evires

anjak ! Witaj po tak długiej przerwie, juz zapomniałam że tez klikałaś.fajnie że udało ci się skleić possta nikt inny nie wie tak jak my ile czasami czasu może to zająć u nas też nadal Max śpi z nami w łóżku, chociaż też się zarzekałam....no teoria swoje praktyka swoje. Parę razy odkładałam go do łóżeczka i spal ...ale teraz mi go trochę szkoda, takie maleństwo i same w tym wielkim łóżeczku...a nas tak cieszą te chwile kiedy w trójkę możemy się poprzytulać i mały taki spokojny szczęśliwy śpi między nami. Rozkoszuję się jeszcze tymi chwilami bo skończą się szybciej niż zdążymy się obejrzeć. A do własnego łóżeczka zdąży się przyzwyczaić:)

Linka09 ale boska ta twoja lala !!! Zazdroszczę wam mamy dziewczynek że możecie tak stroić w sukieneczki :) bo u chłopców...no cóż ... Aga el ja karmie piersią i butelką bo odciągam pokarm, mam go sporo i mam butelki avent, te niby antykolkowe. Max od razu pięknie z nich pił a i cyca nadal pięknie ciągnie. Ale madela ma rzeczywiście tez dobre te butelki. Zaznacze tylko że Max jest dość uniwersalny i bierze do buzi i akceptuje wszystko co mu daję Mari-ann u nas to samo, co prawda tańców nie było ale goście owszem, mały polnoc przespal a dzisiaj krótkie drzemki i marudzenie...mam wrażenie że cały dzień na czuwaniu jest i ma strasznie plytki ten sen...jedyna pociecha ze w nocy śpi dobrze. Juz coraz częściej przesypia 5,6 godzin na raz. Mieliśmy 3 dni pod rząd gości, codziennie innych i mam już dość! Maly tez przez to taki rozdrażniony przez dzień i marudzi. Fajnie jak znajomi wpadają ale chyba na kolejny miesiąc odwiedzin mi wystarczy !

Katusia Kasia7989 super sylwester się wam szykuje !! U mnie też niespodziewanie będą goście, nie tak liczne jak u was bo 6 osób ale i tak super bo wesoło będzie:) Dzisiaj jak Max trochę marudzil i do końca nie wie czego chce , przypomniało mi się że kupiliśmy nosidełko z chicco (jeszcze długo przed porodem) , włożyłam tam małego i super! Zaciekawiony rozglądał się wokoło a ja w tym czasie całą kuchnię oporządziłam. Tylko zastanawiam się czy to jest takie dobre dla jego kręgosłupa...niby to można używać od urodzenia, ale mam wrażenie że dziecko nie jest do konca stabilne w tym nosidelku. Malemu się bardzo spodobalo i na koniec zasnął mi w tym nosidełku, nawet jak się tłukłam garnkami mu nie przeszkadzało. Macie jakieś doświadczenia co do nosidełek? Może lepsza byłaby chusta? Nie mam zamiaru godzinami go w tym nosić, ale tak jak sama w domu jestem, to maly zadowolony bo ma mnie blisko a ja mogę cos w domu porobić. Macie jakieś doświadczenia i rady co do nosidełek czy chust ?

Katusia właśnie, ja mam leżaczek z bright starsa, ale się lekko wkurw... jak go wylicytowalam bo on się nie ma funkcji huśtania tylko wibruje. Maly w sumie chetnie tam leży ale czasem nie wiem czy mu te wibracje przeszkadzają czy mu się podobają. Z jakiej firmy masz huśtawkę? Bo ja chyba to sprzedam i kupie właśnie huśtawkę

