
Madika
Użytkownik-
Postów
17 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Madika
-
~misiakowata Mati śpi od 21.15 :) nasz metoda bez bujania nadal działa :) Robimy popcorn i siadamy do filmu :) Nie mam jak nadrobić. Madika zdrówka !! Renia74 idz zabaw się,najwyzej wczesniej wrócisz :) Zmykam,dobrej nocy :) Miłego seansu i może coś ten tego po nim Oby Mati dał odpocząć rodzicom dziś w nocy Noi gratulacje ze metoda nadal działa hehe Misiakowata mniej na FB a więcej z nami to łatwiej nadrobienia hehe
-
Sylwia921125 Martynka juz spi od okolo 3 h. Spi od 19-7.15 =D w miedzyczasie z 5-6 pobudek =D Madika Magda mowi zebym robila po swojemu i niczym sie nie przejmowala, ze mama musi sie przestawić a M jak widzi dana systuacje to ustawia tesciowa. Tak jak o to, ze mamy razem do kosciola chodzic bo co ludzie powiedza =D powiedzial jej, ze jak będziemy chcieli to będziemy chodzic a jak nie to nie =) Testy dopiero od 3 r.z nie?? Pamietam, ze moj Kubus tak mial bo on jest alergikiem, ale testów mu do 3 lat nie chcieli zrobic. Ja sie nie znam. A co do rozejscia mięśni brzucha ro rzeczywiście Mama Mi miala z tym problem. Strunka super wiadomosc =) :* Wydaje mi się ze jak u małego dziecka są jakieś cięższe objawy niż wysypka która schodzi po prostych lekach lub wiadomo od czego jest jak np skaza to mogą zrobić testy. Np u nas robią testy tez z krwi malucha i na bank są od 1r. ż. Ale może zapytaj lekarza o samo skierowanie. Bo on skieruje do samej przychodni a alergolog dopiero zadecyduje co dalej. Co do Skurczą to dobrze ze Magda (to chyba fajna dziewczyna ;D hehe) i M są po Twojej stronie. W takim układzie zalewaj to co ona mówi albo właśnie czasem jej powiedz ze pytałaś się Magdy i ona powiedziała ze tak chce żebyś zrobiła np. zapiekankę a nie taka jak ona bo ta jej ostatnio bardziej smakowała Babie w pięty pójdzie ze mogłaś z tamta coś wcześniej ustalić i ona wolała żeby było po Twojemu a nie tak jak zawsze robi hehhe
-
Renia74 No może, ale mały nie chce butelki wziąć i jak mamie nie weźmie to będę musiała przyjechać i go karmić i uśpić w tej fryzurze i makijażu, a jak wreszcie zaśnie to wrócić taka wymięta na bal Renia może mama da sobie jakoś radę Nie bój żaby Najważniejsze to myśleć pozytywnie
-
Renia74 Jutro idziemy na ten bal a ja się wcale nie cieszę, taka jestem przeżuta i wypluta, nic mi się nie chce, tylko spać. Może właśnie jak pójdziesz odetchniesz i złapiesz dystans do wszystkiego to i odpoczniesz. Ja wiem ze może nie wyśpisz się wyśmienicie ale może psychicznie odpoczniesz
-
Renia74 Michaś właśnie segreguje mi pranie, powyrzucał wszystko z kosza na przedpokój i próbuje założyć na głowę bluzkę ojca, a ja siedzę na podłodze i czekam aż się zmęczy. Ale jestem padnięta. Biedna jesteś ze tak późno chodzi spać Twój maluszek. Hanula spi od 19:30 a ja siedzę i się obijam na kanapie
-
Renia74 No my jeszcze nie kolorujemy :))) jak bym mu dała kredki to tylko by sprawdzał jak smakują :) takie zajęcia to chyba jeszcze nie bardzo Hanula raz już kolorowana na feriach z siostrzany ale może jej kupię takie grube świecowe kredki i będziemy robić pisiu pisiu Jak rączkę jej odciskalam na kartce świątecznej to płakała ze ma farba rączkę pomalowana
-
Ciaza316 ~kalae Madika Renia74 Kalae U nas ksiądz zwraca uwagę że nie godzi się marnowania jedzenia, że nie powinno się rzucać jedzeniem w parę młodą, a jak ktoś chce rzucać pieniędzmi, które zresztą miałaby zbierać para młoda, to niech chociaż rzuca grubszymi papierowymi, żeby zwróciło się za pranie sukni :) Heheh podoba mi się to My dlatego na wszelaki wypadek mieliśmy przygotowana szczotkę na kiju z taka szufelka na kiju Były przyozdobione jak cała reszta naszych gadżetów A sypania ryżem ja poprostu nie lubię i u nas sztucznymi płatkami kwiatów rzucali które z reszta sama kupiłam ale tam jest 'ryżem itp.' to może kwiaty też? A swoją drogą to jak się to ma do procesji, jak wtedy sypią kwiatki ;) być może punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;) U nas ksiadz pozwolil na sypanie ryzem (tylko troche...) a ja chcialam platkami i sie nie zgodzil bo wszystko bedzie zasyfione w platkach. O matko! :P Dziewczyny ratujcie. Mam 38! Ibuprom czy paracetamol brac? Nic innego nie mam Ibuprom!!!!
