Skocz do zawartości
Forum

arwena89

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez arwena89

  1. Haniutek, trzymamy kciuki! Skoro pobrali wymazy ze wszystkich dziurek to na pewno zrobili antybiogram i teraz podadzą odpowiedni antybiotyk. Będzie dobrze, nie ma innej opcji :) a Zosia najwyżej będzie musiała poczekać do 15 marca. Gronek jakie dobre wieści! To teraz maleństwo raz dwa nadrobi zaległości i wyjdziecie do domku :) Jeju, jak ja bym chciała żeby już była połowa marca, żeby Miki już mógł bezpiecznie wychodzić. Dzisiaj chyba mi się biedaczek wystraszył miksera jak robiłam gofry, bo mnie bardzo skopał, że mu drzemkę przerwałam :( ale jaki później był zadowolony jak te gofry zjadłam Misiakowata dzięki za pomysł, już dawno za mną coś dobrego chodziło, ale nie wiedziałam co, dopiero Twój post mi uświadomił że cały czas chodziło o gofry A teraz mężu już chrapie, Miki się przeciąga, a mi się jakoś nie chce spać... Może pójdę mleka się napić... Olka, Kamilla dobrze radzi, jak już wydawać kasę na laser to jak już wszystkie dzieci urodzisz. Moja kuzynka sobie chwali bio-oila na rozstępy, ładnie jej zjaśniały, że jakbyś nie wiedziała, to byś nie zauważyła, no i do tego peeling kawą sobie robi raz w tygodniu, może spróbuj najpierw takich sposobów, chociaż nie wiem jak z tą kawą po cc chyba będziesz musiała jeszcze trochę poczekać (bankowo nie wolno przy karmieniu, a ile po zabiegach to nie wiem, musi być wszystko do końca wygojone)
  2. olka135 Arwena, ale to nie pierwszy spacer, tylko już chyba z 7 zaczynając stopniowo od godziny, teraz pozwoliłam na prawie 5:)) było bardzo ciepło, podwiewalo trochę ale mimo wszystko cieeeeplutko i słonecznie A no to inna sprawa :) jak stopniowo i dzisiaj u Ciebie cieplutko to Oki ;)
  3. Gronek trzymamy kciuki za Twojego maluszka żeby szybko mógł samodzielnie oddychać. Wszystko będzie dobrze, zobacz jakie postępy zrobił Antoś Aniołka nocy :) a laktacją się nie stresuj, czasem przychodzi troszkę później. Daj sobie czas :) Olka a nie za długi ten spacer jak na wcześniaczka? Jak u Ciebie dzisiaj pogoda? Bo u mnie to strasznie wiało.
  4. karolicia Arwena89 super że u Ciebie wszystko skończyło się pomyślnie :) u mnie niestety kosmówka jest już trochę odklejona (nie spytałam ile) dostałam magnab6 ,luteinę,acar,duphaston ale lekarz nie mówił nic o leżeniu .Bardzo się martwię :( Profilaktycznie lepiej jakbyś do następnej wizyty poleżała. Też miałam magneb6 i duphaston :) myśl pozytywnie! To podstawa! U mnie większość pęcherzyka była odklejona. Krwiak był prawie 2 razy większy od pęcherzyka i jeszcze sam pęcherzyk nie był kulisty tylko spłaszczony z jednej strony, więc byłam przygotowana na najgorsze.