Hej dziewczyny, i już po świętach!!! Zleciało strasznie ! Waska ale boska twoja księżniczka! I cudnie ją wystroiłaś ! Do schrupania :) Kasia7989 Maks przystojniak ! Huhi i widzę moda na reniferki w te święta Czytam i czytam że te nasze bobasy to jak jeden mąż zamieniły się w święta w grzeczne aniołki! Myśmy byli w gościach w wigilię, bylo 15 osób a Max pól wigilii przespal a pól byl noszony przez wszystkie ciotki więc tylko się rozglądał i podziwiał. Oczywiście najwięcej prezentów dostał najmłodszy w rodzinie ;D ale jeszcze za bardziej świadom tego szczęścia nie był. Odnośnie jedzenia wsuwałam wszystko jak leci...lacznie z kapustą z grzybami i grochem, ale ja od początku nie stosuję żadnej diety i też nie widzę żeby cokolwiek małemu szkodzilo...jem wszystko łącznie z kapustą, cytrusami a mały je i śpi mi podręcznikowo, kupki kilka razy na dzień, żadnych wzdęć, alergii czy wyprysków...mocno wątpię w to że to co jemy ma bezpośredni wpływ na nasze maluszki...chyba bardziej chodzi o to by matka zdrowo i regularnie się odżywiała by produkcja mleka byla ok. Poradka ja colę niestety ale codziennie podpijam, tak ze szklaneczkę...nie potrafię sobie odmówić...no ale jak mówię żadnego wpływu na Maxa nie widzę. A Sylwestra co robicie dziewczyny? Większość pewnie tak jak my , kanapa i tv bo ciężko wyjść na jakąś sylwestrową imprezę z noworodkiem ale może macie jakies ciekawe pomysły?

Katusia u Maxa też wszystko dobrze z bioderkami, nóżki silne, stópki piękne, dostał pochwałę od pana doktora vo kochany taki grzeczny był, leżał grzecznie i oglądał lampy Szczęśliwej i szerokiej drogi!! Obyvwam szybko zleciała ! Anka_krk Nualla piękne chłopaki, ale przystojniaki ! Ania ale Filipek już główkę podnosi! Ja też mam taki sam sposób na Maxa jak zdarza mu się pomarudzić...klade go na moim brzuchu tak że główkę ma praktycznie na moim sercu i go dobrze slyszy i calkiem szybko się tak uspokaja i zasypia. Ja tez rozkoszuję się tymi chwilami ! Dziewczyny życzę Wam wesołych cudownych Świąt !!!bo jutro to pewnie wszystkie będziemy na zmianę przy garach albo przy bobasach na pewno dla wszystkich z nas będą to szczególne święta bo z nowym członkiem rodziny, więc szczególnie szczęśliwe !! Wesołych rodzinnych świąt!

Mari-Ann linka09 kurka tak piszecie o tych normach to ja też jakiegoś żarłoka hoduje na własnej piersi Max , jak Marysia , 150 ml a zdarza się i 170 połyka jak pelikan bez mrugnięcia okiem i dziś polozna go zwazyla i po 3 dniach !! przytył 200 g, czyli juz wyrobil tygodniową normę:) ma teraz 32 dni i 1,2 kg więcej do noszenia. Też mi lubi pomarudzić ostatnio, teraz zapodam mu kąpiel z tatusiem w dużej wannie, to sobie mały może relaksacyjnie popływać takie jakies humorki czasami ma a wiem że niczego mu nie brakuje, bo pojedzony, pielucha czysta, śpi tez sporo...UWAGA...wczoraj przespal mi 7h !!! Nie wierzyłam własnym oczom jak się przebudziłam i zobaczyłam która godzina! Może to początek przesypiania całych nocek ? antala wklejaj zdjęcie jeszcze raz bo nic nie przeszlo, pewnie musisz pomniejszyć fotkę, powinna miec mniej niż 1mb. Wklejaj , uwielbiam oglądać nasze bobasy-rowiesniki :) mikula88 gratulacje !!! I ty się jeszcze załapałaś na listopad :) dobrze że już wszystko za wami i że się dobrze skonczylo. Najważniejsze że masz synka zdrowego przy sobie i teraz możecie się poznawać:) to fakt, tez nie jest lstwy czas, ale z każdym kolejnym dniem będzie lepiej...ja niewiele ci mogę poradzić bo trafilo mi się proste w obsłudze dziecko, ważne ze poje i pośpi, ale jeśli marudzi to najlepiej uspokaja się jak go sobie na brzuchu poloze i tak sobie lulamy. Może Katusia ci cos doradzi, jej Igunia to mały gagatek i ma już doświadczenie:)

