Beti10

dzien dobry Mamusie :) Pewnie że macie racje i lepiej nie płacić tylko np. ja mieszkając na wsi niedaleko małego miasta nie mam wiekszego wyboru. Jest jedna stara babka co przyjmuje na nfz ale po przejsciach jakie niektorzy z nia mieli wole do niej nie chodzic bo i tak musialabym do kogo innego chodzic na usg. takze decydujac sie na ciaze wiedzialam ze bede musiala placic. tak to juz jest ggdybym miala wybor to na pewno bym nie placila. no ale niestety sie nie da:( Witamy nowe Mamcie:)

Ja tez chodze prywatnie i płacę 80zł bez zniżki lub 60 ze zniżką studencką jesli się przypomnę i w cenie wizyty za każdym razem mam robione USG. Uważam, że płacę niewiele zwłaszcza, że doktorka ma najlepszy sprzęt. Jest miła, zawsze uśmiechnięta, traktuje indywidualnie, dlatego stwierdziłam, że wolę oszczędzić na wizytę i przynajmniej bez stresu przeżyć ciąże. Zresztą nie mam w okolicy lekarza, który przyjmuje na NFZ i jest w miarę dobry. POzdrowionka

Ja kiedys bylam w piatym tygodniu to mi powiedziala ze moze byc za wczesnie zeby cos zobaczyc. wszystko tez zalezy od sprzetu. i tez przy pierwszej wychodzily malutkie rozmiary ale zapisywala mi termin wedlug miesiaczki i potem bylo juz ok. ale urodzilam 11 dni przed terminem.

To może gin zobaczy czy wielkosc jest adekwatna do tygodnia? podaja czasem rozne terminy porodu jak sa jakies rozbieżności

~ona22 Przeprasza według mojej rozpiski to na pewno piaty tydzien i na pewno nie czwarty

~ona22 a jestes pewna kiedy mialas owulacje? moze sie przesunela?

~ona22 ja mam całkiem inna rozpiske bety. to zalezy od laboratorium? według mojej rozpiski wyszedł by Ci 6 tydzien

Mala_Mi01 z tymi zachciankami u mnie różnie. w pierwszej ciazy do 3 miesiecy albo dłuzej nie jadlam słodyczy bo mialam mdlosci ale potem przyszla mi faza na lody bo to akurat bylo lato i urodzila sie coreczka. teraz stawiam na synka bo jeszcze mdlosci nie mam ale jak bedzie corcia to tak samo bede sie cieszyc. ~Toto kanzas ja byłam na weselu w siodmym i osmym miesiacu i cos tam nawet pobujalismy. byleby jakos nie szalec wiadomo. przynajmniej milo spedzisz czas :)

Hej Mamusie, zwłaszcza te które dołączają. Mala_Mi01 mnie też według kalendarza wypada termin na 14.04. Jak to mówią można przeczytać wszystko a i tak w ciąży Cię coś zaskoczy:)

aha a co do przedluzenia pracy Natka_86 to nie maja prawa Cie zwolnic ja bym poszla od razu na L4 i nie mieli by nic do gadania. Ja przy pierwszej ciazy mialam najpierw 3 miesiace umowy potem dostalam na dwa lata ale zaszlam w ciaze i po miesiacu od razu poszlam na L4. teraz umowa konczy mi sie w styczniu wiec tez zdecydowalam sie na dziecko i sie udalo. od razu dostane L4 jak tylko skoncze macierzynski takze nawet mnie nie zobacza na stanowisku

Hej witam nowe mamusie ja dzisiaj jestem caly dzien nabuzowana choc bylam u rodzicow i powiedzialam im o ciazy. potem pojechalam z mezem na grilla integracyjnego z jego pracy wiec wiadomo jak bylo, teraz od razu padl na lozko i spi choc w drodze obiecywal wiele. mam straszna chrypke i boli mnie gardlo zamiast mi przechodzic to jest gorzej. z objawow ciazowych bol brzucha. dam butle małej i ide spac. slodkich snow:)

