Skocz do zawartości
Forum

Kulka88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kulka88

  1. Ale poszalalyscie:) Sliczne brzucholki:) moze pochwale sie swoim jak sie wywleke z lozka:p Co do ruchow to ja panikuje jak rano przez 2 godziny jej nie poczuje bo normalnie juz szaleje ( ale jutro zaczynamy 26 tydzien:) ale czasem sa slabsze czasem mocniejsze a czasem takie ze sie zwine z bolu:P Oj ciezki temat ruszylyscie z tymi zlobkami... Ja sobie nie wyobrazam nie pracowac bo lubie po prostu:) chcialabym miec swoja dzialalnosc i powoli do tego zmierzam bo to zawsze wieksza niezaleznosc i przy dziecku wygodniej , ale poki co mam fajna prace, zarabiam wiecej i potrzebuje tego zlobka zeby wrocic do pracy - punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, Ale tez rozumiem samotnych rodzicow ktorzy go potrzebuja i taka kategoryzacja, jak dla mnie, troche powoduje wzajemna niechec i podejscie "kto ma gorzej" a niestety najpredzej miejsca dostana kombinatorzy i cwaniaki:/ a kazda sytuacja jest indywidualna i kazdy patrzy subiektywnie"... A problemem jest ilosc miejsc, koszty prywatnych itd. I jako rodzic powinnismy sie zastanawiac jaki zlobek wybrac pod katem kadry/opinii/bliskisci/ kosztow itp a nie gdzie bedzie mniej kombinatorow i moze sie uda... Ja w 4 mcu uslyszalam pytanie czy juz sid na liste do zlobka wpisalam?! Wiec jest to patologia:) Koniec koncow - zycze nam wszystkim zebysmy mogly poslac dzieci do zlobkow i przedszkoli tam gdzie chcemy :) Renatka przed chwila wciaglam dwie kanapki z dzemem i maslem orzechowym lezac w lozku (zostaly po wczorajszym lazeniu po lesie wiec tylkl do plecaka sieglam:) i nastepna do mnie "mowi" wiec cie rozumiem
  2. A jakby ktos mial watpliwosc dla kogo sa poduchy ciazowe... A ja sie dziwiilam co mi tak w stopy cieplo bylo;P
  3. Gabi duzo zdrowka i badz dobrej mysli - lepiej ze teraz juz mozesz cos z tym zrobic niz pozniej cierpiec. Mama777 dolaczam do podziwu:) widze ze sporo przeszliscie, i zycze Wam tylko szczescia z cala gromadka - wlasnymi, adopcyjnymi i zaprzyjaznionymi:) pokazujesz ze mozna, ze nie wolno sie poddawac i ze dobro naprawde wraca:) Misiakowata to super ze sie wieczor udal:) ja sie najadlam wczoraj i poszlam spac jak dzoecko:P I nawet przespalam normalnie noc Ale Tosia juz wstala i domaga sie sniadanka:P
  4. Wszystkim kto lubi baje polecam " w glowie sie nie miesci" chyba wieczorkiem sobie obejrze na poprawe humoru bo jakis ciezki piatek w pracy i moj i meza:( Kamilla nie kojarze malych ludzikow i mopsa - cos wiecej?:) Zapytalam meza a on ze "nie kojarzy ale zebym sie was zapytala czy ktoras kojarzy bajke z duzym szarym niedzwiedziem i zoltym samolotem ladujacym na wodzie"? 0_o?! Misiakowata - wlasnie maz konczy smazyc devolaye, takze smaka zrobilas skutecznie:) A i tak ciazowo-piatkowo: http://m.demotywatory.pl/4575614
