Madika

arwena89 Madika Ciaza316 Oj Madika, to juz moze byc tylko lepiej. Musi byc. Moja babcia tez sie kiedys przewrocila i dobrze ze sasiad krzyki uslyszal... Ah, ale jak mama jej mowi zeby sie przeprowadzila blizej, zeby jej pomoc to nie chce. Uparciuchy z nich... Co zrobisz. Ale wszystko dobrze sie skonczylo? Kalae, jakos nie czekam na moj zeby odszedl. Nie cierpie takich rzeczy, blee ;-) Leniwiec ale historia! To ile godzin trwal Twoj porod? Jak sie czujesz jako mama? No niby jest lepiej... Ale nie dosc ze jest uparta to jeszcze oszukuje i usiluje obarczyc Nas a raczrj moja mame cala odpowiedzialnoscia... I za operacje i za to ze opiekunka przychodzi i moze byc nie taka.... Ahhhh co bede gadac.... Do nas nie przyjdzie mieszkac i wogole same problemy z nia sa.... No ale co zrobic... Swiata sie nie zbawi. Madika jakbyś moją babcię opisywała, dokładnie taki sam beznadziejny przypadek. Najlepiej by było jakby to moja mama do niej się przeprowadziła w roli służącej, a i tak wszystko zawsze jest zrobione "źle". Takich ludzi juz nie zmienisz... Arwena no dokladnie tak jak mowisz!!!! I jeszcze moja mama WSZYSTKO za wolno robi. Bo to powinno byc wszystko w 5 min byc wykonane... A dla obcych to taka cwierkajaca jest ze ho ho ho Przynajmniej mjie pocieszylas ze wiecej jest takich ludzi... Ja juz powiedzialam mojej mamie ze jak bedzie taka sama to wezme wiatrowke i ja zastrzele zebysmy obie sie nie meczyly hehehe

Irulana Gratulacje Minika 91! Ja się też zaraz wybieram na porodowkę. Od połnocy praktycznie mam skurcze, troche przeszły po no-spa, głowa boli, nos zatkany(nie wiem z czego), dotrwałam jakoś do teraz ide jeszcze pod prysznic i pewnie wyjazd. No to trzymamy mocno kciuki!!!! Oby gladko poszlo!!!!

Monika91 Dziewczynki wczoraj na swiat o 19.20 przyszedl Mikolaj! Jest silny, sliczny i zdrowy! Wody odeszly mi przed 23, po 2 godzinach zaczyly sie skurcze, dzieki ktorym do godziny 16 zrobiło sie tylko 4 cm rozwarcia. Dstawalam przeciwbolowe i rozkurczowe, żeby tak nie bolalo, a wkoncu po 16 Kroplowke z oxy. Po chwili bylo 7 cm rozwarcia, nastepnie 9 cm i po godzinie partych maly wyskoczyl :-) jego cieplo i zapach jest nie do zastapienia! Jak bede miala czas to się odezwe. Dajcie.znać kto sie rozpakowal i czy chciaz jestem na podium rozpakowanych marcowek :-) Monika jejku GRATULACJE!!!!! Caly wczorajszy dzien o Tobie myslalysmy!!! Dochodz do siebie i tul Mikolaja Podjum masz z Leniwcem Obie celowalyscie na 1.03 a tu figa z makiem 2.03 heheh

Aaaa noi zapomnialam!!!! Aga trzymam kciuki za Ciebie!!!! Oby gladko i bezbolesnie poszlo!!!!

