
Zawiszka7
Użytkownik-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Zawiszka7
-
Meeg oby szybko znaleźli przyczynę tych omdlen, porobią ci wszystkie badania będziesz spokojniejsza. Słabo z tym brakiem odwiedzin, ale jak Ci będzie smutno to wpadaj na majoweczki:)
-
Natalija gratulacje z okazji ślubu! No i życzenia zdrowia dla taty. Karola trzymaj się tam w szpitalu, i żeby już Cię nie bolało. Mi cieknie z piersi od listopada, jednego dnia to kropelki a drugiego budzę się mokra po same pachy. Aczkolwiek mi mniej cieknie jak mam biustonosz, a ze nie lubiegłym w biustonoszu spac to bduże sie bo mi mokro;). Lovi moja mała tez się tak zaczęła rozpychac ze brzuch wariuje, no i boli i twardnieje. Ja wizytę mam 4 ale zastanawiam się czy nie pójść w poniedziałek tak na wszelki wypadek szyjkę sprawdzić. Mary owocnego kompletowania wyprawki:) mi też brakuje trochę rzeczy ale jakoś nie mogę się wybrać na zakupy. Trzymam kciuki za wizytę no i niech się tam maleństwo ładnie odwraca Buzka do badania żeby mamusia sobie poogladala:) Asatka fajne to łóżeczko! Ja też jeszcze nie mam i nie mogę się zdecydowac:) Majka super ze możesz pospać, a co do bóli to cie rozumiem bo ja miałam w maju laparoskopie jajnika i tez mnie czasem tak dziabnie no i te całe bóle od początku. ...a ogólnie każda próba odwrócenia się w łóżku to skurcz, ból i jęki, aż się często mąż wtedy budzi. Monika ja tych uli nigdy nie jadłam, ba nawet nie widziałam na żywo, ale z chęcią bym zjadła takie coś bo wyglądają bardzo apetycznie. Trzymajcie się wszystkie szpitalne dziewczynki i te w domach które chore, damy rade juz niedługo! I ma być dobrze, zdrówka! A ja jakieś zaćmienie miałam wczoraj i przegapiłem niedziele palmowa bo byłam pewna że jest za tydzień, a to już święta będą. A w ogóle to porobilismy trochę porządkow i osatecznie wieczorami tak mnie brzuch bolał ze masakra i jeszcze bielizna mi się mokra zrobiła i potem ganialam sprawdzać czy to nie wody, ale wychodzi na to ze nie...
-
Cześć dziewczynki ja jak na razie tez nic nie robię. Wczoraj byłam na warsztatach mamo to ja, wygrałam pieluszki dady 1,2 i 3. A dziś byłam na świadomym porodzie, moja mała tak zaczęła mnie dziś kopać i się rozpychac ze aż mną telepalo, właśnie się zastanawiam kiedy się mówi ze ruchy dziecka są za mocne, kiedy to może niepokoić. Majka fajnie ze masz już prawie wszystko ogarniete, możesz na spokojnie czekać na godzinę 0:) Meeg ja dziś tez miałam zawroty głowy ale ciśnienie w porządku, na mnie to chyba pogoda tak wpływa.
-
Jakarta sól fizjologiczna jest dobra do przemywania oczu i płukania noska. Ja sobie spakowalam po jednym opakowaniu wkładek laktacyjnych i podkładów poporodowych, jak będę potrzebowała więcej to mąż dowiezie. A nie ma co robić gigantycznej torby, szczególnie ze niektóre z tych rzeczy zapewnia szpital (aczkolwiek zależy od szpitala) tych podkładów na łóżko nie biorę bo to juz oni powinni zapewniać a jeśli nie mają to będą mi musieli częściej pościel zmieniać.
-
Jakarta piękne to łóżeczko!!! Och jak ja bym chciała taki stylowy pokoik zrobić małej ale tu w wynajętym mieszkanku nie ma jak ani gdzie. Leel bądź dzielna w tym szpitalu, będzie dobrze, bezpieczniej niż w domu być z taką niesforną szyjki.