-
~strrrunka W domu Noooo i to są DOBRE WIEŚCI zna weekend
-
Sylwia921125 Zmienilam Martynce lekarza. Juz wcześniej podejrzewali u niej alergie.Dusila mi sie w nocy. Wczoraj lekarz robił jej crp i jest zdrowa. Dostala sterydy do inhalacji. W aptece babka mowi mi, ze bez testów nie powinno sie podawac tych lekow. I co teraz robic jak dziecko jest cale zarypane od srodka i kaszel ja dusi w nocy. Oddechu nie moze zlapac ?? :/ Ale to ten nowy lekarz nie wysłał jej na testy? A nie możesz poprosić o skierowanie do poradni alergologicznej? I pójść z nią do alergologa?
-
Sylwia921125 Hej, ale tu sie ciazowo zrobiło =D wspominanie plus milion stron do nadrobienia. Madika gdzie te moje 14 h spania plus drzemka w ciągu dnia?? =D moje dziecko mialo spac a nie spi =D Pamietam pod koniec ciąży jak żadna nie mogla spac, ale ja moglam =D Co do Skurczów dupy to musze tam dopisac moja tesciowa. Ja pier... ze ja ja kiedys lubilam =D wszystko co robie nie tak jak jej corka jest zle. Jeszcze mowie, ze robie dzisiaj na obiad rybę mirune. Ona mowi ok a jak mialam jechac do sklepu to mowi, zebym zadzwonila do Magdy jaka ona robi bo ona robi inna. Robilam zapiekanke ziemniaczAna to tak sie nie robi bo Magda robila inaczej =D ostatnio Martynka poszła ze mna do łazienki robic pranie to teściowa do niej, Magda to by Ci pozwolila do lazienki wejsc. Maskara kur... Najlepiej wytargać taka za kudły i kopnąć w dupę No co to za różnica jak kto robi przecież każdy robi inaczej ale może być równie dobrze i smacznie. Masakra jakaś!!!! A co na to ta Magda? Coś mówi? Albo M? A Sylwia Ty byłaś NAJLEPSZYM susłem Marcoweczek 2016 Ja pod koniec budziłam się o 4 i zasypiałam o 6 hehe I nadrabiała MARCOWECZKI wtedy heheh Bo po nocy u nas tez było co nadrobić hehe
-
Ciaza316 Madika ~Lili jka Zasnęła dopiero o 14, na niecałą godzinę. Wczoraj ogarnęła wreszcie picie przez słomkę :) Ernesto, nigdy nie mów nigdy. Lilijka jak tego dokonałaś????? Ja się mecze bo Hanula nie chce pic z niczego innego niż butelka... A to ja tez Moja pochwale;-) pije wode z czegokolwiek jej podam. W swieta kupilam jej w Rosmanie ten bidon ze slomka taka gruba i po 2 razach zalapala jak pic czyli tu jest zdolniacha ale z drugiej strony uparciuch bo mleka nie chce z niczego:P chociaz nie dziwie jej sie ze ode mnie mleko z cycusia woli Czytam:-) Nooo to zdolna Maya Fajnie ze tak bezproblemowo pije ze wszystkiego
-
Peonia No i dziś grudniowki 2015 przeniesiono na Maluchy :( trochę dalej nam do siebie będzie ale pewnie wiosną znów będziemy w jednym dziale :-) Ojjjj dorosły Wasze dzidziusie i już nie są dzidziusiami:( Teraz to już dzieciaczki
-
~justyna_mama Hej mamusie!! Ile mam do nadrabiania!! Z nowości Mikolaj zaczął raczkować, podnosi sie sam wszędzie tzn przy meblach, sofach:) a mama sobie strzeliła wczoraj brwi pernamentne a co :) Miłego dnia!! Lecę Was nadrabiać bo nie wiem co słychać u Was!! Oooo widzę ze same dobre wiadomości heheh Mikołaj pozna już cały świat a Mamusia błyśnie brwiami heheh
-
