Skocz do zawartości
Forum

anitaa84

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez anitaa84

  1. anitaa84

    Sierpień 2008

    ale w nocy byla straszna burza!!!!!!!!!!!a ja sama:/ villanelle zdjęcia są prześliczne a to z wiewiórką cudne -normalnie mnie zatkalo współczuję przepraw z teściami i rodzicami:/ u mnie ojciec T jest za granicą a macocha jak to macocha - nie wtraca się;) moja mam jest spoko a tata w innym miescie i tez spoko;) nie rozumiem co Ci dorośli tak o tych słodyczach!! na cholere tym małym naszym słodycze?? mówia mi wszyscy - zrób mu budyn, daj danonki a ja pytam po co? je jegurty naturalne, owoce i naturalne cukry to po co mu dawac sztuczne slodkie? dzis sprobował jajecznice;) nawet poszlo karina no troche szkod wyrzadzilo:( lało wtedy 9 godzin bez przerwy wiec wody gruntowe wylały i sie woda nie tyle wlała przez drzwi bo byly zabazpieczone co wlasnie woda zaczela wyplywac z podlogi..:/ efekt - zero paneli w calym domu ale juz jest ok tylko Oskiego pokoj do zrobienia tzn. podloga i malowanie i u nas oraz w kuchni jeszcze pomalowac.. plus tego ze przy okazji robienia dodatkowej kanalizacji zrobilismy w koncu ogrod za domem bo juz kopara byla to sie ja wykorzystało do wyrownania i teraz mam jakies 450 m2 zielonej trawki;) bardzo bym chciala zebys sie przeprowadzila do tarnowa Oski tez by chciał na pewno taka śliczną koleżankę:) a myslicie nad tym? tusia13 mój tez apetytu nie traci;) i tez w nerwach otwieram kolejne deserki:) Twoja córcia na pewno z czasem sie nauczy jesc gotowane byle tylko jej nie odpuscic bo im wieksza tym gorzej niestety przekonac..znam dziecko co ma 2,5 roku i dalej tylko je słoiki..bankructwo..
  2. anitaa84

    Sierpień 2008

    tusia13No faktycznie lewa ze mnie matka skoro nie wiem ile moje dziecko waży. Ale to stad wynika że cały czas jest między 10, a 25 centylem i tak sie zacukałam że jest malutka.Leczo powiadasz, moja na ludzkie jedzenie wogóle nie chce przatrzeć tylko słoiczki jej smakują. No i chlebek z masełkiem i pastą jajeczną. nie przejmuj się;) każdemu sie może zdarzyć:) mój tez był słoikowy chłopak i gotowanego sie nie chwycił ale odkąd zaczełam mu dodawać zioła to ładnie je a teraz jak mu dodaje świeża natke, koperek i zielona cebulke to otwiera tak buzie szeroko że szok..ale w kazdej zupie obowiązkowo musi byc przecier pomidorowy deserów robionych czy świeżych owoców nie zje:/ tylko sloikowe ale juz do sloikowych dodaje jogurt naturalny wiec ma wiecej i inny smak. jutro sprobuje dac wiecej jogurtu i jakis owoc dorzuce..moze zje.. natomist na kromke chleba jak patrzy to sie krzywi i chowa dam mu jeszcze czas bo z jednym zębem to nie dziwie sie mu ze nie chce gryźć;)
  3. anitaa84

    Sierpień 2008

    ale dzis upał..szok idzie sie rozpłynąc w cieniu.. mój mały chodzi dzis twardo za jedna raczke a wczoraj dopiero sprobował wogole mnie zaskoczyl bo ma tylko jednego zabka wiec nie lubil nigdy kawalków w zupie a dzis stwierdzilam ze duzy jest chlop i mu nie zmiksowałam do konca zupy i było nawet bardzo duzo kawałków i pieknie gryzl:) jednak to prawda ze co wczoraj nie smakowalo to dzis posmakuje;) to samo bylo z raczkowaniem, nie umiał, zalało nas wiec podłóg był brak i nosilismy go prawie 2 tyg na rekach i z miejsca w miejsce a ledwo polozylismy panele to on hyc i raczkuje to dopiero był szok do mnie tez nie dochodzi to ze maly za 3 tygodnie skonczy rok..strasznie leci ten czas Allayiala dzięki przypuszczam ze pewnie byliby bardzo podobni do siebie;-) nie duzo dalam za basenik;) na allegro ;) ale w carrefourze ponoc tez byly.. czytałam ze brzoskwinie sa mało alergiczne..dobrze ze malej pomaga nurofen moj ma jeszcze 3 dawki antybiotyku i mam nadzieje ze choroba pojdzie precz na dłłłłłłłłłłłłłłłłłuuuuuuuuuuuugo;) manenka a co małej bylo jeśli mogę zapytać?
  4. anitaa84