Na zgagę w pierwszej ciązy jadłam migdały. W miarę pomagały

co do samopoczucia to ja dzisiaj tragicznie teraz na wieczor wzial mnie taki katar ze siedze z chusteczka przy nosie. wszystkie kosci mnie bola. wiem ze w szostym tygodniu bardzo sie zarodek rozwija wiec tylko truchleje na mysl ze moze mu to zaszkodzic. juz prawie wszyscy wiedza zwlaszcza strona meza wiec nie chcialabym przechodzic rozczarowania i pytan w razie nieszczescia. z ciazowych objawow to tylko parcie na pecherz i jak na razie spokoj moze wiecej jem owocow zeby zaspokoic glod. moja mała córcia tez juz spi ale tez z katarem wiec sie budzi. a jest tu ktos kto jeszcze studiuje? ja jestem na etapie pisania magisterki. nie obronilam sie w lipcu bo jej nie napisalam i nadal prawie nic nie mam. moze jakies wsparcie albo zacheta? bo brak mi natchnienia i sily. w ciagu dnia przy dziecku nie ma szans a wieczorem komu by sie chcialo... ale w koncu musze nie mam zamiaru bronic sie z wielkim brzuchem

Moniek No ciałko żółtkowe było widac nie wiem czy to ono tyle mialo mm czy caly pecherzyk bo patrzac na rozmiary z tabeli to powinien byc wiekszy w szostym tygodniu. ale powiedziala ze wszystko jest w porzadku i sie smiala ze strasznie malutka. z tego co pamietam to przy pierwszej ciazy tez mowila ze malutka i malutka a potem urosla normalnie. wizyta 12 wrzesnia czyli za jakies cztery tygodnie. mam jesc witaminy pregna plus magnez i kwas foliowy a co do niewidocznosci ciazy to wlasnie zalezy jaki lekarz czy starszy czy juz bardziej nowoczesny sprzet. np mojej szwagierce trzy lata temu powiedzial gin ze ciaza obumarla a jakos sie synek urodzil i ciaza byla w porzadku jak poszla do tego gina co ja teraz chodze. druga szwagierka natomiast jest teraz w ciazy i tez inna znowu gin nastraszyla ja ze dziecko nie ma stopy i zeby szla na prenatalne bo ona ma zly sprzet. i wyszlo ze wszystko jest ok. wiec same widzicie ze niektorzy mowia za duzo niepotrzebnie a niektorzy nic nie powiedza i tez strachu narobią. ja chodze juz do sprawdzonej gin i nie mam zamiaru nigdy zmieniac ;). wizyty sa bardzo przyjemne i niekrepujace

Miink miejmy nadzieje że jednak to wczesna ciąża... może zły sprzęt? Dziewczyny ale się rozpisałyście. Ja byłam dziś i ciąża zatwierdzona 5/6 tydzień. Doktorka była zdziwiona że już się zdecydowałam na kolejną ciąże. Pęcherzyk 4mm. kolejna wizyta 12 wrzesnia i dostane wtedy l4 bo skonczy mi sie macierzynski.

Hej dziewczyny, co do tarczycy to ja mam niedoczynnosc i przy pierwszej ciazy mialam ponad norme a po porodzie mialam wlasnie zero prawie. doktorka kazala mi powtorzyc za tydzien dwa i wtedy byla 20 wiec calkowicie rozjechane wyniki. po porodzie podobno to normalne ale w ciazy nie wiem ja ciagle mam teraz ponad norme i dawke juz 125. co do podnoszenia ja ciagle musze podnosic swoja 11 miesieczna corcie zwlaszcza ze sie zrobila bardziej marudna niz zwykle jest przeziebiona i zabki jej ida. niby raczkuje i wszedzie dojdzie sama ale czasem nie chce zostac na podlodze lub siedziec w krzesełku. ja ide dzis na wizyte zaczyna mi sie szosty tydzien wiec licze na cokolwiek. tez jestem przeziębiona. pozdrowionka dla wszystkich

hej dzien dobry. co do smarowania sama nie wiem czy się smarowac nie wiadomo czym bo przy pierwszej smarowalam a i tak przy parciu najwiecej mi sie zrobilo rozstepow. wczesniej ich az tyle nie zaobserwowalam. moja siostra bez przerwy smarowala sie olejem kokosowym podobno najlepszy ale wiadomo olej jak olej tlusty jest zanim sie wchlonie mozna zalatwic sobie niejedna pizamke. nie wiem czy ma jakies rozstepy miala cesarke wiec moze mniej ale jeszcze jej o to nie zapytalam bo wczoraj wyszla do domu.

