Skocz do zawartości
Forum

anitaa84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anitaa84

  1. anitaa84

    Sierpień 2008

    halo halo co tu takie pustki????!!!!!!!!!!!!!!!!!! przywołuje Was! U nas po tygodniu deszczowym wszystko ok o dziwo. Dalismy radę Oski jedyne co to troche większy lobuz się zrobił i szuka coraz to "mądrzejszych" pomysłów najbardziej lubie jak mówi ze chce siku, a jak dojdziemy do łazienki to ucieka ile sił w nogach lub mnie w niej zamyka i sie smieje..uwielbiam sie non stop odrywac od roboty czy mnie zorbi w konia czy naprawde mu sie chce :) Kupiłam mu nową grę na skojarzenia i ładnie sobie daje radę:) Coraz więcej chce gadać i oby się to rozwijało. Od wczoraj zaliczamy kałuże, ale i trochę słonka się udaje załapać mam nadzieje ze juz nie bedzie tak zimno i deszczowo. Od kilku dni daje mu na kolacje mleko z platkami Kangus z miodem i nie ma sily zeby nie wsunął całej michy Meldowac sie moje drogie co u Was :) Allayiala dzięki! ale się Tosiak rozgadał super!!! już za niedługo będziemy miec duże dzieci. Jak widzę jak ostatnio sie mój zmienił to szok..
  2. anitaa84

    Sierpień 2008

    Hejka! U nas od paru dni akcja z woda wiec nawet nie mam za bardzo głowy do pisania. W kółko od soboty chodzi pompa żeby nam sie do domu woda nie nalała. Masakra z ta pogodą, ale w sumie od wczoraj jest spokojniej no i w koncu przespałam całą noc.. Małemu ida chyba 5-ki bo non stop ma ręce w buzi i pokazuje z tyłu na zęby i mówi że ma "ał" hehe W dalszym ciągu duzo śpiewa, na kibel biega, suche dni i nocki, nie śpi w dzień no i z nowych rysunków potrafi narysować węża Tusia supcio że karolinka juz ma sie dobrze :) tam u Was w Krk tez niezła jazda..T wczoraj jechał na lotnisko (az 3 dni był w domu..) i na szczescie bez przygód, ale jak siostra jego wracała z lotniska to juz oberwało drogę w brzesku.. Karinka super, że wypoczęłyście :) gratki dla małej gadułki i malarki, no i nowych zębiszy:) oni to jednak pasują do siebie z Oskim - mają dusze artysyczne hehe Klamorka na pewno mały załapie pedałowanie. Ja mojemu chce własnie ułatwić sprawę i kupić z łańcuchem. Gratuluje nowych słówek! :) Allayiala co tam u Was? MM i jak przyszła już niespodzianka dla Kacperka? Jak tam brzusio? Kalinah co u Was? Ja sie meczę z praca zal z metod oceny projektów inwestycyjnych i pierwszy raz w życiu nie wiem jak mam sie do pracy zabrać. Kompletnie tego nie kapuję :( W albumiku Oskiego parę nowych fotek ;) obniża Picasa jakość, ale po powiększeniu jest ok ;)
  3. anitaa84

    Sierpień 2008

    Klamorka super mieliście wycieczkę. Extra fotki i synuś! Widze, że kupilas rowerek ja tez juz się tyle przymierzam..chyba 2 mies, ale teraz na dzien dziecka dostanie :) a jak malemu wychodzi pedąłowanie?
  4. anitaa84