maqdallena Dziewczyny, wrzucam wam fotkę mojej małej złośnicy co mi po nocach spać nie daje :) Jejku jaki slodziak w objeciach tatusia Wcalebnie wyglada na zlosnice Powiem Wam dziewczyny ze ja juz chyba boje sie nocy... Tak mnie wszystko boli i jakos juz nie umiem sie ulozyc.... A dzis jeszcze chyba obudzilam sie z rwa w posladku... Tak mnie boli ze noga nie noge ruszyc.... I doszlam do wniisku ze dzis pojade chyba na IP. Troche przybajeruje moze... zeby zrobili mi KTG bo jeszcze nie mialam a brzuch twardnieje ale skurczy jako takich nie czuje.... Ale mija znajoma tez nie czula a rozwarcie miala juz na 5cm. A jak powiedzialyscie mi ze jak jest podbarwiony ten czop to szyjka sie otwiera to wole to sprawdzic. Bo mala i tak dupka do dolu jest a lekarz powiedzial zeby nie czekac jakby cos zaczelo sie dziac... Troche sie poruszam (jak poldupek da rade ) poschylam... Moze cos bedzie bardziej sie dzialo... Dobra lece Was poczytac bo widze ze w nocy duzur byl pelniony

Ciaza316 Oj Madika, to juz moze byc tylko lepiej. Musi byc. Moja babcia tez sie kiedys przewrocila i dobrze ze sasiad krzyki uslyszal... Ah, ale jak mama jej mowi zeby sie przeprowadzila blizej, zeby jej pomoc to nie chce. Uparciuchy z nich... Co zrobisz. Ale wszystko dobrze sie skonczylo? Kalae, jakos nie czekam na moj zeby odszedl. Nie cierpie takich rzeczy, blee ;-) Leniwiec ale historia! To ile godzin trwal Twoj porod? Jak sie czujesz jako mama? No niby jest lepiej... Ale nie dosc ze jest uparta to jeszcze oszukuje i usiluje obarczyc Nas a raczrj moja mame cala odpowiedzialnoscia... I za operacje i za to ze opiekunka przychodzi i moze byc nie taka.... Ahhhh co bede gadac.... Do nas nie przyjdzie mieszkac i wogole same problemy z nia sa.... No ale co zrobic... Swiata sie nie zbawi.

~kalae hmm nie sądziłam, że tego czopa śluzowego to taka ilość jest, wczoraj to myślałam że większość odeszła, a to dziś cały dzień takie kawałki No mi juz dluzszy czas odchodzi.... Ale dopiero teraz podbarwiony. Dzieki Olijka za wsparcie :) Tego mi bylo trzeba :) Przyjazna ja mam tylko twardnienia brzucha dolem ale nie bolesne. Wiec mysle ze dam rade do rana wytrzymac. Mam pytanie czy ten czop podbarwiony to moze schodzic dluzej niz dzien? Tylko on jest na czerwono a nie na brazowa... Ktoras sie orientuje?

Dzieki dziewczyny za wsparcie!!!! Wyplakalam sie i powiedzialm mezulkowi zeby pojechal bo nie wiem czy dam rade Hanie powstrzymac od wyjscia... To zaczol sie ze mnie "smiac" ze dlaczego mu nie powiedzialam. Ze przeciez Hania jest wazniejsza od pracy i wogole... A ja tak nie chcialam go martwic bo ma prawdziwy sajgon dzisiaj. A jutro juz bedzie spokojniej. A rano moja babcia zadzwonila jeszcze (jest w gorsecie bo 2 tyg temu bark sobie wybila i miala 2 operacje) i powiedziala ze sie przewrocila w nocy... I ze krzyczala i jacys sasiedzi ja uslyszeli i przyszli pomoc jej wstac.... Ehhh na opieke 24h nie chce sie zgodzic... I wogole same problemy bo przez to moja mama chodzi zla i nic nie je... Aaaa mowie Wam jakis felerny dzien i jakos mi sie tak nazbieralo... Ale moze wytrzymam spokojnie przez noc jeszcze jak tak mezulkowi sie wyplakalam i Wam wysmutnilam wszystko co mi na serduszku lezalo :)

A moj mezulek ma taki dzien ze wrocil do domu 40 min temu i przed 20 jedzie spowrotem... Nawet mu nic nie mowie ze czopu juz nie mam i zr brzuch sie spina... Duzo leze i czekam na jutro... Mam nadzieje ze dzis sie nic nie wydzieje... Wogole jakis pechowy dzis dzien u mnie w rodzinie... ehhh az nie chce mi sie gadac....

