elektrycznapomarancza

W lecie obowiązkowo kilka sukienek (fason sportowy, na co dzień, do pracy + sukienka na większe wyjścia), krótkie spodenki, spódnica, kilka eleganckich bluzek + zwykłe, bawełniane t-shirty, jakieś narzutki, żakiet, ramoneska. No i buty, a tych nigdy za wiele Sama mam koło 30 par butów na lato i non stop kupuje. To już jest nałóg :/

Warto wybrać się do pulmonologa dziecięcego. Nie zawsze antybiotyki są dobrym pomysłem i dawane na ślep przynoszą o wiele więcej szkód niż pożytku. Nasz pulmonolog leczy dzieci z zapaleń oskrzeli syropami i inhalacjami z pulmicortu albo nebbudu i berodualu. Zawsze działa! Wcześniej pediatra przepisywał non stop antybiotyki. Było to błędne koło, gdyż w konsekwencji zapalenie oskrzeli przybrało przewlekłą formę i ciągnęło się miesiącami, a dziecko niepotrzebnie cierpiało :( Na odporność tran (np. gal)!

Dziwne, bo moje są atopikami i dermatolog wręcz nakazuje wystawiać je na chwile na słońce (skóra zabezpieczona kremem z wysokim filtrem), bo AZS wówczas odpuszcza i przechodzi w stan remisji. Późną wiosną, latem i wczesną jesienią dzieci mają prawie że zdrową skórę. AZS atakuje kiedy robi się zimno. Zmiany chorobowe na skórze smarujemy kremem bez sterydów Dermaveel + codziennie obowiązkowo emolienty (stosuje różnych firm).

My robiliśmy testy zarówno z krwi jak i skórne w trakcie stosowania leków oraz po ich odstawieniu (dzieci kaszlały i miały katar).

Nie szczepię dzieci przeciw grypie, bo uważam, że nie warto. Są inne sposoby wzmacniania odporności. U nas pije się tran (norweski Gal), soki owocowe, hartuje organizm codziennymi spacerami.

Też pijemy norweskiego gala całą rodziną. Jednocześnie suplementujemy witaminę D3, ale tak, aby nie przekroczyć ilości dziennego spożycia.

Polecam z czystym sumieniem sklep dawanda. Jest tam cała masa oryginalnych rzeczy, z których z pewnością znajdzie się prezent dla 8-latki jak i dla 108-latki :)

Nie wyłamie się i napiszę jak większość - Elmex najlepsza. Dodatkowo podpytaj u stomatologa o fluoryzacje mleczaków. Syn również ma mleczne zęby i raz na kilka miesięcy ma robioną fluoryzację - malinowa pianka nakładana na miękką "wkładkę" wyglądającą jak proteza Dziecko ma zacisnąć zęby i wytrzymać 1 lub 2 minuty. Później przez godzinę nie jeść i nie pić i do następnego dnia nie myć zębów. Dużo to daje, a dodam, że mój młody ma również zniszczone zęby przez częste antybiotykoterapie :( Dentysta powiedział nam żeby dawać tran, bo on wzmacnia kości i zęby. Tak więc pijemy codziennie tran norweski (aktualnie gal).

Blablacar jest jedną z lepszych opcji taniego podróżowania. Jest tania i bezpieczna. Kierowcy oszczędzają na paliwie, a ja oszczędzam na kosztach podróży, jakie musiałabym ponieść wybierając tradycyjny środek lokomocji :) Jakie jest Wasze zdanie w sprawie blabla?

Tylko lashvolution :) Jest kilkakrotnie tańsza od revitalash, a działanie ma tak samo dobre. Mnie opakowanie wystarczyło na ponad 3 miesiące stosowania - rzęsy mi się faktycznie zagęściły i wyglądają o wiele lepiej. Ja zazwyczaj sugeruje się opiniami innych ludzi. Prawda jest taka, że jeśli ktoś stosował to z łatwością dzieli się swoim zdaniem z innymi. Ja nie lubię stosować czegokolwiek w ciemno, no chyba, że są to leki na recepte :P

AZS jest niewdzięczną chorobą. Ciągnie się latami, często towarzyszy nam całe życie. Ja mam 31 lat i AZS stwierdzone od 7 miesiąca życia :/ Podstawa to pielęgnacja: emolienty do kąpieli + nawilżanie skóry 2 razy dziennie. Jak choroba daje o sobie znać wtedy smarujemy np. Dermaveel, który jest bez sterydów. Czasami bez sterydów się nie obejdzie - ale o tym decyduje dermatolog, do którego musimy chodzić regularnie. Przy małych dzieciach pielęgnacja przysparza problemów, można wtedy wspomóc się np. aplikacją na telefon dermaveel, którą pobieramy za darmo.

Nie tylko nie zaszkodzi, ale nawet pomoże! Kąpiel w krochmalu łagodzi świąd skóry - mam stwierdzone AZS i używam krochmalu na zmianę z emolientami do kąpieli. Do smarowania świetny jest krem Dermaveel - bez sterydów, leczy skórę i likwiduje świąd.

W sezonie jesień-zima w pewnością lepszy jest tran. U mnie w domu wszyscy pijemy Gal cytrynowy. Co do wit D, to nam pediatra poradziła na czas picia tranu zrezygnować z podawania witaminy D w kropelkach. Do samej witaminki wracamy wiosną i latem.