na pole wypusci. wez tu zrozum takich ludzzi. :/
  20. KasiaMamusia kamillla bez kitu chyba się zsynchronizowałyśmy :P ja też jakoś humoru nie maam odkąd wróciłam... wcześniej miałam głupawke aż sie moj wkurzal a teraz to najchetniej bym sobie poryczała zaczełam dopakowywać torbę. jestem juz tak zmeczona ze to poezja powiedzcie mi jak z ciuszkami robicie, bo ja kompletnie nie wiem jaki rozmiar wziąć... lepiej wziąć 62 i najwyzej podwinąć rękawki chyba nie? czy wziąć kilka sztuk 56? dziś też kłucia mam co chwile w brzuchu. a jak bylam w centrum handlowym to az isc nie moglam tak mnie bolalo chwile Weź ze 2 sztuki na 56cm:) tak też finalnie zrobiłam, dzieki:)
  21. bez kitu chyba się zsynchronizowałyśmy :P ja też jakoś humoru nie maam odkąd wróciłam... wcześniej miałam głupawke aż sie moj wkurzal a teraz to najchetniej bym sobie poryczała zaczełam dopakowywać torbę. jestem juz tak zmeczona ze to poezja powiedzcie mi jak z ciuszkami robicie, bo ja kompletnie nie wiem jaki rozmiar wziąć... lepiej wziąć 62 i najwyzej podwinąć rękawki chyba nie? czy wziąć kilka sztuk 56? dziś też kłucia mam co chwile w brzuchu. a jak bylam w centrum handlowym to az isc nie moglam tak mnie bolalo chwile
  22. wrocilam z zakupow. Ehh za kazdym razem przekonuję się że dużo lepiej byłoby gdybym robiła zakupy online. nienawidze gdy ludzie łaża i nie patrzą na nic ani na nikogo, stoi to na srodku alejki (wąskiej) bo smsa np musi odczytać czy coś... strasznie mnie denerwuja tacy ludzie moze dlatego ze ja zawsze zwracam uwage zeby komuś nie przszkadzac w zakupach. bylam w rossmanie. kupilam podstawowe kosmetyki dla bobaska, wkladki laktayjne, buteleczki na zel do ciala i szampon, i reszte jakichś bzdetów potrzebnych. no i rzucil mi sie w oczy cisnieniomierz nadgarstkowy , 50zl wiec wzielam. moje cisnienie jak zwykle ok
  23. Dziewczyny kupić zwykła sol fizzjologiczna 0.9% czy nebu-dose roztwór do inhalacji3% ??
  24. renatka9010 Nika twoje dziecko jest boskie !! I te pozdrowienia srodkowym palcem :-D hehehe też mi sie rzzucilo w oczy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...