Skocz do zawartości
Forum

anitaa84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anitaa84

  1. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka:) Tusia dziękuje bardzo Oski przespał ładnie całą noc, dałam mu czopek Efferalgan bo lekarz kazał i spał do 7.30 a Tomasz dojechał jeden zszedł pomyślnie z sali zabiegowej a drugi doleciał na miejsce U mnie tez koleżanki sie dziwią, że Oski odkąd chodzi to sam się kładzie spać, bierze swoją ekipe i próbuje wejść do kojca. U nich jest meksyk z zasypianiem (nawet noszenie na rękach dzieci w wieku naszych). Ja mojego bym nie uniosła Ale on w sumie od poczatku zasypiał sam w kojcu, ja musze byc tylko na widoku Karinka dzięki! gratki dla literatki mnie to strasznie smieszy jak każe mi maly literować i powtarza te literki. Wczoraj tez odczytywał samogłoski z tabliczek szpitalnych MM masz juz to L4? Jak się miewa Kacperek? Allayiala co z Tobą ?? jak tam zabieg? mam nadzieje ze wszystko ok Klamorka to elegancko sobie gada mój tez woli zmyślane bajki na podstawie tego co widzi na obrazkach, ale dzieki temu uczy się słówek wiec lepsze od samego czytania bajki. Idę gotować obiad
  2. anitaa84

    Sierpień 2008

    Hej :) wpadam tylko szybko napisac ze zabieg Oski jednak mial jako 4-ty i o 16:00. Weszłam go tylko rozebrac do sali i juz go wzięli ode mnie, uciekał im ze stolu, bił, ale dali rade i szybko uśpili. Cała sprawa może 5 minut trwała i szybko sie wybudził. Troche zaspany i otumaniony był przez 2 godz, ale teraz czyta ksiązki i literuje Nowe auteczka tez dostal w nagrodę Nie jadł nic od 8 do 16 i nawet po wszystkim niewielki miał apetyt..tylko pił, ale juz jest ok. W srode idziemy jeszcze do tego lekarza aby zobaczył na rane, ale mówi ze mam sie nie martwić bo to była zwykła torbiel - kaszak sie w cebulce włosa zrobił. Ale wynik histopatologiczny pewnie za 2 tygodnie. Dzięki jeszcze raz Kochane za pamięć i kciuki
  3. anitaa84

    Sierpień 2008

    MM no nie wiem co ci radzic, ale ja bym poszła na zwolnienie. Z tego co wyczytalam to UP musi Ci wtedy wypłacac pieniądze za staż czy go odbywasz czy siedzisz na l4 do czasu jego zakończenia. Najlepiej byłoby chyba zadzwonic do UP - pytając oczywiście czysto teoretycznie. Nawet do innego miasta I pracodawcy tez pasuje powiedziec bo i tak Cie to nie ominie. Może wtedy ulgowo będzie Cie traktował, ale nie bedziesz musiała iść na L4 jeśli nie bedzie takiej potrzeby. Obowiazku informowania o ciązy nie ma nigdzie w przepisach. I raczej nie można skracac stażu ze względu na to że jesteś w ciązy. Tzn. na pewno bo to dyskryminacja, do pracy chodzisz, nie robisz tam nic co byłoby naganne. Tu też cos jest: :: Zobacz temat - Ciąża a odbywanie stażu
  4. anitaa84

    Sierpień 2008

    Dzięki kochane jesteście! Strasznie sie denerwuje..wczoraj wogóle i myślalam, że dzis tez bede sie trzymać, ale jednak czuje napięcie..jeszcze oglądam ddtvn i mam dość.. Juz Oskiemu nic nie mogę dac do jedzenia..zjadł o 8 i teraz o 10 dam mu picie i dopiero zje cos przy dobrych wiatrach koło 16.. ciężko to widzę..musze jeszcze na drzemke go siłą połozyc przed 11 żeby do 13 sie wyspał..bo inaczej bede go musiała wyrwac ze snu i pewnie bedzie wkurzony..14-14.30 mamy tam być. Chyba o 15 zabieg. T pojechał nad ranem i lot 3 samolotami jak zwykle..jeden bedzie w powietrzu, a drugi na zabiegu wiec nawet z T nie bede mogla pogadac wtedy..dobrze ze szwagierka jedzie ze mną, bo ja za kółko sie dzis nie nadaje.. Trzymajcie kuciuki Postaram się odezwać jak najszybciej jak juz bedzie po.
  5. anitaa84

