Skocz do zawartości
Forum

Sylwia921125

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sylwia921125

  1. Mama mowi, ze to jakieś wsparcie psychologa czy cos. Zobaczymy we wtorek. Mnie to zdziwilo bo moje dwie siostry tez sa tu zameldowane i tez zeznawały. Monimoni bardzo Ci współczuje. Wiem co to za bol. Mnie meczylo pol dnia i normalnie beczalam z bólu a to bylo jakies 3 miesiace temu. Duzo zdrowka dla Waszych chorych mezow i nie mężów :) Jakos ciągle chodzi mi to po glowie, ze Agusia urodzila. Nasze Marcowkowe Maleństwa :) pamietam jak przychodzilam tutaj na forum i zakladalam suwaczek i bylo 5 miesiecy i 27 dni do porodu. A teraz miesiac z groszami. Nie moglam sie doczekać tego momentu az zaczniemy sie rozpakowywac. A teraz troche sie boje. Nie porodu tylko tych zmian w moim zyciu. A za razem chce juz poznac to Maleństwo, ktore tak kocham a jeszcze nie poznalam :)
  2. kamillla Sylwia921125 Nadrobilam Was. Mi brzuch czesto twardnieje od tej akcji z ojcem. Wiem, ze niektórzy ludzie sie zmieniaja, ale moj stary nie tylko po alkoholu jest taki na trzeźwo tez. Dzisiaj dzwonili z opieki, ze mamy przyjsc z mama jako ofiary przemocy we wtorek. Ale czemu tylko my dwie ?? :/ wg chcialabym miec spokoj a nie po raz kolejny gadac o tym samym obcym osoba. Ciekawe kiedy stary wyjdzie :/ wolalabym wiedzieć kiedy sie go spodziewać. Powodzenia na wizytach :) Sylwuś a policja nie powiedziała kiedy go wypuszczą? czy mają zamiar? bo może nie mają... Wiesz co oni jak mnie przesluchiwali to powiedzieli, że pewnie na nastepny dzień wyjdzie. Wczoraj nie wyszedl. A mamie mowili, ze moga go potrzymac dwa trzy dni. Wiec nie wiadomo kiedy sie go spodziewać :/
  3. Nadrobilam Was. Mi brzuch czesto twardnieje od tej akcji z ojcem. Wiem, ze niektórzy ludzie sie zmieniaja, ale moj stary nie tylko po alkoholu jest taki na trzeźwo tez. Dzisiaj dzwonili z opieki, ze mamy przyjsc z mama jako ofiary przemocy we wtorek. Ale czemu tylko my dwie ?? :/ wg chcialabym miec spokoj a nie po raz kolejny gadac o tym samym obcym osoba. Ciekawe kiedy stary wyjdzie :/ wolalabym wiedzieć kiedy sie go spodziewać. Powodzenia na wizytach :)
  4. agusia1987 Hej. 27.01.16 r przyszly na swiat poprzez cc moje kochane zlotka Jula z waga 2kg i Szymon pawie 1800 g. Oddychaja same. Sa zdrowe, pod obserwacja. Kurcze az mnie ciarki przeszly :) tego sie chyba nikt nie spodziewał :) ciesze się ,że dzieciaczki zdrowe. Gratuluje mamusiu :* i worek z Marcowkowymi Maleństwami otwarty w styczniu. Az sie wzruszylam. To juzzzzzz :)
  5. Aga kochana duzo zdrowka dla Ciebie, Pawelka i corek :) szybkiego, bezbolesnego porodu i zebys wkoncu znalazla kogos wartościowego kto sie Wami zaopiekuje. Nie to zeby on Cie znalazl i dal Ci poczucie bezpieczeństwa i duzo szczescia, na ktore zaslugujesz :) :*
  6. Niezle te historie z porodami. Mam nadzieję, że nam tez pójdzie wszystkim szybko, sprawnie i bezboleśnie :)
  7. Dziewczyny, ale sie tu działo. Niby 20 stron, ale jakich. Caly czas Was czytałam w napieciu czy aby ktoras nie urodzila. Przynajmniej zapomnialam o swoich problemach. Chociaz czasami mi sie wydaje, że stary wchodzi do domu i tak sie boje :/ Widzę, że Maleństwa juz sie pchaja na swiat. Nika, Olka, Haniutek zaciskamy nogi. Chociaż wydaje mi sie, ze Nika i Olka juz niedlugo urodza. Olka wiem, że Ci ciężko i ta sytuacja tez jest nowa i potrzebujesz teraz Michala, ale jemu to chyba musisz wprost powiedzieć :) mam nadzieje, że