Zu2ia Matko, nadrobić was graniczy z cudem ;) co zbliżam sie do konca to wy kolejne 20 stron ;) ale dzielnie czytam :) Powiem wam ze myślałam ze ogarnięcie dwójki maluchów bedzie cięższe. W sobotę wyszliśmy ze szpitala a w niedziele juz zostałam z nimi sama. I tak codziennie, bo maz do pracy. Ale obiad ugotowany, dom posprzątany, prasowanie i pranie zrobione :) Zu2ia super ze sie odezwalas Dobrze slyszec ze tak dobrze sobie radzisz Dajesz nadzieje kazdej ze jest to mozliwe hehhe

AsiaR Dziewczyny, a co myślicie o czymś takim? http://allegro.pl/3w1-nosidelko-nosidlo-dla-dzieci-0-9kg-kinderkraft-i5082160253.html Tekst linka Haneczkaa, Ty jako osoba wykształcona w tym temacie myślisz że można od czasu do czasu - np. na letni spacer po lesie :) - zastosować takie nosidełko czy jednak chusty lepsze? Ja powiem Wam ze jakos nie lubie nosidelek i chodakow... I na pewno nie bede uzywac... Chusta troche bardziej mnie przekonuje... Ale chyba wole normalny wozek- moze mi sie zmieni i sie przekonam....

Haniutek Leniwcowa mamusiu jaka sliczna Twoja kruszynka;* gratuluje i wspolczuje bolu;* AsiaZet witamy;) Ja jestem przerazona zrobili mi dzis usg ..Zosia w 36 tyg wazy 4060...masakra a to tydzien jeszcze a co najgorsze spojenie z przerwa 16 mm .Mamusie ktore mialy z tym problem tez Was tak bolalo kazde podniesienie nogi? Ciekawe co z tym zrobia... Aga odpoczywaj laduj bateryjki przed jutrem;* Misiakowata wyobrailam sobie Ciebie w gorsecie z wycieciem na brzuch i taka mega kokardka w pepku;) oj moj glupi mozg;) Madika ja juz tez po zapoznaniu z czopem a mala tak daje czadu od rana ze chyba dziury mi porobi;) Cos mialam napisac ale znow zapomnialam...aha czytam caly czas ale po tylu badaniach i zapisach szok..jak zapis nie wolno miec tel ;( Haniutku to Ty bidulko musisz cierpiec... Ja nie mialam wiekszej niz 8mm a spojenie mnie boli i to najgorzej w nocy... Juz sama nie wiem jakk mam lezec bo im dalej w ciaze tym wiekszy bol. Ciezko tez chodzic jak sie tak zasiedze... A co do Zosi.... hmmmm to zycze Ci zeby sie POMYLILI -500g!!!!! Albo nawet wiecej Hania teraz cicho siedzi ale to co sie dzialo od ok 10 to jakis armagedon... heheh

Aga2801 Netka trzymaj się: ). Jutro mnie to czeka tylko mi najpierw pęcherz przebiją. Apropo Rossmanna. Wczoraj poszłam z Angeliką po małe zakupy. W kolejce kilka osób w tym 3 kobiety. Ja ledwo się turlam to myk na początek i korzystam z prawa. Wyszłyśmy ze sklepu a Angelika z tekstem: MAMA ONE WSZYSTKIE BYLY W CIĄŻY. A ja w brecht i tekst ALE MÓJ BRZUCH NAJWIEKSZY . Hehehe To musialy miec male brzuchy jakk nawet nie zauwazylas heeh Aga jutro trzymamy kciuki za Ciebie!!!! Bedzie dobrze!!! A moze pecherz sam peknie??? Bede za to tez trzymac kciuki