    Sierpień 2008

    karinka zdrówka dla Was! teraz jest własnie najgorsza taka pogoda..ni to ciepło, niz zimno, zawieje..wszyscy do okoła znowu katary mają..my puk puk nic, ale boje się właśnie żeby mi sie na ostatnią chwile przed zabiegiem Oskarinda nie rozchorował.. Allayiala jak sie czujesz? Jutro pewnie nie bede miała głowy do porannego pisania..od 14 prosze o kciuki.. Wczoraj kupiłam mu buty po domu i koło domu nad wode tez mu dokupie takie Te drugie niebieskie kupiłam ;) Zawitkowski ostatnio w dzien dobry tvn mowił ze sa dobre dla dzieci bo gietkie :) Oski ladnie w nich pomyka także polecam :) Deichmann | sportowe | Sahara A poza tym powiem Wam ciekawostkę: moje dziecko zna litery: a, o, e, u..doznałam szoku jak mu napisałam imie Oskar i przeliterowałam, a on potem w każdej książeczce pokazuje i mówi: a, o, :) jeszcze pokazałam mu e, u i tez powtarza i wie ktore to Natomiast wczoraj w Playu jak byłam wymienic telefon, Oski wziął sobie długopis, wizytówki i rysował kółka i mówił na każde "o". Nie ukrywam że mnie wcięło.. A jak to rozkosznie brzmi z jego ust jak tak powtarza te literki
  6. anitaa84

    Sierpień 2008

    Ruch to taki że masakra.. piszę sama ze sobą Kalinah witaj Nasze menu wygląda tak: śniadanie 8 rano - jajecznica lub 2 szt. kanapeczki + szklana mleka krowiego 200ml (kakao)drugie sniadanie 10 rano - jogurt naturalny bez cukru z owocami (jabłko, banan, gruszka, etc) - ze świeżych owoców mu robięobiad - zupka (każda zje), w każdej warzywa + kasza jaglana/makaron/ryż ok.300mlobiad - drugie danie (praktycznie wszystko zje) ziemniaki/kasza kuskus/ryż, surówki, mięso (gulasze, sznycle), rybasoczek z kartonika 1szt dziennie (czasem 2 szt jak jestesmy na spacerze) bez cukru czasem tez wode mineralną jak go nosi na picie, ale nie duzo jej pije..do soczku dosypuje mu Vibovit bobas..kolacja - kaszka mleczna bobovita - miseczka ok. 250ml przekąski w ciagu dnia: owoc do gryzienia, precelkiTo chyba tyle. Ogólnie mój je dużo owoców, warzyw, kasz. Soczki, jogurty bez cukru (tylko z cukrami naturalnymi). Nie je wszystkiego to co my. np Pomysł na.. raczej staram sie gotować pod niego lub osobno dla niego jeśli my coś mamy nieodpowiedniego..
  7. anitaa84

    Sierpień 2008

    o oł...ktos tu miał chyba ładna pogodę Bylismy wczoraj w zoo w Karkowie i bylo SUPER!!! Wypoczęłam sobie jak nigdy W dodze powrotnej zaliczyliśmy Tesco i obkupiłam Oskiego dosłownie na całe lato Udało się nawet, że była obniżka cen -25% Tusia gdybym ja miala Tesco z ubraniami w swoim mieście, to bym tam co tydzień była patrzyłam na ciuszki dla dziewczynek i boskie są Może uda nam sie na następny raz wybrać w weekend i gdzies na rynek gołębie nakarmić to wtedy sie może się umówimy Allayiala trzymam za Ciebie kciuki :Calus: Klamorka nic sie nie martw i nie dobieraj sobie do głowy..na Sylvestra tez przyjdzie czas. Każde dziecko jest inne więc nie ma co porównywać. najlepiej to widac po naszych dzieciaczkach każde ma swoje talenty Dziewczynki co z Wami??? Tu kilka fotek bo coś na perenting nie da sie wrzucić.. http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc3/hs386.snc3/23590_1444159904730_1255108495_31325450_1313168_n.jpg http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash1/hs426.ash1/23590_1444160064734_1255108495_31325453_6873767_n.jpg http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc3/hs386.snc3/23590_1444160304740_1255108495_31325458_469864_n.jpg http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc3/hs366.snc3/23590_1444158744701_1255108495_31325423_7317391_n.jpg http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc3/hs366.snc3/23590_1444159224713_1255108495_31325435_5045441_n.jpg http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc3/hs386.snc3/23590_1444159744726_1255108495_31325446_7370220_n.jpg
  8. anitaa84