    Sierpień 2008

    Hejka! Ale wczoraj był ulewa! Omal nas nie zalało!! :/ masakra z ta osiedlową kanalizacją:/ 8 minut i juz woda nie schodził w studzienka wiec ja wybiło wokół domu.. karinka bąź dzielna! mam nadzieje że wasza przeprowadzka do tarnowa wciąż aktualna :) buźka:* tusia POPIERAM! ja dlatego nie lubie takich konkursów gdzie ludzie głosują na dane zdjęcie - wygrywa ten co ma najwiecej znajomych lub właśnie rozpowszechni dane zdjęcie albo ma neostradę... Wole jak wysyła sie fotkę, jury wybira i wtedy według mnie nagroda jest zasłużona. My w takich konkursach braliśmy udział i nie raz sie udało wygrac. MM udanego ślubu :) może i my sobie kiedys weźmiemy hehe 10 lat związku rozleniwiło nas do zebrania sie do US :) supcio że Kacperek zdrowy, a co do krzesełka to my takiego nie mamy i szczerze nie lubie takich zabawek tzn. wydaje mi sie ze większość tych FP jest dla mniejszych dzieci, ale to tylko moje zdanie ;) koleżanki syn ( w wieku naszych) ma go i mu sie podoba, ale oni ogólnie lubią FP, mój by na pewno nie usiedział na tym. On woli układać, rysować itd. Świecące i gadające przedmioty nigdy go nie pociagaly. Dlatego pod swojego brzdąca trzeba wybierać zabawki więc Kacperkowi życzymy zadowolenia!
  5. anitaa84

    Sierpień 2008

    Hej kochane! U nas czas leci szybko, pogoda taka sobie, ale staramy sie posiedziec codziennie troche na polku. Oski zalicza kałuże, ale stara się nie Standardowo sadze wciąż więcej kwiatków, Oskar pomaga Ja wczoraj wkońcu napisałam do końca 2 prace zal bo mam zjazd w ten weekend. T wraca w piątek w nocy i zostaje tylko do wtorku zmienili mu rotacje i musi wskoczyć szybciej w nową..no ale w sumie na lepszą im zmienili, bo dłuzej bedzie siedział w domu -2 tygodnie a nie jak dotychczas 9 dni, a w pracy zamiast 12 to 14dni także cool no i nie bedzie wracał i wyjeżdżał po nocach tylko w dzień. Tusia to mnie zaskoczyłaś. Myśłałam, że dzieciaki w tym wieku jeszcze raczej śpią. To lipa:/ Oski tez sie nie chce juz kłaść, a dla mnie to byly zbawienne 2 godz zeby cos zrobic (np. umyć podłogi, lazienkę)..teraz juz zostają mi tylko wieczory, które mialam zarezerwowane na naukę.. Klamorka to widzę, że u Ciebie tez juz pospane.. Co do malego to nie pisz tak, bo masz super brzdaca, który ma na 100% duzo zdolności :) Może wkleiłabys nam jego fotki bo w linku widzę, że przystojniak Co do uporu to sie nie przejmuj, mój uparty jak i jego tatuś tego sie nawet opisac nie da jaki jest uparciuch..zreszta ja tez troche uparta jestem wiec Oskar ma pewnie kumulacje hehe I gratuluje córci! Zdradzicie mi recepte na córę? to prawda że przed owu sa największe szanse? Prosze mi tu zdradzić ile dni przed owu dopadłyście mężów haha W sumie nie mam parcia na konkretna płec, ale u mnie sa sami chłopcy w rodzinie wiec jakas odmiana by pasowała, aczkolwiek chyba bardziej wolałabym chłopca.. Dziewczynki co tam u Was?
  6. Witam wszystkie mamusie W związku z tym, że mamusiek wciąż przybywa i chcecie ode mnie książkę kucharską o której wyżej piszałam, wklejam link skąd mozna ją pobrać Tak będzie zdecydowanie łatwiej jedzonko.doc
  7. anitaa84

