Skocz do zawartości
Forum

Madika

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Madika

  1. Lilijka87 Dobrze przepisze tekst wniosku ale to jak dorwe się do lapka bo teraz P. Pracuje przy nim a wiecie jak z telefonu ciężko :) Do ubezpieczenia też mam wniosek, też z kadr dostałam. Nie pisali nic o terminie do ubezpieczenia ale myślę że jak najszybciej. Ja wyślę razem z wnioskiem o macierzyński. Z tego co wiem to jak po porodzie zsnosi sie dokumenty na maciezynski to.odrazu zglasza sie ubezpieczenie.
  2. ~przyjazna ~mama77777 Dziewczyny czy wy składacie wniosek o urlop macierzynski przed porodem? Dzwoniłam dzisiaj do kadr i kazali mi złożyć 14 dni przed porodem a w necie czytam ze jest 14 po porodzie. Zglupialam czy muszę tam jechać i to składać, szczególnie ze chce pierwsze pół roku 100% płatne a drugie 60%. Jak to jest i Was? Przy okazji podeslijcie wzor wniosku jaki skladacie. Dla mnie kadrowa mówiła ze wszystko po porodzie. Mam dostarczyć akt urodzenia i zaświadczenie ze szpitala a ona mi wszystko przygotuje.Nie musze osobiście, mogę przez kogoś. Zawsze jest po porodzie bo trzeba dokumenty ze szpitala miec i z zarejestrowania dziecka chyba.
  3. misiakowata30 Madika Misiakowata mysle ze NAWET prasowanie by go nie zachecilo.... Ju mi wczoraj powiedzial ze mam sobie wybic z glowy zalecenia lekarza bo on nie da rady.... Nawet mu nie stanie jak sobie pomysli o tym hehehe No to kiepsko współczuję ;/ Ostatnio pytałam mojego,że jak juz po terminie będziemy i nic się nie bedzie zapowiadało,a mnie bedzie tam bolało wszystko ,to jak my wtedy teges.. Odpowiedział,że zadowoli się sam,da mi swój "produkt" i ja se sama zaaplikuję Heheheh hehhe Ooooo KUZWA!!!! Ale powiem Ci w TAJEMNICY ze ja o tym samym wczoraj pomyslalam... Ale potem sobie przypomnialam co Kalae (chyba) mowila o masazu szyjki... I wydaje mi sie ze to nie chodzi o sama sperme tylko o ten BOSKI MASAZ (boze ja juz nawet zapomnialam jak to jest... :( od grudnia nic nie bylo :( )
  4. Misiakowata mysle ze NAWET prasowanie by go nie zachecilo.... Ju mi wczoraj powiedzial ze mam sobie wybic z glowy zalecenia lekarza bo on nie da rady.... Nawet mu nie stanie jak sobie pomysli o tym hehehe
  5. maqdallena Witam w zaśnieżony pierwszy marca Dziewczyny, któraś z was, kiedyś podawała przepis na Tiramisu. Zapisałam go sobie i chciałam dziś zrobić. Tylko nie wiem ile potrzeba mascarpone? Podane są dwa opakowania, ale jakie duże?? Te normalne z domkiem
  6. olka135 Aga! Trzymaj się! A do domu wracaj już z Dzidziusiem! Ja też dziś wyląduje na ip albo u lekarza nocnego, oddychać już mi bardzo ciężko przez ból w klatce piersiowej... Jeszcze Majka ma zaparcia :'( Ja sama w domu.. Z jedną ręką niesprawna. :// :( Olka juz od soboty mowilyslmy zebys poszla do lekarza. Nie mozesz robic takich numerow szczegolnie ze sama siedzisz z Maja. A jak by cos sie stalo i bys nie byla w stanie sie nia zajac??? Musisz w ten sposob myslec a nie ze jakos samo przejdzie....