Alexann Kalae, ja dostaje kosiniakowe, bo nie miałam umowy o pracę. Mój mąż jest na kontrakcie, także opieki wziąć nie moze ;( po urodzeniu Kacperka też nie był z nami w domu... :( Niania jest wyjściem najlepszym, ale musimy policzyć, czy nas stac teraz :/ Wszystko komplikuje ten przeklety remont, bo moja mama pomoc nie może - tam warunków dla dziecka nie ma, a sama też nie przyjedzie bo ciągle jacys robotnicy sa. Mąż co ma wolne to też tam jedzie bo im szybciej zrobią tym szybciej będę miała pomoc. Teściowa pomaga ile może, ale wiecznie w pracy :/ Wydaje mi się ze nie macie wyjścia tylko musicie kogoś wsiąść... Bo Ty musisz być zdrowa dla 2 dzieci i teraz i po porodzie. Któraś z dziewczyn miała problem z dużym rozejściem mięśni brzucha... Mama Mi? Czy któraś pamięta która to była z dziewczyn? Wiem ze długo dochodziła do siebie i na rehabilitacje chodziła.
-
~Alesandraa Mamy trzeciego zęba!!! W końcu po kilku tygodniach męczarni się przebił. Czekamy na następne... U nas bezproblemowe usypianie trwa zazwyczaj tydzień, a potem Michaś decyduje że już odetchnęłam wystarczająco i zaczynają się cyrki. Wczoraj wstawał w łóżeczku chyba z 500 razy, a ja wytrwale brałam go na ręce po czym od razu odkładałam. Zasypianie trwało pół godziny, a dziś podobnie tylko że troszeczkę krócej. Pieluchy w nocy nie zmieniam już od kilku miesięcy. Alexan bardzo współczuję:( Na pewno jest Ci ciężko, ale musisz pomyśleć o swoim zdrowiu i najlepiej by było jakbyś miała kogoś do pomocy w domu, żeby zajął się Kacperkiem. Renia mi też się wydaje że wciąż tak samo się bawię z Michasiem. Młody lubi układać wieże z kolorowych kubeczków albo z takich klocków od ślimaka, oglądać książeczki, zajmie się też szczeniaczkiem uczniaczkiem albo gąsienicą gawędziarką. Stolik interaktywny jest codziennie w użyciu i ulubiony samochód, który podobny jest do żelazka. A jak jestem zajęta obiadem to Michał otwiera szafę, wyciąga rurę od odkurzacza i jeździ po mieszkaniu. Gratuluje zęba!!!! Boże trochę odetchnięto teraz A rura od odkurzacza mnie ujęła heheh I usiłowałam siebie to wyobrazić heheh Ja tez mam wrażenie ze robię w kółko to samo i jest nudno. Ale może wcale nie jest tak złe
-
Ciaza316 Cholera no! Mialam plan poczytac wieczorkiem przy herbatce i co? Mala 2h usypialam. Probowalismy juz na zmiane ale ona meza nie toleruje wieczorem w sypialni. W koncu zabralam ja na dol. jakby jej ktos motorek wlaczyl. Juz nie mamy sily. Zerknelam tylko szybko na komentarze i powiem ze odkad Mya zaczela stawac nie da rady jej odlozyc do lozeczka do spania bo bedzie nawet sie juz przewracala ale i tak sie nie podda. Od tej pory usypiamy ja na rekach, czyli ok 2 mce. A nigdy wczesniej tego nie robilismy bo nie chcielismy:-( Czas spac bo ledwo zyjemy Zmieniacie dzieciom pieluchy w nocy? My czasami a ostatnio co troche to przemokniete wszystko Ja zmieniam tylko wtedy jak się tak obudzi ze muszę wyciągnąć ja z łóżeczka. Współczuje Wam tego usypiania ale wczoraj ja Hanule tez 1h usypiała bo ciagle wstawała i cudowala. Aż w końcu na rękach chwile ja ponosiłem i dopiero położyłam się z nią.
