
Madika
Użytkownik-
Postów
17 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Madika
-
niuska_aw Nie piłam żadnych herbatek, bo wiedziałam że będzie cc, myślałam że planowane ze względu na ułożenie,a tu niespodzianka. To moja druga ciąża i powiem wam że poszło bardzo szybko. Jak się czuje? Leżę, dopiero jutro będę mogła się pionizować, maluszek jest na noworodkach, przynoszą go na cyca. Rana boli, ciężko się przewrócić. Z dwojga złego porównując oba porody, wybrałabym SN. Szybciej dochodzi się do siebie. A tu leżę plackiem:( No wlasnie dlatego najbardziej boje sie cc... No ale co zrobic jak dzidzius nie chce sie przekrecic :(
-
RedNails89 Aniia, kolejna lutowko-marcoweczka! Jutro trzymamy kciuki :) Faktycznie ciekawe która będzie ostatnia w lutym, a która pierwsza w marcu Tylko BŁAGAM nie robmy zawodow kto pierwszy ani kto ostatni heheh Bo jak ciezarne zaczna sie przepychac brzuchami to armagedon gotowy hehe Jak w media markt hehhe
-
aniia Niuska,super :) Ale to się dzieje,ja nie mogę uwierzyć w to,że juz jutro bede miala....NOWORODKA przy sobie! Ahhh 0_0 Bedzie DOBRZE!!!! Bedzie INACZEJ!!! A my wszystkie jutro za Ciebie kciuki bedziemy trzymac A na ktora masz zaplanowana cc??
-
krolewnazdrewna Lea, no to mamy szansę się spotkać ;-) Ja od wczoraj w 39 tygodniu i Mały Żonek chyba się przejął, bo tylko wspomniałam, że coś bym przekąsiła a już za sekundę będę pochłaniać budyń ;-) Dziewczyny, z marcówek robimy się lutówkami ;-) Chętnie bym dołączyła do tego grona ;) Najważniejsze, że dzieciaczki zdrowe i urocze, a świeże Mamusie czują się już coraz lepiej albo nawet dobrze. Też się brzuchem pochwalę, a co! Nieoficjalnie, bo zdjęcia wciąż jeszcze u pani fotograf czekają na dopieszczenie. I drugą część sesji - już z Antosiem. Sliczne zdjecie... My nie mielismy tyle szczescia z fotografem... ale jestesmy umowieni juz z Hania na zdjecia hehe
-
~Kucharz-leniwiec Szarlotka wyszla o-kro-pna... Chyba musze pogodzic sie z tym ze jestem cukierniczym beztalenciem !;) Za to pizza pychotka...:))) Leniwiec moze przesadzasz Moze wcale taka nie jest zla Ja skonczylam dzis maminy jablecznik
-
~kalae Madika niuska_aw Dziewczyny ja sama byłam w szoku. Juz miałam jeden poród za sobą,ale nie spodziewałam się że to może być tak szybko. Po 8 robiłam jajecznicę na śniadanie, nagle skurcze co 4-5 minut. Wiec szybka kąpiel, golenie, reszta rzeczy do torby i do szpitala. Jeszcze trochę a urodziłabym sn, ale ułożony posladkowo także panika wśród położnych i lekarzy, i moment cc. Oooo kurcze to az taka szybka akcja byla???? Ja pitole zawsze slyszalam ze to trwa chwile i nie ma co sie spieszyc.... moja koleżanka jak się zorientowała, że rodzi to miała już skurcze parte i urodziła w domu, karetka jak przyjechała to już było po wszystkim, mąż który nie chciał być przy porodzie odebrał ten poród. tyle tylko że to drugi jej poród był. Ooooo to mnie teraz pocieszylas heheh Mam nadzieje ze Hania da nam chwile zebym sie ogarnela i zrbysmy dojechali do szpitala. Wogole jak jutro dostane skierowanie na cc to zadzwonie do szpitala bo musze sie dowiedziec jak to wyglada w przypadku planowanego zabiegu...