  7. Monimoni Jeszcze nie nadrobiłam, ale cel coraz bliżej;) Dziś 1 marca - gratuluję Wam wszystkim które nie dałyście się lutemu i doczekałyście do marca!!! Niech to będzie dla Was dobry miesiąc! No i dla nas lutówko-marcówek też niech będzie dobry:) Ja bardzo chciałam mieć marcóweczkę Zuzię ale pocieszam się że mam to już za sobą, jak bym teraz miała iść jeszcze raz na stół to chyba bym się poryczała. Choć być może mnie to nie ominie w przyszłości - ciąży już nie planuję ale okazuje się, że mam tendencję do mięśniaków i będę musiała ich pilnować, no i być może będzie kiedyś potrzebna operacja. Na razie nic nie wiem na ten temat, ale będę musiała się zainteresować. Blizna się super goi, nie mam już szwu ani opatrunku, znów ruszam się ostrożniej bo boję się, że pęknie ta skóra:/ czekam aż mi się laktacja unormuje, bo chyba mi balony pękną za którąś dłuższą drzemką małej. W dzień super śpi, je, patrzy, śpi.... Itd, w nocy trochę gorzej ale dajemy radę! Witam nowe forumowa koleżanki! No to super ze tak szybko sie goi rana A powiedzcie mi szwy z cc trzeba zdejmowac? Same sie nie rozpuszczaja jak na piczce? Monimoni i tak Ci zazdroszcze ze Zuzia taka grzeczna jest.... Ja sie boje ze to moje dziecie to bedzie kawal lobuza od samego poczatku
  8. Aga2801 Prysznic zaliczony. O 13.30 Angelika ze szkoły wraca i siostra syna odbiera. Jak mi nie przejdzie to wtedy jedziemy. Plecy bolą nawet jak leżę. Nie ogarniam tego wszystkiego. Walizkę już sprawdziłam i chyba wszystko mam,a jak nie to Angelika mi dokupi. Cholera mam coraz większego stresa. Aga jestesmy z Toba!!!!! Dasz rade!!!! Moze Pawelek pomylil 1.03 z 1.04????
  9. Aga2801 Chyba jednak ip będzie bo teraz jeszcze ból pleców doszedł. Narazie czekam bo pan węgiel ma przywieźć zaraz. Potem kąpiel i jakiś samochód. Aga czy Ty startujesz do tytulu PIERWSZA MARCÓWECZKA 2016 w terminie?????
  10. Netka777 Marca doczekalam chociaz malo brakowalo. Jutro rodzimy:) doktor powiedzial ze niunia juz nie urosnie i lepiej rozwiazac ciaze zeby nic sie nie pogorszylo. Bede miala indukcje a jakby nie dalo rady to cc.... Zobaczymy.... Dzisiaj dostalam 1 dawke sterydow na wszelki wypadek a wieczorem 2 dawka. Trzymajcie kciuki za luzna szparke No to TRZYMAM KCIUKI za LUZNA SZPARKE hehehe
  11. No jak narazie to zadna sie nie rwie zeby byc PIERWSZA oficialna Marcoweczka
  12. olka135 Barcelona aaaa!! Weź mnie do siebie!! Ja za 4 dni powinnam rodzić Kurna bałagan w domu a zakonnica przychodzi zaraz na lekcje religii haha. Dobrze że nikogo w domu nie ma to może zobaczy że musze się dzieckiem zajmować to ucieknie Olka to RELIGIA tez jest na tych indywidualnych zajeciach?????
  13. niuska_aw Przyjazna - u mnie w szpitalu takie mają zasady że trzeba dobę leżeć, ale potem odrazu wstałam i jak narazie nie jest źle. A poza tym to już jestem bez jedzenia 48 godzin, a ostatnią Kroplówkę miałam 22 godziny temu. Dziś wypatruje śniadania jak zbawienia. Głupie standardy, albo oszczędność! Co do golenia, to ja przed wyjazdem szybką kąpiel wzięłam i się ogoliłam, położne były zadowolone,bo nie było by czasu na golenie. Papiery podpisywałam na stole operacyjnym, i nawet piżamy nie zdążyli zmienić, także widzicie,różnie to bywa. Synka często mi przywożą do karmienia, mam nadzieje że po rannym obchodzie już mi go dadzą na salę. Jestem bardzo szczęśliwa że już Marcinek już jest na świecie,jak cudnie na mnie patrzy, normalnie balsam dla ciała:) teraz czekać na dobre wyniki, nabierać pokarmu i szybko uciekać do domku. Trzymam kciuki za was brzuchatki. I gratulacje, stałyście się pełnoprawnymi Marcoweczkami:) Jejku jaki MALUSI SLODZIAK No Marcinek jak ta lala Szybio wracaj do sil i mam naadziejee ze sniadanie to Ci konkretne dali a jak nie to meza pogon zeby cos pozywnego Ci przywiozl Trzymamy kciuki zebyscie szybko wyszli do domciu!!!