  5. Nam sie marza 3 pociechy:) a ze mamy spore szanse na blizniaki to moze zavdrugim razem bedzie dwupak:P Aczkolwiek maz ostatnio stwierdzi ze jakby 3 dziewczyny sie np trafily to chcialby sprobowac jeszcze raz - zeby sie chlopiec trafil:P Ja sie smialam zeby sie tak nie rozpedzal bo zobaczymy jak sie pierwsza da we znaki :) Ale mi smaka na devolaya zrobilyscie... Mam parowce w domu i jogurcik malinowy do tego, ale takiego kotleciaka tez bym wciagla
  6. No my sie tez wybieramy albo na listy albo na spectre - tzn nie mozemy sie zdecydowac;P To dziewczyny udanych randek Wam zycze:) Misiakowata tez przed ciaza uwielbialam horrory, thrillery, takie ciezsze filmy a w ciazy chyba nadrobilam wszystkie komedie i bajki;P Osobiscie ostatnim faworytem jest w "w glowie sie nie miesci" plakalam ze smiechu - tekst "jestem taaaka smutna" w wykonaniu mojego meza mnie rozklada - zdecydowanie polecam na poprawe humoru Ajka ja sie juz nauczylam i wczesniej place, drukuje i przychodze do kina jak mi pasuje bez ogladania 40 minut reklam, bez stania w kolejce - rewelacja:)
  7. Uff to mnie uspokoilyscie ze nie tylko u mnoe sie waga zatrzymala:) a brzusio rosnie i rosnie no i najwazniejsze - Tosia kopie na potege A z ustepowaniem jeszcze mi sie przypomnialo - w kosciele u mnie do komunii sa wyscigi i przepychanka - raz sie zapytalam czy pani soe boi ze jej braknie to zostalam zmiazdzona spojrzeniem:P e kazdym razie - siedze sobie z boczku, maz mnie pilnuje zebym nie zaslabla i jakos zawsze jest miejsce wiec w sumie spoko tylko do komunii istna walka... I ostatnio stoje, czekam az wszystkie paniusie sie powpychaja, przepuszczam a tu staje pani dobrze po 70 robi mi miejsce obok siebie i mowi do innej, ktora wolne miejsce juz wyhaczyla, ze nie nie to dla tej pano - noe widzi pani ze dziewczyna w ciazy? Zatkalo mnie z wrazenia! Dobrze ze maz stal to podziekowal za mnie bo slow mi braklo... Wiec wszedzie moga trafic sie dobrzy ludzie i to jesy chyba to ze dobro zawsze jakos wraca;)
  8. Oj szalejecie:) Co do ustepowania to jestem zdania ze milo jak ktos przepusci, jak zle sie czuje to sie sama "wprosze", a jak dobrze to podziekuje i poczekam;)w sklepach tez przepuszczam jak ktos ma malo rzeczy a ja pelny koszyk - jak sie dobrze czuje to nie widze problemu:) W laboratorium z kolei emerytom to az czasem mam ochote zrobic na zlosc i z premedytacja wykorzystac pierwszenstwo tak o... Ale to wlasnie za to spojrzenie - sie chcialo puszczac to niech czeka... A ja jak glodna to zla wiec juz w ogole:P ale na krzywa to u mnoe w lab. w ogole jest pierwszrnstwo i pani sama prosi. Solenizantkom i jubilatkom wszystkiego najlepsiejszego!!! Gratuluje dobrych wynikow:)/i slicznych brzuszkow:) Kamilla ja slodkoego przed ciaza to malo co a teraz to do platkow slodkich do mleka dodaje miodu... A co do wagi to tak sie zastanawiam -moze doradzicie z doswiadvzenia - bo od poczatku ciazy uroslam o 13 kg ale od 1,5 tygodnia waga stoi (+/- 500g) i wszedzie pisza ze teraz to najbardzoej sie przybiera itd. a u mnie stoi - myslicie ze jak tyle zapasu przybralam od poczatku to malej niczego nie braknie? Tak sobie tlumacze ze organizm glupi nie jest i Tosia dostanie wszystko czego potrzebuje, ale jakis strach jest... Miala moze ktorad z was tak?