-
Misiakowata jakie sliczne zdjecie... Pozniej wstawie jakies z tych co mezulek cykna
-
niuska_aw Dziewczyny ja sama byłam w szoku. Juz miałam jeden poród za sobą,ale nie spodziewałam się że to może być tak szybko. Po 8 robiłam jajecznicę na śniadanie, nagle skurcze co 4-5 minut. Wiec szybka kąpiel, golenie, reszta rzeczy do torby i do szpitala. Jeszcze trochę a urodziłabym sn, ale ułożony posladkowo także panika wśród położnych i lekarzy, i moment cc. Oooo kurcze to az taka szybka akcja byla???? Ja pitole zawsze slyszalam ze to trwa chwile i nie ma co sie spieszyc....
-
Asik85 Właśnie nie do końca byłam pewna czy to poród na początku. Bo tylko ból na dole podbrzusza właśnie jak do kibelka. Ale jak zaczął ten ból być w regularnych odstępach to lampka się zapaliła. No ale ból był znośny więc byłam w szoku ze 6 cm rozwarcia już. Dopiero jak było 8 cm to mocno bolało i były skurcze z góry do dołu. Ale slodka Anulka!!!! Jejku taki pysiolek kochany Lilijka meza to masz takiego ktory potrafi podniesc na duchu Prawie jak moja tesciowa heheh Ostatnio znajomi jak przychodzili to byli zdziwieni ze mam taki maly brzuch a mala zaraz ma sie urodzic. A wczoraj tesciowa: Ale juz masz brzuszysko.... Jak milo od kogos uslyszec cos takiego ... Szczegolnie jak czujesz sie juz jak hipopotam heheh A Leniwiec albo jaja sobie z nas robi i chichra sie gdzies w kacie z nas.... Albo szybko trzeba pary dla Leniwca szukac
-
Haniutek Niuska gratuluje imiennika mojego meza;) sliczniutka pociecha;)) Ja to dzis kurde gdzie sie lekko do poduchy dotkne spie jak nigdy chyba;) czyzby organizm zbieral rezerwy? No Haniutek moze wcale nie chcesz czekac na mnie hehhe Zbierasz sily na Zosienke i do tego jeszcze po chorobie sie regenerujesz
-
Bad.Woman Dziewuszki kochane... Jakieś tysiąc stron temu był temat żółtych plam pod pachami na koszulkach naszych mężczyzn... Któraś wtedy podawała sprawdzone "mikstury" aby to cholerstwo zeszło - prooooooszę o pomoc! Przecież prawie każdą koszulkę mój mąż ma upierdzieloną a zbliża się wiosna i lato a co za tym idzie przecież nie będę mu kupować 20 nowych koszulek... Ja wkladam do Vanisha na kilka godzin i potem troche do prania dodaje. I zawsze schodza... Czasem jeszcze ludwika dolewam. Nigdy nie ma sladu po zoltych plamach.
-
niuska_aw Hej kochane. O 11.15 przez CC na świat przyszedł nasz synek Marcinek 2930 gram i 56 cm. Był ułożony posladkowo stąd cc. Poród w 36.6 tc. Niuska GRATULUJE!!!!! A jeszcze z rana mnie pytalas dlaczego mialam rodzic wczesniej.... A to TY mnie wyprzedzilas!!!!! Z Marcinka slodziak malusi Gratulujemy i szybko dochodzcie do siebie!!!!!
-
Asik to rzeczywiscie wszystko szybko sie dzialo Najwazniejsze ze w miare bezbolesnie wszystko przebieglo. Dobrze ze tez wmiare sie czujesz dobrze. Musisz teraz odpoczac sobie i Ania musi przyzwyczaic sie do zycia po tej stronie brzuszka. Obys szybko doszla do siebie!!!! Trzymam.mocno kciuki za Was dziewczyny!!!
-
ortoda Asik gratulacje jejku super ze szybko poszło . Niuska trzymamy kciuki. A ja poproszę o pomoc po nocce wyszły mi jakies place na wewnętrznych stronach ud. Jak wczoraj leżałam to czułam ze gdy jedna drugiej dotyka to cos piecze , przelozylam kołdrę powiedz i tak spałam a tu na rano patrzę czerwone. Miała któraś tak? Ortoda napij sie wapna i pomysl czy nic nie jadlas innego. Ja mialam cos podobnego na rekach... i jeszcze mnie pieklo... Ale napilam sie 2x wapna i nie jadlam czrkolady i nastepnego dnia juz nie bylo sladu...
