Skocz do zawartości
Forum

Anna205

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anna205

  1. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Kodomo, wow, gratulacje! Kurcze dziewczyny nie sądziłam, że tyle zajączków będzie na Wielkanoc, a tu jeszcze cały tydzień pozostał :)))
  2. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Miila nie, nie rozpakowywałam tych wacików, lezą zapakowane w taką kartonową kostkę jakby, nie chciałam otwierac, żeby się niepotrzebnie nie kurzyły. Dziewczyny, co do gotowania, to ja też gotuję obiady na 2-3 dni, inaczej bym oszalała. Tak samo było przed ciążą. Thermomix podobno fajny wynalazek, niestety droga zabawka. Ja polecam tańszą opcję - szybkowar :) Kupiłam kiedyś w lidlu, 6 litrów chyba za 150 zł, i kocham go bardzo. Wywar na zupę, o którym wspominałyście, jest gotowy w 20-30 minut. Jakieś mięso duszone, czy gulasz tak samo. I to mięsko rozpada się w ustach, także polecam bardzo.
  3. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Czarna doskonale Cię rozumiem, z jednej strony się cieszysz, bo to awans, a z drugiej Ci smutno, że w takim momencie. Powiem szczerze, że podziwiam, bo ja bym się chyba zapłakała mając świadomość, że zostanę z tym wszystkim na początku sama. Mój wraca z pracy ok. 12:00, i wiem że będzie mi bardzo pomagał, także w ogóle się nie stresuję. Dziś mnie bardzo zaskoczył, bo sam zapytał, czy chcę, żeby był ze mną na porodówce... Hmm, zakładałam, że go nie będzie, ale doszłam do wniosku że byłoby mi chyba raźniej, zwłaszcza w tej początkowej fazie która może trwać parę godzin. Więc chyba się zgodzę :))) Miila cudny ten kącik, jak dla mnie nie potrzeba już żadnych kropek. Heltinne brak słów, i do koleżanki, i do znajomego. Chyba nie masz szczęścia do ludzi. Marta mnie też swędzi, zawsze miałam suchą,a teraz to masakra. Po kąpieli, nawet jak się posmaruję balsamem od razu, to cały dzień potrafi swędzieć... Przyznam się, że dobrze, że jest taka pora roku, a nie lato, bo prysznic staram się brać co 2-3 dni, a codziennie to tylko strategiczne miejsca myję, bo nie dawałam rady z tą swędzącą skórą.
  4. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Magda1010 a często tak nie możesz spać? Mi lekarz po tygodniu nieprzespanych nocy od razu zapisał hydroksyzynę w tabletkach, na oddziałach położniczych podobno każda ciężarna dostaje. Ja wzięłam 3 wieczory pod rząd, a potem już spałam sama dobrze. Ja z goleniem o dziwo też sobie jeszcze radzę, i do stóp się schylę :)
  5. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Miila aż poszłam do łazienki sprawdzic jakie mam gaziki- i mam właśnie te o których piszesz:) Jednak koleżanka farmaceutka dobra rzecz, nawet się nie zastanawiałam co i jakiej firmy brac, ona mi podstawowy pakiet przygotowała i jak widac bardzo fajny :) Pralinka nie gniewaj się, ale ośmiałam się przy "rozdarciu" na 1,5 cm :))) Vena Klara w czapeczce zwala z nóg ;)))
  6. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Vena wiesz że nawet nie zwróciłam uwagi, że napisałaś o gaziku, dopiero teraz doczytałam. Zresztą Ty kobieto możesz dziś pisac wszystko, za sam fakt że w ogóle jesteś na forum, szacun wielki :-) To bardziej informacyjnie do Pauliny było, jakoś mi utkwiło w pamięci że położna zwracała na to uwagę, żeby oczka, buzię przemywac zwykłym płatkiem/wacikiem kosmetycznym 100% bawełny, bo inne (w tym gaziki) mogą podrażnic skórę.
  7. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Vena gratuluję ślicznej Klary! No to masz swojego zajączka na święta:))) Ataa, w Polsce też już jest coraz lepiej w szpitalach, niestety tych prywatnych. Ja ostatnio byłam na spotkaniu w moim szpitalu z położnymi, mówiły właśnie o tych walizach, z którymi kobiety przychodzą ledwo je taszcząc. A ja zamierzam spakowac się do sportowej małej torby. A propo kangurowania skóra do skóry, to podkreślały że to bardzo ważne dla maluszka. I że jak mama nie daje rady, to one proszą tatę, żeby zdjął koszulę i pokangurował, to mi się bardzo spodobało:) Mówiły także, że przy wypisie trzeba podac nazwę przychodni i nazwisko pediatry chyba też, bo one tam kartę szczepień wysyłają, nie mogą jej dac do ręki. Także o tym musimy też pamiętac. Paulina ja bym przemyła solą fizjologiczną, z braku świetlika. I bawełnianym płatkiem kosmetycznym, nie gazikiem. Flawia gratuluję zdrowej córeczki!!!