    Sierpień 2008

    Hejka! Wpadam w przerwie na obiadek U nas wszystko super. Cumlowi powiedzieliśmy papa i bezstresowo to przeszło. Coś ten mój synek nie daje mi żadnych wyzwań Korzystamy z pogody i sie wczasujemy to na działce, to na grillach, w pisakownicy itd. Mały pomaga w ogrodzie :) a wczoraj po burzy moczyl sie po pas w kałużach i błocie Allayiala gratki dla Tosiaczka za takie gadulstwo zdrówka! Karinka "pa Ci" słodzyczy! Teraz sie Wam dopiero zaczną śmieszne teksty Tusia biedna Karolinka :( jak się dziś czuje? Monfor74 witam pisz z nami pisz Oskara odpieluszanie jest opisane na ostatnich stronach W kazdym razie miałam strategie nie zamęczac go nocnikiem i nie wysadzałam go (może z raz/dwa razy na miesiąc), a pewnego dnia sciągnełam pampersa, dałam nocnik, powiedziałam że do niego robi siku, udawalo mu sie wiec zakumał o co chodzi. Tyle, że on juz od jakiegos czasu ostatnio podchodził do mnie i szarpał za pampka żeby go wysadzić. Wtedy go wysadzałam i robil wiec sie wzięłam w garść i postanowiłam odpieluszyć. Jak dziecko nie jest gotowe to nic na siłe. Dziewczyny jak tam z drzemkami Waszych pociech? Mój w ładne dni rezygnuje z drzemki i jak go kladę to mówi "nie" i zaczyna śpiewac by wziąc mnie na litość i rozbawić Wogóle nie marudzi jak nie śpi i jest w stanie wytrzymac nawet 14 godz.. :/ co to bedzie w lecie..
  8. anitaa84

    Samodzielne jedzenie

    Mój je samodzielnie od 17 miesiaca życia :) nie uczyłam go, po prostu zawsze jedliśmy na dwie łyżki i w 17 mies juz wogole nie chlapał na ubranie. Teraz ma 21 miesięcy i od jakiś 2-óch je tak, ze jak mu cos kapie z łyżki to napierw wyciera o bok talerza :) czyli tak jak my. A jak sie mu jedzenie kończy (płynne) to przechyla talerz żeby zjeść do końca
  9. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka laseczki! Tusia gratki nowych zebolków Karolinki jeszcze chwila i wszystkie zabkowanie będziemy miały za sobą - oczywiście jeśli chodzi o sierpniowe dzieciaczki :) U nas 2 nocka bez cumla zakończona sukcesem. Zasnął szybko i obudził sie w nocy jeden raz po czym zasnął gdy pogłaskałam go po raczce. Mam nadzieje ze zapomniał o smoku..zobaczymy dzis w nocy. Dzis zrezygnował z drzemki bo szkoda mu było z podwórka wracac wiec cały dzien od 10-17 siedzieliśmy na polku. Pomógł mi posadzic i podlac kwiatki A oto dzisiejsza samodzielna twórczośc Oskiego o poranku Biedroneczki na jednym a na drugim coś i rybki No i sikacz
  10. anitaa84

