Skocz do zawartości
Forum

Anna205

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anna205

  1. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Bbbzdejmij czapeczkę, spodenki i skarpetki, i będzie o.k. :) Mówią, że lepiej żeby dziecku było chłodno, niż żeby przegrzać. Moja wczoraj spała pół dnia na tarasie, w cieniu, w body z długim rękawem i tyle. Ewentualnie nóżki jak słoneczko się przesunęło, przykryłam bambusową pieluszką, ale to bardziej żeby od słońca ochronić. Czapeczkę ja zakładałam przy wietrznej pogodzie, jak nie ma wiatru i jest niunia w gondoli, to żadnej czapeczki. Wyskoczyły nam krostki na buzi, nie wiem nawet czy to potówki czy trądzik, można to smarować kremem z filtrem? Taka słoneczna pogoda że muszę posmarować... Magda2600 jak czytam o Twoim mężu to mi się nóż w kieszeni otwiera... proponuję strategię Marty, powiedz że musisz pilnie do ubikacji, udawaj że masz zatwardzenie albo biegunkę, w każdym razie zamknij się tam co najmniej na 10-15 min. a on niech się w końcu zacznie małą zajmować! Wszystkie dzieciaczki do schrupania, i ja się Julią pochwalę :)
  2. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Dziewczyny, kiedy dajecie sab simplex ? Mój kiciuś zaczyna mieć delikatne problemy z brzuszkiem, pręży się, popłakuje, potrafi to trwać 2-3 godziny, ale nie są to kolki, nie ma nieutulonego płaczu. Przedwczoraj wieczorem bardzo się męczyła, dałam jej wczoraj wieczorem 10 kropli, i ładnie zasnęła bez prężenia, dziś rano też trochę się męczyła, dałam 5 kropli. Chyba można to dawać w takiej zmniejszonej dawce przy problemach z gazami? Serce mi pęka jak ona się tak męczy.. Czy lepiej nic nie dawać na razie, co myślicie?
  3. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Ewee a dlaczego masz wizytę u pediatry z 2 tygodniową córeczką? Ja pytałam ostatnio położnej, mówiła że jak nic się nie dzieje, to na razie żeby nie iść do pediatry... Co do butelek, to u mnie medela calma też się nie bardzo sprawdziła, za to dr Brown antykolkowa super, mała wcina z niej mm, a pierś też śsie koncertowo, także ja polecam jakby co:) Chyba zaczęły mi się robić rozstępy na cyckach...
  4. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa u mnie z cyckami to samo, lekko obrzmiałe są i wyglądają, jak w push -upie. Co do ulewania, to u mnie pomogło, jak małą karmię na raty, i wtedy coś tam jej pocieknie, ale niewiele. I ja chyba się zabiorę za tą kozieradkę...
  5. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Marty u mnie standardowo jest 1-2 kupki na dobę, ale takie porządne fest. Stęka ta moja kruszynka jak stary chłop :) Co do przebierania, to ja staram się po karmieniu, bo w trakcie często robi i musiałam przebierac dwa razy. Aczkolwiek w nocy, jak od razu po karmieniu zaśnie, to nie przebieram, no chyba że kupa. Kumi o co chodzi z tym oszukiwaniem glukozą? Dla mnie to trochę bez sensu... już bym wolała karmic na żądanie, albo podac mm... może spróbuj ściągnąc laktatorem i zobaczysz ile ml Ci zjada? Czarna to tak jak u mnie, po kilku dojeniach ledwo 25-30 ml... ale skoro u Ciebie się rozhulało, to może i u mnie ruszy. Ataa trzymam kciuki żeby mały jak najszybciej się przestał stresowac, myślę, że jak zacznie sobie dojadac mm, to szybko się uspokoi i razem będzie Wam lepiej i mniej płaczu:)
  6. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa bardzo dobra decyzja. I absolutnie nie miej żadnych wyrzutów sumienia! W końcu mm to nie trucizna, na Boga! A czasami 30 ml mm może zdziałac cuda... Pamiętacie dziewczyny, jak będąc jeszcze w ciąży rozmawiałyśmy o tym, i wszystkie zgodnie twierdziłyśmy, że kp czy mm to każda z nas ma prawo zdecydowac. Proponuję sobie to przypomniec, bo ostatnio odnoszę wrażenie, że sama myśl o podaniu mm przyprawia Was o wyrzuty sumienia. Istnieje przecież coś takiego jak karmienie mieszane, i to jest bardzo dobre rozwiązanie wg. mnie. Nat34 moim skromnym zdaniem dziecko, oprócz mleka matki którego świetne właściwości są nam wszystkim doskonale znane, potrzebuje także snu i wypoczętej matki. I moje zdanie jest tu takie jak położnych i lekarzy - jeśli nie najada się w ok 30 min. z obu piersi, to jest potem głodne i zmęczone.