-
~kalae pasowałby mi taki skutek uboczny Skutki uboczne ze znikają boczki heheh
-
Peonia ~Ann1eee Chodzilam do takiego specyficznego lekarza, znanego w Krakowie specjalisty, z ktorym bardzo ciężko sie dogadac. Legendy o nim chodzą o tym co sie dzieje podczas wizyt, np jak bylam u niego w gabinecie to potrafił zasnąć przy wypisywaniu recepty. Ale faktycznie jest dobry i wyleczył nawet przypadki beznadziejne. Tylko ze zadawanie pytań nie jest przez niego mile widziane. Tez jestem dociekliwa, probowalam drążyć nie raz to uslyszalam, ze albo pani robi tak jak każę i nie zadaje pytań, albo bye. Ale fakt 4 mce brania leków i jest Dawidek :) a ze strzepow informacji skladam sobie diagnoze,a Ty tak ładnie i prosto o tym napisalas ;) eeee.... gbur znaczy.... bo i tak baby do niego przyjdą, wiec jak z natury gbur to sie nie certoli .... mój lekarz żeby mieć czas dla pacjentek przestał pracować w szpitalu. ale on ma nature wujcia... do pacjentek mówi per "żuczku, kruszynko". wszytsko tłumaczy. inaczej nie mogłabym byc jego pacjentka, bo musze zadawać pytania :)))) Tak ja tez jestem z typu który lubi wiedzieć. A ja nie dowiem się od lekarza to szukam w necie i na następnej wizycie go bombarduje A co niech ma za swoje hehe
-
Peonia Madika Peonia ~Ann1eee Dzieki Peonia,dzieki Tobie dowiedziałam się właśnie dlaczego przed ciążą bralam leki dla cukrzyków. Ciekawe jak bedzie teraz, bo bardzo chcialabym w tym m-cu "zaskoczyć" ale mam obawy, że nie pójdzie tak łatwo a nie powiedzieli Ci dlaczego to Ci dają ? :)) ja dociekliwa jestem. odpytałam. a znajoma aptekarka mnie pyta "i co, schudła juz Pani?" ale o co kaman? bo podobno babki to biorą, żeby sie odchudzić.... pierwszy lek musiałam zmienić, bo mdło mi po nim było. drugi juz ok. no to powodzenia w staraniach zyczę :))) Heheh ale nie odpowiedziała nam czy schudłaś heheh Ale może tłuszczyk Ci zebrało z całego ciała i wepchnęło w cysie i brzusio kurcze, schudłam :)) położna, która odbierała synka nie poznała mnie jak przuszłam do gina na pierwsze badania przy córce i zawołała "oj, co sie stało, co to za szczypior". ale przy cukrzycy ciążowej schudłam zdecydowanie lepiej. w ciązy :))) Nooo proszę a jednak heheh czyli Pani w aptece miała racje
-
Renia74 Ja już wykąpana, siedzę sobie przy herbatce :) Misiek śpi od prawie godziny :) Nie miał dziś drugiej drzemki, chociaż głowa mu się trochę kiwała na spacerze, dlatego wcześniej udało się go położyć. Jak się bawicie ze swoimi maluchami ? Mi już pomysłów brakuje, ile można, cały dzień tylko książeczki, piłeczki, klocki , samochodziki a jak odchodzę od niego to tylko patrzy co by tu zbroić albo leci za mną. A to szafkę otwiera i wyciąga rzeczy jakieś, a to wchodzi na kanapę i wrzuca za róg wszystko co znajdzie, a to jakieś kable ciągnie. A jak jesteśmy na górze to wchodzi na łóżka a z łóżek na parapet, najgorsze że u jednego syna w pokoju parapet jest tylko nad częścią łóżka a reszta nad podłogą... no, wesoło się robi, nie ma co ... oczy w koło głowy. I jak tu sprzątać, prać, o prasowaniu nie ma mowy ostatnio. Ja prasuje jak Hanula śpi ale ona śpi ok 1-1,5h. Pranie robię z nią bo ona to uwielbia. Najbardziej wyrzucać z koszyka wyprane rzeczy My bawimy się jakimiś opakowaniami np po paście tym papierowym albo tytka od papieru toaletowego