Jaka Igusia roześmiana!!! Super słodka:) ja to zanim dorwę komórkę jak Max się śmieje, to on już zdąży mimikę zmienić Kurczę to ciekawa historia z oczami, Katusia to chyba syn po dziadku odziedziczył...w sumie często się zdarza że pewne cechy przechodzą na wnuki ! Ale to jeszcze dlugo nam przyjdzie czekać na ostateczny kolor oczu...my się też zastanawiamy, niebieskie czy zielone :) a jaki kolor oczu mają wasze maleństwa teraz ? U nas na razie jest taki ciemny granatowy, chociaż i tak juz jaśniejszy niż zaraz po porodzie. Mari-Ann dobry pomysł z koszulką! Ja akurat mocno biusciasta nie byłam no ale teraz jak produkcja mleka idzie pełną parą to wyglądam jakbym silikony miała...mogłyby już takie zostać! spróbuje z koszulką! Katusia i Kasia7989 nie wiem czy coś w powietrzu jest czy nasze dzieciaczki jakąś fazę rozwojową przechodzą, ale u nas Max to samo...potrafi ladnie spać i jeść i jest pól dnia spokój, a np przychodzi godzina , dwie wieczorem ( lub rano, południe...rozne pory) gdzie obojętnie co robimy to maly placze i placze...zasypia na 5 min. potem znowu placz, przystawiam do cyca, butelka, przebieram, bujaczek...no nic nie pomaga, czasami się zastanawiam czy go coś nie boli...no ale nie podkurcza nóżek, kupki robi reguralnie...pory ma różne takich napadów....tez mam wtedy wrażenie że jest zmęczony i nie umie zasnąć, kręci się i wierci ...potem mija godzina dwie i nagle zasypia i jak ręką odjal...śpi grzecznie kilka godzin. Za cholerę nie wiem co to jest i jak to opanować...macie jakieś pomysły? Czy jedyna rada to przeczekanie...?

Katusia to idziemy teraz z terminami leb w leb :) my mamy bioderka na wtorek 22.12, a szczepienia na 28.01. Daj koniecznie znać jak twoja Iga zniesie szczepienia. Wybrałaś najgorszy dzień na zakupy , ja unikam jak ognia zakupów w sobotę, bo to zawsze jakaś masakra jest, tym bardziej teraz przed świętami. Nie wiem czemu ale 90%Niemców robi zakupy w sobotę, ja w ten dzień staram się omijać sklepy :) wolę iść np. w poniedziałek rano...ta cisza i spokój miedzy sklepowymi półkami no ale wiadomo...czasami mus to mus. Kasia7989 bo nasze synki to Max(ks)...ymalne chłopaki mój w sumie od samego początku w nocy budzi się góra dwa razy i tez je krocej niż za dnia. W nocy daje mu zawsze pierś i popije może z piętnaście minut i zaraz zasypia,lubię te nocki, cisza, delikatne światło lampki i mały taki zrelaksowany przy piersi. Mi zostało w cholerę pampersów 1, myślałam że mały jeszcze w nich troche pochodzi, ale przeszłam na 2 bo tak jak mówisz Katusia, Max też już miał odciski na udach. Ubranka na razie mamy 56, niektóre 62 tez są już dobre, zależy od firmy, bo te rozmiarowki tez się różnią. Waska dziękuję, muszę sprawdzić czy jest tu jakiś odpowiednik...jak nie to też kupię jak będę w pl. Póki co puder zadziałał super, najgorsze zaczerwienienie zeszło, zapach też znikl jeszcze troszkę i skora będzie jak nowa Katusia no właśnie myślałam że to w standardzie jest, badanie usg brzuszka. Lekarka po prostu patrzała czy wszystko ok z żołądkiem, który był akurat pełny po brzegi z mleka , z nerkami, wątrobą...w sumie tak kontrolnie. Mari-Ann u nas dosyć często Max dostaje smoczka, jak zaczyna płakać, na uspokojenie i jak zasypia. Potem go wypluwa i jest ok, także nie spedza całego dnia ze smokiem w buzi, ale lubi go pomiętosić. A mnie ciekawi czy wymyśliłyście jakiś patent na noc czy śpicie w biustonoszach do karmienia? Ja się tak dlugo męczyłam, ale w nocy biustonosz to masakra, a bez to koszulka non stop mokra z mleka, brr. Dostałam od położnej taki pas szeroki jak z bandażu elastycznego, zakładam go na noc na piersi, wkladam wkladki laktacyjne i jest super...przynajmniej żadnych odcisków z biustonosza nie mam. Max dzisiaj skończył swój pierwszy miesiąc....ale ten czas leci dziewczyny, dopiero co przebierałyśmy nóżkami kiedy nasze maluszki wyjdą!! Buziaki od Maxa dla wszystkich forumowych cioć i rówieśników:*