  8. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Vena gratuluję ślicznej Klary! Ale nam się worek rozwiązał w połowie marca, szok :-))) Ewee ja mam pharmaceris B 50, właśnie z filtrem mineralnym, od 1 dnia. Wg. mnie to już takie słońce jak dziś i wczoraj wymaga kremu z filtrem dla maluszka.
  9. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Heltinne wózek jak dla mnie śliczny, jak mąż na żywo nie zauważy żadnych mankamentów, to bierz :)
  10. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Dzięki dziewczyny za info odnośnie podkładów :) Pewnie wezmę ten z motherhood, tylko muszę poczekac, może znów w smyku będzie dobra cena. Ja chcę właśnie oddychający i do prania w pralce, ze względu na to, żeby dziecku nie było gorąco w lecie jak już upały przyjdą. Czarna ja mam złożone łóżeczko i materac wypakowany z folii, żeby się wietrzył. Pościelic można przecież nawet po przyjściu ze szpitala, przecież to 3 minuty, podkład, prześcieradło i gotowe.
  11. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Vena mam nadzieję, że przynajmniej smakowała ta peperoni :-))) Dziewczyny ponawiam pytanie o podkłady pod prześcieradło do łóżeczka??
  12. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Majtynka cudny pokoik! Vena zabiłaś mnie tą peperoni, zeżarłabym ją teraz na raz! Agulaaa a nie masz w szpitalu położnej laktacyjnej? Ja byłam wczoraj na spotkaniu w moim szpitalu, i położne mówiły żeby je wołac w przypadku jakichś trudności z karmieniem, zresztą tam podobno same przychodzą i się dopytują. Pomysł z prezentami od maluszka super, zwłaszcza dla młodszych dzieci. Dziewczyny, ja absolutnie nikogo nie miałam zamiaru straszyc, tylko właśnie podeszłam do tego bardziej informacyjnie, jak już się pojawił temat liczenia ruchów, pępowiny etc. Tak samo jak te z nas, które miały jakieś niepokojące krwawienia, jechały na IP sprawdzic czy wszystko jest ok, tak samo i teraz, jak coś w częstotliwości czy sile ruchów nas zaniepokoi, to należy to sprawdzic i tyle w tym temacie. Następnym razem będę siedziec cichutko i już :-)
  13. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny doradźcie jakie podkłady na materac pod prześcieradło kupiłyście?
  14. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Melly chodziło mi tylko o to, żebyś się tak nie stresowała, że zostawienie córki z babcią będzie dla niej czymś smutnym czy coś. Czasami i tak będziesz musiała wyjśc gdzieś sama lub tylko z 1 dzieckiem. A jak zakupy szybkie a potem czas wspólny to w ogóle nie ma o czym mówic :-) Owijanie się pępowiną... lekarka na IP skwitowała to dziś, że to było, jest i będzie, i w sumie ma racje, nie ma się co nakręcac, ale trzeba byc czujną i reagowac jak coś nas zaniepokoi.
  15. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Melly, mi się wydaje, że trochę panikujesz z tym, żeby córka nie czuła się odrzucona. A takie łażenie po galerii dla takiego malucha zazwyczaj jest potwornie nudne, i jakby została z babcią raz na jakiś czas, a Wy na zakupy, to myślę, że wszystkie strony byłyby zadowolone. Flawia lekarze wiedzą co robią, 37 to już donoszona ciąża, a z tą pępowiną naprawdę nie ma żartów. Czarna mi dziś lekarka powiedziała, że wystarczy raz dziennie o stałej porze czuc ruchy i jest ok, ale ja mam dopiero 33 tc. Jak czujesz że jest ok, to nie ma co panikowac. Jak nie jesteś pewna, to lepiej podjechac i sprawdzic, Twój lekarz dobrze mówi. Ja sama dziś byłam na IP, bo rano tylko troszkę czułam, a potem nic i nic. Teraz sama jestem przewrażliwiona, nie chciałam Was niepotrzebnie straszyc, ale w zeszłym tygodniu moja koleżanka, 2 tygodnie przed terminem, czyli 38 tc poczuła wieczorem że cos jest nie tak, nie czuje ruchów, pojechała na IP, niestety dziecko było 3 razy owinięte pępowiną i już nic się nie dało zrobic... Także w razie W nie myślcie że niepotrzebnie panikujecie, tylko jechac i juz. Magda1010 ja 10 kg na plusie, 33 tc. Też mam resztki tali, a wyglądam cyt. koleżankę "jakbym połknęła arbuza". Ataa piąteczka, ja też jak jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży, to przejechałam maraton MTB, w 35 stopniowym upale :)))
  16. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Motylka tak, tez się wybieram do PF :). Nie, nie biorę tych podkładów. Tak jak mówisz, zajmują najwięcej miejsca w torbie, a oni tam wszystko dają. Także pakuję się zgodnie z listą na ich stronie. Dla dzidziusia tylko krem do pupy i chusteczki. Ubranka na wyjście zostawiam w domu, to mąż potem dowiezie. Tak się nad rożkiem zastanawiam, czy brac na wyjście? W sumie do nosidełka i tak bez rożka trzeba, prawda? Dziewczyny, Wy bierzecie rożki?
