Kulka88

Mama7777, Ernesgo najwazniejsze ze juz lepiej i ze juz w domku:) Sylwia gratuluje coreczki:) Olka, KotkaB ja tez tak mam, ze pobolewa przy sikaniu, ale nie za kazdym razem - tak jakby cos (mala?) uciskalo - jakos tak macie? Lozysko przodujace to takie ktore zastawia szyjke i uniemozliwia porod sn, a na przedniej scianie po prostu jest ale ruchy mozna pozniej odczuwac. Ja mam na tylnej i dowiedzialam sie po pierwszych genetycznych, ale czytajac wyniki badan poprostu:) Moj lekarz tez malo wylewny, ale haslo "jest ok" mi wystarcza. Wlasnie maz mi przyniosl croissanta takiego chrupiacego ze sklepu i wciaglam z maslem i serem zoltym pycha:) tylko wyrzuty sumienia troszke mam, ze znowu na noc sie napchalam...heh

No to 3 Tosia by byla:) Ortoda wlasnie "ciazowe nieogarniecie" wynioslas na nowy poziom oj ciezko bedzie to przebic:)

Olka ja pytalam bo po 2-3 latach jest pierwszy kryzys, nastepny po 7 latach czy jakos tak wg badan:) tzn ze ten pierwszy etap "patrzenia w oczy, i nie widzenia wad" tak po 2-3 latach mija i jak tak sobie siebie przypomne (8lat razem, 4 po slubie, znamy sie 11) to faktycznie byly zgrzyty, klotnie o pierdoly, chorobliwa zazdrosc, ale dzieki temu teraz to jiz nic nas nie rusza;) czasem rekreacyjnie wywolam jakas klotnie zeby nie bylo za spokojnie;P aaa jak co niektore klotnie nam sie przypomna to placzemy ze smiechu jakie problemy mielismy:) Takie tam przemyslenia z perspektywy czasu:p

Kamilla nie dosc ze Tosia to moj tez Kacper teraz sie zorientowalam:P Monimoni - Mela to zdrobnienie jakies?

Kalae od wczoraj cos z forum sie dzieje, albo sie wiesza, albo ze przerwa techniczna ehhh - moze go przegrzewamy?:P Przegladalam na tej stronie szpitale i mam wstepnie wybrany - 60 km, ale musze drugi przemyslec blizej domu na wszelki wypadek...

Nika dzieki za info:) Ajka nikt chyba nie lubi, ale mysle ze dla dobra naszych malenstw (wqrwienie na maluchach tez sie odbija niestety) warto zacisnac zeby i omijac takie zaczepki:) Tosia wlasnie przylozyla mi w jajnik (chyba) wiec biore to za potwierdzenie powyzszego:P

Ajka najlepiej zrobimy nie komentujac i w zasadzie nie zwracajac uwagi na tego typu wpisy. Pojawiaja sie przez "oblezenie" i aktywnosc tego forum wiec badzmy dumne A "zamkniecie" forum chyba nie jest mozliwe niestety:(

Nati gratuluje:) Renia no wlasnie o to mi chodzilo:) Renatka no najwazniejsze ze zmiana i wszyscy wiedza o co chodzi:P Szczerze to poza becikowym to sie w ogole nie interesowalam tymi mozliwymi doplatami - na jakiej podstawie wylicza sie ten dochod wiecie moze?

Nie dokarmiajmy trolli :) No do naszego auta ledwo wchodza takie tygodniowe zakupy, jest 3 drzwiowe wiec zmiana auta jest poniekad wymuszona...tzn moj sie mega cieszy ze musimy zmienic auto Lilijka to musisz nam sie pochwalic jaka ta niespodzianke wymyslil:) Renatka ze zmiana o 180st. a nie 360? :) mam male zwichrowanie na tym punkcie:P Olka a ile jestescie razem? Chyba kiedys pisalas, ale nie pamietam...