  9. Dziewczyny na jeden dzien Was zostawic i nadrabiania ze lohoho!!! Ale sie udalo:) Misiunciunia duzo sily i pozytywnego myslenia dla Was - musi byc dobrze:) Kamilla gratuluje wyboru wozka:) daj znac jaka wersja kolorystyczna:) Lilijka sliczny brzuszek:) a z poducha moj pies tez wyszedl z takiego zalożenia jak twoj kot - jaka zdziwiona byla jak ja zgonilam - zaskoczenie bezcenne Gosia witamy - rosniemy w sile (w brzuszki tez:) Madika tez mam takie dziwne uczucie jakby za pepkiem. Pojawialo sie wczesniej, a teraz to notorycznie, ale juz czuje ze za kazdym razem Mala sie przytula do pepka z drugiej strony wiec zakladam ze wszystkonok i taki urok ciazy:) Ortoda Ty potworze - pyszne musza byc!!! Jak na zlosc nie mam nic slodkiego w pracy i miodem sie ratuje, ale wracajac do domu-cukiernia obowiazkowo:P Marta my jestesmy 8lat razem (od klasy maturalnaj), a 4 po slubie i tyle co moge doradxic to rozmawiac i wyjasniac co komu lezy na watrobie. Wyszlismy z zalozenia ze wina nigdy nie lezy w 100% po jednej stronie i staramy sie zrozumiec punkt widzenia drugiej strony... Mam nadzoeje ze znajdziecie wspolnie jakoes rozwiazanie. Jak zapomnialam to przepraszam i wszystkim gratuluje wizyt, dobrych wynikow i leniuchowego swiatecznego dnia:) (ja od 7 bylam na nogach, sprzatanie, pranie, impreza urodzinowa u kuzyna i padlam).
  10. Olka sliczny brzunio:) asik to poszalalas...az mi smaka zrobilas na milkywaya:P Ja wlasnie wciaglam makaron w sosie smietanowym z krewetkami i slodkiego bym zjadla cos... Tez tak macie? Tzn po normalnym jedzeniu macie ochote sie czyms zaslodzic?
  11. Kasiamamusia trzymaj sie i daj znac jak cos bedziesz wiedziec. Dzieki za info z ta glukoza - troche mi sie rozjasnilo. Musze tylko zadzwonic zapytac czy swoja glukoze mam miec w takim razie. Ale to mysle na poczatku grudnia bede robic wszystkie badania:)
  12. A na swieta juz nie moge sie doczekac-choinka, lampki... Ten klimat:) Ale tez nie moge sie doczekac zeby nasze malenstwo juz bylo z nami na swieta:) Kamilla Ty biedulko, wspolczuje - strach sie bac glodnej ciezaroweczki Dolaczam sie do pytania - jak wyglada z ta krzywa cukrowa? To jakos 2 godziny trwa?
  13. Czesc mamuski:) Pogoda u nas taka ze sie zastanawialam rano czy nie wziac dnia wolnego tylko po to zeby w lozku polezec dluzej:p Gratuluje pozytywnych wynikow i zdrowych maluszkow!:) Mam nazwisko meza bo on ostatni facet w rodzinie zostal a u mnie jest nadzieja ze kuzyni popchna dalej wiec sir nie klocilam za bardzo:p z podwojnym jak dla mnie za dluugo. Ale tak jak ktoras z was pisala-jak dla mnir cos ten slub zmienia, i "mamo, tato" i zmiana nazwiska (niewazne czy ja meza czy maz moje) to jakies takie symboliczne jest:) mimo ze z tesciowa wytrzymuje max godzine zeby sie nie wkurzac:P Wcxoraj przyjechala na moze pol godziny i co sie nagadala ze dziecku to trzeba nozki rozdzielac dodatkowa pielucha to beda mialy prpste nozki jak jej dzieci (zeby nie bylo moje krzywe nie sa;p) a ze wloski to na pewno bedzie miala dlugie po niej , a kolor to po s.p. tesciu...heh a po drugich dzidkach to co? No ona jest najwazjiejsza...jak pojechala to sie smialam do brzucha zeby tosia zrobila babci na zlosc i byla blondynka z kreconymi wloskami i niebieskimi oczami:P Dobrzr ze moj maz ma zdrowe podejscie:) A po wczorajszych badaniach Toska wazy 640g, ladnie rosnie i ogolnie wszustko ok:) Dostalam skierowanie zeby wybrac polozna, na krzywa, drugi raz na toxo, krew, mocz i cos jeszcze chyba... No i wizyta nastepna wypadla mi za 5 tygodni - zebym juz byla po trzecim genetycznym czyli w 30 tc. Zaczynam byc przerazona jak ten czas pedzi:)
