-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Mummy
-
gmonia z tym krztuścem to moja pomyłka :] masz rację
-
u nas dzis maly wypadek- mala przewrocila sie na buzie, i chyba przygryzła warge, bo krewka poleciała- wystraszyła mnie!! ;/ ale zaraz bylo ok.... no i od poniezialku smigam na szkolenie, do przyszłego wtorku..mąż bedzie zostawał z małą...niewiem ile godz bedzie to trwalo, mam nadzieję,że nie wiecej niz 8 h dziennie, bo sie bede martwic hehe Bo mama to nie tata, poza tym mała jt baardzo do mnie przywiązana.Teraz mąż remontuje nasz pub, wiec malo jt w domu, jak wychodzi mala spi, i to samo jt jak wraca...eehh.. ale z drugiej strony- wyrwę się do ludzi, czegos dowiem.A mała bedzie w dobrych rekach :)
-
Scarlettj[/B o jaaaaaaaaa..... gratki :):):):):) propozycja: Nikodem ale zdrobnienie urocze: Nikos heh
-
tasik krztusiec, odra,rozyczka, i polio- to juz 2 czy 3 dawka. A kaszelek ustał zostal niewielki katar, i moze do czwartku przejdzie... marzycielka o wadze poinformuję w czwartek :)
-
miał byc krupnik, ale nie mam juz kaszy- a nie wyjde, bo leje, wiec bedzie pomidorowa
-
u nas sie choroby uspokajają... mnie powoli puszcza, a Tosia jeszcze katarek, i nieraz zakaszle, a co do ząbków niewiem... nie chce skubana pokazac. W czwartek mamy szczeepienie, dowiem sie ile wazy i ile urosła ciekawe jak zareaguje na igłę..do tej pory łagodnie. Pani doktor zaznaczała,ze po tym szcezepieniu moze wystąpic gorączka, nawet w ciągu 2 tyg po szczepieniu;/ mam nadzieje, ze bedzie ok
-
schabowe, ziemniaczki, marchewka z groszkiem
-
agak168 i ja jestem okresowa dziewczyna, i tez lipa, bo dzis moje ur;/ a dla Was wszystkiego naj naj naj :)))
-
joannab Ty nic tu nie mow o pogodzie na wesele, bo my idziemy 30 pazdziernika...bbrrr.. juz to sobie wyobrazam
-
na jutrom szykuję sos z zolądków, z kaszą gryczaną i .... oto jt pytanie.. moze ogorek kiszony
-
Scarlettj ja nie pomogę, bo moja Tosia nie jt zbytnio zainteresowana zabawkami.owszem, cos co gra i swieci zabawi ją ale to na kilka minut.Ewentualnie cos czym moze sie podeprzec, czyli np laska prababci :P:P:P albo ostatnio wzszystko co ma sznureczki, np kurtka heheh
-
Wiatm wszystke nowe mamy:) piszczie jak najwiecej:))
-
Wam "mamusie złobkowe" bedzie pozniej łatwiej z przedszkolem, bo my dopiero tam posyłamy małą.Pewnie bedzie płacz nie z tej ziemi, ale jak to zwykle bywa- przyzwyczai się:) Ale do tego czasu jeszcze trochę, bo ok. 2,5 roku
-
i u nas deszczowo...bbleeeee
-
rosołek, i jutro na nim zurek zeberka pieczone z sałatką
-
Scarlettj jesli chodzi o mnie to dzis nie za ciekawie.... cała noc do bani ;/. Mała nie mogła spac, dostała syrop, krople do noska, paracetamol i dodatkowo natarłam ją burstyenm i nie pomgło.Płakała, wierciła sie, tera spi.Ja ledwo na nogach, czułam sie bezsilna, bo nie wiedziałam jak jej pomoc..;(( Dzis w dzien marudzi , ale mam nadieje, ze noc bedzie łaskawsza. Poza tym dzis wiecorkiem planuje wyszperac rzeczy i zaniesc do komisu dzieciecego...a nóz widelec cos sprzedam:) Oglądałam tez kombinezony i kurtki, i myslę,ze cos tak zakupię za niewielkie pieniądze, bo przykładowo kurtlka jesienna ok 20-25,-, kombinezony w granicach 35.:):):)
-
agak168co do bucików ja kupiłam u nas na placu trzewiki skórzane z wyprofilowaną stópką za 50zł myślę że cena nawet naweta jutro wybieramy się na zdjęcie szwów bardzo ładnie mu się goi rana i dobrze:) b edzie lepiej :)
-
Ja kupiłam wczoraj tak jak pisałam na targu jesienne buciki, za jedynie 35,- :))) są sliczne, i wygodne. Poza tym moi rodzice w komisie dzieciecym zakupili kamizelkę pikowaną z kapturkiem za 10,- :)) jestem happy!! Mała ma kaszelek, i lekki katarek, zakupiłam dzis flegamine truskawk, i sól morską do noska, noc mineła bez wiekszych problemow.Temp brak,wiec mysle ze uda nam sie bez wizyty u lekarza zwalczyc to przeziębienie
-
a u nas jakis kaszel sie przyplątał;/ mała pokasłuje takim mokrym, narazie w ruch poszedł sok malinowy i miod, zaraz jakis spacer, no wieczorkiem pooklepuje ... na szczescie narazie bez gorączki. Macie jeszcze jakis pomysł co na to zaradzic?/ dodam,ze Tosia nie ma kataru
-
gmonia nieraz mozna wypatrzec uzywki malo zniszczone, takze do dziela kobito i szukaj :))))
-
ja chyba zacznę obławę na ciuchlandy;] moze co nie co sie tam wygrzebie;D nie mam z kim zostawic małej, bo tak bym polatała.Chyba,ze kolezance z pietra wyzej:))) < sama sie zadeklarowała> w koncu nasze dzieciaki od pewnego czasu bawią sie razem:)
-
gmonia i my sie szykujemy do zakupu botków na jesien...tyle,ze ja mam ułatwione, bo znalazłam u nas na targu kobitkę która ma swietne buciki. Wyprofilowan, usztywniona pietka... Tosia z sandałkow byla zadowolona, wiec i pewnie tam zakupie jesienne obuwie
-
Lidiaro i u nas tak samo
-
jajo sadzone, ziemniaczki i salatka z pomidorow i ogórków