poplakalas i juz Ci przeszlo :) Aga jutro zmykaj do domu bo to Twoje święto :) chociaz na takie wczasy tez chyba nie masz co narzekać :) Blubery ja tez mieszkam niedaleko :) myslalam nad porodem tam gdzie Wy z Monika, ale zdecydowalam sie na Wadowice bo bliżej. A teraz tam juz lepiej :) Mrufka witamy :) bardzo mi przykro, że musisz przez to wszystko przechodzic :/ ja kiedys czesto mialam zapalenie pecherza bol jak cholera. I to kilka lat. Bralam mnóstwo leków i nic nie pomagalo. Dopiero gdzies wyczytalam, ze musze dużo pic i czesto robic siku. I to podzialalo. Bo ja jako glupia kelnerka raz dziennie czasem sie zalatwialam. Raz nawet puscila mi sie krew :/ Haneczka ludzie sa podli. Przykro mi, ze tak wyszlo z tym mieszkaniem. Ludzia nie mozna ufac :/ a szkoda. Wg widze, ze duzo mamusiek jest smutnych. Glowy do gory. Za niedlugo poznamy nasze największe szczęścia. Ja ogólnie duzo sie staralam uśmiechać w ciąży, ale ktos skutecznie mi podcina skrzydła. A teraz zostal tylko strach. Barcelona, ale jesteś zdolna ;) Haniutek Ty pracowita kobieto. Juz myslisz ile masz do zrobienia po powrocie do domu. Skad Ty bierzesz ta energie hmmm?? :) Renia Ty pisalas, ze Twoj ojciec sie zmienił jak urodzil mu sie wnuk. Rzeczywiście dla mojego siostrzenca jest dobrym dziadkiem tylko nie potrzebnie go zaczepia po pijaku. Maly nawet jak go policja zabierala to sie mnie pytal kto z nim pójdzie na polko jak on będzie zdrowy. A jak moj maz mu wczoraj mowil, ze jak on do mnie mówi, że ja jestem w ciąży to powiedzial, że go to pierdoli. Dziekuje Wam wszystkim, ze jestescie :*
  8. Hej mamusie. Jestem jakieś 20 stron do tylu, ale napisze co u mnie i spadam nadrabiać. Maz poszedl na nocke a ojca jeszcze nie wypuscili. Maz ma całe siwe ucho i reke rozwalona, ale na obdukcje nie poszedł bo musialby isc na l4 a kasa potrzebna bo zaraz sie Malutka rodzi. Ale w notatce zawarli gdzie i jakie ma obrazenia. Wg policjanci byli w szoku, ze tyle lat to sie dzieje ( okolo 20) i teraz dopiero sprawa jest zgłoszona. Powiedzieli, że to ksiazkowy typ przemocy. Wiecie co jest najgorsze, ze jak bylam mala i ojciec bil mame to myslalam, ze to normalne i ze kazdy tak ma w domu. Potem jak sie domyslilam, ze jednak moje koleżanki maja inaczej to sie wstydzilam i udawalam, ze u nas tez nie jest zle. Potem stwierdziłam, ze skoro jest nas tyle to damy sobie z nim rade i jakos to bedzie, ale strach w poruszaniu sie po własnym domu zawsze byl. Z mezem sie czulam bezpieczniej. I dopiero jak policjant powiedział, że my nie wiemy co to normalne życie, ale to sie zmieni to zaczelam wierzyc, ze moze byc jeszcze dobrze. Wiecie jaki teraz jest spokoj jak go nie ma? A zarazem strach, że moze za niedlugo wrócić do domu. Dziekuje Wam za mile slowa, przytulaski ( bylo ich duzo :) i troske. Naprawdę nie wiecie ile to dla mnie znaczy :) Bad.Woman wiem co musialas przechodzic z tymi zebami bo ostatnio mialam podobnie. A do tego te inne dolegliwości. Współczuję i tule :) Renia nie moge sobie wyobrazić, że to tylko 1,5 tyg. Ja nie boje się porodu bo nie wiem co mnie czeka i w tej niewiedzy chce juz zostac do konca :) Dzisiaj bylam na spacerze z mezem w te piekna wiosenna pogode :) ale brzuch mi sie stawia i pobolewa juz od tego stresu wiec daleko nie zaszlam. Bylam dzisiaj w opiece i mam juz te papiery do tego macierzynskiego i becikowego. Wiec jak ktoras sie stara to warto juz podejsc i załatwiać co niektore papiery. Uciekam Was nadrobic.
