Ale te chorobska sie roznoszą!!!! niech je sz...!!! U nas jak narazie odpukac - spokojnie.tyle,ze dzis mnie starsznie glowa bolała.Zaczelo sie w kosciele na pogrzebie, potem na stypie...maskara jaks. Tosia u rodzicow grzczna, potem zabralismy ją do tesciow tez było ok.Na poczatku wstydziła sie, wtulona we mnie siedziała, ale po pewnym czasie juz sie rozkręciła, smiała, wariowała.Wycałowała, i wysciskała swojego braciszka ciotecznego.Taki widok to sama słodycz. DZIEWCZYNY!!! ZDRÓWKA!!!
Justi24 BIERZ SIE BABO DO ROBOTY !! raz dwa !! bo jak nie to przyleję przy wszystkich na gołą p.. :P