Monika2016

Paula ja nie jem cytrusów, czereśni, miodu a tak raczej wszystko ,no może nie tak ostrych dań jak wcześniej. My jesteśmy od wczoraj na wakacjach nad morzem ;))) dziś Lidka miała zapoznanie z morzem :))) zamoczyła nóżki w wodzie i nawet nie zaplakala... Podróż też całą nam przespała, kochane dziecię ;))))

Ala ja nie piję mleka i maślanki. Choć ostatnio kupuje mleko bez laktozy.

Ala to ja mogę oddać parę gram :)))) może nie najada się dobrze, skoro mało śpi? Pokarm masz? Ja co drugi dzień pije karmi, na laktację ;)

Paula mam tak samo jak Ty, też się martwię że Lidka za dużo je i szybko przybiera na wadze. Ja nigdy nie byłam chuda i boję się, że młoda będzie taka jak ja ;( Pediatra i położna też mi ciągle mówią, że mam się nie martwić skoro kp. No ale co ja zrobię, że się obawiam.....

Lidka ma często zaciśnięte piąstki i skierowane w dół a w tym wieku powinna poluzować uścisk, wygina się w literkę C, a jak położysz na brzuszku w samej pieluszce to widać jak się wygina. Aha i często trzyma głowę w jedną stronę.

Przypomniało mi się. W biedronce są książeczki kontrastowe dla maluszków i inne bajki po 7,99 zł.

Pineska dzięki za radę :) Tutaj jest fajny artykuł http://m.mjakmama24.pl/niemowle/rozwoj-niemowlaka/zalety-masazu-shantala-rozmowa-z-instruktorka,554_4850.html A i jak.nosimy dziecko to musi być w pionie. Trudno mi wytłumaczyć.

Ja bardzo często nosiłam Lidkę w pionie lub na przedramieniu, co powoduje napięcie mięśni grzbietu :( teraz mamy ją nosić bardziej z boku na biodrze w ten sposób, że dłonią trzymam ja za nóżki a łokieć podpiera główkę. Nóżki muszą być blisko brzuszka i rączki przed sobą.

beataipiotr my robiliśmy usg przezciemiączkowe, ponieważ w czasie porodu spadało tętno dziecka. Byliśmy też u neurologa, stwierdziła że ma niewielkie napięcie mięśniowe. Dziś poszliśmy do fizjoterapeuty i okazało się, że źle nosimy dziecko... Kolejna wizyta za 3 tygodnie a przez ten czas mamy zmienić sposób pielęgnacji i noszenia dziecka. Dziecko ma 7 tygodni a wszystkie wizyty prywatne. Polecam filmiki fizjoterapeuty Zawistowskiego.

Z tą spódnicą, to stosuje się gdy dziecko ktoś zauroczy ale dokładnie jak wygląda samo przeciąganie to nie wiem. Na szczęście nikt u mnie nie musiał tego stosować. Niby zabobony ale coś w tym musi być. Ja pasa nie noszę, na szkole rodzenia, fizjoterapeutka mówiła aby go nie stosować. Niestety nie pamiętam czemu czemu. Dziewczyny muszę kupić matę piankową na podłogę do ćwiczeń z małą. Może możecie mi coś polecić? U nas na rehabilitacji okazało się, że źle nosimy dziecko, stąd jest to napięcie mięśniowe :((((

Paula właśnie co z tym woskiem? Słyszałam o przeciąganiu przez spódnicę.... U nas też jest taka grudka z ropą ale położna mówiła że nie to normalne i nic z tym nie robić. Ja o tym masażu zapomniałam :( dzięki za przypomnienie. My dzisiaj byliśmy na szczepieniu przeciwko żółtaczce, reszta szczepień odroczona. Matko jak ona płakała.... Mało brakowało i ja bym się popłakała :( Moja mała księżniczka waży 5640g! Wczoraj mój kochany mąż zaproponował abyśmy pojechali na przedłużony weekend nad morze ;) mam nadzieję, że dostanie urlop i uda nam się wyskoczyć na parę dni :) to tak w ramach rocznicy ślubu... Dziewczyny zaczęłyście już ćwiczyć? Jeśli tak, to co polecacie? Ja jutro dopiero mam wizytę kontrolną u gin i mam zamiar zacząć ćwiczyć. Mam nadzieję, że nasze forum nie umrze śmiercią naturalną...

Paula ciężka sprawa z tą histerią. Nic mi nie przychodzi do głowy, co to może być. My dzisiaj byliśmy u neurologa. Młoda panna ma napięcie mięśniowe i od wtorku idziemy na rehabilitację. Mamy też zgodę na odroczenie szczepień prócz żółtaczki. Taki to początek weekendu... Miłego dnia

Przypomniało mi się. Może sprawdzi się to aby do łóżeczka położyć waszą koszulkę lub coś innego ale z waszym zapachem? Dziecko czując znajomy zapach będzie się czuło bezpieczne i powinno zasnąć.

Lidka śpi w naszym łóżku. Nigdy nie spała jeszcze w swoim łóżeczku. W ciągu dnia usypiam ją nosząc w pionie na rękach ale główka jest na mojej klatce lub kładę ją sobie na przedramieniu ewentualnie w chuście. Czasem kładziemy się do łóżka i przytulam ją do siebie i nucę kołysanki. Innym sposobem jaki u nas działa to kładę ją sobie na brzuchu.

