Skocz do zawartości
Forum

D3382

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez D3382

  1. Kuzwa a mój to chyba nic nie lubi. TV he he na 10 min. Bujaczek dziś był 15 sekund i matko jaki wrzask. Karuzela 10 min. Pokazywanie zabawek 10 min. Gadanie to samo. Normalnie jego nic nie interesuje na dłużej. Wysrac się za przeproszeniem jie można jak on nie spi. A śpi w dzień tylko raz.
  2. Moj mały robi co dwa dni kupke. Zdazalo się co trzy. Mój czy zrobi kupke czy nie straszne się wierci bo chce Bąki puszczać .u mnie z kupa czy bez i tak jest źle he he
  3. Mama Stasia Co do włosów mój ma strasznie długie. Denerwują mnie bo starcza nieraz na wszystkie strony. Co do zgagi ja miałam zajebista. Nie mogłam wytrzymać. W nocy się budzilam bo było mi aż niedobrze od zgagi. Ale ja nie wierzę w to że jak zgaga to dziecku włosy rosną.
  4. Dziewczyny a czy wasze maluchy tez płaczą jak je się ubiera lub myje glowke? Mój lubi się kąpać ale jak już głowę mu myje jest krzyk. Później jak juz go wyciągnę to jest ok grucha sobie póki nie przyjdzie czas ubierania. Krzyczy płacze jak ubieram mu body lub bluzeczke zakładana przez glowke. Jak mój jest i go zagaduje to jest ok ale jak ja sama go ubieram to jest histeria. To samo jest jak mamy gdzieś jechać. Jak kurtkę mu ubieram i czapkę. Też strasznie wrzeszczy. Nie lubi się mój mały ubierac ale leżeć w samych bodach lub bez pampersa to uwielbia.
  5. Malvina Fajniutka ta twoja kruszynka. Nie wiem jak jest w rzeczywistości ale ze zdjęcia podobna do ciebie. I właśnie mi o taki uśmiech chodziło. Uśmiech dziecka wynagradza wszystko. Aga Ja tam nie widzę ponczusia tylko śliczna dziewczynkę. Wszystkie fotki maluszków które tu widziałam były cudne tzn dzieciaczki cudne. Ja jak widzę takie fotki to sama do siebie się uśmiecham. A mój pyta zawsze czemu się tak ciesze. To mu pokazuje i mówię zobacz jakie ladniutkie. A on na to a może chcesz jeszcze jedno? Moja odpowiedz: kurwa po moim trupie.
  6. Grudniowa mama Ja wróciłam juz do swojej formy. Mówią mi ze szybko waga mi spadła i brzuszek tez. Ta ta ta gowno wiedzą. Tak nie widać tego brzucha bo mi nie odstaje ale skóra jest i jak leżę to jest taka okropna. Mam taki zapadniety jeszcze brzuch przy pępku. I jest to wszystko takie brązowe. Także w ciuchach jest ok ale pod nimi wcale nie.
  7. MMK ja też miałam nie jeden taki dzień. Zreszta do dzis sie takie zdarzaja.Ale dasz rade, zobaczysz. Jutro będzie lepiej. Mój mały czasami mnie z równowagi wyprowadza ale jak widzę jak się pięknie do mnie śmieje i pokazuje te swoje dziasełka to zapominam o wszystkim. Uśmiech mojego dziecka jest dla mnie bardzo ważny. Tak dziewczyny kończę paczkę pampersow 3 i zaczynam 4. Mogłabym jechać na 3 jeszcze ale on ma od tych pampersow czerwone odciski. A 4 są juz od 7 kg a mój ma ponad 7 kg. Nie jest jakimś grubasem bo nie widać po nim. Jest bardzo zbity. Ręce juz mnie bolą od noszenia takiego ciężaru.
  8. Malvina Ja gotuje wodę niegazowana w czajniku, wlewam do 4 pojemników. Później tylko do butelki i do podgrzewacza i jest gotowe. Jak zostaje mi jeden pojemnik to gotuje wodę i wlewam do pustych i tak w kolko. Ja używam wyłącznie pampersow. Też myślę nad kupnem innej tańszej a dobrej firmy ale to jak zuzyje te co kupiłam teraz a już używamy czworek. Kurcze mój mały jak śpi to coś połyka non stop i przy tym się krzywi jakby się krztusil i nie wiem czy to slina czy mu spływa coś z noska bo tak dziwnie charczy.