    Sierpień 2008

    helloł U nas tez nocki wciąż spokojne :) Tusia mam nadzieje ze jutro u Was ładna pogoda, bo mamy zamiar jechać rano do zoo wpadne tez na wielicką do tesco Fajne te zajęcia Mój póki co nie nadaje sie na takie cuś. Może tego lata uda się go bardziej oswoić do dzieciaków przy okazji wizyt na placu zabaw.. Klamorka nie martw się wszystko w swoim czasie. Ja mojemu zwracam uwage jak coś mu się poleje i mowię żeby uważał i wtedy go chwale i bije brawo jak widze, że sie stara i jakby nie było już pije z kubka bez rozlewania..ale może to jest związane z jego pedantyzmem A jeśli chodzi o odpieluszanie to wszystkie tu bedziemy robic to po raz pierwszy, każda z nas ma inny egzemplarz w domu także wspólnie znajdziemy na pewno jakis sposób Karina,Allayiala hop hop !!! MłodaMamusia a co u Was?
  9. anitaa84

    Sierpień 2008

    Pogartulować gadułkom Tusia dzieki !!! Ubrania w Krakowie w Tesco sa na Kapelance i Wielickiej Mam nadzieje ze bedzie pogoda i uda sie wyskoczyc do Krakowa.. Oski bedzie na pewno zachwycony zwierzetami, bo lubi oglądać Animal planet i jest niezła jazda jak widzi zwierzęta podniecony że hej
  10. anitaa84

    Sierpień 2008

    kalmorka to może zwykły kubek albo kapek? Oski od poczatku nie miał zadnych niekapków tylko zwykły opanował i tez ten używał i uzywa, który wkleiłam poniżej - on leje normalnie picie bez ssania, ale ogranicza wylanie po bokach w odróżnieniu do zwyklego kubka, ale zwykły tez ok - niech widzi ze sie wylewa wiec uważa i panuje nad nim, teraz juz nie rozlewa. A przez rurkę lubi pić? Może bidon? http://canpolbabies.com/components/com_virtuemart/shop_image/product/bf40bd551f93269463554d8ededa4fcd.jpg Allayiala dzięki U nas tez po imprezach Oski budził sie chyba z 15 razy w nocy z niedzieli na poniedziałek..a wczoraj do 21 dawal czadu że ledwo slyszeliśmy się a on cały był mokry z tych wygłupków.. Dzwoniłam do chirurga i mamy byc między 14 a 14.30 w przychodni i od 15 działamy.. Niech ta pogoda się poprawi!!!!!!!!!!!Leje i leje a ja chce do zoo z Oskim jechać i sie odstresować..
  11. anitaa84

    Sierpień 2008

    Hej Kobietki! Tusia nie ma sprawy pewnie kupie przez internet w takim razie Fajne to siodełko :) Karinka i jak minęło Tośce kangurowanie? odpukac, ale u nas nie bylo juz dawno tej akcji ze spaniem na moim brzuchu..wiem co czujesz Allayiala będę trzymac kciuki za zabieg. Oski ma mieć planowo w poniedziałek wycięcie tego guzka, ale zadzwonie dziś do lekarza, bo może jakies dziecko sie rozchorowało i da sie wskoczyć na termin w tym tygodniu. Wolałabym póki Tomek jest..ja sie strasznie stresuje tym że mi go zabiora i będzie płakal bo boi sie obcych, no i ta narkozą villanelle ja miałam poród sn, ale kolazanki borykały się już z różnymi dolegliwościami po cc, w tym ze zrostami, ale nie pomogę niestety bo szczegółów nie znam. kalmorka witam Widzę, że synuś urodził się wtedy co i mój Jeśli chodzi o smoka (z kubka rozumiem?) to chyba jednak będziesz go musiała przetrzymac kilka nocy w krzyku :/ nie za bardzo wiem, jak wygląda taki kubek ze smoczkiem, ale może spróbuj go przerzucić na zwykły,a tamtemu odetnij końcówkę? może wtedy problem zniknie? A jeśli chodzi o nocnik to jeszcze ma czas, nic na siłe nasze pociechy tez nie wołają, raczej sporadycznie. My czekamy do cieplejszych dni z nauką no i jeśli nie będzie większych rezultatów to odpuścimy na jakiś czas. Póki co widzę, że Oskar dobrze wie kiedy będzie robił siku czy kupę, także może zacznie okazywać to częściej zanim będzie po fakcie U nas świeta minęły na imprezkach W sobote Oski poświęcił koszyczek, w niedziele było spotkanko rodzinne u mojej mamy a wczoraj u nas ze znajomymi. Święta udane No i mamy praktycznie juz wszystkie trójki na wierzchu
  12. anitaa84