    Sierpień 2008

    helloł :) Dziś juz mi troszkę lepiej Karinka dzięki! zdrówka dla Tyśki! żeby się jej nic nie rozwinęło..fajnie macie z tą wodą ja bede wprowadzać jak beda upały. Wtedy tylko mu smakuje ;) Pracą sie nie martw, kciuki bedą to bedzie OK Allayiala boskie to Kocham :* mnie póki co przytulanie i całowanie musi wystarczyc no i przytakiwanie ze mnie kocha :) a straszny pieszczoch z tego Oskiego był i wciąż jest. Jakby dziewczynką był mam nadzieje ze mu to nie minie szybko.. Tusia cały alfabet WOW pogratulować! mój tez zawsze lubił pić z tych butelek, w sumie wczesniej z tego pił niz z kubka bo na spacerach bardzo wygodne i bez cukru ;) Soczki Cappy i wodę smakową Kubusia pił. Pewnie wrócimy do nich tez tego lata. Tez to lubie jak mały sobie popije i biegamy jak szaleni w kółko do kibla. Wczoraj to tez on mi nerwów dołożył bo był dzień "kupy" i sie stresował jak zwykle co pierdnięcie i gonił mnie do kibla :/na jedno to dobrze ze tak ma..o 15 dopiero zrobił co miał zrobić i juz do konca dnia bylo normalnie.. Klamorka ja jak widze ze mały dostaje powera gdy go kłade to od razu opowiadam mu zmyślana bajkę pelną akcji i przezywania :) i potem ładnie zasypia. Bajek nie słucha z płyt, muzyki tez nie bo do muzyki on od razu tańczy.. Ostatnio ma cos takiego że wymusza vive itp, musi być bardzo glośno muzyka i tańczymy do top list :)..wszystko jest ok ale ja głośno nie lubie no ale skoro musze ale ruchowo się rozwija, coraz nowsze ruchy taneczne tez ma wiec ok U nas tez zmiany. Miałam poczekac jeszcze zeby minęło troche czasu od odpieluszania (zeby za duzo zmian nie bylo), ale w sumie zasnął mały wczoraj bez cumla to juz postanowilam ze w nocy mu nie dam. U nas w ciagu dnia smoka nie uzywa, bez cumla nie raz zasnął, ale najgorzej zawsze bylo w nocy bo wtedy nie ma bata i musi dostać jak sie przebudzi. Ale budził sie dziś 4 razy i troche popłakał (minute), potrzymałam go za rączkę i zasypiał. Nie chce zapeszać, ale mam nadzieje ze nam sie uda i nie potrwa to dlużej jak 3 noce..żebym nie wymiękła..pomijam fakt ze sie obudził o 4.30 i juz nie mógł zasnąć, ale jakoś przekimał ze mną jeszcze do 5.20..kiedys trzeba tego cumla odstawic a skoro wszystkie trójki mu wyszły to na piątki czekac nie będę, bo nieoceniony był przy ząbkowaniu u nas. Co wiecej... Oski bardzo duzo spiewa. Repertuary powalają mnie na kolana i wyraz jego twarzy. Nagram Wam kiedyś Długi pościor co ?
  11. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka Ja niestety nie jestem w stanie napisac nic optymistycznego, bo juz tak mnie wnerwia ta pogoda i to, że wciąż leje i leje i ma lać, że bym normalnie rozpierniczyła wszystko dokoła Oskarowi sie tez udziela to, że nie może siedziec na podwórku czy iśc gdziekolwiek na świeże powietrze i non stop nudzi by wyjść..nie dziwie sie mu, ale ja tez mam dość! Teraz mam nadzieje że mały zasnie i pośpi trochę a najlepiej tyle ile ostatnio śpi czyli 3,5-4 godz.. Gratki dla dzieciaczków nowych umiejętności i słówek!
  12. anitaa84