  9. Dziękuję Wam mamusie. Wczoraj sie chwalilam, ze mialam fajny dzien a dzisiaj sie wszystko posypalo. Nawet łóżeczko przyszlo polamane :(
  10. Ja wogole nie mam problemu ze spaniem i z lataniem do toalety. Pojde przed snem na siku potem o 5 rano i spie do 10. Dolegliwości nie mam procz zeba, ale juz lepiej. No i po dzisiejszej akcji kręciło mi sie w glowie i brzuch bolal a na komisariacie to myslalam, ze zasne. Maz mial isc na noc, ale zadzwonili, ze ma wolne. Super bo nie chcialam byc dzisiaj sama. No i dobrze, że Was mam. Co do powrotu to ojciec raczej jutro wroci. Bo nikt nie ma konkretnych obrażeń bo wkoncu maz z mama ojca unieszkodliwili i nie startowal z zadnym narzędziem. A do tego to pierwsze oficjalne zgłoszenie od lat. Ale sprawa w sadzie będzie. Moze sie Wam wydawac pewnie, ze moja rodzina to jakas patologia, ale tak nie jest. My naprawdę staramy sie normalnie funkcjonować. Tylko ojciec caly czas nam uprzykrza życie :/ Aga ciesze sie, ze masz takie warunki w szpitalu :) Olka ja tez bym chyba wolala zostac pod opieka lekarzy. Ale w domu to w domu. Chociaz ja najchętniej bym zwiala :/ Niuska wkoncu sobie odpoczniesz na finiszu :) podziwiam, że tyle pracowalas. Gratuluje tez udanych wizyt. I dzieki za pomysl na przyspieszenie porodu. Chociaz ja czasami jeszcze z mezem zaszalejemy. Bo nie wiedzialam, że teraz to może zaszkodzić. Ja tez nadal jeżdżę autem. Wydaje mi się, że co do jazdy moja koncentracja jest bez zmian.
  11. Hej mamusie. Dzisiaj mialam ciezki dzień. Chyba z najcięższych w mojej ciazy :/ opowiadalam Wam kiedyś, ze mieszkam z ojcem ktory pije. Dzisiaj zrobil awanture ( bo podobno zginęło mu 5 zl) pobil moja mame potem meza. No i wezwalismy policje. Ojca wzięli my zeznawalismy na policji no i sprawa pojdzie do sadu. To nie jest pierwszy raz bo kiedyś bardzo bił mame ale nigdy sprawa nie zaszla tak daleko. Byla kiedys policja, ale mama zawsze bala sie wnieść sprawę. Boje Się jutra. Jak ojciec wroci :/ przepraszam, że Wam tu to pisze. Wiem, ze nie powinnam i nie jest to za bardzo na miejscu, ale mam tylko Was. No i rodzinę, ale oni też to przezywaja. Najbardziej szkoda mi mojego maleństwa. Jestem zla na siebie, ze nie stac mnie zeby sie wyprowadzic i uchronic ja przed nim. A z drugiej strony nie zostawię samej mamy i siostr z nim :/ lece Was nadrobić i zapomniec na chwile.
