yasmelka

panna-emyasmelka ja tam nie wiem co Ty chcesz od tych moim szkoda że nie zielonych oczu ja ci tylko chciałam powiedzieć skrycie że są piękne...ale jak nie kumasz zboczuchu jeden to powiem to głośno .........masz piekne galy!!!!!!!

panna-emmilego milego patrycja ja zanim wyjde to jeszcze godzina mi zleci..... szykuje sie przed kompem malujesz te oczyska diabelskie? przeciez P jak wróci to co mu powiesz to zrobi...wystarczy że popatrzysz :P a na teściową totak spod byczka....zmięknie..

patrycja`81yasmelkapatrycja`81 niech Ci nie bedzie zal-po porodzie,po pologu wiekszosc z nich maja sie lepiej podczas seksiku niz przed porodem az mnie zaciekawilo,jak to jest po drugim porodzie no to fakt jest fajniej.....a po drugim....trzesienie ziemi heheh... kiedy bedzie ten grudzien za dwa miechy....ło matko to już za dwa miechy!!

panna-emyasmelkayasmelka 517-610-362 puść mi bączka....no dzwonek...nie eirz tego dosłownie.... żebraka znaczy sie?? no jak zwał tak zwał...heheh dobre żebraka...

panna nawet bez zapachu ten twój bączek...

patrycja`81netka3Żal mi mojej biednej pipki niech Ci nie bedzie zal-po porodzie,po pologu wiekszosc z nich maja sie lepiej podczas seksiku niz przed porodem az mnie zaciekawilo,jak to jest po drugim porodzie no to fakt jest fajniej.....a po drugim....trzesienie ziemi heheh...

panna-emyasmelkapanna-ema tak wogole to wy pewnie juz dawno po a ja jak zawsze na koncu Ale grudzien coraz blizej wiec ja bym ewentualnie prosila o nr jednej z was, chociaz mozecie wszystkie napisac Skoro mnie pierwsza wysylacie na porodowke No chyba ze nie chcecie wiedziec kiedy me groszkowe dziecie sie wykluje 517-610-362jaki oficial teraz kazdy bedzie ci smsy wysylal....w nocy heheheh nie no chyba tak źle nie bedzie bo bym odsyłała ja taka nie jestem...odpisze...hehe

yasmelkapanna-ema tak wogole to wy pewnie juz dawno po a ja jak zawsze na koncu Ale grudzien coraz blizej wiec ja bym ewentualnie prosila o nr jednej z was, chociaz mozecie wszystkie napisac Skoro mnie pierwsza wysylacie na porodowke No chyba ze nie chcecie wiedziec kiedy me groszkowe dziecie sie wykluje 517-610-362 puść mi bączka....no dzwonek...nie eirz tego dosłownie....

panna-emyasmelka przy szycieu z takiem mlodym lekarzem to wiesz..... jej bylo dobrze heheheh no wiesz...śmieszne dla mnie było to że lezac po porodzie telepały mi się nogi jak galareta a tutaj głowa faceta miedzy nogami...heheheh a ja mu jeszcze ale pan to ma fajnie....dwa zawody..lekarz i krawiec...wiem wredna jestem ale podobalo mi sie jak sie czerwienil..heheh

panna-ema tak wogole to wy pewnie juz dawno po a ja jak zawsze na koncu Ale grudzien coraz blizej wiec ja bym ewentualnie prosila o nr jednej z was, chociaz mozecie wszystkie napisac Skoro mnie pierwsza wysylacie na porodowke No chyba ze nie chcecie wiedziec kiedy me groszkowe dziecie sie wykluje 517-610-362