-
Haniutek Niuskaa aaaaa trzymam kciuki mocno by jak najlzej minal porod;** Wiecie co jest ogromny plus tej ciazy w moj zwiazek powoli wkradala sie monotonia i jakos zylismy niemal obok siebie a nie razem.Zosia sprawila ze cos drgnelo maz serio spisuje sie jak powinien. Az mnie zaskakuje że taki troskliwy sie zrobil i wgl.Odmlodzila nas i zwiazek malutka kruszynka;) takie tam moje sentymentalne przemyślenia przy niedzieli;) Widzisz!!!! Same plusy dodatnie sa dzieki Zosi No moze jakis minus (typu pobyty w szpitalach) by sie znalazly... Ale dzieci bardziej samodzielne sie zrobia... I bardziej docenia ze jestes w domku. I mezulek zobaczy ile musisz ogarniac na codzien... I zar namietnosci troche sie podsyci No prawie same plusy sa
-
maqdallena Witam po nieprzespanej nocy :( Dziś moje maleństwo chyba bolał brzuszek :( prawie całą noc nie spała, krzywila się, prezyla, puszczała baczki i w brzuszku jej bulgotalo :( A ja nic nie mogłam jej pomóc :( Na szczęście rano pospalam dwie godziny, a ja na pół oka razem z nią i tyle sobie dziś pospalam. A tu jeszcze za chwile gości mamy (pierwsza wizytacja), a ja wyglądam jak upiur z opery. Ale najważniejsze żeby moja kruszynke dziś już nic nie bolało. A na forum dziś, widzę weekendowo-porodowo Asik witaj "po drugiej stronie lustra". Gratuluję :) Niuska trzymam kciuki :) I innym wczesniejszym mamusią też gratuluję, którym wcześniej nie gratulowalam. Wszystkie zdjęcia bobaskow, i te przy cycu, i te powitalne w domu super :) Noi to jest PRZEDSMAK tego co nas czeka " po 2 stronie lustra" hehhe Ale co tam.... Jeden usmiech lub spojrzenie to wszystko wynagrodzi. Magdallena to dzis musisz z korektorem sie zaprzyjaznic i od razu bedzie lepiej
-
niuska_aw Hej kobietki. Od 8:30 skurcze co około 5 minut. Zbieramy się do szpitala. Trzymajcie kciuki;) Ooooo dzieje sie!!!!! Ale para dla Asika musi byc!!!! Niuska trzymamy kciuki zeby poszlo tak gladko jak u Asika
-
olka135 Dziewczyny - okropny ból w klatce piersiowej tam gdzie serce, takie klucie jakby promieniujacy do lewej ręki, która przez to ledwo mogę podnieść. Zaraz oszaleje, nie wiecie co to łoże być albo jak to załagodzić?! :/:( Olka moze byc kilka rzeczy... Pierwsza to nerwobol kolejny to cos z serduchem a inna to refluks... Nie wiem jakie sa jeszcze obiawy i kogo sie one tycza....
-
niuska_aw Madika Haniutek Ty przeciez antubiotyk dostalas.... I nie pomaga? A mowilas lekarzom ze nie czujesz sie lepiej po nim? Wlasnie Niuska slusznie zauwazylas ze Asik potrzebuje pary... Moze Kamilla albo Leniwiec sie skusi? Ja to musze wytrzymac do jutra bo mam wizyte u gina na 18:15 a to bylo by przegiecie ze wytrzymalam 2 tyg w 2paku i chwile przed wizyts bym sie rozpakowala hehe Madika a czemu gin mówiła ze urodzisz wcześniej,bo mi umknęło? Mamy bardzo podobny termin. Ja wizytę mam w środę:) Szyjka skrocila sie z wizyty na wizyte ponad 10mm i miekka byla. Dostalam zastrzyki na rozwuj plucek i luteine i jak narazie sie trzymamy w kupie. Aaaa noi lezenie....
