Monika2016

Auriss śliczna dziewczynka:) faktycznie małe podobieństwo jest:) wstaw jeszcze suwaczek: ) Paula tak jak wcześniej pisałam to taki trójkąt (niestety nie wiem co to za firma). My mamy termometr microlife nc150. Kalinka mam nadzieję że częściej będziesz nas odwiedzać; ) Antoś przystojny i jaki już kawaler; ) Silesia spóźnione ale szczere życzenia. Dużo zdrowia szczęścia cierpliwości; ))) to Ty młodziutka jesteś:) u nas telewizor czasami jest włączony ale jak widzę, że tam zerka to zasłaniam ręką żeby odwróciła głowę. Wydaje mi się że na spanie ma wpływ księżyc (jutro pełnia). Noc minęła na cycusia ale przez sen, nie było źle. Super wieści!!! Jednak nasze dzieciaczki są extra sprawne. No to ładnie chłopak rośnie, moja na koniec miesiąca ważyła 6780g. Meju to chyba ja wrzuciłam ten poradnik. W następnym poście wstawię link. Oby więcej było takich nocy. Zawiszka pięknie już Marysia stoi. Widzę, że też ma specjalne miejsce do całowania (z tylu głowy). Zaglądaj częściej! Ja zamierzam wozić w gondoli jak najdłużej... póki chętnie w niej leży; )

I jeszcze zdjęcie tej zabawki

Meju, Silesia współczuję nocy. U nas noc też kiepska, po 24 non stop przy piersi a nad ranem straszny płacz przez sen:( za to w dzień miała dwie drzemki jedną ok godz a drugą prawie 3 godzinną (z czego 1,5godz na spacerze reszta w domu). Też nie słyszałam o viburcolu- dobrze wiedzieć. Dziewczyny jeszcze trochę i przebiją się ząbki. To muszę Wam powiedzieć, że u nas (jak na razie) ząbkowanie w porównaniu z Waszymi opisami to był Pikuś. Trochę była marudna i płaczliwa.... Auriss to czekam z niecierpliwością na zdjęcie. Wszystkiego najlepszego dla Igi: )))) Silesia ja też mam czerwoną kokardkę: ))) my już dziś przesyłamy buziaki dla Jaśka (jutro mogę zapomnieć) Ala wszystkiego najlepszego dla synka.

Auriss dziękuję. Cieszę się że mata jest ok. Takie nasze dzieciaczki podobne z daleka? Meju ja staram się pilnować drzemek. Przeważnie wstajemy 7:30, drzemka ok 10 (śpi ok godz.), następna drzemka ok 13 (Ok godz.) i kolejna ok 17(Ok 40 minut). Kąpiel ok 19:30 i zasyna ok 20:30. Czasem są dwie drzemki ale to bardzo rzadko. Paula dziękuję. U nas temperatura w pokoju ok 20 stopni. Jak jest cieplej to rozszczelniam okno. Mała śpi w bawełnianym pajacu na długi rękaw lub w pajacu ale bez stopek. Śpi pod kołdrą razem z nami. Bardzo często rozkopuje się (ma to po mnie) a jak w nocy zmarźnie wówczas stęka, piszczy lub ciągnie mnie za piżamę (przez sen) dostaje cyca i sobie śpi. Silesia mata firmy Doris kupiłam na allegro (chyba 59,90 zł; 6 puzzli), tak jak pisała wcześniej Auriss. Zabawka to taki trójkąt który z każdej strony ma ruchome elementy (jutro zrobię zdjęcie). Lidka dostała większość zabawek po siostrach (córki mojej rodzonej siostry. Najmłodsza z nich ma 9 lat, najstarsza 12 a średnia 10 lat =D więc zabawki też swoje latka mają ale są nie zniszczone, nie mają uszkodzeń więc korzysta teraz moja). Nie wiem ile razy ją w nocy karmię (wydaje mi się że ze 3 razy ale ja nie liczę bo często śpi z cycem w buzi). Współczuję migreny. Lepiej już się czujesz? Ja w sobotę miałam niesamowity ból głowy, że przed 21 już spałam. Silesia życzę więcej takich dni; ) I tym samym rodzeństwa: ))) U nas dziś cały dzień padał śnieg. Lidka zobaczyła pierwszy raz w życiu śnieg: )))) spacer zaliczony i odśnieżanie podwórka:))) jutro lepimy bałwana tzn. mama będzie lepiła. Aaaa kupiłam dziś od znajomej zimowy, gruby śpiwór do spacerówki ale do gondoli też się mieści. Kurde normalnie jakbym wyczuła atak zimy;)))) Sorki za tak długaśny post.