Olka tez jestesmy duzo bardziej emocjonalne w ciazy wiec pierdoly nas wkurzaja...jak Ci takie mysli chodza po glowie to moze wybierzcie sie gdzies sami? Tak bez cisnienia, na weekend np, pogadac na spokojnie... Nie chce jak stara baba moralizowac:p ale mlodzi jestescie i moze musicie sie dotrzec jeszcze? a nie zawsze jest to latwe... I chcialam sie z Wami podzielic info, ze po weekendowych rozmowach - bierzemy ten dom 1km od tesciowej. Od kwietnia zaczynamy remont (to co musimy zrobic czyli kuchnia z salonem i jakies malowanie, garderoba i tyle poki co) a reszte z czasem bedziemy ogarniac:) no i gdzies w sierpniu bysmy sie wprowadzali:) troche koszty mnie przerazaja, ale mysle ze jest to warte zachodu:) a tesciowa jak sie bedzie narzucac to nie bedziemt wpuszczac i tyle (decyzja obopolna:)) Ciesze sie bardziej niz sie spodziewalam

Jejku wczoraj was prawie nadrobilam od piatku i "przerwa serwisowa" ehhh:/ Ernesto,matkapolka oby tylko lepiej bylo i zebyscie szybciutko wrocily do domku. Lilijka gratuluje niespodzianki Mama7777 wazne ze z dzieckiem wszystko ok, a nerwy na lekarza tylko maluszka zestresuja. Ortoda - ksiaxki,planszowki, karty, spacery, pogaduchy no i seriale:) pracujemy w podobnych godzinach - wychodximy razem i wracamy razem wiec jest latwiej wspolny czas zorganizowac:) ale my ogolnie lubimy spedzac czas sami ze soba:) KotkaB kregoslup od dwoch dni jak zaczal bolec to chyba nie ma zamiaru przestac, tez sie wybieram na basen moze cos pomoze bo nie wiem jak w pracy wytrzymam:/ Olka z evelina odzywki na poczatku baaaardzo cienkimi warstwami trzeba nakladac bo inaczej palce chca odpasc , ale potem juz tylko lepiej:)i pilnowac jak na opakowaniu instruuja (czyli np 1 warstwa codziennie przez 5 dni) a poobgryzane palki z czasem sie wydluzaja:p a na Wasze klotnie mysle ze mieszkanie samemu pomoze - lepiej sie rozmawia, efektywniej sie kloci - zobaczysz bedzie dobrze:) Ze spaniem to dzisiaj cale 3 godziny:/ najpierw nie moge zasnac, a potem sie obudze o 4 np i pozamiatane...ale 2 godziny w pracy juz przelecialy, byle do 16:) Witam nowe mamusie w naszym gronie:)

Witaj monia:) Ania jak masz opcje zobaczyc, podotykac itd i jest ok to mysle ze taka kwote i od znajomej to nie masz sie co zastanawiac:) bubla Ci raczej nie sprzeda:)

Lilijka licze na duuuzo ruchu przy malej:) Nalesniki teraz za mna chodza, a wpadne do domu, pakuje sie, biore psa i jedziemy 200 km do babci meza i raczej nalesniczkow sobie dzisiaj nie zrobie:( Renia " on nie choruje, on walczy o zycie" - perfekcyjne podsumowanie chociaz moj nie powiem stara sie umierac dopiero jak ma powyzej 38st albo kaszle jak gruzlik:P Ja tez rzucilam palenie jak dowiedzialam sie o ciazy (ale ograniczalam od dluzszego czasu i wypalalam po 3 papierosy dziennie woec nie bylo dramatu) ale mezus tak na 100% nie rzucil niestety:( tzn jak ktos go poczestuje to nie smie odmowic:p no i boje sie ze po ciazy jak on zapali to mnie tez bedzie ciagnac tak psychicznie wlasnie...

Leniwiec cos w tym jest - jak zamieszkalismy z moim razem to tez ok 10 kg w gore w rok:) ale jakies 2,5 roki temu schudlam 13 kg i trzymalam wage z konca liceum a teraz bach 11 kg ot tak, przy 150cm to looo matko... Jak mnie ostatnio dolek zlapal to chlipalam ze do konca ciazy bedzie mnie latwiej przeskoczyc jak obejsc:)

Super to lozeczko! My poki co lozeczko malucha bedziemy miec z nami na 6mkw (cale mieszkanie 34:) ale turystyczne jakbysmy jechali do rodzicow moze by sie przydalo. To pewnie wyjdzie w praniu jak jiz mala bedzie z nami. Marzy mi sie pokoik dla dziecka osobno, ale to moze jak sie zdecydujemy przeprowadzic do domu to wtedy bede szalec:)

Kasia witamy i zapraszamy :) Leniwiec gratuluje 510 g szczescia:) 7,5 kg to jeszcze nie tak zle - ja mam 11 kg a gdzie tam do konca : p

Jak masz podejrzenie wyrostka to moze przejdzie i obejdzie sie bez wycinania - mi sie tak udalo - trafilam do szpitala, podali kroplowki, porobili badania itd - w sumie z 10 godzin to trwalo i w koncu przeszlo wiec moze akurat:) Mama7777 moze jedz na IP?