-
Haniutek Madika juz 8 dzien antybiotyk wiec sami widza bo po mnie stanowczo slychac ze nie mija. Pewnie jutro duzy obchod to cos zmienia badz padna jakies decyzje co dalej. Dzieciaki to juz mi dni licza ze mialam wracac juz a tu guzik..dobrze ze maz daje rade i az nad podziw ogarnia . Wiesz Madika ja tu na Ciebie czekam miejsce zarezerwowane;))) Dzis na dyzurze fajny lekarz nie chcesz zalapac sie na luty?;))nawet nazwisko ma anielskie - serafin;)) Jedyny plus tu to codziennie zupa mleczna i nie musze to ja jej gotowac;)) Widze ze Ty usilnie na mnie czekasz hehee A ja nowilam ze my sie spotkamy na naszym wiejskim gruncie a nie na medycznym hehe I na bulki slodkie do Zebry sobie pojdziemy hehheh Jak narazie Hania nie przejawia zadnych cech wychodzenia Zobaczymy co jutro gin powie... Az jestem ciekawa czy jest rozwarcie i czy czop odlazl tak jak sadze... A co do Twoich dzieciaczkow to rzeczywiscie hiedne bo byly nastawione ze bedziesz miala cc wczesniej a tu chorobsko pozmienialo plany.... Ale z kim mieliby lepiej jak nie teraz z tata??? Labe maja taka jakiej przez cale zycie pewnie nie doswiadczyli hehehhe
-
Haniutek Ty przeciez antubiotyk dostalas.... I nie pomaga? A mowilas lekarzom ze nie czujesz sie lepiej po nim? Wlasnie Niuska slusznie zauwazylas ze Asik potrzebuje pary... Moze Kamilla albo Leniwiec sie skusi? Ja to musze wytrzymac do jutra bo mam wizyte u gina na 18:15 a to bylo by przegiecie ze wytrzymalam 2 tyg w 2paku i chwile przed wizyts bym sie rozpakowala hehe
-
Powiem Wam dziewczyny ze ja dzis kiepska noc mialam... Budzilam sie co 2h na przerzucenie sie na 2 bok ale co prawda zaraz zasypialam... Ale tak sie umeczylam bo wszystko mnie boli... Razdm z koscia dupna (jak to mowi moj mezulek ) Od 6 juz nie spie bo mi sie nie chce... Renia mam nadzieje ze to pocieszenie (ze przynajmniej po porodzie jest sensowny powod nie spania) bedzie satysfakcjonujacym dla mnie wyjasnieniem takze hehe Jesli chodzi o chorobska i zatoki to ja tez zaczynam miec problem... Kurcze wszystkie po koleii cos lapiemy... Masakra jakas... Wcielony w zycie mam prwnalen, inhalacje i krople so noska.... A zatoka i tak co troche pobolewa... Ehhhh jak nie urok to sraczka Milego dnia Brzucholki i NIEBrzucholki juz
-
Asik85 Dziewczyny urodziłam SN, poród ekspres. Więcej napiszę później. Córcia jest koło mnie i jestem przeszczęśliwa. Po 3 skurczach partych mała Ania była już na brzuchu. Czuje się dobrze. 2980g i 58 cm szczęścia. Jest cudowna Jejkus Asik GRATULACJE!!!! Lilijka zostaniesz naszym GORU!!!! Przepowiedzialas porod na weekend Asik dochodz do siebie po tym EKSPRESIE I daj znac co to sie wydarzylo
-
Monimoni I jeszcze zdjęcia z powitania;) Jakie 2 slodziaki!!!! A starszy brat jaki opiekunczy Urzekla mjie historia z dotykaniem jednym paluszkiem I jaki przejety placzem malej... Kochany braciszek!!!! Oby mu tak zostalo
-
Ernesto JUż wróciłam z IP. Jak się położyłam na kozetkę do ktg to skurcz odpuścił a młoda zaczeła się wiercić jak zwykle, więc zapis na ktg rewelacyjny. Jedno co zauważyłam, że Misiulce po mojej kawce na ciśnienie wzrosło minimalnie tętno. Póki co przez ten tydzień mam brać nospę jakby dalej były takie akcje. Potem już nie mogę. Haniutek, może masz to samo co ja. Nie jesteś sama. Ja też dziś ruchów nie czułam. Może taki dzień kieski, ciśnienie do bani i nasze szkraby tak to odreagowują. Idę was nadrabiać To super ze wszystko ok wyszlo na zapisie!!!! I oby do konca juz Ci takich figli Paulinka nie robila