    Sierpień 2008

    tusia13Witam w ten piękny, słoneczny i bardzo upalny dzionek. Karolka kończy dzisiaj 11 miesięcy wiec już taka okrągła rocznica jeszcze miesiąc i roczek. My postanowieliśmy poświętować z małą gdyż obchodzimy 3 rocznicę ślubu. Wiec wieczórm zapowiada sie interesująco.villanelle dziękuję za miłe powitanie, mam nadzieję że Lilusia czuje sie lepiej i gorączka troszkę spadła, życzę zdrówka. Co do mojej Karoli i jej wagi to wczoraj opowiadałam S o nowym wątku do którego dołączyłam i niestety ale zostałam wyśmiana jak wspominiałam o wadze małej. Faktycznie coś mi sie pokręciło bo Karola waży 8300 g i mierzy 74 cm, a ja zostałam na 6 kg. Tak wiec przepraszam za pisanie bzdur. no własnie tak mi sie wydawało że chyba nie wazy tak mało ( po zdjęciach) a pediatra chyba nie dałby Ci spokoju;) mój je dzis leczo;) czyli tzw. zupa wszystko co mozliwe plus cukinia i fasolka szparagowa
  5. anitaa84

    Sierpień 2008

    czesc Kobietki:) strasznie długo mnie nie było..mięliśmy powodz w domu podczas tych burz co sie równa zero podłóg przez 2 tygodnie i dopiero od zeszłego tyg mam juz panele uff mówie Wam tak sie nie da żyć bez podłogi:) Oski tez sie biedula przez to rozchorował bo przeciag musiał byc w domu zeby wszystko wyschło..dostał zapalenia oskrzeli ale jeszcze tylko antybiotyk do czwartku .. juz nie kaszle tak bardzo i katar tez sie zmniejszył tez zaliczył kąpiel w baseniku:) zdjęcia w galerii:) Allayiala może to rzeczywiście ten paracetamol?? nie jest nic napisane na ulotce??.. dzieciaczki Wasze są śliczne..Allayiala nie opowiadaj ze wielka dziewczynka z Twojej bo jest śliczna:) mój tez waży 10kg;) gratuluje chodzącym maluszkom:) Allayiala mała chodzi boooooooooooooosko:) mój raczkuje od niedawna o dziwo bo najpierw sie za chodzenie wziął ale zaczął jednak raczkować a chodzi tylko przy mebkach lub za rączki a nawet od wczoraj za jedna raczkę ale tylko jesli nie biegnie mój maly się nawrócił i znowu od jakis 2 tygodni przesypia całe noce bez pobudki - je o 19, zasypia o 20.30 i wstaje o 6 ząbek dalej jeden a ta gula od drugiego ząbka już jest 3 mies..gula + krwiak itd a zeba brak..?? ten pierwszy sie przebijał 2 ,5 mies od czasu pojawienia sie guli a ten juz 3 mies i nic..
  6. mój partner też pali i problemów nie było..za pierwszym razem sie udalo zajść w ciążę i znam wiele takich przypadków aczkolwiek wiadomo że palenie szkodzi więc warto rzucić;)
  7. według mnie tez nie powinnaś sie spieszyć z podawaniem stalych pokarmów.. skończony 4 mies - czyli początek 5 mies. to jest czas na nauke jedzenia z łyżeczki i nowe smaki:) nie uwierze w to że to za późno i dziecko potem bedzie grymasić..bez przesady ono ma 5 mies.. trzeba dać czas układowi pokarmowemu na rozwój..w końcu ci co układają schematy żywienia to ludzie ktorzy sie na tym znają:) a pielegniarki czy położne maja różne pomysły..moja jak mały miał tydzien kazala codziennie profilaktycznie smarować dziecku dziasła aphtinem..wiem ze stosuje sie go na plesniawki ale profilaktycznie??po co?? nie wspomne o szkodliwym składniku jaki zawiera i ze nie powinno sie w sumie uzywac u niemowlat (na opakowaniu pisze nawet ze jest od 11rż)..