  14. Misiakowata szkoda nerwow i maluszka ... Ktos mi kiedys powiedzial ze "wkurzanie sie to mszczenie sie na wlasnym zdrowiu za glupote innych" Chociaz wykrzyczenie sir tez pomaga:)
  15. Czesc mamuski poniedzialkowo:) nadrobilam Was po weekendzie w koncu. Jakos w kazdy weekend brakujr mi kompletnie czasu na forum:( Nad szkola rodzenia sie zastanawiam i musze podzwonic, popytac moze jakac bezplatna bedzie:) Co do wagi to 12kg na plusie ale cos mi sir zatrzymalo a nawet spadlo jakies 0,5 kg przez tydzien i glupiec zaczynam... Tosia wywija jak sie patrzy to chyba niczego jej nie brakuje, ale jakis strach czy wszystko ok zostaje... No dzisiaj do lekarza ide to pognebie go troche:) Eff gratulacje dobrych wynikow - byle tak dalej:) Lilijka link do poduchy http://allegro.pl/show_item.php?item=5763851290 Olka sposobow na liczenie mcy jest kilka, ale ten ze od 27 tc jest 3 trymestr jest chyba najbardziej popularny. No i wg tego 23 listopada zaczynam 7mc i 3 trymestr:) a co do kopania to ja czuje sporo nad pepkiem kopniaki takze to chyba zalezy jak sie ulozy:) a czemu tak swieta osobno?:( Kalae ja tez juz nie moge sie doczekac az przytulimy naszego maluszka:) Misiakowata musisz byc dobrej mysli i na pewno okaze sie ze wszystkonjest ok:) Ufff... A i witam nowa mamusie:)
  16. Uwielbiam nasza sluzbe zdrowia:/ wytwalosci dziewczyny !!! Lozeczko wybralismy zwykle, proste, drewniane z wyciaganym bokiem , a materac w koncu chyba kokos pianka bedzie. A i z szuflada oczywiscie:) Ja troche licze ze Tosia bedzie "dzwiekoodporna" bo zaraz po porodzie czesv obowiazkow z pracy musze ogarniac zdalnie i mam nadzieje ze nie bedzie sie budzila na kazdyvdzwiek telefonu czy rozmowe ..ale praktyla pokaze;) na 34 m raczej nie odizolujemy dziecka od wszystkiego, a do domku sie przeprowadzimy pewnie kolo lipca. Kamilla mysle ze zobaczysz co malej przeszkadza i wtedy bedziesz wiedziec czego potrzebujesz czy lampki, baldachimu czy niczego bo nic nie bedzie jej przeszkadxac:) Ide na spacer troche rozprostowac nogi - jak wroce pewnie bede z godzine was nadrabiac:P
  17. Ja mam straszna frajde z wybierania i kupowania i nie odstapilabym tego mamie a juz na pewno nie tesciowej:P lozeczko chcemy teraz zamowic i komode (bo rzeczy dla malej przestaja sie miescic) Ciuszkow nie mamy za duzo - pare bodziakow i cieplego pajaca, ale mamy czesc pieluch wielorazowych, tetrowe, pianke do wanienki, szczotke, skarpetko, niedrapki, recznik kapielowy, kocyk, wozek, pare rzeczy dla mnie do szpitala i poki co tyle . Ania myslalam ze ja poglupialam ze tyle nakupowalam:P Ale tez wole to rozlozyc w czasie - jakos tak mniej odczuwamy po kieszeni:) Rozumiem ze w przypadku zagrozenia czy wczesniejszych poronien sie czeka do samego konca - tezbpewnie tak bym miala.
  18. Obierki? Kurcze ciekawe:) Z ziemniakow to pamietam jak babcia robila takie oklady na klatke piersiowa zeby sie wygrzac przy przeziebieniu - czyli cos maja w sobie te ziemniaki:) Co do materacyka - to myslicie ze taki zwykly piankowy wystarczy? Sa tansze ale tez sie balam ze za miekkie beda...