    Sierpień 2008

    Tusia może Ty wiesz jaki jest sklep z rowerkami dziecięcymi (tzn. m.in. z tym) na wprost szpitala rydygiera? Na na rogu ul Dunikowskiego / Mikołajczyka ? Myśle nad zakupem tego trójkołowca przy okazji wizyty w krk stąd potrzebowałabym wiedziec co to za sklep żeby zadzwonic czy maja ten rowerek. A na necie własnie znalazłam info, że tam go mieli..
  13. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka :) Tusia no to pięknie z tą Karolinka My tez jedziemy w niedzielę do mojej mamy ale i tak w sumie dzielimy sie robotą Dziś będziemy z Oskim robic pisanki Karinka mam nadzieję, że nocka minęła dobrze i sytuacja na froncie domowym tez ok U nas obie trójki górne już prawie widac. Dolna sie przebila, tylko tej drugiej dolnej nie widzę ..ale u nas jest elegancko że tak powiem Allayiala duży piękny Tosiaczek Zdrowych i Wesołych Świąt Wam życzę!!!!!!!!!!!!!!!! Dużo odpoczynku i jedzonka
  14. hej Dziewczyny :) Mam takie pytanko do Was. Czy wiecie może gdzie w Krakowie moglabym kupic rowerek dziecięcy Lak Magic (3-kołowy) ? LAK MAGIC - producent rowerów dziecięcych MAGIC z napędem na łańcuch Znalazłam na necie info, że na wprost szpitala Rydygiera na rogu ul Dunikowskiego / Mikołajczyka jest jakiś sklep gdzie byl dostępny..ale wie może któraś z Was coś więcej? Byłabym wdzieczna za pomoc.
  15. anitaa84

    Sierpień 2008

    Tusia w końcu teraz dokładnie wiem jak wygląda Karolinka śliczna z niej dziewczynka i jakie ma oczka a pochlanianie spaghetti pierwsza klasa Ja dzis sprzatała kilka godz dom i mam dość
  16. anitaa84

    Sierpień 2008

    dzień doberek Podnosze nasz watek żebysmy nie zgnięły U nas nocka supcio puk puk oczywiście.. Jak tylko wyjda trojki to osdtawiamy smoka, bo juz i tak przez noc go nie potrzebuje. Czasem nawet i zasnie bez. Dzisiaj odpuścimy sobie chyba wyjście na spacer bo od południa ma lac a ja dostalam @ więc mnie brzuch boli..T dziś wraca do domu wiec musze jeszcze posprzatac jakby co to zawsze jest tu tak czysto A tu Oskiego wczorajsze ziuuuummm Z osiedlową kolezanka :) I szpiegowanie wiewiórki Karinka hop hop !!!!!!!!!!!! Tusia prosze wklej więcej fotek Karolinki
  17. anitaa84

    Sierpień 2008

    Tusia dzisiaj zaliczyłam podobną wtopę do Twojej :/.. Oski przyszedł do mnie i chwycił sie za pampersa i szarpał za niego, ale że nie powiedział "sisi" w swoim języku to stwierdziłam, że pewnie chce pobiegać z gołą dupicą więc mu powiedziałam, żeby się czymś zajął....a on obszedł mnie i uwalił kupsztala w pampka głupia matka!!!!!!!! ale w sumie nigdy jeszcze nie syglalizował kupy więc niespodziewanie mnie zaatakował
  18. anitaa84