  9. Malvina Nie jesteś sama. Też mam ten problem ale jakoś damy rade. Ja nauczyłam spać małego z nami z tego względu ze dłużej spi z nami i mogę się wyspać. Ale już czas najwyższy nauczyć go spać w swoim łóżku i zasypiac samemu nie na mnie czy na moim. Za 10 dni będzie miał 3 miesiące wiec chyba już czas na naukę. Dziś tez było ciężko żeby usnol sam w wózku poplakal troszkę wlanczylam mu suszarkę z YouTube i jakoś zasnol chodź nie na długo bo chyba z 40 min. Ale fakt faktem usnol sam. Chodź nie było mu po nosie ze nie na rączkach. Jestem zawieta i musze dać radę. Do toalety to ja w locie biegam albo jak nie spi to targam go ze sobą w wózku. Masakra
  10. Ja przy moim wogole nic nie mogę zrobic nawet zjeść. On nie umie się sam bawić, ciężko go czymś zainteresować na dłużej niż 5 min.w wózku tez cicho nie polezy. Ja wogole czasu nie mam na gotowanie, sprzątanie nie mówiąc o ogarnieciu siebie. Jak mój jest w domu to ten czas mam na szybkie gotowanie sprzątanie pranie. Chciałabym mieć takie grzeczniutkie dziecko jak twoje. Mam nadzieje ze w końcu wyrośnie z tego i zacznie chodź przez jakiś czas zajmować się jakimi kol wiek zabawami. O mały włos ostatnio nie wyprowadził mnie z równowagi. Tak się darł a ani w wózku niechcial ani w lozeczku ani nic go nie interesowało ani nic nie bolało nawet na rekach nie chciał. Bujaczek tez go nie interesuje. Czasami juz szału dostaje. Jest już na tyle duży ze powinien sam poleżeć pobawić się popatrzeć ale nie lepiej się drzec na całe mieszkanie.
  11. U mnie ta metoda 3 5 7 raczej by nie poskutkowała. Raz ze żal by mi się go zrobiło jak by tak długo płakał a drugie oj jak on płacze to aż jest bordowy i się zapowietrza i ciężko mu oddech zlapac. Tak właśnie jest jak on coś chce a ja tego nie robię. Np niechce leżeć w wózku i jest histeria a jak wezmę na ręce błoga cisza. Także ja takiej metody napewno nie wypróbuję.
  12. Malvina Ja miałam to samo dawalam cyca i butle. Jak juz poczuł butle i ze lepsza i łatwiej leci tak już cyca nie chciał. Walczyłam bo chcialam dawac cyca ale on pocmokal troszke jedna troszke druga i wypluwal plakal aż w końcu maluch wygrał. Dostaje sama butle. Co do spania oj matko mam to samo. Tzn mój spi z nami jak narazie ale za nic w świecie niechce usypiac i spac sam. Ale dziś zastosowałem metodę z pieluszka. Położyłam go i położyłam mu pieluszke kolo buzi dałam smoka ale on w płacz. Pewnie chciał na rączki i spac. Ale nie. Poplakal 10 sekund i zaczol tulic się do pieluchy. Popatrzył na mnie i znowu w płacz tez z 10 sekund i znowu zaczol tulic się do pieluszki. I oczka poszły w dół za chwilę otworzył i znowu zamknol i tak kilka razy i usnol. Pierwszy raz cholera. Mój nauczony zasypiac na rekach i tez jak go odkładam to histeria. Powoli uczę go zasypiania samemu i oczywiście spania w swoim łóżku.
  13. Mnie boli strasznie prawa łopatka plus cały lewy bok łącznie z nogą nie wspominając o kregoslupie. Ale to od noszenia mojego klocuszka. Czasami tak boli ze aż wyć mi się chce.