  14. Haniutek No to mamy marzec;)) Ale duszno w tym szpitalu poszlam do lazienki okno otworzyc i nieco powietrza zlapac o 3 nad ranem masakra ze mnie ;) Czuje ze juz powoli siada mi cierpliwosc jak dluzej tak bede tu czekac to chyba sama wskocze na stol i sie potne a potem zszyje;) w koncu umiem a jak nie Leniwca zawolam na pomoc;) Misiakowata widze ze tez spac nie mozesz;) ;* Barcelona pracusiu zwolnij nieco chociaz gratuluje sil jeszcze;) Nadrobilam Was na parapecie siedzac i patrzac jak pada dotlenilysmy sie wiec czas do lozka;)) Ojjjj Haniutku wierze ze juz siada Ci wszystko z bezsilnosci.... A chociaz polozyli Cie na normalnej sali czy nadal izolatka??? Ale snieg pada u nas.... No tak sypie ze dzis rano zapytalam swoja Hanusie czy na pewno chce sie urodzic zima hehhe
  15. Barcelona No jaka powiem ci ze sie czlowiek rozbestwic moze... Teraz bym nie dala rady juz mieszkac w domu bez widokow za oknem... To jednak daje jakis taki relaks jakbys bula caly czas na wakacjach. Wychodzisz sobie rano wypic kawe na taras z widokiem na morze ... Mmm az sie lepiej dzień zaczyna :) No ale ale ty to zaraz bedziesz miala kochana dwa cudowne widoki :) Powodzenia w tym szpitalu! :* Ale cudownie juz niedlugo przytulisz swoje maleństwa!! :) <3 <br /> Barcelona Ty WSTRECIULO!!!!! Naopowiadasz nam o swoich widokach za oknem a my potem wlosy z glowy bedziemy rwac!!! Boze ja tak uwielbiam morze.... Jak dla mnie to wakacje bez morza sie nie licza... A w tym roku bede musiala obyc sie bez niego.... :( ALE juz niedlugo moze do Was na wycieczke sie wybierzemy heveh Odwrotnie niz w Twoim snie Aaaaa wlasnie apropo snow Dzis snila mi sie Niuska- siedzialysmy gadalysmy i opiekowalysmy sie dzieciaczkami....
  16. Ojjj dziewczyny.... Ja dzis tak kiepsko spalam w nocy... Wszystko mnie bolalo... A od dzis zaczynam cos robic. Juz wstawilam pranie 1 a jeszcze 3 przede mna Potem tez bede cos robic... Ale jeszcze nie wiem co Lekarz powiedzial zebysmy sie sexili ale moj mezulek nie wyrazil zgody... Ma podobne objekcje jak Wasi mezowie i nie mezowie... Wiec musze sie styrac zeby cos zaczelo sie dziac- bo lekarz juz mi pozwolil rodzic zeby nie bylo hehehe Lece Was poczytac bo mam jeszcze pare stron do nadrobienia
  17. ajka88 Ania gratulacje :-) Ja już w szpitalu i do piątku juz tu czekam na chłopaków :-) Pierwszy zastrzyk juz był :-( Ajka no to czekamy na Was i TRZYMAMY kciuki!!!!
  18. No dziewczyny OFICJALNIE wszystkie zostalysmy MARCOWECZKAMI!!!! Aga i Ernesto trzymam kciuki za Was!!! Silne z Was kobitki i dacie rade w "walce z fajfusami"
  19. Bad.Woman Ejjj.... A czy ja przeoczyłam czy już jestem tak nieogarnięta, że nie zakodowałam aby Zuzia, Monimoni, Niuska czy Felcia pisały, że wyszły już do domu z Maluszkami??? Monimoni juz jest w domku i Zu2ia tez juz powinna wychodzic. Tylko Olek zoltaczki dostal.
