Ataa

No ja już dawno po wizycie, ale nim dotarłam do domu i zaspokoilam głod mineła nawet nie dłuzsza chwila tylko pół dnia.. Dziękuję za kciuki i gratuluję dziewczynom po dziesiejszych badaniach :-) za Majtynkę trzymam jeszcze kciuki :-) Usłyszałam dzis duzo dobrych wiesci, chociaz pani gin była mało rozmowna.. Usg zrobiła dosyc sprawnie i tylko kątem oka widziałam zarys dziecka :-( no ale z małym wszystko ok, waży 1450g! i to podobno ok jak na 29 tc. Tego usg 3 trym nie bede miała, a troche mi skzoda bo ten drugi lekarz wszystko dokladnie pokazywał, bo ja dalej nie umiem patrzec na ten obraz usg.. No i co wazne! szyjka długa chociaz sie skróciła, ale ma ponad 4 cm wiec mam sie niczym nie martwic, a łożysko się podniosło! z 1 cm na 3cm wiec moge juz o siebie troche zadbac, oczywiscie bez przesady, ale zawsze :-) to mnie cieszy bo chcialabym chociaz spacerami poprawic moja kondycję, no i mozna bardziej przygotowac sie do sn fizycznie, do tego nie musze brac juz luteiny! sukces! zelazo dalej zostaje, no ale sie wchłania bo wyniki mam lepsze niz ostatnio. Miila ten laktator tutaj własnie taki ma kolezanka która miala spore problemy z karmieniem i jest z niego bardzo zadowolona. Ma mi go pozyczyc, ale jakos tak chyba chcialabym miec swój.. wiec tu się jeszcze zastanowię, ale jakby co to po ten bede sięgała. co do smoczków to kupiłam dynamiczne lovi i wlasnie dostałam, są fajne :-) takie a rozważałam jeszce taki i pewnie bym wzieła gdyby był akurat u tego sprzedawcy dostępny, u którego juz brałam pare innych rzeczy min. dwie koszule do karmienia, no i tak- większość rzeczy szukam na allegro, nie mam za blisko sklepów a tak jest wygodniej i ceny są ok.

Miila no juz nie dalam rady wczoraj zajrzec na forum :) teraz jest bardzo rano ale ja jestem mocno nieprzytomna, gdyby nie lekarz to spalabym jeszcze min 3-4h, o linku pamietam, na pewno to byl reczny jakiś laktator. Dzieki za kciuki, dxis 29tc+0 Ramajani kolezanki ktore rodzily mowily mi ze im sprawdzal sie termin z 1 usg czyli tak do 13 tyg. I to x bledem nawet mniejszym niz 7dni. Mi to wogole do tej pory wszystkie usg podawaly tak samo poza ostatnim gdy gin nic na ten temat noe mówiła. Magda ja tez zglupialam z tymi smoczkami, każdy pisze ze ich najlepszy i niby zaden nie zaburza tfgo odruchu ssania, ten co Miila pokazala tez ciekawy jest, ja wyszlam z zalozenia ze na poczatku to trzrba poczekac ze smoczkiem az bedzie dobrze i prawidlowo chwytal sutki novi nie przesadzac z tym smoczkiem, a wzielam taki ktory najbardziej do mnie przemowil, widziakam ze avent tez ma bardzo podobne do tych, tylko tu juz decydowala dostepnisc u dsnego sprzedawcy. Malaga mi tez czas zachrzania.. no i martwi mnie to... bo jakos nie czuje sie gotowa, troche sie uspokoilam po ostatnich zakupach, takich pilniejszych co by moc zaczac prac i spakowac ta torbe.. Unatu u kazdej z nas inaczej to funkcjonuje, w innym czasi i z rozna intensywmoscia wsxystko dziala, ale każda z nas zaskoczy do bycia mama, a to ze boimy sie porodu tez nie pomaga.. ja wczoraj uswiadamialam tesciowa ze nie bolu boje sie najbardziej tylko mojego obrzydzenia do krwi i do tego ze masa obcych ludzi bedzie krecila sie obok mojego krocza, ze mi psychicznie bedzie ciezko, i ze moze byc tak ze dxiecko na piczatku bedzie musiało bardziej liczyc na tate niz mamę.. Kurde rozpisalamsie a zaraz spiznie sie do lekarza :( no leci ten czas... :(