Katusia a tam głodzisz, twoja Iga to księżniczka, trzyma linie zwłaszcza przed świętami, u nas chłopaki to wiadomo muszą rosnąć dorodne byczki i jak mówisz przybiera może mniej ale to caly czas mieści się w normie, więc myślę że nie masz się czym przejmować...tym bardziej że wagę wyjściową miała dorodną:) my jestesmy właśnie po U3, Max jutro skończy miesiąc i przytyl równo 1 kg, ma teraz 4500g i urósł 3cm. W przyszłym tygodniu idziemy jeszcze do ortopedy na sprawdzenie bioderek. No i już termin mam na szczepienie, Katusia tak jak mówiłaś tu są od razu w wielopaku, ale lekarka mi mówiła że jak się jakiegoś nie chce to można go usunąć z wielopaka. Ja robię malemu takie szczepienia jak polecają, pneumokoki rotawirusy itd. Mari-Ann Bierzemy cię, wyrabiasz ponad normę może założymy jakąś hurtownię albo centrum dystrybucji mleka matki Max dzisiaj u lekarki zafundował Full program,najpierw narobil w pampersa aż pękal w szwach, potem na oczach lekarki wyduldał 150 ml z flachy, dwa razy dobitnie beknął i zasnął jak kamień...nawet badanie usg go nie obudziło takiego mam rozrywkowego synka :) Katusia ty masz juz pampersy 2 ? Ja jeszcze 1 ale widzę że zaczynają być już ciut za male

Kasia7989 hahaha dobry pomysł na interes, nie ? Widzisz i pierwsze klientki mamy :) a tak z ciekawości to niektórzy rzeczywiście sprzedają swoje mleko i niektóre matki to kupują...tak mnie to dziś zaintrygowało że zaczelam szperać w necie Kasia ja widzę że u nas dużo podobieństw, począwszy od imion synów, poprzez ich spokojne śpiące charaktery a kończąc na mleku ja zamierzam też karmić ile się da, z tym że po roku wracam do pracy i chyba wtedy wolałabym przejść na mm, bo jednak to odciąganie w pracy kłopotliwe by było. Katusia usypianie poza obrębem cyca dobre hasło :) !! Max już slodko się uśmiecha i robi to juz bardziej świadomie jak się do niego mówi lub glaszcze po policzku, teraz ma w ciągu dnia wiecej czasu aktywności i leży na kocyku patrzy się na wiszącą żyrafę i wydaje swoje oryginalne dźwięki...może gaworzeniem bym jeszcze tego nie nazwala, ale popiskuje jak maly zadowolony psiak albo wyrwie mu się jakies gugu...najlepszy ubaw mamy z mężem kiedy Max znienacka wydaje dźwięk...jak to mąż określił...jak jastrząb krążący nad lasami ...nualla masz rację, trzeba to wszystko nagrywać bo potem człowiek zapomni, a te na nasze skarby tak szybko rosną ! Kasia7989 to fakt, maluszek między nami to piękny widok a ja mam ochotę go schrupać jak śpi tak blogo między nami. Na razie znowu zaprzestałam kladzenia małego do łóżeczka, wiem że będzie tam spał a ja tak bardzo chcę się nacieszyć tą bliskością w trójkę...ani się obejrzymy a dzieciątka podrosna i nawet calus od mamy to będzie obciach więc postanowiłam korzystać ile mogę teraz !

Waska jakbyś mogła to napisz skład tego kremu. Mi położna poradziła to czyścić i potem pudrować, ale jutro idziemy na badanie kontrolne do pediatry i zobaczymy co on powie. Dziewczyny widzę że nasze bobasy rosną jak na drożdżach jakie pampersy macie ? 1 czy już wskoczyłyście na 2 albo 3 ? My jeszcze 1 , ale cos czuje że za duże zapasy zrobiłam , to chyba nasze ostatnie dni na jedynkach. Max dzisiaj wypil 180 ml mleka...a mi udalo się sciagnac 200ml z jednej !piersi....mam wrażenie że im więcej ściągam to tym więcej Max pije chyba zacznę to mleko sprzedawać