-
Alexann Kochane mamusie, byłam dzisiaj u gina. Z Hanią wszystko ok, a ze mną jest, szczerze mówiąc, do dupy (cenzurując). Chciała mnie dzisiaj polozyc do szpitala. Bardzo nie podoba jej się mój brzuch, tj. rozejście miesni. Na wysokości pepka mam dziure na jakies 20cm. Co mi zrobią w szpitalu? Nic, bo nic nie mogą - idac na oddzial zajmowalabym tylko miejsce. Mam leżeć w domu (ha ha ha :/) Nie wiadomo, czy nie rozwija mi się cukrzyca - OGTT mam na granicy normy. Do szpitala położyć się nie mogę bo nie będzie miał kto zająć się Kacperkiem, a ja sobie też nie wyobrażam takiej rozłąki. W domu też leżeć nie mam jak, bo tak samo brak opieki nad malym. Więc chodzę zła na cały świat, bo nie mam rozwiązania. Im więcej się ruszam, tym bardziej ryzykuje własnym zdrowiem, a czekolada też się nie pociesze ;( Pięknie, kurde, pięknie... Ojjjj kochana jak nie możecie liczyć na babcie ciocie czy jakieś koleżanki to załatwicie sobie jakaś pomoc. Jakaś opiekunkę czy kogoś.... Bo jak coś się zacznie dziać i wylądujesz nagle w szpitalu to dopiero będzie klops bo do porodu Cię nie wypuszcza. Bierz na serio to co mówi lekarz i oręż z dupskiem do góry!!!! Jak to mówiła Renia "Jak czegoś nie mam w zasięgu ręki to znaczy ze jest mi to zbędne!" I tego się trzymaj!!!! Nie ryzykuj swoim zdrowiem ani rozpacza Kacperka ze przez 10 tygodni nie będzie Cię widział.
-
~Misiakowata Krolewnazdrewna tulę mocno :* Ciaza zdrowka kobieto :* Taaak to przyjaznej tekst..cos tez bylo ze tesciowa wlazla na chate jak byla w bieliznie??hm cos ppwiedziala i twarz jak skurcz...eeee musialabym sie porzadnie skupic albo wrocic do tych postow :) No ale Skurcz sie przyjal ;) Ja na moją Skurczowa mówie :) Tak poczytalam te Wasze swietne historie he he kurcze dzieci to jednak male cuda sa :) tyle czlowiek sie namartwi,nachodzi,nabada zeby w koncu miec te malenstwo kochane :) Kupilam w Lidlu dzis te bodziaki Matiemu.Bedzie mial po roczku ;) Malo mam czasu bo P.ma dniowki i gospodyni jestem hehe gotuje,nakarmie,dziecko uspie i mezowi dam sie poprzytulac hehe..pozniej kaszka,kapiel i koniec dnia he he he Kalae dzis dostalam naszyjnik od Barcelony ;) Pieeeekny ;) Heheh poprzytulać to myślałam ze tyczy Ciebie heheh a tu czytam dalej kaszka kąpiel heheh
-
Ciaza316 Czesc:-) jestem ciagledo tylu chce Was poczytac:-) zawsze czegos ciekawego mozna siedowiedziec w tym ze nie jestsie samemu przy nieprzespanych nocach. Dopadlo mniechorobsko. Czuje sie jakbym miala glowe jak balon. KasiaMamusia chyba Ty pisalas zd Nikola meczy sie z kupkami? Tak piszesz o tym Bieluchu i sobie pomyslalam czy to nie od niego, jogurty itp. Czytam dalej bo tata kapie coreczke Ciąża jak dobrze ze się odzywasz Tak smutno bez Ciebie... Zdrówka dla Ciebie bo wiem jak się męczysz... A jak tam zabki May? Jakieś się już pojawiły? Lepiej już sypia? Tule Was mocno!!!!:*:*