Pineska ja mam chustę lenny lamb, bawełnianą ze splotem skośno-krzyżowym. Chustę wiąże w kieszonkę bo jest łatwiejsza niż kangurek, przynajmniej dla mnie. Uczyłam się z filmików na yt. Trening czyni mistrza, więc z każdym wiązaniem wychodzi mi lepiej, tak mi się wydaje ;))) co do firm polecanych to pamiętam tylko dwie lenny lamb, froog czy jakoś tak. Najbardziej zabawna jest moja córka rano lub nad ranem. Sama sobą się zajmuje, nawet jak ma mokro. Podczytywalam marcowe i kwietniowe mamusie, kurde tam forum żyje, mimo fb. Tylko pozazdrościć.

mp1 nie ma za co. Myślę, że jednak ruch jest na fb a nie tu.... ewentualnie dziewczyny z maluchami na spacerach... Moja Lidka też nie lubi zakupów, podobnie jak ja i mąż oczywiście ;) fakt my raczej tylko po spożywcze artykuły latamy. Właśnie moja ukochana pociecha śpi sobie u mnie na brzuchu. Już dziś jeden spacer mamy zaliczony (w chuście) a później jeszcze jeden już w wózku. Uwielbiam chodzić z Lidką w chuście i jej też się podoba ;)))) Czy u Was też dzieci robią ze śliny bańki? U nas to na potęgę :) i do tego cmoka sobie rączkę. Kochana jest ;))) zaczyna też odwzajemniać uśmiech, no cudeńko ;) i z dnia na dzień jest coraz większa.

mp1, badanie robiliśmy prywatnie w związku z tym, że mała przyszła na świat przez cc i było spadające tętno przy porodzie. To badanie wykrywa wady rozwojowe noworodków, sprawdza czy nie ma wylewów krwi itd. O tym usg mówiła nam położna, ponieważ boimy się NOP-ów a one są na tle neurologicznym więc chcemy mieć pewność (o ile ją można mieć) czy nie ma przeciwwskazań do szczepień. W sobotę idziemy jeszcze do neurologa bo dostaliśmy skierowanie od pediatry, bo młoda może mieć napięcie mięśniowe. Pediatra dała nam to skierowanie, jak powiedziała profilaktycznie. Od razu sprawdzi usg, ale ten lekarz który robił usg powiedział że wszystko jest dobrze. Koszt usg to 160 zł.

meju super, że karmisz piersią :)))) fajnie, że jesteś wyspana, oby tak dalej ;) Jolka ja znalazłam przepis (chyba na filozofia smaku) bez żelatyny tylko owoce, cukier i mąka ziemniaczana. Page ja z butelki karmiłam trzy razy (moim mlekiem) i nie widzę różnicy w ssaniu po butelce. Właśnie ile ściągacie mleka? Mi raz się udało 110 ml. Ale to chyba mało? Właśnie czekamy na usg przezciemiączkowe.

mp1 to udane te nasze dzieci. U mnie mała różnie śpi: czasem po 3h a czasem po 6. Jeszcze nie doszłam od czego to zależy. Jolka, dziewczyny wtedy nie podały przepisu. Ja znalazłam przepis w necie.

mp1 faktycznie straszna cisza na forum... Ja ostatnią wizytę położnej miałam tydzień temu i wtedy mała ważyła 5004g. Widze, że nie tylko moja słusznie przybiera na wadze, hihihi Super, że paszport wyrobiony. Mogę sobie tylko wyobrazić sytuację ze zdjęciem. Moja córcia też tak się przeciąga i do tego cały czas "pedałuje" nóżkami. A jakie przy tym miny robi :))) W poniedziałek idziemy na usg przezciemiączkowe a w sobotę do neurologa. Chcemy się upewnić czy nie ma przeciwwskazań do szczepień. Dawno temu, jak pisałyśmy o przepisach, któraś z dziewczyn wspomniała o frużelinie. Zrobiłam z czarnej porzeczki i z wiśni. Muszę powiedzieć, że jest smaczna. Nawet do ciasta już wykorzystałam :) polecam

meeg gratulujemy! A tak ostatnio myślałam o Tobie czy się obroniłaś. meju Tobie też wielkie gratulacje! To super przybiera na wadze ;)

U mnie pediatra i położna uzupełniają książeczkę. Ja miałam chyba z 4 wizyty u położnej (pierwszy raz była w domu, później w gabinecie aby móc zważyć). Mi szwy zajęli po 8 czy 9 dniach. Podobnie jak Któraś z Was pisała też mam takie zgrubienie pod cięciem ale to normalne. Mnie nic nie boli, myślę że ja ogólnie bardzo szybko doszłam do siebie po cc ( nie wiem jak to wygląda w środku). Waga wróciła mi sprzed ciąży ale brzuch sflaczały. Niczym się nie smaruje bo, rozstępów nie mam.

Aniapo jeśli chodzi o basen to musi być skończone 3 m i dziecko musi trzymać główkę. Tyle się dowiedziałam od koleżanki, która chodzi z córką na basen. My już po ważeniu. Nasza kluseczka kp waży 5004g. Jolka daj znać jak po bioderkach i jak minęła podróż. Miłego dnia ;)))

Jolka robiliśmy w domu, w sumie było 14 osób, w tym 4 dzieci i ksiądz :))))) Nie ukrywam, że wszystko przygotowała moja mama z siostrą i bez nich nie dałabym rady. My mieliśmy usg bioderek w poniedziałek i na szczęście wszystko jest dobrze. Kolejna wizyta na początku września. Jutro mamy wrażenie ;) ciekawe ile ten mój szkrab waży:)

Aniapo wydaje mi się, że skończone 3 miesiące. Dokładniej będę wiedziała jutro to dam znać.