  12. coraz bardziej mnie zaskakujecie z tymi stronami :) cały dzień się staram zaglądać i nie mogłam nadrobić aż w końcu się udało :) ja dzisiaj też bez sił. Wstałam zmęczona a tu siostrzeńca, szaleńca trzeba było pilnować na szczęście dzisiaj dzień dobrych wiadomości :) jedna siostra zdała prawko a druga nie ma nawrotów nowotworu, także jestem szczęśliwa :) co prawda jeszcze czeka ich 6 godzin jazdy z 'Warszawy,ale moja młoda to dobry kierowca (mimo niesprawnej całkowicie nogi ) Mamusie jesteście strasznie zdolne i pracowite :) podziwiam. Dobrze, że siostra dzisiaj zafundowała pączki z bitą śmietaną to nie było mi tak żal... Co do wstrzymania się od słodyczy to mnie dopiero ból zęba powstrzymał, ale już wole słodycze Witam nowe mamusie na naszym forum :) Olka trzymajcie się z Majką :* Aga wszystko bedzie dobrze. Odezwij się jak najszybciej :) Gratuluję też udanych wizyt :)
  13. Olka wspolczuje. Mam nadzieje, że jutro sie wszystkiego dowiesz :) To przenosicie się juz na stale?? A co z mieszkaniem? ?
  14. Olija Dziewczyny po prawie 6 latach na amen zdjelam zaręczynowy i obrączkę. Dziwnie mi bo prawie nie sciagalam chyba jak drożdżowe ciasto robilam albo mielone... No nic. Paluszki popuchly na lapkach. Kamila to chyba niestety ten etap.... U nas plan porodu dał mi gin do wypełnienia i w sxkolecrodzenia tez dostalam. Omawia sie go z polozna po przyjęciu na porodowke podczas ktg:) Rozebralam choinke. Bylam z psiakiem na spacerku. Mojego migrena zaczęła łapać wiec nici ze wspolnego wieczorku, chyba sama cos obejrzę.... Mam to samo tez ściąglam obrączkę i zaręczynowy jakos 2 tyg temu i dziwnie sie czuje :/ mam nadzieje, ze po ciazy wejda bo mojej obrączki sie juz nie da rozciągnąć :/
  15. Miskowata juz przeplukalam szalwia :) dzieki za rady dziewczyny jeszcze raz. Niuska sliczny masz brzuszek :) Ja nie lubie tych galaretek. Ale moj maz bardzo lubi :) Ja dzisiaj mialam taki pyszny obiad, ale niestety nie dalam rady go zjesc bo bolalo. Dobrze, ze juz jutro poniedziałek. Mam nadzieje, ze dzisiejsza noc bedzie spokojniejsza :/
  16. Właśnie sie obudzilam. Po paracetamolu troszkę lepiej, ale dalej zab pulsuje. Az sie boje zjeść obiad. A jestem taka glodna :/ U nas nie ma takiego pogotowia dentystycznego. Zadupie takie. Jutro zadzwonie do przychodni i sie zapytam czy mnie przyjmie popołudniu.