Waska a gdzie ten krem można dostać? W pl? Bo nie wiem jaki byłby niemiecki odpowiednik. Katusia ten smoczek to Philips avent soothie. Można go kupic na Ebayu i amazon ale z tego co widzę to dlugi czas wysyłki bo faktycznie z usa wysyłają. Ma za to super recenzje i ja też z czystym sumieniem mogę go polecić. Chyba najbardziej przypomina kobiecy sutek jeśli chodzi o kształt i rozmiar

Katusia mi się wydaje że na tej szyjce to już jest mocno podrażnione i mam wrażenie że tam caly czas mokro jest chociaż to wycieram. Dlatego wstrzymam się z oliwką, na razie zostanę przy samej wodzie i wycieraniu. Ale masz rację, zapach naoliwionego bobasa to...najpiękniejszy zapach na świecie!!! Co do smoczków ja przypadkiem odkryłam smoczek idealny. Te co ci mówiłam z mullera, poszly w odstawkę:) bo się nie umywają do tych. Dostałam je gratis jak zamawiałam pampersy na Ebayu, tylko cholera wyrzuciłam opakowanie, są albo z medeli (na 90%) albo z nuka i na pewno byly importowane z ameryki. Ale Max jak je od pierwszej chwili zassał to już stały się jego nr. 1 . Spróbuje ci załadować zdjęcie, wyglądają dosyć nowatorsko ale są super!!! Aa znalazłam w historii aukcji, smoczki importowane z usa Philips avent.

Mari-Ann no właśnie ja też często czuję nieprzyjemny zapach spod tej faldki, bo wiadomo zawsze jakoś mleko tam wleci i potem się kisi bez dostępu powietrza. Poczekam może na położną, zobaczymy co ona mi powie...na razie też przemywam wacikiem z przegotowaną wodą...a smarowanie oliwką na razie czekam, nie podoba mi się że to aż tak czerwone jest.

Katusia położna niby jeszcze przychodzi ale tak z raz na tydzień i jak dam jej znać...po pierwszym tygodniu u nas stwierdziła że nie ma u nas co robić, bo mały taki grzeczny, spokojny i wyspany, karmienia funkcjonuje super, więc ona za bardzo nie ma w czym doradzać...ja wolałabym żeby jednak przychodzila parę razy więcej bo zawsze jakieś pytania czy wątpliwości się pojawiają. Dziś jej wyslalam smsa kiedy przyjdzie, wolałabym żeby zobaczyła tą szyjkę od małego...a jak nie to w pt mam u3 u lekarza. Czyli u was oliwka pod szyjką zadziałała? To może mimo moich wątpliwości będę dalej tak smarować

Hej dziewczyny, jak tam przygotowania do świąt? Jakiś progres jest ? Mnie się udało kupić choinkę, wczoraj wszystko dekorowaliśmy i Max jak zaczarowany siedzi w bujaczku przed choinką i wpatruje się w lampki, boski widok :) Oliviaaa może spróbuj trochę mm mu podać? Mój jak na cycku wisi to tez tak z pól godziny, 40 min, ale nie pije cały czas tylko sobie przerwy robi, pomiauczy pomarudzi potem dalej pije. Ja zaczęłam ściągać pokarm, tak na raz schodzi ok 150 ml i zauważyłam że Max dużo więcej je z butelki niz z piersi, bo potrafi lekko tak z 130ml wypić, a na piersi przeważnie je tylko z jednej ( czyli jakies 70 ml ) i z butelki je bardzo spokojnie a z piersi trochę mi się denerwuje, jedynie nocami jak mu daje pierś to spokojnie je i dalej zasypia. Spróbuj pościągać i może uda ci się coś mu więcej podać. Dziewczyny jak wygląda skóra waszych maleństw na szyi ? Chodzi mi o tą fałdkę skórną na karku. Kurczę bo zauważyłam u Maxa że jest strasznie zaczerwieniona a tak ciężko to wyczyścić. Boję się odchylać malemu tak mocno główkę do tylu, macie podobną sytuację? Jak wygląda skóra waszych maluszków w paszkach ? Mi położna radziła tam przecierać wacikiem z oliwką i ladnie wygląda ale to pod karkiem nie podoba mi się i jak smaruję tam oliwką to mam wrażenie że tam się wszystko wręcz gotuje...może to lepiej puderkiem zasypać ? Ta skóra tak naprawdę tam nie oddycha bo karczek caly czas zgięty....