  5. karolicia Witam i gratuluję:) jestem z wrześniówek2016 i mam problem , może któraś z Was to przechodziła lub wie coś na ten temat a mianowicie do lek. poszłam w 6.5d a dzidzia miała 7.3d na kolejną wizytę udałam się po 2 tyg. Ponieważ wystąpiło u mnie krwawienie lekkie po stosunku . na usg okazało się że mam krwiaka który odkleił część kosmówki. Dzidzia powinna mieć według O.M 8.5d a miała 8.2d. Serduszko bijące . W środę mam kolejną wizytę i nie spodziewam się niczego dobrego ale może któraś z Was to przeszła i było Ok ? Witamy :) ja miałam troszkę wczesniej taki epizod. W 5 tyg. gin zobaczyla kolo zarodka pęcherz wypełniony plynem (prawdopodobnie krwiak), było duże ryzyko odklejenia zarodka. Nakaz leżenia z ostrzeżeniem że może dojść do poronienia i "to normalne". Po tygodniu restrykcyjnego leżenia krwiak się wchłonął i teraz czekamy na Mikołaja :)
  6. Olija wyrazy współczucia :( Gratulacje dla nowych rozpakowanych mamuś! Dużo zdrówka dla Was i Maluszków! Czekamy na zdjęcia! :) Oj dziewczynki, szkoda że zwierzaczki się pochorowały. W mojej rodzince mieliśmy jednego psa i za bardzo się przywiązaliśmy, już następnego nie wzięliśmy, bardzo się męczył biedaczek i zanim zasnął to tak przeraźliwie smutno wył :'( 12 lat z nami był, jak na dużego rasowego psa to i tak długo
  7. Wow, Gronek, gratulacje! Daj znać później co u synka! Ja przy urodzeniu tez miałam 8pkt będzie wszystko dobrze! Zuzia, trzymam kciuki, chociaż pewnie już urodziłaś i tulisz maleństwo :) Jeju, rzeczywiście coś musi być na rzeczy z tą pełnią. Ja pogadałam z Mikim i czekamy do następnej ;)
  8. ~kalae arwena u mnie jest takie ograniczenie bez świńskiej grypy że od 13-18 odwiedziny i tylko 2 osoby odwiedzające mogą być Takie ograniczenie to mi się nawet podobało, ale teraz wprowadzili całkowity zakaz odwiedzin.
  9. Ciaza316 Arwena to na zapas sie nie martw. Moze nie bedzie tak zle. Trochę spanikowałam jak przeczytałam komunikat, ale juz mi lepiej. Dzięki za wsparcie Kochane Marcóweczki! :)
  10. Olciaa ~arwena 89 U mnie w szpitalu właśnie wprowadzili całkowity zakaz odwiedzin do 31 MARCA!! Jak ja sobie dam radę sama bez męża?! Pisałam Wam wczoraj że u mnie juz dwie osoby na ta swinska grype... oddzialy pozamykane dla odwiedzajacych. Popytalam troche dziewczyn na forum z mojego miasta i podobno jesli chodzi o porody to wszystko nomalnie czyli maz moze byc przy porodzie normalnie ale potem musi sobie isc do domu. Odwiedzin jako tako nie ma, moga tylko wejsc i podac obiad Dzięki Olciaa, mam nadzieję że u mnie w szpitalu też mąż będzie mógł być przy porodzie. Pal licho odwiedziny, ale bardzo mi zależy żeby był przy porodzie. Gorzej jesli jednak będą chcieli zrobić cc, no ale z tym musze poczekać do czwartku.
  11. Ciaza316 A to nawet partner przy porodzie byc nie moze czy tylko o odwiedziny chodzi? Właśnie tego jeszcze nie wiem, muszę wytrzymać do wizyty w czwartek to się dowiem, ale strasznie się boję :(
  12. A mi wyszedł termin w Prima Aprilis :P
  13. ajka88 Ja z jednej strony to bym chciała takie ograniczenie, ale np. że tylko mąż albo partner mnie odwiedza. Bo mnie trochę przerażają te tabuny odwiedzających. Właśnie u mnie w Turku jest takie ograniczenie. Odwiedziny tylko 1 osoby w godzinach 12.00-13.30 i 17.00-19.00.
  14. leniwiec_leniwiec Olciaa Dziewczyny jak u Was w szpitalach z ta ptasia grypa? U mnie w szpitalu w ktorym chce rodzic dzis druga osoba przyjeta na oddzial, wizyty ograniczone .... Nie wiem jak bedzie z porodem a tymbardziej rodzinnym ktos cos? :( Z ptasia chyba spoko- gorzej ze swinska ;))) A na powaznie, to nic nie wiem ... Mam nadzieje, ze Torun to ominie!! U mnie w powiatowym w Turku wprowadzili ograniczenie odwiedzin do odwołania. Na razie świńskiego wirusa u nikogo nie wykryli, ale podobno w Koninie i w Kole już są przypadki świńskiej grypy.