-
Klaudia przytulam Cię mocno! Bądź dzielna dla maluszka, a on niech szybciutko nabiera sił w inkubatorku i niech sobie szybciutko rośnie. Tez się będę za Was modlić! Lidka wytrzyma jeszcze troszkę, ale zawsze to po sterydach człowiek spokojniejszy, ja też mam ciągle twardnienia ale ostatnio na wizycie jeszcze szyjka trzymała, tylko jak rozpoznać ze juz coś jest nie tak jeśli cale czas się ma podobne dolegliwości? Ja następna wizytę mam 4kwietnia, ale jak tak nas tu czytam to mam chęć pójść wcześniej tak dla pewności. Buziak ja też wczoraj bez mocy byłam w sumie pół dnia przespalam, nawet jedzenia żadnego nie robiłam, dopiero na 17 na szkole rodzenia się wybrałam, ale to też z musu a nie z przypływu energii także chyba coś jest z tym przesileniem. Brzuszki i Wy dziewczynki piękne, napatrzeć się nie można! AgiR nam położna na szkole rodzenia opowiadała historie kobiety u której właśnie wszyscy z rodziny mieli cesarski i ona przyszła z przekonaniem ze nie urodzi sama, ale najpierw ją trzymali i wszystko szło prawidłowo, a jak miała pełne rozważnie położna do niej ze rodzimy a ona ze nie i wszystko się wyciszyć tak w głowie miała zakodowane, no to niby zaczęli babkę szykować do cesarski (choc powoli) i jak już myślała ze ja będzie miała to się dziecko urodziło SN. I później ta babka była strasznie zaskoczona ze to możliwe bo przecież jak to skoro rodzinka nie dała rady, aż jej położna za pepowine pociągala żeby udowodnić że to jej dziecko bo do niej przyczepione:) Meeg super ze wszystko dobrze z Lukaszkiem i witam w grupie oszczedzajacych się, dbaj o siebie bo jeszcze nie czas na nas.
-
Majka no a tak Ci wszystkie dobrze zyczylysmy żeby problem byl z głowy i się nie udalo:( oby to się jakoś wchlonelo. Zdrówka dużo trzymaj się i nie bądź za bardzo smutna bo dzidzia tez będzie. Marzena no to oby się udało wrócić do domku na swieta:) i oby się dzidziusia nie spieszylo za bardzo niech siedzi u mamusi w brzuszku najlepiej, dobrze że już po sterydach, zawsze to bezpieczniej:) czasem sobie myślę że też bym chciała je dostać tak na wszelki wypadek. I zdrówka dla synka niech mu szybciutko przechodzi.
-
Cześć dziewczynki! U mnie dziś znów słoneczko, to mi się dobrze spało do samej 10. Ja ostatnio jakoś trochę gorzej bo brzuch bardziej boli, zastanawiam się czy to nie przez zmianę magnezu bo w aptece nie mieli tego co brałam i może teraz wychodzi mi za mało nie wiem, ale trochę się martwię, bo wieczorem i nocą odwrócenie się z boku na bok to łzy w oczach.... Zuzulinek super wyglądasz, brzusio podobny mam a może już większy nawet.... zobaczyłam ze w tabelce jest rubryka o wielkości brzuszka tyle ze nie mogę jej edytować ja to mam 105cm juz! A u mnie też wysyp dzieci ja, siostra cioteczna i koleżanka z mojej miejscowości wszystkie trzy na maj, i siostra męża na sierpień ma termin, a i jeszcze koleżanka ze szpitala tez na sierpień, a dwie koleżanki z pracy w grudniu urodziły także chyba będzie wyż demograficzny;) Meeg ja też ostatnio zrobiłam sobie spacer ze szkoły rodzenia i czułam jakbym w ogóle nie szła dystans miałam 1,4 km zajęło mi to 50minut! A brzuch twardy ze hej, no ale w sumie ogólnie jakoś lepiej się czułam i myślę sobie ze może czas na troszkę aktywności bo lekarz mówi ze jest dobrze, a potem poszłam sobie do innego lekarza żeby mi coś dał na infekcje i trafił na ten mój skurcz i zaczął znów o oszczędzaniu się i żebym wytrzymała chociaż jeszcze miesiąc z takimi twardnieniami a ja szok. Ale faktycznie ostatnio niewiele jestem w stanie zrobić. Ja jak wstawiam pierwsze pranie a potem sortowana te ciuszki to mąż się śmiał ze mnie ze sama jak dziecko się tym ciesze i ze mam radoche:) Odpoczywajcie kochane nie róbcie nic więcej niż to konieczne żeby się żadna w marcu nie posypala:)