-
nati91 Madika nati91 Fajne te historie Wasze :) lubię je czytać :) U nas ani jeden test nie wyszedł pozytywny, bo robiłam je już tydzień po owulacji, taka byłam niecierpliwa na swoje usprawiedliwienie - na testach jest napisane, że już 6 dni po zapłodnieniu wykrywa! No i po dwóch i pół tygodnia i chyba z 7 testach, z czego na ostatnim była tak blada kreseczka, że do dziś mam wrażenie, że ją sobie wymyśliłam :) w końcu nie wytrzymałam i poszłam po pracy do szpitala na betę, ale jakościową na cito, bo szybko miałam wyniki. I wyszła "słabo pozytywna" noż kurde to poleciałam następnego dnia na zwykłą betę i poszłam odebrać po pracy wyniki i pamiętam, jak pielęgniarka się uśmiechnęła na widok banana na mojej twarzy :) i zadzwoniłam do marcepana, że to na pewno ciąża i się razem cieszyliśmy :) a zaraz potem zaczęłam mieć czarne myśli i się popłakałam, bo zorientowałam się, że od tej chwili już zawsze będę się martwić o tę małą kruszynkę... mój skarb <3 <br /> Nooo niecierpliwa dusza z Ciebie heheh Ale z tego co pamietam to Iza jest Wasza 1 ciążą. I wtedy jest inne podejście... Ja przy pierwszej to tak jak pisałam Wam jak wyszedł test pozytywny na ten sam dzień lub na następny rano byłam już u gina. A teraz miałam podejście olewatorskie bo niby dlaczego teraz jak leków nie brałam a Marcepan dopiero zaczął ma się udać heheh No pierwsza, ale to wynikało z tego, że ja po prostu chciałam już wiedzieć czy tak czy nie może jakbyśmy się starali ileś czasu, to by było inaczej, a my nawet jeszcze nie zaczęliśmy się starać, bo mieliśmy to zrobić za miesiąc i pewnie jakbyśmy zaczęli się starać, to przy każdym cyklu bym tak latała, aż bym stwierdziła, że to nie ma sensu i czekała spokojnie, jak Ty ;) Pewnie tak bo w pewnym momencie przychodzi zobojętnienie bo masz już wrażenie ze i tak 2 kresek nie zobaczysz i nie chcesz kolejnego rozczarowania. Ale co Wam opowiem W niedziele mam dostać okres i mam nadzieje ze nadejdzie BO!!!!! Jak stworzyliśmy Hanule to tej samej nocy mi się przyśniło ze sami do domu już nie wrócimy. Noi tak się okazało po paru dniach heheh I teraz na wyjeździe tez miałam podobny sen i jestem wydygana i mam nadzieje ze dostanę okres prawidłowo hehe
-
Peonia ~Ann1eee Dzieki Peonia,dzieki Tobie dowiedziałam się właśnie dlaczego przed ciążą bralam leki dla cukrzyków. Ciekawe jak bedzie teraz, bo bardzo chcialabym w tym m-cu "zaskoczyć" ale mam obawy, że nie pójdzie tak łatwo a nie powiedzieli Ci dlaczego to Ci dają ? :)) ja dociekliwa jestem. odpytałam. a znajoma aptekarka mnie pyta "i co, schudła juz Pani?" ale o co kaman? bo podobno babki to biorą, żeby sie odchudzić.... pierwszy lek musiałam zmienić, bo mdło mi po nim było. drugi juz ok. no to powodzenia w staraniach zyczę :))) Heheh ale nie odpowiedziała nam czy schudłaś heheh Ale może tłuszczyk Ci zebrało z całego ciała i wepchnęło w cysie i brzusio