    Sierpień 2008

    hej :) MM pięknie wygladasz super, że już Kacperek zdrowy, dla przystojniaczka :* Karinka zechce zechce o śliczne dziewczynki trzeba zabiegać wiec to jemu by wstyd predzej był fajny miałas weekendzik :) Tusia całe szczescie, ze sie nic nie stalo. Kalinah i jak tam długi weekend? Allayiala hop hop :) Klamorka co u Was? My wczoraj bylismy na komunii, dzis T pojechał do Norwegii wiec kolejne 11 dni samotności przede mną..byle pogoda się polepszyła bo zwariuje w domu..juz nawet prace zal. pisze z nudów
  13. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka! Pisałam do was rano, ale komp mi sie wyłączył i juz potem nie mialam czasu U nas wszystko ok, mały juz na dobre praktykuje załatwianie potrzeb fizjol. na kibel lub w plenerze czyli mały dorosły człowiek juz jest. Poza tym wogóle nie siedzimy w domu od poniedziałku, od rana - 8 do 18 jestesmy na podwórku (prócz wczorajszego dnia). Mały szaleje, pomaga we wszystkich pracach, ma swoje narzedzia, taczki itd Remont u nas trwa od piatku wiec dobrze ze taka ladna pogoda jest to w domu nie musimy siedziec, chociaż od wczoraj remont przebiósł sie na taras wiec mam juz w miare posprzatane w domu. Karinka bardzo sie ciesze :) gratki dla Tyśki za ząbka i nocnikowanie :* oby katarek szybko minął.. Tusia fajnie, że Karolinka ładnie rośnie :) ale wypadek miała ja tez sie nie nadaje do takich rzeczy..jak tam zabek? Mój dzis zleciał ze ślizgawki swojej takiej malej (3 schody + ślizg)..wychodzil sam kilka razy i ładnie zjeżdżał az w końcu usiadł w powietrzu i spadł na plecy, było troche płaczu, ale nic mu nie jest. Allayiala co u was? MM supcio, że dzidzia zdrowiutka no i Twoja waga imponująca piekna mama zdrówka dla Kacperka :* Kalinah my z Allayiala planujemy zachodzic w ciążę w lecie wiec może dołączysz do grupy potencjalnych starających się (chyba że wymięknę..). villanelle fajny ten rowerek, a jak sie małej pedałuje z pedałkami na przednim kole? ja czytałam, że lepiej jak pedały sa w "normalnym miejscu". I tak wciąż kupuję ten rowerek, który upatrzyłam i kupuję...ehh musze w maju w końcu go zamówić klamorka supcio, że dzidzia zdrowa Idę spacyfikowac mojego łobuza może zaśnie już..
  14. anitaa84

    Sierpień 2008

    Hej :) Ale cudna pogoda czekam az Oski sie wyśpi i jedziemy na jakąś wycieczkę Sukces nocnikowy pelną gębą - mamy suche nocki!!! bez wybudzania na siusiu w nocy - spi w ciagu 10-11 godz bez sikania No i wczoraj zaliczył tez 2 razy dorosly kibel w miejscu publicznym no cóż jak trzeba to trzeba.. Klamorka współczuję takich przezyć na pewno nie było Ci latwo..mój T pracuje za granica na rotacjach, ale nie na długich bo 12 dni tam a 9 dni tu jest wiec kontakt z dzieciem i tak cały czas ma (przez skype tez :)) no i ja na miejscu jestem wiec tez inaczej.. Kalinah musisz sama sobie zrobić za i przeciw i zobaczyć co z tego wyniknie. Ty najlepiej znasz swoją sytuacje, was, dziecko i swoich tesciów dlatego tez nie opierałabym sie tylko na naszych opiniach. Wierze, że dobrze wybierzesz Villanelle fajne fotki, u nas też farbki robia furorę Karinka co u was i mojej ślicznej synowej ?? :*
  15. anitaa84

    Sierpień 2008

    Allayiala cudne fotki, ahhh te LOCZKI!!!!! bombowe!!! i to taaakie czarne zazdroszczę :* Sposób jedzenia jogurtu widze bardzo podobny haha, mojemu jak się nudzi to tez zamiast łyżka do buzi to to co na łyzce daje na ręke i dopiero do buzi Przygotowujesz sie psychocznie do kolejnej ciąży ? Pamiętaj o umowie Villanelle gratuluje firmy no i dostacji Dziewczyny wychodzi na to z opisów, że jestesmy matki uzaleznione od naszych dzieci Dzis po 2 godz spacerku bez pampka pupa sucha :) jutro jedziemy na dzialke uczyc sie sikac w plenerze Ostatnio oglądałam Oskiego filmiki z różnych miesięcy zycia i popłakałam sie ze smiechu i doszłam do tego, że juz dawno go nie kręciłam a pamiątka taka fajna :) więc disco mu zafundowałam ze szwagierką Oczywiście Maciek i Zuzia obowiązkowo są w ekipie tanecznej YouTube - Tany tany - Oski 20 mies
  16. anitaa84

