Mam ten sam problem. (dlatego dziś... się tu "zalogowałam")
Moja córeczka skończyła dwa latka. Od roku walczymy z AZS.
Ostatnio.. ok mc temu odkryłam krem hipoalergiczny "NIVEA BABY - SOS". (w okrągłej puszce, koszt ok. 16-20 zł - musi pisać: nivea baby S.O.S).
Ma znakomity skład. Naturalne lipidy Omega6, masło shea, parafinę, panthenol, cynk itd.. itd.. A więc tak jakby trzy w jednym. Natychmiast łagodzi zaczerwienioną, podrażnioną i suchą skórę. Zapobiega swędzeniu.
Mojej Lence bardzo pomaga. Do kupienia i w dobrych marketach.. z artykułami dla niemowląt.
Gdy ma atak świądu (który uaktywnia się - jak wiesz najbardziej w nocy..) - podaję krople przeciwhistaminowe "FENISTIL" - 15 kropli. (do kupienia BEZ recepty). Tak zalecił mi w mojej ocenie po wizycie z nienacka - z powołania lekarz od małych dzieciaczków. Trafiłam go w innym mieście niż mieszkamy i nagle potrzebowałam pomocy. Mocno namawiał na przeczekanie.. tego świństwa i nie podawanie żadnych sterydowych "znakomitości" jakie na siłę fundują alergolodzy i lekarze - konowały, którzy nie szukaja przyczyny AZS, tylko biorą się za objawy:(
Zaufałam mu. Fenistil się sprawdza. Czasem w niektórych aptekach.. żadają recepty, a ja odpowiadam, aby łaskawie przeczytała farmaceutka, że nawet na opakowaniu pisze "lek dostępny bez recepty. Koszt ok. 20 zł) Spróbuj.. może i Twemu Synkowi pomoże Pozdrawiam ciepło
iwona