-
Meeg gratulacje druga recenzja na pewno będzie podobna;) Ja właśnie spakowalam torbę do szpitala, no tak na szybko ale lepiej tak niż nie mieć, no i mąż mnie zaczął ścigać w tej sprawie. Poskladalam następna partie ciuszków i wstawiłam kolejne pranie. Ale jeszcze w sumie raz powinnam posortowac jak juz wszystko popiore bo coś za dużo tego, trzeba większe oddzielić. Brzuch mi w nocy dokuczal znów jakoś trochę bardziej więc czuje juz bat nad sobą, a nie ma mi kto pomoc wiec do pracy rodacy:) Leel trzymaj się tam w dwupaku dobrze ze jesteś pod opieką. Tez nie mogę się doczekać tych wyższych tygodni wtedy chyba mniejszy strach juz będzie. Majka dobrze ze to nic groźnego, w środę będzie z głowy trzymaj się tam cieplutko i juz nie choruje nam tu:)
-
No i poniedziałek mamy! U mnie piękne słoneczko świeci aż mam ochotę okna umyć bo w słońcu widać ze brudne, ale będę grzeczna i tego nie zrobię. Jak się Wam spało? Bo mi prawie wcale, jak nie zgaga okropna to dziecię wierzgalo namiętnie, potem siusiu no i skurcze w nocy i tak od 3 juz zupełnie nie spałam, około 5 poszłam mleka się napić bo głód jeszcze i tak już czekałam do 6 bo mąż do pracy wstawał. Możliwe ze padne popołudniu ale cóż. Wczoraj poprasowalam trochę to i brzuch bolał i kręgosłup choć na siedząco się zorganizowalam, nie ma chyba już sposobu na te dolegliwości ale jak widzę słońce to czuje ze maj coraz blizej:) się rozpisałem tak trochę od rzeczy no ale miłego dnia wszystkim zycze;)
-
Zdrówka dla Was dziewczynki juz niedługo do wiosny i wtedy wszystkie choroby mina:) ja miałam się spotkać z dwiema koleżankami i obie odwołały bo są chore, a mi faktycznie nie potrzeba złapać przeziębienia. Właśnie zjadłam druga porcję obiadku bo zrobiłam kasze i gulasz taki warzywny mąż narzekał bo kasza a mi się jakoś tak chciało. Rzadko tak jem więcej, a przydałoby się troszkę ograniczyć bo kg mi już przybyło trochę. Lidka78 u mnie szyjka na szczęście trzyma, a skurcze mam prawie od początku tylko różne w odczuciu, teraz takie spięcia dołem i to tak mniej więcej 5razy na godzinę, ja prawie nie wychodzę chyba ze do lekarza, w domu tylko jedzenie robie i pranie, prasowanie ale po troszku. Myślałam że już jest lepiej ale jak lekarz tak się zaczął wypytywac o to i mówić żebym miesiąc wytrzymała to jednak odsuwam plany o tym żeby teraz już być aktywniejsza. Leel trzymaj się tam, pewnie jak się uspokoisz i troszkę odpoczniesz to skurcze miną. Wytrzymajcie jeszcze troszke:)
-
Ja dziś byłam na w sumie nie planowanej prywatnej wizycie bo mnie znów swędziec zaczęło, no i pan doktor pooglądać pobadal i trafił akuracik na mój skurcz macicy i zaczął zaraz o to pytać i tak jak Majka u Ciebie zaczął mi mówić że ten miesiąc musze wytrzymać i żeby się oszczędzać i tak się zaczęłam teraz bać ze faktycznie za miesiąc będę rodzic a nie za dwa.... Mnie mąż zaczął męczyć o pakowanie torby a jak mu powiedziałam ze kwietniowe urodziła to już w ogóle trzy razy mi powtarzał żebym wszystko naszykowala:) zaczyna się bac:) Mi się zrobiło juz prawie 13kg aczkolwiek aż tak źle nie wyglądam tylko brzuch piersi no i uda mi urosły trochę ale sama myśl o tych kg to taka przykra jest... AgiR zdjęcie cudne brzuchem śliczny ale i ten sweterek i rękawiczki ekstra a tło wymiata, tu szaro buro i ponuro...
