Skocz do zawartości
Forum

KotkaB

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez KotkaB

  1. Renia za pewne już tuli maluszka i powoli dochodzi do siebie po cc. ;-) Ja na ktg idę za jakieś 2 tygodnie. We wtorek prawdopodobnie dowiem się kiedy będę miała planowaną cc ;-) zobaczymy czy małemu nie będzie chciało się przyjść wcześniej ;-). Oby siedział grzecznie w brzuszku. Teraz chyba będę leżeć z nogami w górze żeby jak najdłużej tam siedział :-D
  2. Ortoda wszystko się na pewno ułoży. W tym momencie najważniejsze jest maleństwo. Może porozmawiaj ze swoim partnerem na pewno wszystko sobie wyjasnicie. ;-) bądź dobrej myśli. Jesteśmy duchem z Tobą ;-) siła w marcóweczkach
  3. trusarka gratuluje szybkiego porodu i zdrowej córci ;-) a czemu tak szybko przyszłam? Na kiedy miałaś termin?
  4. Renia83 dzisiaj przytulisz swojego maluszka ;-) Trzymamy kciuki :-D
  5. Madika Ooo kuzwa!!!! Dziewczyny pamietacie jak pisalam Wam ze tesciowa dzwonila wczoraj 3 razy do meza??? Dzis do mnie SMSa napisala co u nas slychac A jak kuzwa napisalam jej ze TO SAMO CO WCZORAJ Kuzwa nie wierze ze to zrobilam heheh Dobra jesteś :-D jak do koleżanki na odczepnego :-D
  6. Mój synek chyba przypomniał sobie że trzeba mamusie pokopać :-D tak mnie brzuszek boli ;-) Dziewczyny super że macie dobre wyniki ;-) i maluszki rosną w szybkim tempie ;-) Mój też chcę mieć drugie dziecko za jakieś 2 lata. Nie chce żeby między dziećmi była duża różnica wieku :-)
  7. Co do fajek to dzisiaj w nocy taki dziwny sen miałam że siedziałam i paliła. Po obudzeniu czułam się jak bym całą paczkę wypaliła :-D a od 2 lat nie miałam fajki w ustach :-D
  8. Olka super że wychodzicie już z Mają do domku :-D
  9. felcia898 Hej Dziewczynki ja po usg....mały ma 3100g:) przeplywy sie poprawily:) lekarz powiedział że za kilka dni ściągamy szew okrezny i możemy rodzić :):):) już się nie mogę doczekać :) Chyba ze mały będzie chciał jeszcze trochę posiedziec:) Ale może na walentynki się wyrobimy:):):) O widzisz jak Twój mały urósł ;-) a tak martwilas się że jest malutki a to już kawał chłopa :-D
  10. EfelinaAa Dziękuję Dziewuszki:-* Ja to bym chciała aby było już po, albo w normie a tak w zawieszeniu i nie wiadomo kiedy i co znowu nastąpi.. eh.. ale z Małymi ok, wody mają i monitorowane non stop. A Mój przypierdzielił w pół godziny Wariat ;-) Przejął się Twój ukochany że zaczynasz rodzić ;-) i pędził ile dał radę :-D
  11. EfelinaAa super że to jednak był fałszywy alarm ;-) Olka ta Twoja córeczka naprawdę przeslodka i taka malutka :-* Może na zgage mleko wypij. Powinno trochę pomóc ;-)
  12. W końcu Was nadrobiłam ;-). Wczoraj zasnęłam jak zbity pies około 11 obudziłam się po 9 i dopiero Was dogonilam :-D pora zwlec się z łóżka i jakieś śniadanko zjeść ;-). Dzisiaj już jakoś lepszy humor mam zobaczymy jak będzie później :-D. Mój też umie wszystko sam zrobić tak był nauczony w domu, ale czasem ma jakiś gorszy dzień że ma jakieś wąty :-D
  13. [quote="kamillla" Basia, ja bym swojemu wiązke posłała gdyby mi cos takiego powiedzial... moze twoj mial zly dzien??? [/quote] Najpierw popłakałam trochę się uspokoiłam a później wygarnełam mu co mu leży na sercu...
  14. Dzięki dziewczyny za miłe słowa :-*
  15. On chyba do końca tego nie wie że w ciąży tak jest
  16. Ma codziennie śniadania obiady robione. W domu w miarę czysto (staram się przynajmniej 2 razy w tygodniu sprzątnać dom). Czyste ubrania ma. A jemu ciągle coś nie tak że w kominku nie rozpalilam że wody ciepłej nie odkrecilam.... A ja później siedzę i rycze :'(
  17. Mówi że ostatnio zachowuje się jak dziecko że jestem nieodpowiedzialna teraz. :'( To nie moja wina że często o czymś zapominam że ciężko mi już chodzić że nie mam takiej sprawności jak przed ciążą :'(.