elżunia mnie też wypada 5 tydzien i ide na wizyte w piatek bo juz dawno sie zapisalam na kontrole jak jeszcze w ciazy nie bylam. powinno juz cos widac. mowia ze kolo 8 uslyszysz serduszko wiec jesli chcesz poczekac to mozesz. co do aktywnosci na pewno trzeba bardziej uwazac i zalezy jak bedziesz sie czuc. ja na przyklad chcialam cwiczyc w pierwszej ciazy to nie dalam rady z oddechem. brakowalo mi tchu. moja tesciowa twierdzi ze w ciazy ma sie sily za dwoje ale ja mialam calkiem na odwrot. tanczyc tanczylam na weselach tylko te wolne ale mialam juz wtedy wielki brzuch. mysle ze co do aktywnosci doradzi Ci lekarz bo zalezy czy jest jakies zagrozenie czy nie. jak to mowia kazda ciaza inna. niektore musza uwazac a niektore maja energii dwa razy wiecej. pozdrawiam

ja chodzę prywatnie do gin i przy pierwszej ciazy od razu chciala mi dac l4. pracowalam na stacji bo dorabialam do studiow i sama mi zaproponowala l4. teraz tez mam zamiar isc od razu jak tylko skonczy mi sie macierzyński zwłaszcza że udzielam korkow to bede miec wystarczajaco obowiązków do samego kwietnia. i dzis z objawow to ból żoładka czy cos takie jakies meczenie przez caly dzien. pozdrowionka

Ja dzisiaj kiepsko się czuję, mam brzuch jak balon i tak mnie dziwnie ciagnie nie wiem czy mozna nazwac to bolem. moja corcia wlasnie zasnela wiec po cichu licze na spokojny wieczor bo dzien byl troche zakrecony. tak dla frajdy chcialam wam powiedziec ze moja dzidzia bedzie 24 wnukiem (21 jest na swiecie a troje wraz z moim w drodze) moich tesciow. zarabiscie no nie? wnet mi braknie imion w tej rodzinie. mąż ma 9 rodzeństwa i produkcja wnukow jeszcze sie nie skonczyla. ciekawe na ilu stanie. ale mysle ze do mnie bedzie nalezalo ostatnie slowo bo maz jest najmlodszy z rodzenstwa

herbata wyrazy współczucie daritka faktycznie kojarze :) choć mało się udzielalam we wrześniówkach :)

A czy moge zapytac o wasze libido? kochacie sie czy czekacie co powie lekarz? ja przy pierwszej ciazy czasem mialam ochote czasem nie ale nie poscilismy w ogole nawet na samym koncu ciazy.

Ja odwiedziłam dziś siostre w szpitalu i maleńki jest piekny. az mi sie przypomniały chwile z pierwszego porodu. co do objawow to nadal jestem glodna czasem mnie mdli, spać mi sie chce ale co zrobic jak corcia w nocy marudzi. my tez powiedzielismy ale na razie tylko moim tesciom ze wzgledu na to ze mieszkam na wsi i trzeba czasem cos pomoc. zeby glupio nie bylo ze mi sie nie chce albo cos to wolalam powiedziec.

A mi moj mężuś powiedział że strasznie marudzę i że jak tak dalej będzie to nikt ze mną nie wytrzyma :) a ja tylko bylam głodna a on mi nie kupił żadnych owoców a na co innego nie miałam ochoty...

Wlaśnie najgorzej jest sluchac relacji kobiet ktore tylko narzekaja na porod naturalny. Kazda z nas jest inna i kazda inaczej to przechodzi. jasne ze niektore zniosa to lepiej a niektore rodza strasznie dlugo. teraz przyspieszaja rozwarcie daja znieczulenie nie trzeba ich o to prosic, szpitale zachecaja bo teraz kazda wybiera gdzie jest lepiej. to nie to co kilka lat temu. jesli nie ma przeciwskazan to najlepiej pozwolic malenstwu wyjsc tak jak powinno. moja siostra wlasnie dzis miala cesarke bo byla za waska do porodu i jeszcze dostala zapalenia. zobaczymy jak to zniesie ale ja po naturalnym po 48 godzinach bylam w domu. pozdrowionka dla dolaczajacych do forum:)