Miila jutro poszukam tego i Ci wrzuce link bo dzis juz zasypiam. Tylko ze tak w okolicach poludnia dopiero bo rano mam wizyte u gin i mam nadzieję ze w końcu sie dowiem ile gram szczęścia noszę :)

Ja kupilam butelke Tommee Teppe ale taka zwykla niby anty kolkowa ale bez tej rurki w srodku, butelka A smoczki takie wybralam smoczek Laktator musze miec bo do szputala trzeba miec swój, i jesli nic sie nie zmieni to kolezanka pozyczy mi reczny z aventu podobno super. Miila nie wiem jak to jest, ale taki laktator podobno ma delikatne nakładki, i ze uczucie jest zblizone do ssania przez dziecko i wole to niz doic sama siebie jak krowę, to jest dla mnie zdecydowanie bardziej fuj! A chyba przy naszych sutkach laktator tp dobry pomysl, szczegolnie ze Magda mowila ze moze pomoc w karmieniu, chyba ze z gory zakladasz ze skoro nie uda Ci sie przystawic to poddajesz sie i dajesz mm, ale tak jak czytalam co dziewczyny pisaly tutaj, to nawet jesli nie uda sie karmic to warto sciagac swoje mleko i dawac dziecku chociaz przez dwa tygodnie po to by nabralo odpornosci.. naprawde uwazam ze warte to jest rozwazenia, ale tez nie chce na sile Cie do niczego namawiac :) wiem ze jak poczytalam o tych laktatorach to jakos nabralam przekonania.. Termometr mam zwykly elektroniczny, nawet dwa różne oba dobre jakosciowo, i jak nie befe sobie tym radzila to wtedy poszukam czegos innego.

Ewee z tymi ubrankami faktycznie musisz poczekac, chyba ze znajdziesz np uniwersalny dresik ktory Ci sie spodoba, ale wydaje mi sie ze tez warto sie zastanowic na ile wprawnie nambedzie ubierac takiego malucha, i czy zalezy nam by słodko wygladal i byl miniaturka kobietki lub facecika, czy bardziej zalezy nam na wygodzie malucha, w koncu pierwsze pol roku brzdac spędza lezac lub spiac, a jak pomysle ze jamialabym lezec w dzinsach, lub jakidjs sukience to zdecydowanie wolę dresik.. wiec w kwestii rodzaju ciuszkow to mysle ze to juz mocno indywidualna kwestia..

Magda jak dobrze ze jestes... ja calkowicie kupuje co mówisz i dziewczyny to potwierdzaja, a to pozwala mi patrzec do przodu, Unatu nie tylko Ty masz wątpliwości, ja tu tez wspominalam ze boje sie ze nie bede czuła dla dziecko, ze nie bede wystarczajaco zainteresowana, ze zbyt zadaniowo podchodze do pewnych kwestii, ze jestem zimna i zbyt poważna. Jednak licze na hormony i reakcje chemiczne jakie zachodza w mozgu i nie tylko za przyczyna hormonow moga sporo namieszać. Wiec zaufaj instynktowi, a jakcosCie trapi to nie zwlekaj tylko pisz tutaj, nikt lepiej Cie nie zrozumie niz my. Popatrz na mnie wczoraj jeszcze krzyczalan ze zaluje tej ciąży ze nue chce i płakałam ze juz nie ma innego wyjscia niz porod a dzis dzieki Wam znów sie usmiecham.. i mimo ze ten strach jest bardzo blisko, to szukam w sobie sil by mu sprostać, i wierze ze natura tak to pomyslala ze pomoze nasxym glowom zarowno podczas porodu jak i pozniej okaze sie ze matczyne zadania niesa takie straszne, a to czy bedziemy mialy czas dla siebie zalezy glownie od nas i naszych mężów, jak sie zaangazuja, to sami beda zabiegali o czas z dzieckiem, a wtedy Ty masz czas dla siebie, juz teraz o tym rozmawiajcue i wizualizujcie rozne sytuacje, moj maz np jak wrava z pracy, po zjedzeniu obiadu lubi rozlozyc sie na kanapie, wypic kawe i po prostu posiedziec przex godzine chciaz, i ja ktoregos dnia mu mowie ze jak bedzie tak lezal to bede mu kladla na klate Robercika i on po chwili sie usmiechnsl i powiedzial ze nie moze sie doczekac :)