  15. Ja mam jeden sutek słabo wykształcony, nie chce stawać. Moja położna poradziła mi żebym kupiła te osłonki na poranione brodawki i jak mały będzie miał problem ze złapaniem piersi to próbować przez tą osłonkę, że dziecku będzie łatwiej. Jak będzie w praktyce to zobaczymy ;) ja na razie chcę karmić piersią, ale nie będę się katować jak będą problemy z laktacją
  16. Jeju Leniwiec, zazdroszczę braku włosków. Ja na rękach nie golę, ogoliłam raz, na swój ślub, bo mi nie pasowały owłosione ręce do białej, delikatnej sukienki. Okolice bikini tylko skracam, jak ogolę na zero, to potem mi wrastają w skórę i strasznie swędzi :/ Pod pachami golę najczęściej, bo przy każdym prysznicu, a nogi ostatnio rzadziej, jakos w drugim trymestrze prawie przestały mi rosnąć i juz nie są tak gęste i czarne jak przed ciążą. Normalnie używałam depilatora żeby je trochę osłabić, bo miałam momenty że jak goliłam maszynką to i tak zostawały mi czarne kropeczki.
  17. Maqdallena gratuluję sprawnego porodu! Jak fajnie że już tulisz swoją Inge! Kotka wszystkiego najlepszego!
  18. O fuck, dziewczyny ale jestem wkurzona! Moja mama właśnie skończyła gadać z żoną mojego chrzestnego i ona się pytała mojej mamy ile ja przytyłam! Nie o to jak się czuję, tylko ile kg mi doszło. Kuźwa, ostatnio kontakt z nią mieliśmy na moim weselu, teraz nagle zadzwoniła i wyskoczyła z takim pytaniem. Co ją w ogóle moja waga obchodzi?!
  19. Aniiu bidulko, pewnie Ci się tęskni do domku, ale dla dzidzi lepiej jak jesteś w szpitalu, przynajmniej unikniesz długiego siedzenia na IP jak wczoraj Haneczka.
  20. Madika nie przejmuj sie teściową, u mnie babcia taka jest. Jeszcze czasem ugyzie się w język, ale czasem jak z czymś poleci to mam ochotę ją konkretnie opieprzyc. Jak jej siostrzeńca żona nie mogła ciąży donosić (2 razy poroniła, to stwierdziła, że NA PEWNO kiedyś wpadła, usunęła i teraz ma karę od Boga za tamto dziecko!). Cale szczescie, ze za trzecim razem im sie udalo i Kubus ma juz 3 latka. A zresztą od swojej kuzynki też się dowiedziałam co na mnie wygaduje i jak komentuje moje małżeństwo (mój M jest 15 lat starszy i bardzo jej ta różnica przeszkadza, bardziej niż własny mąż alkoholik), a jak miesiąc po ślubie nie byłam w ciąży to mnie pytała "czy M jeszcze może...", a jak jeździłam na prenatalne to stwierdziła, że skoro robię te badania (i to jeszcze za darmo) to na pewno coś z Juniorem jest nie tak i to przez M bo jest za stary na zostanie ojcem. Badania miałam darmowe, bo mojej kuzynki synek ma ZD (ale to rodzina od strony mojego ojca i rodzina od strony mamy nie jest o chorobie małego poinformowana). Twojemu mężowi na pewno jest przykro i wstyd za mamę, tylko boi się z nią szczerze pogadać "bo to przecież jego mama"
  21. Hej dziewczyny! Haniutek trzymajcie się z Zosią w tym szpitalu! A pielęgniarki nie słuchaj, ważne co lekarz na obchodzie powie. Madika no to mi strach teraz do Łodzi jechać kumpele odwiedzić :P a powiedz mi, do Ciebie dojechałabym autobusem 70A (chyba przy CZMP miał krańcówkę)? Ja w czasie studiów mieszkałam przy Kraszewskiego (koło więzienia) :P Maqdallena trzymam kciuki żeby poszło Ci tak szybko jak Renatce! Kamilla, Kalae mnie też wczoraj spojenie bardziej bolało, przy każdym ruchu :( a wczoraj Wam pisałam że nie