-
Cześć Kobietki! Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet:) Ja dziś mam jakiś trochę gorszy dzień właśnie wstałam z drzemki i zaraz będę się zbierać na szkole rodzenia. Przy wstawania tak mnie dziabnelo w prawym boku tak na dole jakby mi ktoś nóż wbił, wystraszyłam się ale jakoś przeszło zaraz także musze uważać jak wstaje żeby sobie tak znów nie zrobić. Śliczne buziaki waszych malenstw! Ja z ostatniego usg to najlepsze zdjęcie mam cipulki mojej malej:) bo Buzki wtulila w łożysko i w nosie miała się odwracac;) Sylwia ja mojego to na jeden dzień się boje wypuścić z domu bo jakiś taki strach mam ze coś się wydarzy... a właśnie brat męża chce żeby maz pojechał za granicę po samochód a ja sobie jakoś tego nie wyobrażam i mam nadzieje ze jakiś inny pomysł wymyśla bo nie chce zostać sama. Ja jeszcze paznokcie obcinam sama tak nogę bokiem biorę jakby po turecku i ciach. Depilacja trochę gorzej ale jakoś właśnie na czuja idzie jeszcze:)
-
Majka ja miałam jelitowke w listopadzie, jak już mi te 3 dni nie przechodziło to byłam na IP na królowie z elektrolitów, a potem kupiłam te elektrolity w aptece i zdaje się enterol, taki probiotyki przeciwbiegunkowy wzięłam jeden czy dwa razy i przeszło, a lekarz mówił ze jeszcze węgiel mozna brać. Ja właśnie po wizycie lekarz zadowolony mówi ze wszystko ok, następna wizyta 4ego.dostałam skierowanie na mocz morfologia i na powtórkę gbsa, bo miałam w grudniu robionego i tak zapytałam czy to świeże nie musi być, no to dał mi jeszcze raz. I zakupiłam sobie lactovaginal bo mnie coś znów troszku swędzi, a jak nie przejdzie to sobie pójdę znów do pana doktora po coś mocniejszego. Taka szybka wizyta ale szyjka ok i zamknięta to najwazniejsze:)
-
No Anka gratuluję 2 z przodu:) no i super ze jest wszystko dobrze. No ja dziś śledzę tutaj forum kwietnioweczek i jednej ciśnienie skakał i tez jej zapowiedzieli cesarkę. Kto wie co się u nas za miesiąc będzie działo. .. Hybryda tez postanowiłam spróbować z ta kreda bo chyba mam jedną kurzajke w sumie sama nie wiem co to jest ale kredek mam i to świec ona to powinna być podwójnie skuteczna;) Natasza u mnie też dwa tygodnie do przodu niby ale się nie martwię bo każdy dzidziuś rośnie po swojemu.