    Sierpień 2008

    Tusia powiem Ci że do wczoraj nie tknął surówki z marchewki, ale jakos wczoraj wziął do buzi na dłuższą chwilę wiec ja od razu sie zabralam za wychwalanie go jaki to jest super, biłam brawo itd. kazałam mu pokazać cioci jak pięknie je, no i on jest taki popisywacz, że dumnie pokazywał i tym samym zjadł całą surówkę z mojego talerza czyli całą jedna marchewkę i jabłko Tak od początku praktycznie z każdym nowym jedzeniem go strasznie chwale, a jeśli nie chce wziąć czegoś do buzi to najpierw mu sama pokazuje jakie pycha i potem mu mówię, że jak zje to będe mu biła brawo Ale na ogół omijam całkiem temat jedzenia jeśli np. dostaje nową zupę to nalewam mu i kłade mu miskę z łyżką przed nim i mówię że ma jeśc a ja np. myje naczynia. Więc je bo widzi że nie ma żadnych sensacji i koniec tematu. Na pewno to tez zalezy od tego czy dziecko lubi jeść czy nie bardzo. Oski nalezy do tych co lubią więc pewnie i dlatego chetniej próbuje nowe rzeczy. Mam nadzieje że Karolinka przeprosi się wkrótce z innym jedzonkiem Allayiala to rzeczywiście coś ja uczula :/ do alergologa na pewno nie zaszkodzi iść aczkolwiek czytałam kiedyś że te testy zbyt wiarygodne nie są chyba przed 3 rokiem zycia..
  19. anitaa84

    Sierpień 2008

    Hej :) Allayiala bardzo mi przykro to rzeczywiście kupa czasu..ale przynajmniej już sie nie męczy, a pamięć zawsze zostanie A Tosiaczkowi cos sie więcej dzieje czy piszesz o tej skórce szorstkiej na bródce? Mój to ma na 100% od sliny i przesuszenia. Teraz ma duuużo mniejsze a czasem wcale. Ale Wy rzeczwiście musicie byc ostrozne skoro bylo juz kilka reakcji alergicznych..Bużka dla malutkiej :* A co do zaczarowanego ołówka to rozmyślałam długo po pierwszej takiej akcji o co mu chodzi, az własnie zobaczyłam jak ogląda ta bajkę i się przygląda co chłopczyk rysuje i jak wyciąga masakra hehe Tusia no ja tak własnie sceptycznie cały czas podchodze do tego mleka, no ale nie ma co świrować i jedna szklanka dziennie mu nie zaszkodzi kakao też musze wypróbować My juz dziś po spacerku 2 godzinnym :) Oski wybawił się na placu zabaw na torach przeszków i ślizgawce Elegancko sam sobie radzi a w sumie dopiero pierwszy raz w tym roku dałam go na ślizgawkę :) Teraz walnął w kimono a ja gotuję obiad - jemu barszczyk z kaszą jaglaną (ze wczoraj ma) a na drugie ziemniaczki ze sznyclem i surówką z marchewki i jabłka nie ma to jak dorosłe jedzenie
  20. anitaa84

    Sierpień 2008

    aha, jeszcze jedno : Dajecie swoim dzieciaczkom mleko krowie? Mój modyfikowanego pół roku temu odrzucił, ale je kaszki mleczne. Ale od kilku dni daje mu na śniadanie kanapki i szklanke mleka krowiego. Na kolacje je tylko miskę kaszki. Na śniadanie zje tez czasem platki kukurydziane z mlekiem. Musze spróbowac owsiankę..
  21. anitaa84

    Sierpień 2008

    karinaanitaa84 ahh to od Ciebie ten sms:) dziekuje:* jakis czas temu oddawalam tel do serwisu i nie skopiowalam nr z tel na karte i Twoj mi zniknął- nawet sie nie zoorientowałam az do teraz:) Tys tez lubi "stacyjkowo":) pozdr:* tak własnie myślałam, że sie nie podpisałam a pewnie nie masz mojego nr
  22. anitaa84