Zasnęła; ) Dobranoc;)

U nas już po spaniu.... bawi się w najlepsze:)

Meju dziękuję;) Tak właśnie się zastanawiałam czy Twój Igor nie jest z tego samego dnia:) Igor się już czołga a moja dopiero zaczęła się przewracać z brzucha na plecy i to nie za każdym razem. Brakuje mi suwaczka pod Waszymi postami bo aż wstyd się przyznać ale mam sklerozę i nie potrafię spamiętać kto kiedy urodził. Przepraszam: (((((

I ucieło mi posta.... *Pochwalę się moją Gwiazdeczką:) jaka już duża =D Buziaczki dla Majówkowych cioć- Lidka *

Pochwalę się moją Gwiazdeczką: )

Paula, Maksym jest dla mnie mistrzem majówek=D oby było jak najwięcej takiego snu:) u nas też czasem jest to charczenie ale kataru nie ma. Osłuchowo też jest ok. Meju gratulacje dla Igorka!!! To masz teraz w domu małego żołnierza:) Silesia oby diagnoza lekarza się potwierdziła u fizjoterapeuty. A na usg i u chirurga też wszystko będzie dobrze. Skoro w dzień był słaby sen to noc będzie dobra. Trzymam mocno kciuki. Moja Gwiazdeczka śpi już 15 minut i obawiam się, że to jest drzemka :( Ale nie ma co się martwić na zapas.... Może akurat miło zaskoczy mamę?

Pineska współczuję. Ja czasem też chciałabym mieć chwilę (trochę dłuższą chwilę) tylko dla siebie. My lulamy się albo na piłce albo na rękach, czasem przy cycu. Teraz to chyba każda może mieć kryzys. Kiedyś może to minie.... Silesia u nas też są dni że jest cisza a później sobie śpiewa. Dziś Lidka zakumała obracanie się z brzuszka na plecy: ) Jupi!!! Wiem o czym piszesz z tym podnoszeniem dupki moja też tak robi. Mama stwierdziła, że szybko zacznie raczkować. Czasem zdarza się jej spać na brzuszku z takim peryskopem w górze =D koniecznie daj znać po wizycie u lekarza. A kiedy idziecie do fizjoterapeuty? Auriss dziekujemy. Wcześniej było tak, że potrafiła tak zacisnąć dziąsła mi sutku że aż krzyknęłam teraz na szczęście nie. To może otworzymy klub miłośników chwil dla siebie? Jejciu dziś pierwszy raz dałam Lidce pedicetamol:((( taka maruda była, przy cycusiu nie, na rękach też nie:( chyba zęby idą ale znowu? Co ile się wyrzynają? Jest jakaś reguła czasowa? Może spokojnie sobie pośpi po tym leku? Spokojnej nocy: )

Hej Laseczki i dzieciaczki =D My jesteśmy na urlopie w domu rodzinnym:) matko tyle pomocy z każdej strony aż miło: ))) U nas przebiła się druga jedynka. Dałam jej do spróbowania frytki z batata. Jejciu ale ciumkała! Silesia u nas standard pobudki jest ok 3. Nie zauważyłam tej zależności ale u nas jest więcej kup przy ząbkowaniu. Oby więcej było takich sukcesów!!! Moja teraz śpi mi na klatce już 1,5 godz. Ja w sobotę poszłam spać z Małą o 20:30 i spałyśmy do 3 (taki ból głowy miałam że na wymioty aż ciągnęło: ( na szczęście wszystko przeszło bo moje kochane słoneczko dało się mamie wyspać). Meju mam nadzieję że już w porządku z piersiami.