  14. No przyniósł papier do jego firmy ze musi zapłacić 5500 euro. Ja pierdole. Co za debile. Ja jestem po cc ale nie mam żadnych boli związanych z rana. Zagoilo się ładnie. Tylko jest jedno ale znowu dostałam okres. Cholera przecież jeszcze niedawno miałam albo wydaje mi się ze niedawno bo czas tak szybko leci
  15. Kurde dziewczyny wasze maluszki nie ważą wcale tak dużo. Mój skończył w sobotę 11 tyg i waży około 7100 lub 7200. Ale mi położna mówiła ze jak na chłopca to jest ok. No trochę się też tym martwię bo przybiera szybko na wadze. Ale dziś się wkurwilam. Do mojego D do pracy przyszedł komornik i złożył do biura papiery ze mój ma zaległe alimenty tzn ze nie płacił na dziecko.a to dziecko niby urodziło się w 1990 roku to co mój miał jeden rok jak dziecko zrobił komuś. Ja pierdziele tacy idioci tutaj ze szok.
  16. Aga1987 U mnie jest na opakowaniu napisane od 4 do 8 tygodni 150 ml plus mleko daje 175 ml. Powyżej tych tygodni 180 ml wody i 6 łyżek mleka wychodzi 200 ml. Mi położna mówiła ze mój jest na tyle duży ze powinien już zjadać 200 ml. Czasami zdarzy się mu tyle zjeść ale to rzadkość. Hmmmm je co 3 godz do 3,5 175 ml nie jest jakiś otyly ale jest ciężki. Jest zarlokiem małym. Wolałabym żeby zjadal mi 200 ml rzadziej niż 175 co trzy godz. Ja tam swojemu daje tyle ile chce, nie będę mu żałować. U mnie w rodzinie każde dziecko tak jadło i było ogromne a teraz są z nich chudzinki.
  17. Co do chrzcin to ja nawet myśleć niechce. Sobie wymyśliłam na sali, kurcze. Nie dość ze gotowania pełno, pieczenia, dekorowanie sali to właśnie sprzątanie później tego całego syfu. Też myślałam o restauracji ale ja wolę wiejska sale he he. Trudno roboty będzie od groma a jeszcze na następny dzień powrót do niemieć. Wow. U mnie na szczęście będzie się kto miał zająć małym bo rodzeństwa aż mam czworo i wszyscy w parach. Ale co się narobie to narobie.
  18. Do dumy z tymi wszystkimi kropelka mi skoro nie pomagaja. Mój mały za każdym razem przy jedzeniu mi się wygina do tylu, wierci się, pije mleko ale też nim pluje. Wcześniej tak nie miał. Ja myślałam im bliżej 3 miesiecy tym będzie lepiej a tu odwrotnie. Mój też się slini strasznie. Nieraz aż po brodzie mu slina leci i strasznie pcha ręce do buzi, również gryzie smoka. Ale raczej to nie ząbki chyba za wcześnie na to. Ja swojego malca chrzcze w pl na święta. Juz wszystko mam załatwione. Tylko teraz czeka mnie kupę gotowania . Tzn ja tylko pomogę mama moja gotuje siostry i szwagier ki ciasta pieką i torty. Także uhhhh jestem odciazona troszkę.
  19. Pisze ogólnie bo dużo nicków do zapamiętania. A więc. Ja podaje sabsimplex. Mam też lefax ale nie używam. No i sis mi przywiozła espumisan na wzdęcia. Co wy tak dużo kropel dajecie? Kurde tu pisze od 5 do 10 kropelek do każdego jedzonka. Tak te kropelki co teraz podaje zawierają też symetykon. Ja pisałam ze mój niechce jeść 200 ml mleka a powinien tyle jeść. Nie raz na jakiś czas tylko non stop. No ale cóż jak niechce to nie. TheKalinka84 Kurcze ja karmie butla i nie raz pomyslalam żeby usiąść wypić sobie piwko smakowe. Ale jak do tej pory jakoś nie wypiłam. Trochę się boje bo jak mały wstanie glodny i będzie mu trza dać butelke a od mamy będzie piwem smierdziec? Albo jak się upija po jednym piwie he he w końcu ohhhh nie pamiętam kiedy wypiłam piwko.
  20. No właśnie mam ten espumisan a jakoś boje się zacząć mu go dawać bo teraz bierze inne kropelki i nie wiem czy ta zmiana nie wpłynie jakoś źle na niego. Dosłownie przy każdym karmieniu mi się wierci. I nieraz tak pije mleko ze mu wylatuje. Właśnie na ulotce pisze ze jest on na wzdęcia. I podawać od 5 do 10 kropelek do każdej butelki. I nie wiem 5 czy 10 dać o ile wogole dam.