~przyjazna Madika Kotka nie mam jutro planowanej cc. Ale dzis resztki czopu z krwia odeszly i brzuch twardnieje od dolu. Wiec licze ze jutro bedzie cc. Ale dygam sie przeokropnie Z reszta jak kazda z nas przed nieznanym Niby chce ale sie boje hehe Mloda dzis szalejew brzuchu caly czas.... I ciagle chce mi sie siku przez ta zlosnice mala hehe A dostałaś skierowanie na cc z data czy bez daty ? Ja mam z data przyjęcia do szpitala na 14 marca ale jakby wcześniej wody czy skurcze to mam jechac z tym skierowaniem wcześniej. Dostalam bez daty... Ale jak nic nie bedzie do przyszlego tygodnia to dzwonie i umwaiam sie do szpitala na wizyte. Bo po 14 wtedy powinnam miec cesarke. Ale jakby zaczelo sie cos dziac to ze skierowaniem jade do szpitala.

Netka777 Dziewczyny hardcore.... Napierdziela jak nie wiem... Przebili mi pecherz.... Polozna jak mnie bada na skurczu to nie mysle o niczym innym tylko zeby ten drut od przebijania pecherza wlozyc jej w oko. Meza po wode wyslalam bo juz od godz 10 wypilam 3 butelki. Boze Netka TRZYMAMY KCIUKI zeby przestalo tak bolec!!!! Moze jakis gaz albo znieczulenie niech Ci podadza???? Pociesze Cie ze ja dzis tez mam kaca bo ciagle pije... Jeszcze tyle w ciazy nie wypilam co dzisiaj....

kamillla misiakowata bez jaj kuzwa moja wyobraznia działa, misiakowata w blotku siedzi i uciera masło, w gorsecie nie urodzi sie jutro czkawke ma teraz Nika, dziekujemy i zyczymy zdrówka dla Ciebie i córeczki :) Kamilla z tym GORSETEM to nie przesadzaj Jak jej brzuch upchniemy w ten gorset Moze wystarczy taki ladny stanik zeby dobrze Misiakowatej wymodelowac cycusie W blotku i tak brzusia nie bedzie widac heheh

Olija zobacz.... Naczytalas sie opisow i doszlas xo wniosku ze nie rodzisz.... Noi Nelka wziela to do siebie

Kotka nie mam jutro planowanej cc. Ale dzis resztki czopu z krwia odeszly i brzuch twardnieje od dolu. Wiec licze ze jutro bedzie cc. Ale dygam sie przeokropnie Z reszta jak kazda z nas przed nieznanym Niby chce ale sie boje hehe Mloda dzis szalejew brzuchu caly czas.... I ciagle chce mi sie siku przez ta zlosnice mala hehe

renatka9010 Hejo :-) widze szal macic marcoweczek sie zaczal :-) Leniwcowa mamo gratulacje :-) jestesmy z Ciebie dumne ;-) jestes prawdziwa marcowka :-) mnie to glowa boli :-( chyba za duzo mysle .. znowu sie ze starym dogadac nie mozemy , wkur.wia mnie jego podejcie do wszystkiego :-( sprzatam , piore z dwojka dzieci na karku , wieczorem padam na twarz , ale przeciez ja nic nie robie .. Renatka chyba musisz sie z nim rozmowic... Bo on chyba ciagle zapomina co sie dzieje.... Ja wiem ze to nie bedzie latwe ale moze chlop nie rozumie co robi... Moze mamusia mu moesza w glowie.... Musisz wylozyc kawe na lawe i wytlumaczyc mu ze jak nie zmieni postepowania w czasie (X lub Y) to to moze skonczyc sie tak czy siak.... I musisz sie tego trzymac....