  17. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Agulaaa gratulacje!!! Odpoczywajcie teraz i wracajcie jak najszybciej do domu. Ataa 25 zł to rozsądna cena za plastrowanie. Te zestawy w lidlu widziałam, i powiem tak: po co chodzic do lekarza z przeziębieniem, skoro stetoskopem można się samemu osłuchac, i do gardła też da się zajrzec ?? Magda degustacja nalewek przed porodem, dobre :-))) Do mnie dziś dzwoni koleżanka i opowiada, że dzwoni do niej sąsiadka z pytaniem jakie są objawy porodu, bo chyba coś jej wypadło (czop albo wody zaczęły, nie wiem dokładnie). No to koleżanka do niej, żeby się do szpitala zbierała, a ona że nieee, bo ona dziś musi na szmateks jechac ubranka dla małej kupic :-))) Myślałam że padne jak to usłyszałam:))) Ale chyba jednak zamiast na szmateks, pojechała do szpitala, bo następnego dnia zameldowała się, że urodziła.
  18. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Miila no sprawa jest do przemyślenia. Z tego co kojarzę, to Ty pracujesz w domu, więc tym bardziej wydaje mi się to rozsądne rozwiązanie. Ja w sumie korzystam z pomocy doraźne, aktualnie wychodzi mniej więcej raz w miesiącu, bywało że raz na dwa tygodnie, częściej nie miałam takiej potrzeby. Jak będzie po porodzie, zobaczymy. Ja mam ten plus, że mąż ok południa zwykle już jest w domu, czasami nawet wcześniej, więc na pewno jakoś to ogarniemy. GroszekNo a będziecie robic jakieś zadaszenie nad tarasem, czy może już jest? Wydaje mi się, że w takich warunkach o których piszesz fajnie sprawdziłoby się zadaszenie z półprzeźroczystej pleksy, żeby promienie słoneczne przepuszczało, a jednocześnie chroniło przed deszczem czy śniegiem. Ale mi smaka na pierogi zrobiłyście, dzwonię dziś z zamówieniem do mamy na ruskie :-)))
  19. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Miila to nie jest do końca tak jak myślisz, że sobie siedzisz i patrzysz jak ktoś zasuwa. Zwykle trzeba obiad ugotowac, zakupy zrobic, jakieś pranie. Jak jest pogoda to grzebię w ogródku. Po prostu ja w tym czasie zajmuje się innymi rzeczami. Jakbym miała robic wszystko sama, to zajęłoby mi to cały dzień od rana do wieczora. A tak to 4 godzinki, wszystko zrobione, a ja mam wolne popołudnie sobotnie na relaks z rodziną. Zresztą ja mam ten luksus, że do mnie nie przychodzi obca osoba, tylko moja koleżanka która po prostu taką pracę sobie świadomie wybrała (może to się komuś wydac dziwne, ale tak jest naprawdę). Także spokojnie ją mogę zostawic samą w domu, albo zając się w tym czasie czymś innym. Przemyśl sprawę, bo taka wypucowana łazienka na błysk, bez śladów zacieków i mydła, naprawdę poprawia samopoczucie :-))) Rajmani ja zamierzam przeprac pokrowce z wózka i leżaczka, bo kupiłam używany, w levelli na jakimś delikatnym programie 30 stopni. Z tym że czekam aż się zrobi ładna pogoda, żeby je na taras wyrzucic żeby szybko wyschły na słońcu. GroszekNO, może ja jestem dziwna, ale popieram pomysł zrobienia tarasu w tym czasie przez męża, i uważam go za jak najbardziej realny :))) Przecież taki noworodek to pierwsze tygodnie śpi po 20 godzin na dobę... tak więc nie widzę przeszkód w pracach męża na zewnątrz :-))))