Miila kurde... ja przed wczoraj zlozylam zamowienie i znow mi czegos brakuje... eh.. ale tak sobie mysle ze na takie zupelne w razie w to chyba jednak bede ganiac meza do apteki, tym bardziej ze mamy blisko całodobowa..

Unatu wow, ze Ci sie chcialo, ale teraz fajnie bedzie pochrupac :) ja tez bym pobaeila sie w pieczenie, ale wczorajsze ulepienie ok 40 pierogow bardzo dalo mi w kosc.. Co do sxkolenia to to samo, swiadomy porod z fundacji mamcare, nie powiem byl ciekawy, ale co do samej poloznej to tak nie jestem przekonana, byla wg mnie nie obiektywna, niby mila, odpowiadala na pytania, i nie wiem na ile to moje osobiste nastawienie do tematu a na ile wlasnie sposob jak ona to przedstawila, ale jakos jak czytam Wasze doswiadczenia i porady Magdy to znajduje w sobie siłę by chcieć tego porodu i walczyc z wlasnymu slabosciami i doszukiwac sie pozytywnych aspektow. Miila nie odstawiaj luteiny.. dziewczyny maja racje ze nie tylko ona jest winna tym jazdom..

Nat faktycznie to jest do rozwazenia, ale znajomy tsksowkarz jak ja tu nigdy taxi nie jechalam, malo ludzi znam, a szpital o ktorym mysle jest 15 min drogi autobusem ode mnie! Chociaz nie zamierzam jechac autobusem :) i naprawde go nie skreslam, bo znam tez swieze i bardzo dobre opinie, a jednak zalezy mi by urodzic w Gd, juz wylouzowalam i zaczynam patrzec na to bardziej trzezwo, w tym szpitalu prowadza takie jakby godziny otwarte, ze mozna przyjsc i pogadac, i mysle ze to nie glupi pomysł.

Staram sie ochłonąć i tez wydaje mi sie ze ta polozna po prodtu nastawiala na konkretny szpital i starala sie to zrobic tak by sie do niego nie zrazic, o dwoch pozostalych nie chciała za bardzo mowic twierdzac ze nie ma nic dobrdgo do powiedzenia albo ze nie wie, Nat, Vena do Pucka nikt mnie nie zawiezie a ode mnie to ze 2 godz drogi miejskimi srodkami transportu, wiec odpada. Zamierzam sie wybrac do upatrzonego szpitala i tam zapytac co i jak. Od osob ktore tam rodzily mam dobre opinie i do tego na tej stronie gdie rodzic czy jakos tak, ktoras z Was to polecala, szpital ten ma wysoka ocenę ze wzglegu na bezpieczenstwo, przestrzeganie przepisów okoloporodowych i otwarcie na pacjentke, chociaz podobno najlepszy w okolicy jest w starogardzie gdanskim ale tam to juz w ogole daleko..

Jeszcze wracajac do sxkolenia to mowila ze super jest joga i inne cwiczenia ze wazne by dobrze sie przygotowac. Mowila jakrobic masaz krocza, no i ze porod to ogromny wysilek wiec wazna kondycja, no i jak sie nie cwiczy to porod dlugo ciezki i bolesny, to zspytalam czy to wszystko mozna robic jak ma sie nisko ulozone lozysko a ona ze niei ze wtedy zostaje tylko napinanie miesni kegla i taka mine walnela ze odechcialo mi sie wszystkiego..