  18. Dziewczyny w szpitalach trzymajcie się cieplutko ;-) a to na pewno fałszywe alarmy. Mój dzisiaj daje popalić tak się wypycha rusza się że aż cały brzuch mnie boli. Czasami to aż sycze z bólu. Jakiś beznadziejny dzień miałam :-( siedziałam i przez godzinę ryczalam tak mnie mój wkurzyl :'(
  19. renatka9010 Sama juz nie wiem co z soba zrobic . Jeden porod mam juz za soba a czuje sie jak bym byla pierworodka. W nocy to mialam tak okropny bol kregoslupa na na dole ze przekrecalam sie ze lzami w oczach. Poczekam do wieczora i zobacze jak nie bedzie lepiej to jade na ip . Dzis robie dzien lenia . Nie robie nic oprocz opieki nad synem . Dobrze ze potrafi sie zajac soba , to ze pokoj wyglada jak pobojowisko to nic ;-) Renatka odpocznij sobie ja też dzisiaj dałam spokój tylko trochę kuchnie ogarnelam. Nawet dzisiaj obiadu nie robię. Jak mój wróci z pracy najwyżej sam sobie zrobi jakaś obiadokolacje i dla mnie przy okazji. Po zrobieniu wczorajszego obiadu myślałam że urodze... Tak mnie wszystko bolało kręgosłup, plecy, pochwa. Też miałam łzy w oczach.
  20. renatka9010 Dziewczyny a jaki macie puls jak mierzycie cisnienie ? Mierzylam wlasnie sobie cisnienie i mam 108/65 a puls 118 Ja dzisiaj miałam 130/86 a puls 95
  21. Aga może głowa boli Ciebie od ciśnienia bo ja też dzisiaj mam słabe ciśnienie bo codziennie muszę mierzyć. Jakoś dobrze mi się spało ;-) jak padalam po 22 to Wstałam o 6 zrobiłam sobie i dla męża śniadanie. O 7 spowtotem do łóżka ;-) i Wstałam o 10. Tak mi ciężko jakoś ostatnio wczoraj zrobiłam obiad to myślałam że urodze tak źle się czułam... Nawet po zrobieniu obiadu nie dałam rady sprzątnać kuchni... Chyba muszę trochę bardziej się oszczędzać... Plan na dzisiaj to ogarnięcie kuchni i tyle... Bo chyba więcej nie dam rady zrobić. :-( Ostatnio czuje jak by mi ktoś krocze rozrywal, jak by ktoś mi w pochwie grzebał i się rozpychał... No nic koniec narzekania ;-) paczki też dopiero zjem jak mąż wróci z pracy. Trzeba cierpliwie czekać :-D
  22. Nadrobiłam w końcu ;-) Dziewczyny ślicznie wyglądacie z brzuszkami. Olka Majka jest przeslotka ;-). Aniołek_nocy Twój synek też na pewno szybko przybierze na wadze i zabierzesz go do domku ;-) Ja dzisiaj jakoś beznadziejnie się czuje :-( wszystko mnie boli: krocze biodra kręgosłup plecy. Ledwo chodzę mąż się śmieje że chodzę jak kaczka :'( Chyba za długo stałam przy garach dzisiaj :-( Za mną też chodzą pączki mam nadzieje że mąż jutro jak będzie wracał z pracy to zajedzie i kupi :-D Co do dotykania brzucha to oprócz męża dotykały moje siostry i mama i to dosłownie 2 czy 3 razy. Akurat to że one dotykały nie przeszkadzalo mi. Może temu że jesteśmy dość zżyte ze sobą :-D Pokoiki dla maluszków super. Renatka9010 ta kołyska też prześliczna. ;-) Ernesto buciki i skarpetki są powalające ;-). Hmmm co ja jeszcze miałam napisać...
  23. Ernesto ja byłam na sowlańskiej bo mam bliżej. Byłam po 17 i był tylko jeden w dużym rozmiarze. Ale dzisiaj mama mi kupiła w innym mieście w lidlu bo było kilka sztuk ;-) Trochę mam do nadrobienia więc poczytam i napisze później :-D mam nadzieje że jeszcze wszystkie są w dwu-, troj-paku :-D (oprócz tych 4 mamuś które w tamtym tygodniu rozpakowaly się ;-))
  24. Aga2801 Postałam chwilę przy garach i tak mi się duszno zrobiło ze myślałam że padne, a muszę zupkę ugotować. Asia zmęczona bo pół tony węgla do komórki wniosła. Aga może spróbuj na siedząco ugotować ja często tak robię bo jak dłużej postoje to strasznie mnie nogi puchną i brzuszek robi się twardy jak kamień. Ja używam takie trochę wyższe (mam takie barowe z regulowana wysokością) często biorę też zwykle żeby coś zrobić jak chcę się oprzeć. :-D
  25. Pelka nie stosuje luteiny ani nic innego "dowcipnego" :-D Bieliznę noszę bambusowa i bawełniana Może i ja zacznę bez majteczek spać :-D mąż się ucieszy :-D Aga też oglądam rozmowy w toku :-D i o mało ze śmiechu nie posikałam się :-D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...