U nas koniec przerwy na ciumkanie żyrafy i cycusia: ) Spokojnej reszty nocy;)

Witaj Werka:) niestety ja Ci nie pomogę bo nie jestem na fb.

Silesia oby dobra passa (sen) trwała jak najdłużej! Słyszałam, że na ból głowy dobrze jest wąchać miętę (ponoć działa). Po tych badaniach jestem spokojna. Też słyszałam, że szybciej z nas wyciągnie wszystkie witaminy a maluszek będzie miał dobre mleko. Zobaczysz jak wyjdą już ząbki to wróci aniołek. Meju ja jak wstawałam co godzinę to w końcu wrzuciłam na luz.... Jak nie wyśpię się w nocy to w dzień nadrobię, najwyżej nie będzie obiadu czy nie będzie posprzątane. Ale na pocieszenie powiem, że jeśli pierwsze dziecko jest wymagające to drugie będzie aniołek: ) także głowa do góry. Dziękuję, musi być dobrze innej opcji nie ma:) Meju ja mam tak jak Ty ale nie za każdym razem i tylko jedna pierś. Nie wiem o co kaman ...

Pineska bardzo się cieszę, że żyrafa pasuje. U nas jeszcze nie ma problemu z obcymi osobami, raczej w drugą stronę: uśmiecha się i za chwilę wstydzi. Ja wczoraj dałam do pociumkania frytkę z batata. Podobało się jej i bardzo smakowało, Bo jak zabierałam to płakała. O dziwo jak idą jej te zęby to nie jest mocno marudna. A jak jest niespokojna to smaruję jej dziąsła dentinox (czy coś w tym stylu). Ala zdrówka Wam życzę. U nas Lidka też nie obraca się na plecy. No w sumie obróciła się ze dwa razy ale to przez przypadek. Silesia nie ma co robić sobie wyrzutów sumienia, wiadomo że zmęczenie robi swoje. Może jak będzie jeszcze taki marudny (oczywiście tego nie życzę) To podaj mu pedicetamol ( czy jakoś tak to się pisze), Tak mi radziła pielęgniarka po ostatnim szczepieniu. Ciekawa jestem ile ta żyrafa ma żyć? Może też 9 jak koty? Hihihi Auriss oby żyrafa się spodobała. Co do badań.... na pobraniu krwi nie płakała. Pielęgniarka mówi do niej:"płacz ile sił masz w płucach!!!"(wtedy lepiej krew płynie) ale Lidka nie słuchała. Dziwiły się pielęgniarki że taka dzielna i że nie placze. Wyniki krwi ma super: ) jednak dla świętego zrobimy jeszcze usg. Dobranoc: )

Ala na pewno od ząbków:) brak apetytu też może to wskazywać. Moja ostatnie dni to dosłownie co godzinę na cycusiu wisi. Czyżby kryzys laktacyjny? Mamy też skok. Jak mnie nie widzi to piszczy, marudzi i płacze, tak na zmianę. Byłam u pediatry. Powiedziała że wg niej to są moje hormony ale dała też skierowanie na krew i tsh, Tak żebym była spokojna. Teraz czekam na pobranie bo musiałam ją nakarmić i odczekać 20-30 minut żeby krew lepiej leciała. Powiedziała też że możemy zrobić usg( ale to już niestety prywatnie) i ewentualnie endokrynolog jeśli coś wyjdzie w badaniu.