  20. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa, współczuję sytuacji z łóżeczkiem, nie potrafię tego do końca zrozumiec... ja na szczęście swoich rodziców nauczyłam, że to ja podejmuję decyzje, oni mogą co najwyżej doradzic czy zaproponowac pomoc, ale nie obrażają się jak odmówię. Ja bym w tej sytuacji poinformowała spokojnie tatę, że jeśli najpóźniej do wtorku po świętach nie będziesz miała łóżeczka w domu, to jedziesz do ikei i tyle. Zresztą Twój spokój teraz jest o wiele ważniejszy niż urażona ambicja dziadka... Miila ja w szafach też układam sama. Pani do pomocy zajmuje się tylko sprzątaniem, szorowanie łazienki, płytek, odkurzanie mebli, mycie podłóg, okien, zmiana pościeli. Jeśli chcesz, to oczywiście można się też umówic na prasowanie i układanie rzeczy w szafach, ale większosc ludzi woli to robic po swojemu. A babci powiedz żeby Ci pierogów nalepiła czy co tam lubisz :)))
  21. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Bbbbbhmm, powiem szczerze ja nie miałam nigdy nic takiego, ale może dlatego, że ja je zawsze w kąpieli odklejałam... ja w sumie nie używałam nigdy tych klejów, zawsze bazowałam tylko na tym kleju co jest na plastrze naniesiony, a to o czym piszesz, to pewnie Ci popryskali takim sprayem, żeby dłużej i lepiej się plaster trzymał. Spróbuj może po prostu w kąpieli zwykłym mydłem zmyc, a jak nie, to ja bym może spróbowała oliwka, tak jak resztki wosku po depilacji. Tak jak zresztą to już Nat Ci podpowiedziała :) Czarna na błysk w mieszkaniu jest dobry sposób- wziąc kogoś do pomocy. Popytaj wśród znajomych, może ktoś Ci kogoś poleci, to naprawdę wbrew pozorom nie są duże koszty, a pomoc ogromna.
  22. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Vena takie zwykłe solone nie smażone, tak? Jak je prażysz w piekarniku, ile stopni i jak długo?
  23. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Miila szkoda się męczyc :))) Ataa Ty też się zaklej, zobaczysz jak Ci się komfort życia poprawi :))) Dziewczyny, macie może jakiś sprawdzony przepis na masło orzechowe ? Opanowałam robienie octu jabłkowego, teraz masło orzechowe mnie kusi, zwłaszcza że wszyscy je jemy.
  24. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Bbbb piąteczka, plastry są dobre na wszystko, uwielbiam je zarówno w ciąży, jak i bez niej :) [bMiila tak się zastanawiam... dlaczego do cholery Ty się jeszcze nie zakleiłaś, co ?? Chyba lubisz tą swoją rwę, przyznaj się kobieto :))) Anawee musisz bezwzględnie pogadac z mamą kuzynki, bo ona sama pewnie niewiele ma do gadania, zakładam że sama nie podejmie decyzji o wyprowadzce. Swoją drogą na miejscu tej ciotki na wieśc o ciąży sama bym zaczęła dla córki szukac po prostu jakiejś stancji. Melly zawsze można wziąc taką pralkę na raty 0%, pieniądze te same płacisz, a rozłożone zawsze w czasie. Może warto od razu pralko-suszarkę?? Ja bym teraz tak zrobiła. Ja dla starszaka mam do spania łóżko ze sprężynami bonelowymi i jest super, a tańsze niż lateks. Heltinne o tym zwyczaju zapraszania całej klasy słyszałam, dla mnie to głupie, taka poprawnośc polityczna wśród dzieci... wiadomo, że nie każdy się z każdym lubi, przecież to takie naturalne! Ataa ja kupiłam takie łóżeczko, http://arus.pl/lozeczko-z-szuflada-dumbo-sonoma-biale.html cena przyzwoita, dziś je złożyliśmy i nie mam żadnych zastrzeżeń co do jakości, może to Ci jakoś pomoże....
  25. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Anawee ale co to znaczy, że kuzynka okupuje pokój?? Jak rozumiem, to Twoje mieszkanie, a ona jest gościem... Nie jesteś w ciąży od wczoraj, tylko od 8 miesięcy... to było wystarczająco dużo czasu, żeby sobie znalazła inne lokum. Niektórzy nie domyślają się sami takich rzeczy, czy Ty jej powiedziałaś wprost że potrzebujesz czasu, aby ten pokój urządzic dla maluszka, czy wkurzasz się, że ona sama na to nie wpadła ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...