trzaska... no i przechwaliłam, bo w nocy przy przekrecaniu z boku na bok mi trzaskało! No i jeszcze jakiś katar się do mnie przyplątał, trzeba będzie czosnek zastosować, tylko za położną drzwi zamknę, bo dzisiaj przychodzi, mam nadzieję że już mnie nie będzie straszyć jak ostatnio. Olkaa może jednak u Ciebie ta akcja się rozkręci skoro brzuch się stawia... Mam nadzieję że mój Junior jeszcze nie będzie chciał wychodzić, taki konkretny skurcz od góry miałam jeden i na razie wystarczy. Z Was wszystkich mam chyba najpozniejszy termin. Chyba Izabela82 ma po mnie, ale coś chyba pisała że ma mieć cc przed świętami. Misiakowata daj znać po wizycie u giną co tam u Matiego :) Ja mam wizytę za tydzień (25.02) i to jeszcze wieczorem. Już się nie mogę doczekać. Jeszcze chyba aniia jest w szpitalu, tak? Trzymaj się dzielnie i wychodź w dwupaczku :) Kamilla zagoń siostrę do sprzątania! Aaaa jeszcze Zuzia gratuluję przeprowadzki do nowego domku! I szczerze zazdroszczę, u mnie dopiero dach powstaje, wiec jeszcze trochę będziemy musieli posiedziec u moich rodziców.
  22. Olciaa Haniutek pojechał a ja siedze jak na szpilkach i zastanawiam sie co robic. Jakies 40 min temu dostalam strasznego bolu plecow ktory promieniuje mi az do brzucha (nie wiedzialam czy zwymiotuje czy ta druga strona) Myslalam ze moze to kontynuacja dzisiejszego oczyszczania organizmu ale nic z tego.... Jak myslicie co robic? To juz 38 tc. Poczekac jeszcze i w razie czego jechac na ip? Olciaa a to nie są przypadkiem te słynne bóle krzyżowe? Moja kuzynka miała je przy porodzie i dokładnie tak je opisywała jak Ty. Może jednak jedź na IP dla świętego spokoju zrobią ktg i wszystko się wyjaśni. Najwyżej wrócisz do domku jeszcze w dwupaku.
  23. Dzięki dziewczyny za odpowiedzi, mój spojenie nie trzaska, ale czasami mam wrażenie że wtedy jak tak na ostro boli to jakby mi się coś tam zwichrowało i się przemieszcza. Ja mam ortopedę za tydzień w czwartek, ciekawe co mi powie, już bym chyba wolała cc. Położna mnie nastraszyła co może mnie czekać jakbym pękła przy porodzie. Nieciekawa wizja...
  24. Dziewczyny, właśnie chciałam Was zapytać, jak opisałybyście ten ból spojenia? Haneczka napisałaś, że to taki drętwy tępy ból. Mnie znowu boli na ostro przy jakimś ruchu rozciągającym miednicę na boki lub przy przenoszeniu ciężaru ciała z nogi na nogę, a dzisiaj to nawet na leżąco (na boku) czułam jakby mi tam ktoś nóż albo jakieś duże szpile powbijał :( Bad.Woman, Kalae, Kamilla, Madika wypowiecie się? Która jeszcze ma problem ze spojeniem? Haniutek trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze, niech Zosia jeszcze poczeka. Haneczka dobrze że mogliście w dwupaku wrócić do domku. Poczekajcie jeszcze troszkę :)
  25. Renia, trzymam kciuki, żebyś miała okazję dłużej sobie pospać. Mały głodomorek z Twojej córci. Renatka, jak ja Ci zazdroszczę tego samopoczucia. Każda z nas tak chce! I dziecko bezproblemowe, toż to bajka! :) MamaMi ja też dzisiaj jakaś słabsza, ale u mnie to ostatnio normalne. Ja jesteś sama z córką to może lepiej zadzwoń po kogoś, żeby Ci potowarzyszył albo zajął się córka a Ty się połóż. Mierzyłaś ciśnienie? Może nawet mimo kawy jest niskie? Jak nie przechodzi to zadzwoń na pogotowie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...