Co do mojego placzu to wiem ze jest histeryczny, ciesze sie ze nie poszlamna szkole rodzenia bo psychicznie nie dalabym rady, samo sluchanie o tym to odruch wymiotny i bol wszystkiego, w zyciu nie bylam tak spanikowana i jeszcze mam dola ze tak zle reaguję, moze powinnam pomyslec o jskims psychologu.. sama nie wiem. Na pewno bardziej ufam Tobie Magda niz tej położnej ze szkolenia, i wiem ze musze jak najszybciej skontaktowac sie z ta polozna z przychodni co mamja wybraną tylko jak ostatnio pytalam kiedy ona przyjmuje to dostalam numer tel ze tylko tak jest dostepna co mnie dosyc zaskoczylo..

Miila wspolczuje sprzeczki z mężem ale faktycznie ostro polecialas.. ja to tez nie ogarniam mierzenia firanek i zaslon i mi mama to ogarniala ale tez sie z nia wtedy poklocilam bo dla mnie to byl dziwny system i zupelnie nielogiczny i trudno bylo mi wytlumaczyc ze nie chce marszczen a mama ze nieda sie bez, udalo sie na szczescie wypracowac kompromis Ja za to beczalam non stop przez godzine prawie a walczylam z soba by nie zrobic tego w miejscu publicznym ze 3h, i moj maz ma problem by to zrozumiec... powod płaczu- stres przedporodowy. Bylismy na tym szkoleniu. Cos tam nowego sie dowiedzialam, cos tam zapytalam, ale nie o wszystko bo sie wstydzilam, za to dotarlo do mnie ze porod jest juz tuz tuz, jest nieunikniony, ze wszystko moze sie zdarzyc, ze w Gdansku w zadnym szpitalu nie mozna rodzic w pozycji innej niz leżąca. Tzn w wertykalnej nie mozna,ze naciecie krocza to nic zlego, i lepiej naciac nix pęknąć- z czym ja osobiscie jakos sie nie zgadzam, no i czesto na porodowkach olewa sie plany porodu ale fajnie go miec dla samej siebie i zeby nie oczekiwac ze polozna bedzie na kazde zawolanie bo one maja duzo obowiazkow i trzeba je zrozumiec, i ze czasem polozna tez ma ciezki dzien i pretensje o wszystko do świata, ale zyczy nam poloznych usmiechnietych no i od karmienia sa polozne laktacyjne dostępne w okreslonych godzinach, a zwykla polozna moze pomoc ale nie musi. I ogolnie polecala szpital jako najlepsxy w Gd ten gdzie ja nie uslyszalam o nim jednej dobrej opini..

Magda ja sobie zapisuje takie zlote mysli dziewczyn w kajeciku. Na kolke polecaly delicol i subsimplex ale to drugie jest podobno u nas nie do dostania.. ja kupilam delicol.

Ide jutro na warsztaty świadomy poród :) ciekawe ile sie dowiem..

Ann13 jak gin mierzy mi cisnienie to zawsze mam takie i ona mowi ze to troche niskie, ale po poludniu jak mierze zazwyczaj mam ok 125/70 wiec luz

Ewee bardzo ladny rozek! :) Ann13 przed ciaza puchly mi stopy, szczególnie latem i to glownie u teściów, a teraz na raxie mam spokój.

Magda2600 tez wybieram sie dolidla i to wlasnie w poniedziałek bo bede wracala od gin i mam po drodze, ja chcialam tylko te spodenki i zobaczyc stanik, mam nadzieje ze bedzie takich tlumow a jesli tak to sie wycofuje, nie zamierzam siez nikim przepychac. A z ta krwia z pepowiny, jakbym miala mozluwosc nie zastanawialabym sie, a tak.. coz.

Ja miewam fazy na obcasy, ale max 8cm, ogolnie wole plaskie buty bo stawiam na wygode jednak lubie gdy noga ladnie wygląda

Miila szacun, dobrze ze zwrocilas im uwage, mi sie zdarzylo 2 razy trafic na faceta ktory palil fajke w wiacie przystankowej, i zawsze byl przywalisty i wytatuowany, nikogo w poblizu i normalnie balam sie wchodzic w polemikę...