netka3yasmelkanetka3Aż mnie groszek walnął, pewnie pomyslał stara mi zwariowała heheheh...będzie dobrze....nie martw sie moja wrciła do swojego poprzedniego rozmiaru.... a jak leżałam jak mnie lekarz szył po porodzie malutką zabrali na badania to troszke sobie łacha daram z młodego lekarza i mówię mu..."panie doktorze...mąż byłby wdzięczny za jeden szew więcej"...heheh biedny nie wiedział czy żartuje czy poważnie mówie...hihihi a ja byam taka szczęśliwa....a moje trzęsące sie jak galareta nogi tam mnie śmieszyły bo nie mogłam ich opanować....i mówie mu : ale wibrator"...hiihmam nadzieje ze jakoś przeżyje. panikara ze mnie straszna. niektóre dziewczyny mówiły mi że najbardziej boli szycie. yasmelka jak to było u ciebie? ja tak prawde mówiąc nie czuam nic...lekarz to robił zaraz po urodzeniu łożyska i dał mi tylko miejscowego zastrzyka...takie znieczulenie...i tego nawet nie czulam...

netka3Aż mnie groszek walnął, pewnie pomyslał stara mi zwariowała heheheh...będzie dobrze....nie martw sie moja wrciła do swojego poprzedniego rozmiaru.... a jak leżałam jak mnie lekarz szył po porodzie malutką zabrali na badania to troszke sobie łacha daram z młodego lekarza i mówię mu..."panie doktorze...mąż byłby wdzięczny za jeden szew więcej"...heheh biedny nie wiedział czy żartuje czy poważnie mówie...hihihi a ja byam taka szczęśliwa....a moje trzęsące sie jak galareta nogi tam mnie śmieszyły bo nie mogłam ich opanować....i mówie mu : ale wibrator"...hiih

gosiajide myc zeby i lece do bibo...pozniej wam napisze jak bylo w szpitalu powodzenia!

netka3yasmelkanetka3boje sie nie bój żaby......trzymamy cię wirtualnie za reke... urodzisz za mnie? błagam ale przyjdź dzień przed porodem bo dwojki nie udźwigne w srodku zeby do auta zapakować...hehe

netka3moze uda sie urodziuc we snie w domku a kiedy sie obudze dzidzia bedzie obok ubrana i wykąpana a ja piękna 10 kg lżejsza a dzidzia powie mamo kocham cię co ty brałaś dzisiaj netka...hehehehheheheh panna widziaam że wstałaś....ale mam wrażenie że teraz na dobre skoro sie już gdzieś w trase wybierasz...tylko pamiętaj.....nie oglądaj sie za chłopami.......

netka3panna-emyasmelka a pazdzierniczki to juz sie rozsypują jedna pojechala wieczorem do szpitala a druga ma chyba na dzis ccboje sie nie bój żaby......trzymamy cię wirtualnie za reke...

gosiajja sie przemieszczam do biblioteki...musze w koncu jakos zakonczyc ta prace mag. potem jeszcze K musi mi wszytsko sprawdzic jezykowo czy to w ogole zrozumiale jest, potem obrobki techniczne, tabele, drukowanie, spinanie...ile roboty....ciekawe ile jeszcze mi to zajmie....mam termin oddania w lutym, ale chce juz oddac...orzynajmniej za 2 tyg. miec juz napisane... trzymam kciukasy....jak oddasz to odetchniesz co? a jak noga?

panna-emu mnie wkoncu nie pada bo wczoraj całyyyyy dzien lało wiec sniadanko wsune, kawke sobie walne i ide w świat znaczy sie po oliwke do rossmana ooo...azik wstał...wączyło się diablicy chodzenie....:P gosiajpanna-emu mnie wkoncu nie pada bo wczoraj całyyyyy dzien lało wiec sniadanko wsune, kawke sobie walne i ide w świat znaczy sie po oliwke do rossmana Olivka jest w moim brzuchu :-)))) a nie w rossmanie :-) heheh

Hej dziewczyny!!! Widzę żę już rozpoczełyście rozpakowywanie swoich kinderek......trzymam mocno kciuki za szczęśliwe rozwiązanie każdej z Was...my tu na grudnióweczkach tylko liczymy....o...już wrześniwki.....o październiczki....a nim sie oglądniemy to wy już dzieciaki pompować mlekeim bedziecie a my na porodówkach spiewać .......ZDRoWECZKA!!!