  7. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Magda1010 spokój, tylko spokój może nas uratowac :) A tak na serio kobieto, to Ty jesteś sfrustrowana, i Twoje dziecko też. Nie wspomnę już o tym, jak musi byc zmęczone, po 5 godzinach wiszenia na cycu... Dlaczego chcesz przechodzic na butle od razu? rób tak jak ja: karmienie to cyc ok 30 min. oba, czasem krócej, potem butla. Bywało, że butli wypiła 90 ml, a teraz częściej tylko 60 lub nawet 30, co dla mnie oznacza, że w tym samym czasie więcej się najada z cycka. Ja jej daję właśnie nan h.a. 1, drogie jest, ale ładnie jej służy, jest pogodna, najedzona i szczęśliwa. Poza tym nie jest przywiązana do moich cycków, spokojnie zostaje w domu na parę godzin z tatusiem a ja mogę skoczyc na zakupy, do fryzjera, czy co tam potrzebuję. Wspominałam już że mała w ogóle nie płacze ? Co do spania pod kątem, to ja mam właśnie poduszkę klin pod materac, bo mała też mi czasem ulewa, pod główkę w łóżeczku wkładam pieluchę i nawet jak jej się przez sen uleje to ładnie spłynie. Teraz już od godziny sobie leży i gaworzy. Ja w tym czasie zjadłam śniadanie, umyłam włosy, zbieramy się powoli na spacerek. Mellyzgadzam się z Tobą w 100%, obiad i sprzątanie nie zając, ja też wolę z kiciusiem posiedziec albo pospac :) Obiady właśnie staram się na 2-3 dni gotowac, w razie czego mąż też potrafi coś zrobic, także z głodu nie padniemy. Porządki jako tako na bieżąco, a jak już się grubsze sprzątanie szykuje, to wtedy pani do sprzątania przychodzi i robi cały dom na błysk.
  8. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Kingullek moja też dużo śpi, chociaż w dzień potrafi miec nawet 2 h aktywności jednym ciągiem. Vena czyli muszę jeszcze trochę poczekac, na razie spróbuję coś z tym wieczorem porobic. Dziś poszłyśmy na spacer ok. 17:30, nawet dużo nie spała, odsłoniłam jej budkę i z zaciekawieniem obserwowała chmury i niego. Teraz czekam, niedługo powinna się obudzic, karmienie, przebranie i nocne spanie - mam nadzieję, że szybko zaśnie. Dziewczyny, czy Wy kąpiecie codziennie maleństwa ? Bo ja to tak co 3 dni mniej więcej... Wieczorem tylko przemywac jej buzię, oczka, troszkę ciałko tym bawełnianym ręczniczkiem namoczonym w wodzie, i smaruję oliwką lub kremem bo się jej skórka strasznie łuszczy. Jakoś szkoda mi jej wysuszac codziennym kąpaniem... ale może jednak powinnam ? Ataa cieszę się, że u Was lepiej:))) Earwig ja używam NAN H.A. 1, takie nam dawali w szpitalu i małej pasuje. Je,śli potrzebujesz sporadycznie, to kup sobie to w malutkich buteleczkach, jest na pewno w aptece gemini.
  9. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Vena no właśnie, piszesz że po 4 tygodniu wdrożyłaś plan dnia, to może u mnie jeszcze za wcześnie po prostu?
  10. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Vena no właśnie wiem, że to prawdopodobnie za dużo snu w dzień. Dziś np. mała miała największą aktywnośc od ok 12 do 14. Potem zasnęła i ok. 16 próbowałam ją obudzic, chciałam nakaramic przebrac i pójśc na spacer. Niestety bezskutecznie, dopiero sama ok. 16:30 się obudziła. Poszliśmy na spacer, ładnie spała. Ok. 19 się przebudziła, nakarmiłam, i śpi dalej. Boję się, że niedługo się obudzi i będzie chciała życie towarzyskie uprawiac do północy :) Wasze maluszki już starsze, moja kruszynka ma dopiero 10 dni. Orientujesz się może Vena ile mniej więcej aktywności powinna miec w tym wieku, albo jak jej drzemki podzielic ? Czy może to na razie za wcześnie, i z czasem samo się ureguluje?