Katusia huhi u mnie było tak samo, kupiliśmy z mężem maty, zaczęliśmy ostro trenować...bo też myślałam że zajście w ciążę mi zajmie co najmniej kilka miesięcy, tymczasem po dwóch tygodniach ćwiczeń okazało się że jestem w ciąży:) Waska dzięki za przydatne info. Czyli w twoim przypadku łączysz przyjemne z pożytecznym:) Ja się nie mogę doczekać aż ubiorę rolki i przejadę się kilka km, muzyka w uszach, wiatr we włosach dla małego kupiliśmy specjalny wózek, ale to dopiero na wiosnę wypróbujemy...na razie jest za malutki żeby tam siedzieć. Mari-Ann ja też zauważyłam że Max już inaczej patrzy :) jak do niego mówimy to patrzy się prosto na nas, na ruszające się zabawki w pozytywce. W ogóle zauważyłam że mu się oczy zmieniły, zaraz po porodzie miał takie ciemno granatowe..a od kilku dni widzę że mu się jaśniejsze zrobiły i tęczówkę lepiej widać. Czekamy z mężem po kim odziedziczy kolor oczu, niebieskie albo zielone :) Atenass wow , no to już masz co nieco do dźwigania! Mój mały ma teraz 4400 czyli przytyl prawie kg od porodu a ma 25dni :) Dziewczyny ile odciągacie pokarmu na raz? U mnie schodzi 160 ml średnio, i Max potrafi to wypic na raz...zastanawiam się czy go nie przekarmiam bo jak pije z piersi to najczęściej po jednej jest pojedzony...czyli po jakiś 80ml. Zaobserwowalyscie juz jakies normy żywieniowe u waszych maluszkow ? [/Paulina1992b] gratulacje !!!i dużo zdrowia dla was ! Ale się namęczyłaś...kilka dni, to chyba rekord na forum . Na szczęście to już za wami i teraz sama radości z wzajemnego poznawania się:)

Cześć laseczki :) cicho tu coś dzisiaj było:) ja też korzystałam ze śpiocha i zrobiłam w końcu porzadki w dokumentach, do których zabieralam się juz od kilku miesięcy . Katusia piękna twoja księżniczka i ta sukienusia !! Noo pokazałam zdjęcie koleżanki Maxowi...patrz jak zareagował Żeby nie było, tak go chwaliłam to wczoraj pospal do 22:00 a potem do wpół do drugiej marudzenie nam urządził jak nigdy...za to potem padl i spal w swoim łóżeczku do piatej. Tylko cholerka dzisiaj zapowiada się to samo, śpi mi juz od 19:00...za chwilkę pewnie się obudzi i ani będzie myślałam znowu iść spać...uff. Dzisiaj poszliśmy na spacer szybkim tempem, przeszłam 7km...i teraz mnie całe krocze boli :\ chyba trochę przegięłam! Nie ma co szaleć z tą aktywnością...a wy dziewczyny już coś się ruszacie czy na razie nie ma mowy ? Ja myślę tak z kilka tygodni poczekam i chcę zacząć męczenie Chodakowską i moje ukochane rolki, obiecałam sobie że przywrócę moje ciało do dawnej jędrności:)

No to pierwszą nockę po przeprowadzce Maxa do własnego łóżeczka mogę uznać za udaną, maly obudził się o 1:00, potem o 4:00 i o 6:00 wzięłam go już do naszego łóżka bo cyca musiał dostać a mi się nie chciało go potem przenosić :) i pospaliśmy jeszcze do wpół do dziewiątej! To co Katusia ? Chyba mały sukces. U Ciebie widzę psiak też wpycha się do łóżka, i tez oczywiście na stronę gdzie śpi mama co zrobić jak wszyscy chcą się przytulać do cieplutkiej, pachnącej mlekiem mamy Zauważyłam że Max wypija znacznie więcej mleka z butelki niż z piersi...przy piersi posiedzi teraz z 15-20 min i to z marudzeniem, a z butelki wypija mi ok. 120 ml na karmienie ( ok. 160 wyciągam laktatorem na raz) ...muszę tylko uważać żeby za bardzo mu się ta flacha nie spodobała, ale chyba dobrze że tyle poje? Nualla ja też uważam że dobrze małego od samego poczatku przyzwyczajać do halasu i rozmów, dzięki temu jak mówisz później nie ma problemu z zaśnięciem dziecka nawet jak gości się ma, itp. My w sypialni mamy tv, ale bardzo rzadko go włączamy, częściej jak mamy z mężem rozbieżności co oglądamy , to idę sobie do sypialni oglądać jakies swoje programy :)ale w nocy oczywiście cisza musi być. A swiecicie jakas lampkę w nocy ? Ja sobie przygotowałam, ale śpimy w ciemnościach i widzę że malemu to pasuje...zapalam lampkę jedynie przy karmieniu, żeby widzieć czy maly dobrze celuje :)