  19. Madika nie ma co pilnowac go musze:P Ciaza316 - ja sie prawie posikalam, ale ze smiechu - rano stwierdzil ze jak trzeci raz dostal lokciem w ktorys narzad to juz mu bylo wszystko jedno bylebym sie juz nie ruszala mamy lozko 120 cm wiec z poducha, psem i moim brzucholem troszku ciasno nam sie zrobilo:P To teraz mozesz miec "sluch wybiorczy":) ale moze przez weekend jak sie podlevzysz to przejdzie? Najlepiej to sie chyba wygrzac i wyspac:) Aniia wspolczuje - moze na zmiane wody tak zareagowalas? A o maluszka mysle ze mozesz byc spokojna - z dnia na dzien sa wieksze i silniejsze i pewnie nic mu nie bedzie:)
  20. Przekochany jest i widze ze cierpliwosc ma wieksza odkad w ciazy jestem - licze ze tak zostanie:) Ania ja myslalam nad pianka z kokosem (kiedys ktos gdzies polecal) ale w weekend chcemy zamawiac lozeczko i jak zobaczylam ile jest rodzajow to wlasnie zglupialam:/ moze ktoras cos doradzi?:) A z oczami to nic mi lekarz noe mowil w sumie... Mam +4,5 i 3,75 ale ze plusy to podobno nie az tak problemowe sa.
  21. A i olka tez oczywiacie gratuluje pozytywnej wizyty:) oby wszystkie tak wygladaly do konca:)
  22. Witam w piateczek:) Misiakowata gratuluje zdrowego synusia;) i mysle ze z tymi badaniami okaze sie ze wszystkonjest ok;) Ja wczoraj osiagnelam taki poziom wq*wienia ze az mi sie wierzyc nir chcialo - oj hormony poszalaly;P zamowilam tego rogala do spania i eczoraj maz odebral paczke. W domku przeszczesliwa otwieram paczuche z nadzieja ze w koncu sie wyspie i przede wszystkim plecy przestana bolec bo z bolu potrafie sie poplakac jak wracam do domu:/ i co? I pomylili poduchy... I nie chodzi o wzor ale o model poduchy... No i siadlam i sie rozplakalam... Z bolu, niemocy i zlosci ... I moj maz przeszedl sam siebie - kazal mi przetestowac ta co przyszla i ze do siedzenia jest super bo jest mniejsza i do karmienia chyba bedzie porecznoejsza i zdecydowal ze tamta w ksztalcie C dosla a ta kupuje mi jako dodatek, i zebym mogla przespac juz te kilka nocy zanim tamta przyjdzie i mam sie nie przejmowac i ptzestac stresowac Tosie... Byl tak kochany, wyrozumialy i cierpliwy ze sie w koncu poplakalam ze szczescia:) Takiego burdelu emocjonalnego jak wczoraj to jeszcze w ciazy nie mialam:P I koniec koncow wyspalam sie z ta poducha o niebo lepiej niz bez tyle tylko ze jak wstawalam na siku w nocy to tak sie poplatalam z poducha, koldra i psem miedzy nogami ze maz spojrzal jednym nieprzytomnym okiem i mowi "sikaj tu" i odwrocil sie na drugi bok Ania to poszalalas 0_o !!!
  23. Olciaa to gratulacje i duzo szczescia na nowej drodze zycia:) Mnie to boli kregoslup - tak po 5 godzinach w pracy zaczyna... Brzuch gdzies czasem ciagnie ale boli tylko jak sie mala wcisnie w kacik:) Jestem troche przerazona wyprawka szpitalna, ale ten poradnik mysle fajna sprawa dla takich laikow:) Jak jestesmy przy majtkach poporodowych - powiedzcie mi jaka jest roznica miedzy podpaska a podkladem poporodowym? :> Odbieram dzisiaj rogala i baaardzo licze ze troche pomoze przy spaniu:) A melise mozna w ciazy?
  24. Czesc mamuski - juz czwarteczek:) Lilijka ja mam singera ale nie pamietam modelu - kolo 500 zl kosztowala,ale poki co przeszywa wszystko od cieniutkich materialow po poczwornie zlozony jeans:) U nas tez mrozno i mglisto... Matkapolka zrobilas smaka na racuchy:P Ania zdrowka - jak wylezysz to moze szybko przejdzie chorobsko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...