    Sierpień 2008

    Miałam sie jeszcze zapytac przy okazji jak się stacyjkowo skończyło i Oski przytaszczył znowu książki żeby mu czytać...czy Wasze dzieci tez tak lubia ksiazki i te obrazki? Non stop mnie przepytuje a jak nie odpowiem to się wkurza i nie daje sie robić w balona że mu powiem że to co jest na obrazku to jest co innego on tez wszystko umie pokazać, ale ode mnie wymaga.. Powiem Wam ciekawostke. Oski kilka razu oglądał zaczarowany ołówek i chyba mu sie popierdasiło coś i teraz się wkurza jak narusuje, np. piłkę i nie da sie jej wyciagnąć, a przed chwila się zdenerwował, że z książeczki nie da się wyciagnąć szklanki mleka, którą pije Pinokio : chyba jest głodny
  23. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka :) Melduje się Weekend w szkole a dziś na spacerkach 3 godz wiec potem musiałam dom ogarnąć jak Oski padł Teraz ogląda "stacyjkowo" na mini mini także nie do rusznia jest Tusia cudna jest Karolinka :) mój roztrzaskał swoja palmę o pufę..supcio że katarek minął :) zyczymy szybkiego i wygodnego pomykania w nowych bucikach MM idź na zwolnienie idź Gratulacje dla Kacperka!!!!!!!!!!!!!!!!! Allayiala już sobie wyobrażam ta czarna laleczkę jak wygląda mówiąc to "plosie" Karinka dzięki Pilnuję go pilnuję hehe dzs znowu byliśmy z koleżaneczką na spacerze może to bedzie terapia dla niego żeby przestał sie bać tak dzieci..wyslałam Ci smem ten nr tel A co do rowerka to kupiliśmy ostatnio chrzesniakowi Tomka (3 latkowi) rowerek na 2 kółkach 12 cali+ 2 doczepiane i Oski pięknie chce pedałowac, ale jednak jak jest pedał na najniższym poziomie to nie dotyka do całą stopa jeszcze, a musi bo jest ciężki dość rowerek wiec pedałować trzeba porządnie. Także kupimy mu 3-kołowy, ale taki juz "dorosły" czyli z pedałami nie na przednim kole tylko normalnie przy lańcuchu. Powinien mu wtedy starczyc do 3roku życia włącznie.
  24. anitaa84

    Sierpień 2008

    hej :) Tusia no to ładny czad ... :/ jak przeszła cała noc? U mnie Oski raz zrobił szybka bonanze nocną a cumla miał w buzi wiec nie wiem o co płakał, ale w sumie tylko wystarczyło go pogłaskać..jak widze to górne trójki mu ida obie..pokazał ładnie jak zobaczył tą minkę z Twojego podpisu, która ma ząbki Zdrowka dla Karolci Wiesz jak jest teraz z ta pogodą. Oski wczoraj byl ubrany w spodnie, body z krótkim rekawkiem, bluzke cienką z długim i bluze na zamek z kapturem. Na głowie ta brązowa czapka z daszkiem i......chodził bez bluzy i czapki bo bylo mu za goraco, potem w cieniu zimno wiec znowu trzeba było ubrać, potem znowu rozebrać istny szał z tą pogodą!!!! Dzis juz mu wezmę cieńsza bluzę i letnia kaszkietówkę jeszcze, bo cięzko utrafić. Dzieci na placu zabaw w kurtkach i czapkach praktycznie zimowych, a mój w samej bluzce..i tak to właśnie może się dziecko przypocić jak za ciepło mu sie zrobi, a potem zawieje i juz gotowe ja mimo wszystko bardzo czesto sprawdzam mu kark, ale od poczatku jego zycia obserwuje u siebie to, że on ma przynajmniej na sobie jedną warstwę mniej ubrań niz inne dzieci..no i czapki na uszach tez nigdy nie ma prócz chwil kiedy jest bardzo zimno na polku a jeśli jest ciepło/dość cieplo to nawet gdy wieje to nie ma załoniętych uszu..
  25. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka:) No dzis był ostatni dzień plewienia i nie ukrywam, że się cieszę krokusiki i tulipany wychodzą więc bedzie pieknie Bylismy tez na spacerze w lasku i na placu zabaw i Oski ma nowa sąsiadkę lipcówke 2008 także ma kumplekę na wycieczki i do piaskownicy :) fajnie bo u nas mało jest równolatków..jutro strzele im jakies fotki dziś pchał ją w wózku słodki widok Allayiala to ładnie ma niania z tą huśtawką u mnie Oski uwilebia piaskownice i mógłby w piachu godzinamii siedzieć i budowac wiec ja moge siedziec obok albo cosik robie zjeżdżalnie w koncu tez zaliczył dziś Villanelle powodzenia! trzymamy dalej kciuki No Lilka ma naprawdę twardy charakterek Tusia u nas dla asekuracji i tak biorę wózek bo po 2 godz łażenia juz nie ma siły wrócić do domu a duża część drogi powrotnej jest pod górkę. Współczuję noci. U nas puk puk juz od wielu wielu dni... czego i Wam życze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...