  11. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Magda2600, Anawee to na uszach i brwiach z opisu waszego wygląda mi na ciemieniuchę ? My też się łuszczymy, smaruję dużo kremem z sylveco, a po kąpieli oliwką. Anawee, mój kiciuś też nie płacze, jak się budzi to tylko stęka, a oznaką głodu jest ciamkanie i pchanie piąstki do buzi. Ja tam nie narzekam z powodu nie płakania :))) Ataa jak tam nocka, mam nadzieję, że przespana ? Mój kiciuś po każdym podaniu cycka wsysa jeszcze 60 ml mm. Ale jest już jakiś postęp, dziś po 2 karmieniach cycem od razu poszła spac, znaczy się nażarła się wystarczająco i nie musiałam podawac już mm. Oby było tak częściej :) Vena mam pytanie o organizację czasu dnia: mój kiciuś ładnie je i śpi, z tym że mam problem wieczorem, bo potrafi 2 godziny nie spac i zasypia dopiero po 22, lub później. Nie płacze ani nic, po prostu sobie leży, coś tam postęka, ale ogólnie nie marudzi. Chociaż widzę, że już śpiąca, ale jakby nie mogła zasnąc. Wydaje mi się, że powinnam ją po południu wybudzac. Czy Ty liczysz czas drzemek lub aktywności ? Jeśli tak, to ile jej powinno byc? Takaona moim zdaniem się najada, widac je efektywnie. Jakby była głodna to by nie spała 3-4 godziny. Ja bym absolutnie nie wybudzała.
  12. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Melly współczuję maluszkowi, ale tak jak dziewczyny piszą, nic nie będzie pamiętał i powinien szybko dojśc do siebie. Vena mam pytanie, jak wkładasz Klarę w woombie, to jak układasz jej rączki?
  13. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa, ok, rozumiem, więc marzysz żeby syn w końcu zasnął, i wtedy będziesz mogła pobyc z mężem. To ja mam dla Ciebie 2 propozycje: zostaw mężowi odciągnięte mleko i wyskocz na godzinkę na rower ( o ile jesteś już w stanie usiąśc na siodełku ;))) i / albo spróbuj małemu podac mm na wieczór, tak jak to robi Magda2600. Mały się naje do syta i pójdzie pięknie spac, a Ty będziesz miec wieczór z mężem. Wiem że bardzo chcesz karmic tylko kp, tylko musisz wziąc pod uwagę, że Twoja złośc i frustracja też się na nim odbija, i wydaje mi się, że bardziej mu szkodzi, niż podanie na wieczór mm... Przemyśl sprawę.
  14. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa Anawee nie róbcie sobie wyrzutów. Mówią że po urodzeniu kobiety zalewa fala wzruszenia, a ja to byłam szczęśliwa że to się nareszcie skończyło. Miłośc i instynkt macierzyński nie zawsze jest od razu, czasem trzeba na niego trochę poczekac, ale o tym się nie mówi, bo jak to tak, przecież to nie wypada. Zauważyłam, że mamy karmiące piersią za jakąś straszną porażkę uznają podanie dziecku mm... co najmniej jakby mu miało zaszkodzic, a przecież tak nie jest! Ja wczoraj wypożyczyłam elektryczny laktator i będę próbowała dziś odciągac, zobaczymy jak mi pójdzie. Ataa czy w weekend albo wieczorem nie możesz zostawic dzidziusia mężowi i wyjśc na spacer, czy do koleżanki ? Ja po tygodniu siedzenia w domu mało nie oszalałam, i musiałam wyskoczyc na godzinkę do koleżanki niedaleko, psychicznie bardzo dobrze mi to zrobiło. Nawet jak karmisz piersią, to spróbuj przygotowac porcję na wieczór i niech mąż nakarmi.
  15. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa uszy do góry, będzie dobrze! Ja też mam baby bluesa, potrafię patrzec na kiciusia mojego i łzy mi lecą przez godzinę ze wzruszenia... Dacie sobie radę finansowo, nie martw się na zapas. Ja robię tak, że kwotę którą mam do dyspozycji miesięcznie, najpierw płacę wszystkie zaplanowane rzeczy, rachunki, raty etc. Na życie zostawiam co miesiąc mniej więcej tą samą kwotę, podzieloną na tygodnie, i co tydzień wkładam do portfela określoną sumę, i wiem, że musi mi wystarczyc od poniedziałku, do piątku. Staram się co miesiąc też coś odłożyc, ale nie czekam na koniec miesiąca czy coś zostanie, tylko przelewam na osobne konto już na początku miesiąca. U mnie system ten się sprawdza od kilku lat, i w końcu przestałam miec finansowe plecy :) Szacunek dla wszystkich mam karmiących piersią, jak czytam ile godzin wasze dzieci wiszą na cycu, to aż mi się słabo robi...