Aniołek_nocy Cześć kobietki ;-) Gratuluję wszystkim nowym mamom :-) tym które zaczęły rodzić szybkiej akcji ;-) szpitalnym zdrówka i powrotu do domku z dziećmi lub jeszcze w dwupaczku:-) Antoś chyba nie trawi mojego mleczka ;-( co dostaje moje zmieszane z mm to jest mocno niespokojny :-( także dwa dni to były masakra jestem niewyspana a on mocno niespokojny po samym mm spokój wiec zostaje samo mm. Wczoraj była u nas położna mały waży 2600 gr, u mnie rana ładnie zagojona i mogę brać gorące i długie kąpiele ;-) z nimi chodzi o to by w czasie oczyszczania ich nie brać bo one powodują rozszerzenie naczyń krwionośnych i może dojść do krwotoku. Po zakończeniu krwawienia jak najbardziej można je brać:-) a i pomału możemy ostrożnie próbować wrócić do aktywności niosącej wielką przyjemność ;-) Jutro na 8.15 mamy wizytę z Antkiem u okulisty a w piątek u rodzinnego na 11.30 a wtorek lub środa bioderka także trochę biegania jest no ale lepsze kontrole niż coś złego miało by się dziać. Za to ja w przyszły piątek mam wizytę u gina i zobaczymy czy macica na miejscu ;-) Aniolek to super ze wkoncu wiesz co malemu sluzy a co nie... A na wizytach kontrolnych wszystko bedzie dobrze Powiem Wam ze albo dostalam jakiego ataku paniki ze dzis moge trafic do szpitala (bo mam migreny i one potrafia byc takie ze stresu) albo bylam tak glodna.... No jakas masakra... az sie zaczelam bac bo sama w domku jestem (nie liczac Hani w brzuchu). Ale zaczelam gadac sama do siebie i sie uspokajac zjadlam zupke i troche mi lepiej....

niuska_aw Ja ogólnie dobrze, tylko wiadome,rana ciągnie i piecze,ale jestem bez przeciwbólowych. Naprawdę nie jest najgorzej. Marcinek jest wczesniakiem, wiec poleżymy ciut dłużej, od wczoraj ma zoltaczke,ale nie dużą,pozostałe wyniki wszystko ok jak dotychczas. dziś jeszcze usg główki i brzuszka.mam nadzieje ze jutro, najpóźniej w piątek będziemy już w domku:) Super ze oboje dobrze sie czujecie Trzymam kciuki za szybkie wyjscie do domku!!! Zawsze milej i mozna wreszcie wypoczac

~Leniiiiiiiwiec Aaa i smiesznie sie rodzi lozysko...takie pyk :-) i watrobka gotowa... Aha i jestem nacieta. Hehehe Padlam jak to przeczytalam heheh Ale to prawda wszyscy mowia o porodzie dziecka a nikt nie mowi jak to wyglada z lozyskiem

niuska_aw Leniwiec, strasznie współczuję tego bólu. Ja pierwszą córkę rodziłam bez znieczulenia SN przez 8 godzin i było ciężko ale dałam rade. Teraz z synkiem akcja była ekspresowa, gdyby nie posladkowo to urodziłabym w ciągu 1.5 godziny od pierwszych skurczy. A skurcze były PO TW OR NE! Jakby mi kazali rodzić naturalnie, prosiłbym o znieczulenie. Dziś mój skarbek ma już 3 dni, jest cudny, nie mogę się na niego napatrzeć... Trzymam kciuki za wszystkie was brzuchatki! Niedługo i wy będziecie tulić swoje skarby;) Jaki smieszny dziubelek z Marcinka Slodziak maly A jak Ty sie czujesz? Kiedy wychodzicie do domku?

~kalae Madika Lilijka87 A czy wypychanie dziecka nie jest przypadkiem niedozwolone? Nie wiem moja bratowa 2 dziecko 5 lat tamu tez miala wypychana mala... a może to jest tzw lepsze zło, żeby nie doszło do niedotlenienia No tak dokladnie jest. Jak dziecko nie moze przejsc i cos sie dzieje to tak robia. Ale zeby Was pocieszyc to ona lepiej zniosla 2 porod niz pierwszy. Choc przez to wypychanie niby na gorszy wygladal...

Aga2801 Leniwiec gratuluję, zuch mamuśka z Ciebie i pierwsza prawdziwa marcóweczka. Eliza śliczna i taka słodziutka.: * Ja już po badaniach i jutro będę miała przebijany pęcherz więc pewnie Asia zamiast tortu dostanie brata na urodziny. Oooo kurcze to my juz codziennie bedziemy drinkowac z okazji pepkowego