    Sierpień 2008

    hej :) Pisze póki mały jeszcze śpi Dziś zrobiłam próbe i spi bez pampka no i jak sie wyspi i zje to pójdziemy na spacer tez bez pampersa..nie mam za bardzo pomysłu tylko jak nauczyc go sikac w terenie..wie może któraś z Was? nie chodzi mi tylko o spacerki tu po osiedlu al np. wypad nad wodę etc.. no bo przeciez nie bede wszedzie brać nocnika.. Dzis z własnej inicjatywy zrobił póki co kupkę i 2 x siku na nocnik i 0 wpadek. Kalinah ja jak Oski ma karatek to wit. C idzie w ruch, spray Nasivin, dużo owoców, warzyw i kasza jaglana do jedzenia. To samo w okresie przeziebień - kasza jaglana, wit. C. Jeśli ktos z nas jest chory (czyt. kaszle) to profilaktycznie mały pije syrop z cebuli. Tylko tyle robimy a skutkuje bo nigdy nie choruje i nie zaraża sie od nas i innych (puk puk) a z witamin pije tylko Vibovit. Co do wakacji u dziadków to myslę, że tydzień czy 2 tyg to ok, ale na więcej bym nie puścila czyli na cale wakacje. Co innego własnie taki krotkie wakacje w innym otoczeniu. Karinka bedziemy trzymac kciuki za Was. na pewno dacie radę! Tusia dzięki! cdn..
  17. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka :) Tusia sto lat Kobietko, duzo miłości, radości, zdrówka, pociechy z Karolinki i męża Nadrobię jutro co tam u Was mje drogie.. Ja dzis sprzatałam, aktywnie sikal Oski na nocnik = 0 wpadek a tylko 5 razy kibelek zaliczył przez 13 godz no i sucha pieluszka po 2 godz drzemce (a 4 godz bez sikania). Mam nadzieje ze mu sie wyrabia nawyk trzymania moczu do własnie takich konkretnych kilku podejsc, bo pije tyle ile zwykle a podejsc mniej.
  18. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka :) dzień nocnikowy nr 3 wynik OK ładnie siusiu na nocnik, jedna wpadka no i pampek ubrany tylko do lekarza. Szwy ściagniete bezbolesnie i rana zagojona Kalinah ja z mlekiem wyjscia nie mialam bo odrzucilo mu modyfikowane, kaszki juz tez widze ze ida w odstawke wiec jakies musi pic a krowie pije chetnie. Póki co jedzie na łaciatym 2% ale od jutra ma przejść na prawdziwe od krowy - zobacze czy mu podejdzie. Mój uczulenia nigdy na nic nie miał, a krowiego wypije może ze szklanke dziennie. Tez czytałam duzo za i duzo przeciw i stwierdzam, że jest juz prawie 2-latkiem a my jakoś na krowim sie wychowaliśmy i zyjemy. Co do opieki nad Twoim synkiem to u dziadków miałby byc cały tydzień prócz weekendów? Jeśli tak to ja bym się nie zgodziła..ja świruje jak Boskiego nie widze dzień, a poza tym bałabym sie, że obróci sie to przeciwko mnie im starsze dziecko bedzie..ale wiem, że czasem nie jest łatwo i wyjścia nie ma, ale dzieci tez do końca nie rozumieja czemu tak naprawde rodziców nie ma obok..na noc co jakis czas ok, ale to raz na tydzień bym pozwoliła. Ale to moje zdanie wiec prosze sie nie sugerowac Tusia pracusiu, dużo siły! dzięki za kciuki! jak po zajęciach? na pewno Karolinka zadowolona
  19. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka :) Klamorka dzięki! MM zdrówka dla Kacperka :* ciekawe kto tam w brzuszku siedzi :) zrób sobie wróżbę z obrączki i sprawdzimy później czy wiarygodna jest U nas dzień 2 odpieluszania i zakończony sukcesem siuśki 9 razy w nocniku, 1 raz poza, 1 kupsztal przechwycony do nocnika (ale to pierwszy w zyciu wiec juz moze zakuma ze tez do nocnika trzeba robić). Czuje że ma to sens i Oski czai o co chodzi bo jak raz popuścił ciutke to zatrzymał siki i pędził sam od razu po kibel, zasiadł i zrobil gdzie trzeba z drzemki pampek znów suchy :). Najgorsze tylko to ze przy obcych nie chce siku robić..ciekawe jak bedzie ze spacerami.. Jutro do lekarza na ściągniecie szwów jedziemy wiec pampek bedzie musiał byc bo nocnika tam nie ma..no i jest pan doktor
  20. anitaa84