  16. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa o jakim kremie pisałaś, bo mi coś umknęło ? Jeśli na zszycie krocza, to ja też poproszę, bo bardzo chętnie bym przyśpieszyła gojenie. Magda2600 potrząśnij mężem, bo ja czarno to widzę jak tak dalej pójdzie... Prania nie ruszaj, zostaw w pralce i tyle. Ja tak zrobiłam, i potem się nauczył, że trzeba wieszac :) Ja przystawiam małą do piersi za każdym razem, ale i tak dokarmiam butelką. Liczę jednak, że mi się laktacja rozhula na tyle, żebym mogła karmic chociaż pół na pół. Kingullek mi też sprawia przyjemnośc, jak się tak we mnie wpatruje tymi swoimi oczkami i ssie, dlatego zależy mi na karmieniu mieszanym. Wikusia słodziak :) Dziś położna poleciła mi Femaltiker, zobaczymy czy coś polepszy. Dziś wypróbowałam szumisia - działa :) Ja też od wczoraj popłakuję, mam nadzieję, że szybko minie...
  17. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Malaga czy ja dobrze widzę na zdjęciu poduszkę klin ? Właśnie się zastanawiałam jak jej użyc... Vena czy kropelki Biogaia to podawac od razu ( mała ma 4 dni, karmimy się cycem i mm) czy dopiero jak się coś zacznie dziac ?
  18. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Co do szczepionek, to znajomy pediatra mówił, że pneumo i menigokoki warto, natomiast rota można spokojnie odpuścic. Rotawirusów jest ze 100, a szczepią na 5 czy 10. Szansa że się trafi na właściwie jest znikoma, a wirus jest owszem, nieprzyjemny, ale całkiem niegroźny.
  19. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Wróciłam do świata żywych ;) My jeszcze w szpitalu, ale jutro powinni nas wypuścic. Ataa dzięki za Twoje rady odnośnie oksy i zzo :))) Rano o 9 założyli mi foleya, od razu zaczęły się bóle i skurcze, z częstotliwością co 4-5 min., a potem nawet co 1-2 min. Dopiero ok. 19 rozwarcie raptem na 5 cm i przejście na porodówkę. Tam po kolejnych 2 h poprosiłam o zzo, i zalał mnie błogi spokój :) Niestety przez kolejne 3 godz. nic się nie działo (szyjka twarda), nawet się prawie trochę drzemnęłam :))) Potem zaczęli mi podawac oksy i wzięłam drugą dawkę zzo, niestety ta druga już tak nie zadziałała cudownie jak pierwsza... W końcu o 4 rano się udało :) Ataa a czapeczki teściowa w domu nie kazała zakładac ?? :))) Kingullek moja Julka też ma długaśne paznokcie, kazały nie obcinac. Jak się troszkę nawet podrapie, to nic jej nie będzie, a jak za mocno obetniesz to będzie większy problem.
  20. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Niestety akcja rozkrecala sie baaardzo dlugo, ale w koncu o 3:55 Julka zmienila strone brzucha. 55 cm 3430 g.
  21. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Dzieki dziewczyny, skurcze sa od kilku h ale rozwarcia brak:(
  22. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Ewee gratuluje! Mi zalozyli foleya i czekamy.
  23. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    simka kingullek gratulacje! ěEwee jak tam u Ciebie?
  24. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    melly ta Twoja znajoma to tak codziennie tego maluszka babci podrzuca? Ja dzis od rana slabo ruchy czulam wiec podjechalam na IP i jak zobaczyli ze juz po terminie to nie chcieli wypuscic. Wwwrrr já chce do domu!!
  25. Anna205

    Kwietnióweczki 2016

    Kingullek z tego co zrozumiałam mojego lekarza, to w czwartek już mnie raczej nie wypuszczą. Zresztą na skierowaniu do szpitala mam właśnie datę 05.05. Czy będą od razu wywoływac, tego nie wiem, pewnie będą na bieżąco decydowac. Juliax śliczna Hania! Dziewczyny jakie herbatki na laktacje polecacie ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...