O odpieluchowaniu duzo nie wiem, ale znam przypadki sprzed parunastu lat dzieci chowanych na pampersach, ktore robily pod siebie do 6-8 lat. Moja mama przy bracie miala dostęp do pampersow, stosowala tylko na wyjścia i bylo ok. Kuzynka synowi jak mial skończony rok i pare miesiecy pokazala nocnik i tlumacxyla o co chodzi, ale chodzil w pieluchach i w pewnym momencie sam chcial na nocnik, do niczego go nie zmuszala, alenie wiem ile to trwalo, ale bylo tez tak ze mowil ze woli pieluche. A z tymi wielorazowymi sa wklady "sucha pupa" i one daja dziecku komfort jak w pampersach podobno, a w innych zawsze bedzie uczuci wilgoci wieksze lub mniejsze, wiec tu tez duzo zalezy od nas. Ja osobiscie nastawiam sie ze dziecko powinno czuc ze ma mokro, ale bede uzywala tych wkładów sucha pupa i praktyka pokaze co i jak..

Ewee z tymi pieluchami to tak jak pisze Nat, poza tym sa takie bibulki ktore umieszcza sie miedzy pupa a pielucha, sa biodegradowalne, niektore mozna wyrzucac do wc, maja na celu zabranie z kupki wilgoc i przekazanie jej do wkladu, a stala czesc kupki razem z nimi sie wyrzuca i wtedy tez jest mniej roboty. To zapieranie nie jest takie straszne a pieluchy pierze sie co dwa dni.

Secondtry gratulacje! Zdrowa, duza córka i stsbilna szyjka to powod do radości, a co do cukrzycy masz to szczescie ze jest z nami Vena i wierze jej ze da sie ogarnac sensownie ten temat bez zadnych glodowek. Prxypomnialas mi ze ja tez mam wyniki glukozy.. no i teraz odbiore je dopiero przed wizytą, w sumie moze to i lepiej.. Melly w h&m sa ciekawe staniki do katmienia ale ceny tez różne.. od poniedziałku w lidlu beda po 28 zl i beda miekkie i usztywniane, i to w ladny wzor, uwazam ze warto sie zainteeresowac za ta cene, a rozmiar... nie podpowiem Ci, nie potragie sobie wyobrazic ile mozna zyskac jeszcze samym pokarmem.. Miszka tak, to co pokazalam to do tego jeszcze trzeba wklady, ale mozna stosowac różne, ja kupilam te dedykowane milovi dwa rodzaje dajace uczucue suchej pupy i uczucie wilgotnosci, do tego zamierzam sprobowac tez z tetra, i zechce jeszcze kupic takie bambusowe prefoldy czyli jakby poskladana juz tetra i zszyta z bambusu tzn tsk sobie to wyobrażam. Tych otulaczy duzo podobno nie trzeba bo glownie wklady sie wymienia. Magda faktycznie przy ruchliwym dziecku roznie moze byc i tu podobno sporo zalezy od kroju pieluszki i dopasowaniu ho do figury dziecka. Dlatego ja planuje jeszcze zakup Babyetta i Close pop-in i wtedy licze ze majac rozne rodzaje z tych ktore wydaja mi sie najskuteczniejsze uda mi sie ogarnac ruchliwe dzuecko i da mi to na tyle poglad ze jak bede musiala dokupic otulacze to nie bede juz miala problemu.

Magda fajnie ze masz z kim pogadac, bo opinie na forum czy blogi ktore moga byc sponsorowane to takie zrodlo info z ryzykiem, jednak wniosek mam taki ze duzo zalezy od podejscia rodzica (przy niektorych komentarzach mialam wrazenie ze rodzic chce by pilucha wytrzymala 6 czy 8h) i od budowy samego dzidzuusia tez, w sensie czy szczuply czy pulchny. Nie wiem czy slusznie ale ja wychodze z zalozenia ze jak dziecko narobi w gacie to w miare mozliwosci zmieniamy jak najszybciej, co by nie grzezlo we wlasnych odchodach.. bez wzgledu jaki rodzaj pieluchy ma na pupie.

Nat Ty probujesz mnie straszyć ? :) liczę na moj nieomylny zmysl węchu :p a co do dzieciaczkow to krzywdy im nie zrobimy :)