    Sierpień 2008

    Hejka :) Ja wpadam tylko na chwilę prosic o kciuki Od dzisiejszego poranka podjęłam się odpieluszenia mojego syna. I wynik jest taki, że nie uzylismy ani jednego pampersa (ten założony na 3,5 godzinną drzemkę był suchy!!! a po drzemce chyc na nocnik i wielkie siusianie ) Elegancko sikał na nocnik i wpadka była tylko jedna przed południem (mamusia gotowała zupę..a Oski wtedy nie sikał juz 2 godz.. wiec oddał mocz..) a druga wpadka na sam koniec dnia jak poszłam po piżamę zeby go przebrac na noc w pampka..a on został sam i sie zaabsorbowany bawił i zsikał..no ale 5 razy sukces a 2 wtopy. Ciesze sie że zauważa ze sika na siebie, bo od razu do mnie przychodzi, łapie sie za głowe i mówi "o oł" i pokazuje gdzie nasikał . W nagrode oklaski ma i przywilej zaniesienia nocnika do łazienki i wylania samodzielnego Kupsztala jeszcze nie mielismy okazji dzis spotkać, ale az sie boje haha W każdy razie ślicznie wygląda w majtusiach i chciałabym zeby opanował to sikanie i sie przyzwyczaił. Prosimy o kciuki!!!! no i żebym ja wytrwała :) ale skoro dzien podołałam i nie kosztowało mnie to duzo to moze dam rade Karinka hehe ładnie mnie kusisz dzięki!! ;)
  21. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka! Klamorka to fajnie że nic mu nie jest pewnie go przewialo tak jak dorosłego mnie tez czasem jak wieje to uszy bolą, ale to tylko chwilę. Fajnie macie z ta przychodnią pod nosem..u nas to wyprawa by była..pod nosem tez mam ale niestety beznadziejną wiec na sczepienia wole juz do centrum jeździć. MM imponujący brak wagi laseczka w ciąży Koleżanka moja jest w tym samym tyg ciąży co Ty i wczoraj dzwoniła, że się dowiedziała że ma dziewczynke a ma chłopca w wieku naszych szkrabów Ja to juz sama nie wiem jaką płec bym wolała dziewczynka by sie przydała bo sami chlopcy sie u mnie w rodzinie rodzą w tym pokoleniu wiec bylaby księżniczką rodzinną , ale chłopcy to tez fajne łobuzy no i jeden wystroj pokoju, te same ciuszki, pielęgnacja oczywiście przy pierwszej ciązy liczyłam, że może to będzie córa, ale nie rozczarowałam sie jak sie dowiedziałam ze chłopczyk :) T był dumny a ja mojego Oskarindy Czuborindy nie zamieniłabym Dziś chyba pogody nie będzie :/ Oski pospał dziś do 6.20, ale mnie standardowo pozwolił jeszcze pospac ok godzinkę Teraz rysuje swoje literki i biedronki Miłego dnia! :)
  22. anitaa84