-
A ja znów jakieś skurcze czuje ale takie krótkie, a przed chwila tak mi się ni to słabo zrobiło, ni duszno, cała mokra się zrobiłam i takie to było dziwne, ale ciśnienie w normie jak zmierzyłam. Ogólnie cały dzień do niczego się nie nadaję. W poniedziałek wizyta, to popytam lekarza co to mi się dzieje. Ale nieprzyjemnie tak jak się samej w domu siedzi... Blacky cudny pokoik! Ech tez bym tak chciała urządzać a tu tylko łóżeczko postawimy. Lidia to mamy tu chyba kilka pulpecikow:) moja niunia ważyła w 29tyg 1 dniu 1710 g to teraz to już może 2 z przodu;)
-
Witam Piątkowo! U mnie śnieg sypie, a ja dopiero się obudziłam ale w nocy mało spałam bo mnie zgaga meczyla. Marzenko musi być wszystko dobrze przecież nie ma innej opcji i czekamy na maj:) teraz jeszcze za zimno;) U mnie te sprawy przydarzaja się tak raz na miesiąc, ale bez szaleństw tak delikatnie przytulasnie. No mąż to by chciał więcej ale z racji twardziel brzucha to niestety nie ma co. Anka mnie też piersiowy boli o dziwo i odpukać dół jakoś się trzyma. Jakarta ja się na swoje nogi nie mogę patrzeć bo uda mi się zrobiły takie miękkie i nalane jakby i kolana takie grube, jak u babci... i to mi się bardzo nie podoba ale w sumie nie utylam jakoś strasznie wiec mąż pociesza ze po ciąży wrócę do formy...ale ogólnie w dzień często chodzę w piżama albo w dresie to tez nie dodaje atrakcyjności ale jakoś czasem to nie mam siły się w nic konkretnego ubierac. Monika dzieki;) no i super ze pielęgniarka się postarał i zastrzyk nie bolal:) Mamolka trzymaj tam ta szyjkę w ryzach co ona sobie myśli. .. Majka juz malutko zostało damy rade, ale ja też zauważyłam że mam nawrót brzuszkowych dolegliwości chyba przez ciężar juz tej macicy, nie wiem...i jak już ze dwa tygodnie lepiej się czułam i Energi było troszkę więcej to teraz cały tydzień to wegetacja u mnie.
-
Majka, Blacky, LineG, Jakarta, Mp1, Mag90, Anka_hey :)Dziękuję dziewczyny za komplementy:) ciesze się ze udało się zrobić te zdjęcia super pamiątka będzie i tak kobieco się poczulam:) Blacky mi też wypada wesele w maju ale akurat 7 tak jak termin wiec jest duża szansa ze mi się nie uda tam być więc kiecki nie kupuję. A Ty zawsze możesz zrobić sobie sesje w tej sukience wtedy na pewno się nie "zmarnuje". Majka super ze zakupy udane:) Ja pieluszek jeszcze właśnie też nie mam, ale już przyswaja informacje na temat potrzebnej ilosci:) dobrze ze was mam dziewczynki;)
-
Dziekuje Aniu:) no juz malutko nam zostało szybko zleci i Kacper będzie z Tobą a ze mną może Marysia bo ciągle nie zdecydowane. Juz tylko dwa miesiące!
-
Anka, Karmelek to i u mnie podobnie z tym bólem warg wiekszych i tez na te więzadła to spadło. A jak miałam infekcje to mnie piekły i swedzialy te mniejsze. A dostałam dwa zdjęcia z sesji bo się nie mogłam doczekać choć fakt ze nie kazała się fotografowie spieszyć ale jak spytałam to wysłał. Dalej podtrzymuje ze sa ściągane z pięknej sesji Ani co będzie widać ale ja taka ładna nie jestem no i zmęczona byłam ale i tak wyszło bardzo fajnie. Wrzucam dla pochwalenia sie:)
-
Mag na zwolnienie jest 7 dni tak jak już dziewczyny pisały. A apropos łupieżu to ja miałam gdzieś w okolicy 3-5miesiaca masakra totalna i nic mi nie chciało pomoc, zmieniałam szampony i ogólnie rzadziej myłam wlosy bo po myciu było najgorzej. W końcu jakoś samo przeszło. Także nie mam dla ciebie dobrej rady:/
-
Asatka wiem co czujesz bo mam podobny problem ze mi jedno cholerstwo wyłazi, chociaż jeszcze czasem się chowa. A co do diety itp to ja w ogóle mam ciągle rozwolnienie juz od kilku miesięcy i nie powstrzymało to tego hemoroida. .. bo niestety wpływ na to ma nacisk ciężarnej macicy na naczynia a nie tylko wyróżnianie sie. Ja tez chce łóżeczko turystyczne i w necie oglądałam caretero i mi się podobało bo dużo dodatków ma, ale w sklepie stały obok siebie baby design i caretero to jednak bardziej skłaniam się ku baby design bo miało mocniejszy materiał i ładniej powykanczany, ale mniej dodatków. Wiec wciąż jeszcze nie zdecydowana jestem. Najbardziej na te pozy patrze ze ich nie ma a kto wie może moje dziecię akurat będzie lubić bujanie (ja się nie dałam w ogóle bujac). Witaj Beata:) Mama Krzysia bądź dzielna i olej teściową szkoda twoich nerwów na nią, to będzie twój dzidziuś i ty wiesz najlepiej co będzie dla niego dobre ona już miała swoją szansę a po drugie następnym razem nic jej nie pokazuj, skoro ci tylko dogaduje.