  17. Dzięki dziewczyny, jesteście kochane :) udalo mi się jakos usnac na 3 godzinki. Teraz jestem u tesciowej to maz wyszukal mi paracetamol wiec wypilam. Mam nadzieję, że pomoze. I spróbuje jeszcze zasnac. Jutro bym musiala isc z samego rana do dentysty, ale obiecalam siostrze ze sie zajme malym. Jedna ma jutro egzamin na prawo jazdy a mama z druga siostra jada do onkologa do Warszawy :/ i nie mam go z kim zostawić a do przedszkola nie może isc bo to uszko ma chore. Moze wytrzymam do wtorku :/ Olka super, ze skurcze sie uspokoiły :)
  18. Madika Sylwia921125 Hej mamusie. Mam pytanie czy ktoras ma sprawdzony sposob na bol zeba w ciazy? ? Normalnie cala noc nie spalam tak mnie boli i to po leczeniu kanalowym, ktore mialam 2 lata temu. Normalnie az mi sie beczec chce. A nie wiem co mozna i czy cos wg mozna w ciąży :/ wogole to chyba nic mi dentysta z tym zebem nie zrobi bez zdjecia a spuchnieta jestem jak buldog :/ Sylwia a bralas paracetamol? A do detysty to Ty lec bo on musi to obejrzec. Moja kolezanka miala robionego jakiegos zeba w ciazy bo ja tez tak bolal. Byli to prowizorycznje ale wytrzymala do konca xiazy i bylo ok. A potem poszla zrobic porzadnie. Nie, nic nie bralam. Bo nie wiedzialam co mogę. Wybieram sie w poniedziałek do dentysty, ale dzisiaj jeszcze musze jakos przeżyć :/ Jeszcze zeby ten bol nie pulsowal na oczy i glowe to moze bym to jakoś zniosła. A jak nie to przebecze cały dzien :/ a tak sie cieszylam, ze mi w ciazy nic nie dolega :/
  19. Caly czas probowalam Was nadrobic a Wy mi uciekalyscie :) wkoncu mi sie udalo z krotkimi przerwami na zimne oklady mojego zeba :/ Zaczne od poczatku :) Madika śliczne zdjęcie Hani :) ale bedzie pamiątka :) Miskowata Mateuszek tez slodki :) Reantka super, ze juz w domku ;) szkoda tylko, ze nie mozesz odpoczywac bo nikt nie posprzata :/ Olka trzymajcie sie tam z Maja :* nie zazdroszczę, że musisz sluchac porodow, chociaz placz dzieci musi być czyms pięknym :) Dziewczyny ja nie wiem czemu Wy macie takie komplelsy. Jesteście takie śliczne :) Super sesje :) wlasnie sobie przypomnialam, ze z mezem nie mamy wspólnego zdjecia z brzuszkiem. Mielismy sobie kiedys zrobic, ale zawsze byl czas :/ musze go zaciągnąć do obiektywu, chociaż to nie będzie taka sesja jak u Was :) Leniwcu gratuluję bycia żona :) Hehe pamiętam jak kiedys lubilam czytać bravo i zawsze tam byly trudne pytania typu. Calowalam sie z chlopakiem, boli mnie brzuch. Czy jestem w ciąży ?? hehe to byly czasy. Dzisiaj moja pierwsza nie przespana noc :/ tak to zawsze 12 godzin nie moje. Nie wiem jak ja przetrwam dzisiejszy dzien. Chyba wszystkie mrożonki tesciowej rozmroze
  20. Hej mamusie. Mam pytanie czy ktoras ma sprawdzony sposob na bol zeba w ciazy? ? Normalnie cala noc nie spalam tak mnie boli i to po leczeniu kanalowym, ktore mialam 2 lata temu. Normalnie az mi sie beczec chce. A nie wiem co mozna i czy cos wg mozna w ciąży :/ wogole to chyba nic mi dentysta z tym zebem nie zrobi bez zdjecia a spuchnieta jestem jak buldog :/
  21. Miskowata moja Mala też sie zaslaniala w pon na usg, ale jej wybaczylam bo wizyte wvzesniej takie sliczne zdjecie buzki dostalam :) Madika ja też mam wizyte 15 lutego. Miesiąc przed planowanym porodem. I lekarz juz powiedział, że będziemy sobie sprawdzac wszystko do porodu. Jak do porodu?? :) a to juz tuz, tuz. Mam mieszane uczucia bardzo... Felcia super zestaw do wozeczka :) ja tez ukladam rozmiarami osobno i rodzajami :)
  22. Agusia to dobrze, ze juz w domku. Chociaz Cie tam potrzymali. Ja zawsze chcialam miec bliźniaczki najlepiej 2 dziewczynki, ale ostatnio tez sie zastanawialam jak bym dala rade. Wiec czekam na Wasze doświadczenia mamusie w trojpaczkach :) Mgpl bardzo smutna Twoja historia. Życzę żebyś w tym roku przytulila wkoncu swoje Maleństwo :) Kamila gratuluję kupna wozka dla Malej :) Felcia to zależy czy czujesz sie na silach :) ja ostatnio jechalam 2h ale ja caly czas jezdze i czuje sie dobrze. I to lubie :) i do tego te warunki pogodowe :)
  23. agusia1987 Czesc dziewczyny. Podrzuccie jakies linki z allegro do sprawdzonych wyprawek do szpitala. Chodzi mi glownie o jakies fajne i niedrogie ciuszki dla chlopczyka i dziewczynki. Cholercia ja juz niedlugo bede rodzic a nawet skarpetki jednej nie mam. Wlasnie o Tobie pisalam :) wyszłas juz ze szpitala??