    Sierpień 2008

    Klamorka no i jak tam to uszko? Ja nie wiem co radzić bo się nie znam.. U nas dzis piekna pogoda wycieczki zaliczone i nawet w ogrodzie sie nie powstrzymałam i troszkę porobiłam korzystajac z drzemki bąbla
  23. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka kobietki! MM no i bardzo dobrze ze juz jestes na L4 oszczedzaj się! ucałuj Kacperka jak tam jego zdrówko? Allayiala najwyższy czas! fajnie, że już jesteś po i jest ok. Masz ściaganie szwów tego samego dnia co i Oski..juz sie boje reakcji jak znowu zobaczy lekarza, ale mam nadzieje ze bedzie juz wynik histopat. bo nie widzi mi sie znowu tam jechac 4 raz.. Gratki dla Tosiaczka gaduły :) U nas twórczośc literacka kwitnie no i piłkarz mi rosnie - gram w nogę-rugby codziennie konam chwilami ale on ma powera! jutro kolejne mistrzostwa A co do zoo to dzieki i polecam Karinka i jak zdrówko? co do mieszkania to trzeba własnie porównac czynszówke cene wynajem + czynsz a bezczynszówke sam wynajem no i stan mieszkania. Bezczynszowki póki co wsród znajomych ciesza sie powodzeniem. Jesli wszystko pojdzie po Waszej mysli to bedziecie sąsiadami z maja mama Tusia pewnie odpoczywasz od pracy calusy dla Karolinki :) Klamorka jak tam postepy z kubeczkiem/szklanka?
  24. anitaa84

    Sierpień 2008

    hejka :) U nas kolejny dzien leje :/ masakra jakaś.. Tusia dzięki, Oski ma sie ok, ładnie się wszystko zrasta, nic go nie boli, nie wie chyba nawet że cos ma na głowie w przyszłą środe mamy iść na ściagnięcie szwów..troche sie wkurzyłam, że nie zakładaja rozpuszczalnych..Oski jak zobaczyl lekarza to zrobił taka szopke, że szok wiec na kolejnej wizycie bedzie tak samo.. Nie wiedziałam, że aż tak potrafi wrzeszczeć..to teraz im wierze co z nim mięli przed zabiegiem Takie zajęcia ze starszakami to fajna sprawa bo podpatrzy to i tamto na pewno na dobre jej to wyjdzie Karinka jak tam Tyśki katarek? Allayiala zaczynam się martwić..
  25. anitaa84

    Sierpień 2008

    Hejka :) Karinka to strasznie sie ciesze, że może pomogłam a to bezczynszówka jest? samo odstępne + rachunki? Super że Tyśka już lepiej. Buziaczki dla Niej Już sie nie mogę doczekać Waszej przeprowadzki Kalinah dzięki. Taki egzemplarz jakis mi się trafił drugie bedzie pewnie o 180st inne ale kazde dziecko ma swoje talety i zapały :) Co do jedzenia to ja tez patrze bardzo na to co maly je..ale na szczescie mnie moja mama slucha, tesciowej nie mam. Tez ograniczam chemie jak się da czyli np. nie daje gotowych jogurtów bo za dużo tam E i Bóg wie z jakich "owoców" "bez cukru"..wolę dać naturalny bez cukru i zmiksować jakiś owoc. Staram się kupowac ze sprawdzonych źródeł owoce i warzywa, a jeśli nie mam skąd w danej chwili, to kupuję z nadzieja, że sa ok. W każdym razie wiem z czego robię. W obiadkach tez jak najmniej wegety, kostek, hormonów - wolę dolac oliwę lub dodac masło. Często tez sama mu piekę drożdżówki, słodkości bez spulchniaczy Nie daje soków z cukrem czy "bez cukru" (czyli z syropem glukozowo fruktozowym, słodzikiem) Wole dawać wodę mineralną lub soczki z cukrami naturalnymi z owoców. Wiadomo że od czasu do czasu zjada cos mniej wartościowego, ale to przeciez mniej szkodzi niz by miał to jeść codziennie. Niewiele więcej czasu to zajmuje, a nie choruje wogóle (przy normalnym stylu życia i również kontakcie z chorymi) i mam nadzieje ze w przyszłości tez wpłynie to na jego zdrowie Powodzenia na kursie Idę sie ogarnąć bo dzis na kontrolę do lekarza jedziemy. Buźka!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...