Felcia trzymam kciuki, juz jutro sobota wiec szybko zleci i na pewno wszystko bedzie dobrze:) Straszny wysyp tych szpitali cos mamy rzeczywiscie... Ale pozytywnie trzeba myslec - dla naszych maluchow. Szybkiego powrotu do domu dziewczyny! Mama7777 przylaczam sie ze najlepiej byloby skontaktowac sie z lekarzem - spokojniejsza bedziesz:)

Dobry wszystkim:) Jola duzo sily Ci zycze i naprawde wspolczuje... Ernest wazne ze z maluszkiem wszystko ok i ze sie Toba zajeli. Dawaj znac jak cos bedziesz wiedziec. Daaaga - uzytkownik femmegusto na allegro - po paru praniach jedyne co zauwazylam to ze miedzy udami sie troszke zmechacily, ale tak to sa mega wygodne i przymiarzam sie do zakupu dwoch kolejnych par tylko ocieplanych bo jednak na taka pogode te ocieplane lepsze sa:) wiedzialam ze cos mialam komus napisac - przepraszam - pamiec szwankuje:(

Witam nowe mamusie:) My po wizycie juz na 1000% dziewczynka, wszystko super, 420g, pogrozila nam palcem, wkladala raczke do buzi... No i nosek ma po tatusiu jeszcze jestem troche w szoku bo jednak na dobrym sprzecie to wszystko widac:) Martina my mamy wozek, kaftanik i kilka body. A i termometr do wody do wanienki:) jak sie cos trafi przy okazji to kupujemy. Na rozstepy uzywam bio olejku Kneippa - poki co jest ok i ma super zapach jak dla mnie.

Mari witamy:)moje dziecie nie lubi jak ktos nagle glos podniesie np, ale preferencji muzycznych nie testowalam jeszcze, albo nie zauwazylam...ale jak mamusi slon na ucho nadepnal to corce moze wszystko jedno:p Ania gratuluje synka:) Ja czekam w kolejce na genetyczne (a na 16.30 bylam umowiona) i chyba jeszcze troche poczekam, a jestem nieziemsko glodna juz no i jak czekam to oczywiscie zaczynam sie denerwowac:( A jak wroce do domu to pewnie znowu sie rzuce na lodowke jak szczerbaty na suchary heh...

Leniwiec ja wczoraj wchodze na produkcje i slysze "ooo nasz paczus idzie" 0_o Szczerosc czasem dobija:P Kamilla mysle ze tez maluchy odbieraja nasze emocje wiec jak sie nawkurzamy to sie odwracaja dupka w ramaxh protestu:) No i Zu2ia pewnie ma racje - przeciez kazdej z nas rosnie w brzuchu maly czlowiek i tez moze miec lepsze i gorsze dni:)

Kamilla u mnie tez troche slabiej, ale mam ogolnie chandre jakas wiec nie wiem czy nie udziela sie malej moj humorek... Marta33 to jest chyba kwestia jak trafisz (jak kalae mowi). Chodze na nfz, ale lekarz tez przyjmuje prywatnie. Super wylewny nie jest, ale taki rzeczowy i konkrentny, srednio mily moze, ale wole krotko, zwiezle i na temat niz mialby sie nie wiadomo jak rozgadywac. Od glaskania po glowce mam meza:p a lekarz ma dbac o to malenstwo w brzuchu.Badanie mam co wizyte i na fotelu i usg. Pyta czy chce l4. Z drugiej strony, poki co ciaza przebiega bezproblemowo (i oby tak dalej) wiec nie wiem jakby bylo gdyby cos sie dzialo, ale wybralam lekarza w oparciu o znanylekarz.pl i mial bardzo dobre opinie , tez w przypadku ciaz zagrozonych. Mysle ze z lekarzem to malo wazne czy nfz czy prywatnie - i tu i tu mozna trafic na konowalow i idiotow, albo fajnych lekarzy z powolania:) Ufff to sie rozpisalam.

A na reklame pomaga odswiezenie strony:)

Renatka gratuluje cory:) Ania to dawaj znac po badaniu co i jak. Ja tez dzisiaj na badanie (genetyczne) mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i moze plec sie potwierdzi:) Mialam cos jeszcze napisac, ale zapomnialam. Bardzo zmeczona jestem w tym tygodniu, ale jeszcze 2 dni i weekend:)