  24. Hej mamusie. Wczoraj nie mialam kiedy napisac. Staralam sie Was nadrobic, ale dopiero dzisiaj sie udalo. Ja wczoraj tez mialam ciezki dzień. Rano sprzątanie i gotowanie. Potem kłótnia z mezem, ze ja wszystko robie w domu a inni maja w dupie. No, ale inni pracują a ja nie :/ Wyprasowalam wczoraj 3 pralki ciuszków. Jestem z siebie dumna. I popakowalam do reklamowek :) bylam padnięta a tu jeszcze Malym sie zajac. Na szczęście juz krwe nie leci z uszka i sie lepiej czuje. Dzisiaj to juz sie chcial do przedszkola ubierac ;) szybko kapiel i na angielski :) takze Olka chętnie przejme Twoja nauczycielke :) Widzę, że dzisiaj wesolo na forum :) wirtualne panienskie :) jeszcze na takim nie bylam. Także leniwcu zacznijmy wszystkie biegac z rekami do gory :) to będzie nasza impreza :) Co do porodu to ja wg nie wiem kiedy to będzie juz wiec wole jechac wcześniej i zeby mnie odeslali niz rodzic w domu Agusia sie chyba dawno nie odzywala. Pisala jakis czas temu, że jest 8 dni w szpitalu i od tej pory cisza :/ chyba, ze mi cos umknelo .
  25. Hej moje mamusie. Wkoncu Was nadrobilam :) Mialam dzisiaj ciezka nox i dzien. Moj siostrzeniec sie rozchorowal. Plakal cala noc, ze go uszko boli. Rano siostra poszla do pracy a on lezal w łóżeczku tulil misia a ja patrzę a on poduszka i uszko we krwi. Wiec szybko na sniadanko. Gdzie krew lala sie po policzku. Chcialam troche przemyc, ale bardzo bolalo i plakal wiec tylko w miarę możliwości umylam i szybko do lekarza. Gdzie czekaliśmy 2 h. On na moich kolanach lezal. Na szczęście siostra szybko przybiegla. Potem skierowanie do laryngologa no i jakas blona mu pekla. Lekarka dala 2 antybiotyki i powiedziała, ze zobaczymy po nich co sie z tym uszkiem stalo. Teraz sie obudzil i znowu placz. Tak mi go szkoda. Potem na szybko obiad i 3 prania dla Malutkiej. Co poprawilo moj humor :) Jola bardzo mi przykro. Jesteśmy z Toba :* Co do tekstow Aga szacun dla corki, ze tak na poczekaniu zgasila ksiedza :) i super furka dla Pawelka :) Haniutek ja bym nie miala tyle odwagi co Ty podziwiam :) Barcelona sliczny brzuszek :) Awerna dzieki za cynk. Popatrze jutro na smyka bo dzisiaj juz padam po tak ciezkim dniu. Brzuszek boli i mam czesto te lekkie skurcze wiec odpoczywamy z Myszka :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...