Katusia hahaha nie szalej, tak daleko to jeszcze myślami nie wybiegam ale powoli zaczyna być ciasno w tym łóżku jeszcze jak kot przyjdzie nad ranem ! Hej ...nie uwierzysz...Max śpi od pól godziny teraz go tylko delikatnie przenieść do łóżeczka.

Katusis przynajmniej jest jeden plus tej całej operacji, że mam teraz przez jakiś czas męża 24/h na dobę do dyspozycji:) Max na razie w ogóle się nie ślini, w ogóle mu się prawie nigdy nie ulewa i nie odbija...za to bąki puszcza nałogowo...jemu chyba wszystko pupą wylazi I co zauważyłam że jak płacze to mu łezki lecą jak grochy...a gdzieś tam wyczytałam że takie małe dzieci nie płaczą łzami, bo mają jeszcze niewyksztalcone woreczki łzowe. Katusia może twojej Idzie już jakiś ząbek pójdzie ?? Wstawiliśmy dziś drugie łóżeczko do sypialni i będziemy testować wyprowadzkę małego z łoża małżeńskiego, przynajmniej na raty spróbujemy Katusia mój Max tez dzisiaj pociągnął spanie, od 16:00 do 21:00...potem kąpiel, wypil flachę. 110 ml i widzę że rozbudzony i pelen energii mi tu łapkami macha...coś mi to nie wygląda na zasypianie..

Doszło do tego, że jak poloze Maxa w jego pokoju, albo jak jest cicho w mieszkaniu to Max śpi krócej i bardziej niespokojniej A i mały miał kilka krostek na buzi , takich małych czerwonych, położna poradzila mi smarować to moim mlekiem...i wiecie co? Wszystko zeszło w mgnienia oka...takie cuda potrafi nasze mleko

Hej dziewczyny ja dzisiaj wpadłam w wir sprzątania, pościągałam pokarm i zaprzęgłam męża do karmienia więc mogę latać ze szmatą ile wlezie Katusia super, wyrobicie się na święta!! Teraz cię czeka rundka po innych urzędach . Ania1989 odnośnie tv...nie wiem czy u nas to tajemnica sukcesu czy mój typ tak ma ale...w sumie od pierwszych dni Max śpi za dnia w salonie gdzie i my siedzimy cały czas , a jest otwarty razem z kuchnią i jadalnią, tv chodzi cały czas i to głośno bo mój mąż uważa że niedoslyszy , telefony dzwonią, goście przychodzą....a Max śpi jak kamień. Mąż stwierdził że będziemy go od początku przyzwyczajać, żeby nie chodzić na palcach jak będzie spal.

Katusia kurka ...u Maxa cola działa chyba usypiająco, bo akurat dziś żadnej nie piłam, a mały cos marudzi i sen ma płytki. Chyba jutro znowu zgrzewkę kupię. Ja wypożyczyłam sobie laktator z apteki, bardxo sprawnie to idzie, tylko muszę przetestować ile tego mleka ściągnę i ile max wypija. Bo tak jak mówisz jemu chyba różnicy nie robi co trzyma w buzince już nawet kilka różnych smoczkow mu dawałam, każde ssie z taką samą namiętnością ! Twoja Iga to cie chyba na cierpliwość testuje i na wytrzymałość psychiczną:) naprawdę w ciągu dnia prawie nic ci nie śpi ? Ja to się czasami zastanawiam czy Max jakiejś śpiączki nie ma czy taki leniwy ale ma jeszcze nieregularne te pory...raz śpi godzinę, potem cztery...potem potrafi znowu z 3 h spać, a w inny dzień to potrafi kilka razy po godzinie pospać i oczywiście cyc pomiędzy spaniem. Fajnie jakby miał już powoli jakiś rytm dnia. Wasze maluszki juz mają powoli jakues pory snu, karmienia? Czy na razie pełen spontan jak u nas ?