  21. MMK Mój zjada 170 ml. Zdarza się że zje mniej ale to bardzo bardzo rzadko. No i mój wchodzi w 12 tydz. Mój powinien jesc 200 ml ale nic z tego za cholerę niechce. Dziewczyny za każdym razem jak karmie małego to on się tak jakby wypina tzn nogi prostuje i non stop się rusza. Czy to ból brzucha? Tak mi się wydaje, przez to mi zbytnio jeść niechce. A kropelki daje. Może powinnam dać espumisan bo mam. Czy któraś tego używała?
  22. Inferno3 Ja mam tabletki anty dla matek karmiących piersią. Bo jak zaczęłam je brać to mały jeszcze jadł trochę cyca. Biorę je do dziś i powiem że miałam okres 7 dni i to bardzo obfity. Juz chciałam używać tamponow razem z podpaskami ale zostałam narazie przy podpaskach. Przy drugim okresie zacznę używać tamponow. Ale do rzeczy. Cholera mam plamienia właśnie po tych tabletkach , nie duże ale mam. Takie brązowe. Musze to zgłosić bo raz ze nie karmie piersia juz a drugie niechce mieć żadnych plamien. Dziewczyny wiem ze był już taki temat ale napomne znowu. Co można robić z takim maluchem. Rano jak wstanie to pieluszka trochę pogadamy i jedzonko. Później go ponosze żeby sobie popatrzył na wszystko. Potem troszkę karuzelka. I później juz nie wiem co robic. W bujaczku niechce leżeć. Wogole nie mam pomysłów. Spacer odpada bo nie ma mojego i niema mi kto wózka znieść na dol bo mieszkam wysoko. Niechce żeby mały non stop leżał w wózku bo polezy i placze. Ahhhhh z takim maluszkiem to nie wiadomo co robic. Tak 5 razy jej się budzil do jedzenia. W dzień ma to samo ciągle mały chce jeść. Juz chciała go dokarmic mm ale zrezygnowała. Nie wiem co to ten skok rozwojowy ale mam nadzieje ze mój nie będzie takiego mial. Tak tak ciesze się ze śpi juz długo w nocy, przynajmniej jestem jako tako wyspana. Czekam tylko jak skończy te 3 miesiące bo niby po tym czasie przechodzą problemy brzuszkowe. Mój wczoraj jak zjadł o 5.00 rano to pozniej niechcial mi jeść dopiero zjadł o 12.00 i dziś jest to samo zjadł o 5.00 rano i niechce jeść. Wiec położyłam go spać.
  23. Dziewczyny nie ma co się przejmować ze dziecko niby za dużo przybiera na wadze. Trzeba się cieszyć. Gorzej jak by waga spadała. Wcześniej też się martwilam tym ale odpuscilam. Mój ma 11 tyg i waży 7 kg albo troszkę ponad 7 kg. Nie widać po nim ze tyle wazy ale jak się go weźmie na ręce to klocuszek niezły jest. Co do skoków rozwojowych nie wiem co to jest. Chyba ze skokiem można nazwać ze mój mały zaczol pięknie spać mi w nocy he he. Moja znajoma mi wczoraj pisała ze jej mały ma taki skok rozwojowy. Jej mały nawet 5 razy w nocy jej jadł non stop chce jeść i lekarz i pielegniarka powiedzieli jej ze to ten skok niby.
  24. Oj dziewczynki wspolczuje takich facetów. Ja mam o 7 lat młodszego i jestem po rozwodzie. Dzieci nie miałam to moje pierwsze. Nie mogę narzekać na swojego pomaga mi jak tylko może ale ja jestem jakaś glupia bo mi ciągle mało. To chyba dlatego ze tez ciągle siedzę w domu , nawet na zakupy nie chodze tylko on je robi. Wogole to mu się dziwię temu mojemu jak on ze mną wytrzymuje. Ja to chyba codziennie na niego pape drę.i to tak gadam co mi slina na język przyniesie. Raz przesadziłam bo mnie do białej gorączki doprowadził i powiedziałam ze jestem z nim tylko ze względu ze mamy dziecko. On wie ze to nieprawda ale no ja jak juz wpadnę w szał to gadam co popadnie. Dla mojego ja nadal jestem atrakcyjna chodź chodzę rozczochrana nie umalowana w dresach itd. Nie mogę na niego narzekać, prędzej na samą siebie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...