panna-emdziendoberek kobitki cherry brzusio rewelacja, wiedziałam że wstawiasz tu prawdzią bombe patrycja ja tez w tych godzinach sie przebudziłam ale udało mi sie zasnąć.... z brzuszkiem juz dobrze?? nie czytaj za duzo bo od tego można sfiksować wiem jak ja czytałam o tych tabletkach to od razu wodospad łez..... ja jak zwykle w nocy sie przebudzilam i spałam na plecach a jak sie przewrocilam na lewy bok to mnie tak cos z prawej strony jakby ciągło czy szczypało.....pierun wie jak nazwać ten ból.... tak jakby ból po skurczu łydki może....sama juz nie wiem..... matko grochy siedzieć tam grzecznie jeszcze pare tygodni nie wychylać się przed październiczkami i listopadówkami...!!!

netka3panna pytałaś chyba w którym tyg. jestem. mam 27 tc + dwa dni także zaraz za yasmelką no to ladnie.... ciekawe jak tam październiczki.......u nas też coraz bliżej....

netka3yasmelka ja z moim tem mieliśmy uważać. miało być tylko troszkę ale nie dało rady. na szczęście nic złego sie nie wydarzyło. a piczka była zadowolona no ba jak nie jak tak :)

panna-emyasmelka trzymasz dzis kciukasy?? mecza ogladasz?? siatki oczywiscie no właśnie dlatego zaniemwiłam...emocje zwyciążyy i do końca nie mogłam sie oderwać.....a w sobote to bedzie szaleństwo..... cherry82to moj mumin tydzine temu i dzisiaj czyl 27tc i 28 no ba....groszysko tam niezłe jest....... świetny.... netka3gosiajpatrycja`81witam w srodku nocy a ja wlasnie sie obudzilam z sobie pol godziny temu i spac nie moge-wczoraj zanim sie polozylam brzus mnie zaczal z now bolec i teraz to samo, po malu zaczynam sie martwic szukam w necie czemu i jak wizte mam dopiero w nastepny czwartek mam nadzieje,ze jak zagladne tu o normalnej porze,to juz brzys nie bedzie bolal teraz nawet "nie oplaca" mi sie isc spac,bo ok 6 i tak bym wstawala dalej ide szukac inf na neciepatrycja: nie martw sie!ja dzisiaj w nicy tez spac nie moglam....co sie chcialam obrucic, to mialam wrazenie, ze naciagam sobie macice na maxa i zaraz peknie...no ale na szczescie tylko przy zmianie pozycji... dziewczyny to chyba normalne ze jakieś tam bóle się odczuwa. ja przestałam sie tak bardzo martwić bo bym chyba zwariowała. też źle śpię i nieraz w nocy mam takie odczucia jak gosiaj przy zmianie pozycji. najawazniejsze że te bóle nie sa takie ciągłe tylko mijają. no ja też dzisiaj nie najlepsza noc....boli mnie od paru dni po lewej stronie w pachwinie tak jakbym naciągneła ścięgno....no i brzuszek sie kurczy co jakiś czas....no ale każdy tydzień teraz dla nas i dla groszkw to zbawienie...dlatego trzeba leżeć i odpoczywać kiedy sie da.....i nie przemęczać sie za bardzo kiedy sie nie da leżeć... mojemu staremu sie wzieo w nocy na pieszczoty...tulił się jak 17 latek....no i co brak seksu robi z facetami....odmadza.....to znaczy on sie zawsze wtula bo to taki miś ieszczoch mruczący....ale dzisiaj już nie mogams ie opanować....heheh mam nadze\ieje że wszystko bedzie ok....

panna-emjak se zrobie sama to bede miala woodstok nie ten kierunek ja to tak bardziej kolo Katowic, Rybnika.... no tamtem to troszke dalej...

yasmelkapanna-emale baśka sie boi że i z karta sie cos stac może yasmelka piekna jestes, wrzucaj foty panna ty w tych Żorach co woodstock robili? bo to na woodstocku to właśnie tam było...:) dawno dawno temu...