Zapomniałam Wam napisać.... kupiłam dziś bańki mydlane i puszczałam je małej. Jejciu jak ona je obserwowała. Wodziła tymi oczkami za nimi: ))) Spokojnej i PRZESPANEJ nocy Wam i nam życzę ÷D☆

Silesia wydaje mi się, że idą zęby. Moja marudka ale zauważyłam, że idzie drugi ząb. Spostrzegłam też że jak ją coś boli, czuje jakiś dyskomfort to trze stopę o stopę;) na te gulkę to można zrobić okład wody z sodą. Auriss współczuję sytuacji. Może faktycznie to wada sprzętu i tego się trzymajmy. A badania to dobrze jest mieć zrobione i być spokojnym. Silesia ma rację, że zauważyłabyś coś niepokojącego. Jeśli uważasz że to od może mieć coś wspólnego z ulewaniem to podnieście trochę łóżeczko lub włóż książkę pod materac. Gratulacje dla Igi!!! Ja nie mogę się doczekać aż moja załapie obrót z brzucha na plecy i zacznie się turlać; ))) Ala współczuję:( Może katar jest od ząbków? Paula rozumiem decyzję wyboru kota. Mój mąż też miał kilka kotów, ja zawsze miałam psy. Teraz mam owczarka niemieckiego ale on jest u mojej mamy. Ja z Lidką staram się leżeć jak ona śpi może dlatego są takie długie? Ostatnio bardzo lubię trzymać ją na rękach jak śpi i bujamy się wtedy na piłce. Piękne chwile;))) Oczywiście, że robimy Tobie na złość;) po powrocie masz chociaż co czytać;) ta cisza na forum jest straszna.... Jak nikt nie pisze przez dłuższy czas to czegoś mi brakuje.... przecież to już ponad rok odkąd jesteśmy tu razem:))) my w sobotę jedziemy na dwa tygodnie do domu =D matko jak ja się cieszę, będzie z kim porozmawiać (dorosłym) w ciągu dnia i zawsze to u siebie =P a nie na "obczyźnie".

Silesia dobrze że jest poprawa. A z lekarzem i tak warto porozmawiać. Po szczepieniu dobrze, nie było gorączki troszkę był obrzęk w miejscu wkłucia. A w ciągu dnia ile ma tych drzemek? Moja nawet 4 po 1-2 godz. Za to wieczorem chodzi późno spać:( też sobie tłumaczę, że to hormony. W pierwszym miesiącu miała guzki ale na dwóch piersiach i przeszło. Jutro postaram się dostać do lekarza.

Paula jestem pod wrażeniem:))) Brawo dla Maksyma. Mądry chłopiec:) kot niczym "pies obronny" hihihi Silesia Byliście u lekarza czy przeszło? Pineska żyrafa przypadła do gustu Eli? Co do kotów to nie pomogę. Nie jestem ich zwolennikiem, wolę psy:) Wiecie co, wyczułam u małej guzek przy piersi. Dziś naszego lekarza nie ma:( kurde mam nadzieję, że to moje hormony...

Auriss dzięki i proszę. Pineska gratulacje dla męża:) fajny artykuł. Mój niestety nawet nie chce spróbować się zachustować: ((( co do suwaczka, musisz wkleić w swój profil ten link który zaczyna się od url. Uważaj bo koty Wam padną z głodu =D

Auriss my mamy puzzle Doris, kupiłam na allegro. Co do kojca..... jestem przeciwnikiem. Dla mnie to jest więzienie. Dziecko musi poznać kąty I wiem, że będzie ciężko upilnować. A jakie macie nosidełko?

Silesia, świnia ze mnie. Nawet nie podziękowałam Ci za odpowiedź w sprawie ubioru dziecka do chusty:( przepraszam i DZIĘKUJĘ. Pisałaś o tym motylu z Lamanze... kupiłam i ja tylko czeka na wypranie;) a Ty kiedy będziesz rozszerzała dietę? Co mówi Wasz pediatra na ten temat? A jak minęła noc?

Jem raczej wszystko, kiszone, smażone, orzechy tylko cytryny jeszcze nie. Raczej wstrzymam się z rozszerzeniem. Od czasu do czasu będę dawała jej jabłko do lizania, ciumkania. Trudny temat.... a Lidka coraz bardziej zainteresowana tym co jemy. Ty też kp?