-
Mary kupiliśmy używany wózek za 500zl polska firma emjot model hitreec. Zdjęcie sklepowe mogę wrzucić bo mi się go nie chce rozstawiać. Ma biała ramę, kolor jak na zdjęciu, tylko torby nie mam. Myślałam nad nowym ale w sumie z kasiorką krucho to i taki wystarczy a te zaoszczędzone 500 można będzie wydać na szczepienia:) Nie mam apetytu dziewczyny nie wiem czemu bo niby w trzecim trymestrze powinno się najbardziej chcieć jeść a u mnie straszna kicha zmuszam się ale wychodzi ze jem nieduży obiad (takie pół porcji) i może z cztery kanapki na dzień. I w sumie tyle dziś wmusiłam jeszcze jabłko. ..
-
Jakarta ja dostałam ciuszki od w sumie 4 koleżanek wiec jest tego sporo tyle ze z rozstrzalem do 1,5roku, ale piórem wszystko od razu żeby leżało czysciutkie i gotowe. Najmniejszego rozmiaru mam tak podobnie jak ty ale tego 68 to sporo, tyle że tam pisze ze to w sumie do 6 miesiąca czyli na sporo tego czasu. A w ogóle to nie mam pojęcia co mi najwygodniej będzie się używało, okaże się jak juz niunia zacznie nosić te ciuszki;) bo ja to zielona jestem w tych sprawach
-
Majka z tym gonieniem to ja też mam taką fazę ze więcej chce ogarnąć nawet zakup wózka został przyspieszony i mam już z glowy, ciuszków juz sporo uprawa ale jeszcze parę pralek przede mną. .. zdjęć nie mam potrzebują trochę fotoshop i może później kilka dostane, bo ja to chce mieć razem z takimi juz z maluszkiem w jeden album czy książkę wiec na końcowy efekt to do maja czerwca będę czekać. Tez mam takie wrażenie ze się z moim klocuszkiem pospieszymy trochę i ze jednak kwiecień mnie zlapie, kwestia tylko który bo juz w sumie 15 kwietnia będzie skończone 27 tygodni i można rodzic. No właśnie ten lekarz to się patrzył na mnie jakbym sobie w ogóle wymyśliła te bóle, ale położna była spoko i oczywiście mówiła ze jak coś niepokoi to przyjezdzac. A lekarzowi się też nie podobało ze była 22 i mówi że jak coś się dzieje to żeby w dzień przyjeżdżać a nie w nocy i jeszcze kilka lekko uszczypliwych uwag usłyszałam, u mnie norma, niektórzy nie traktują mnie poważnie. ... Karmelku mnie nie odesłał tylko tak dopytywal i sugerował ze jestem nie tam gdzie trzeba.... Jakarta ja tymczasem piórem używane ciuszki i robie normalne pranie bo to od koleżanek i niedawno były używane a pościeli to jeszcze nie mam i w sumie tak myśląc na logikę dobrze byłoby uprac ale napewno niektóre takie rzeczy mogą się po praniu nadawać do kosza.