  20. ~Lea34 Niby jest opcja, by delikwenta zbałamucić znienacka, ale jak. Moje ruchy są raczej niedźwiedzie, a nie kocie. Zakraść się nie uda, bo stękam i skrzypię przy prawie każdym ruchu. Wskoczyć na niego też nie dam rady... Macie jakiś pomysł. Przecież nie będę brała go na litość. Jakieś resztki godności muszę zachować... Heheheh hehehh Nie no padlam A z ta litoscia to POPIERAM w 100%!!!! Niedzwiedzie ruchy Ty masz a ja mowie ze mam hipopotamowe Bo wiesz balam sie ze oskar jeszcze do mnie trafi hehehhe
  21. Aaaa i ZAPOMNIALAM... Mala ma ok 3kg
  22. No ja juz po wizycie w domku.... Szyjka bez czopa (tak jak mi sie wydawalo) otwarta na 1 palec i dlugosc 15mm. Luteine odstawiamy i niech sie dzieje wola nieba Mozemy jej pomoc przez sex (ale jakos sobie tego nie wyobrazam ) albo zazywajac ruchu. Noi to chyba tyle z nowinek....
  23. ~strunka777 ~Martyna84 Witajcie, od jakiś dwóch tygodni Wa codziennie podczytuję, najlepsze i najbardziej aktywne forum na jakie trafiłam, od kiedy przestałam pracować i głównie leżę, oprócz popołudni, kiedy to zajmuje sie 4-letnim synkiem :) a czytam Was bo w połowie marca (a może wcześniej??) zostanę mama po raz drugi, płci nie znam bo razem z mężem zdecydowaliśmy się tym razem na niespodziankę :) piszę przede wszystkim, żeby pogratulować wszystkim rozpakowanym już mamusiom, ale też tym które wytrwale czekają na swoje maleństwa. Głupio mi teraz dołączać do Was bo jesteście już jak dobrze zżyta paczka znajomych, żałuję tylko ze nie trafiłam tutaj wcześniej! Pozdrawiam serdecznie! Hejka! Ja niedawno dolaczylam :) i nie śledziłam... Ale jak do tej pory nikt tu nie powiedzial mi: E, ty! Co Ty tu robisz? Odfajkuj sie z tego forum :) Takze nie jest zle :) a nawet dobrze, choc czasem nie nadążam, bo niektóre mamy znają sie juz jak lyse konie, ale co tam :) ważne, ze jest wsparcie i jak cos strzyka, boli fizycznie i mie tylko, to mozna tu wylać. Bo kto jak kto, ale ciężarówka druga ciezarowke najlepiej zrozumie Prawda dziewczyny? :) dla panów zawsze to jakas abstrakcja ;) Witam nowa mamusie Przygarniamy wszystkie ciekawe ciezarowki Inne po prostu wymiekaja hehe Jak to moj mezulek powiedzial my po prostu spedzilysmy ze soba juz kawal czasu dlatego tak sie poznalysmy
  24. Aniołek_nocy Ania gratulacje :-) Któraś jeszcze sie pisze na magiczną date 29.02 ;-) Ja że tak powiem z grubsza ogarnęłam "obsługę" Antosia ;-) s teraz zostało najgorsze czyli połączyć to z życiem codziennym :-) Jejku dziewczyny jaką ja mam wielką ochotę wykorzystać mojego M. a tu jeszcze 2 tyg do końca połogu ;-( no dobra niecałe bo w przyszły piątek mam wizyte u gina ale jednak długo... Aniolku to trzymam kciuki zeby lekarz dal Wam zielone swiatlo na WYKORZYSTANIE hehe Dobrze ze juz poznalas obsluge Antosia Najgorsze juz za Toba Teraz pojdzie juz z gorki
  25. Monimoni Aha, chciałam jeszcze wam napisać ciekawostkę, której dowiedziałam się teraz od jednej położnej, wczesniej o tym nie słyszałam. Polecała po porodzie na początku chodzić do kibelka cześciej niż nam się wydaje że potrzebujemy. Bo nasz organizm jest przyzwyczajony do wszystkiego wciśniętego dużym brzuchem: pęcherza i jelit i nie odczuwa, że już są pełne i mogą się robić złogi czy infekcja dróg moczowych. Czyli na siku co jakiś czas nawet jak nie czujemy a jak drugi dzień nie ma kupy to czopek i posiedzieć trochę. Ooo dobrze wiedziec.... Szczegolnie przy cesarce... Chyba bardzo sie boje tej cesarki i tego gojenia rany i chodzenia do toalety... Kurcze no ale co zrobic...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...