  8. tu w opisie tez jest npisane że ma regulację kółek co własnie powoduje ze nie leci.. kupiłam i tak inny bruin
  9. pl_aishaA powiedzcie mi jak to jest gdy dziecko urodzę w województwie kujawsko- pomorskim bo tam mieszkam, zameldowanie mam na w. pomorskie i dziecko tez bedzie zameldowane w pomorskim.Po jakim czasie trzeba dziecko zameldować? Słyszałam, że w ciągu 14 dni trzeba dziecko zgłosić do urzędu - czy będę musiała jechać i załatwiać wszystkie formalności min. nr pesel tam gdzie mam adres zameldowania ? Jak to wygląda czy któraś mama miała taki przypadek ? myślę, że tak dziecko jest zameldowane tam gdzie matka rejestrujesz je w Urzedzie Stanu Cywilnego własciwym dla miejsca zameldowania - USC przesyla dane do Urzedu Miasta i potem dopiero zgłaszasz sie po odbór nr pesel do UM
  10. Makapl_aishaMaka PITy są wysyłane do US właściwego dla miejsca zameldowania.Po co tyle zabawy. Poza tym nie powinnaś tak robic. Ta gdzie mieszkasz masz przypisany US zazwyczaj jest to najbliższy, składasz tam tzw. NIP-3 (trzeba miec kopie i oryginał) jako uaktualnienie i w momencie złożenie tego figurujesz już w systemie tego US i PIT-y tam składasz. Może i racja, jakoś nigdy się tym nie zainteresowałam, bo w miejscu mojego zameldowania, czyli u rodziców jestem praktycznie co tydzień, więc nie było potrzeby dokonywania aktualizacji. Ale może w przyszłym roku tak zrobię, jak mówisz:) radzilabym zrobić to jak najszybciej..mówię z doświadczenia jeśli zaczniesz pracowac w miejscu pobytu to pit powinien byc wysyłany na adres urzedu do ktorego należysz zgodnie z miejscem zamieszkania a nie zameldowania, tam tez powinnas sie rozliczac za brak aktualizacji NIP3 grozi wysoka kara ja juz swoje przeszłam w tym roku a jeden US jest oddalony od drugiego o jakies 3km a ja od miejsca zameldowania do zamieszkania o 10km
  11. super te fotki:) ale się usmiałam:) mój Oski który zawsze spi na plecach:
  12. dziękuję bardzo ale się cieszę:))))))))))))))))))))jupi!
  13. całkowity brak czy niedobór? na pewno uzupełnia magnez..gorzej by było jeśli by nie wiedzieli że brakuje magnezu a tak to zareagują odpowiednio..trzymam kciuki
  14. My jeździmy przodem odkąd mamy spacerówkę. Nigdy się nie zastanawiałam nad tym jak jeździć..dziecko zadowolone widzi wszystko i gada jak nakręcone a ja mam w budce okienko, ale budki i tak nie naciągam.
  15. Szczepionka skojarzona zawiera mniej substancji dodatkowych niż jest w szczepionkach pojedynczych, mniejsza jest mozliwość wystapienia reakcji poszczepiennych - m.in. gorączki. U nas w przychodni nikt nigdy ponoc nie zgłosił żadnych reakcji na ta szczepionkę, dlatego ja tez szczepiłam mojego synka skojarzonymi. U nas 110zł.
  16. dziękuję serdecznie, jak zwykle jest Pani boska:) mały własnie wstaje samodzielnie i stoi przy stole lub pchaczu, juz go nie pozwalam prowadzić pod boczki. uczy sie upadać;) a póki nie robi kroczków, to nie krzywi nóżki pokazałam go dzis fizjoterapeutce (nawet nie wiedziałam ze mam w rodzinie;) hehe) i powiedziała zeby wlasnie obserwowac i gilgać go pod nóżką bo wtedy pracuje stópka i własnie pozwalać stac na piasku itp. Sprawdzala i mowila ze nie ma zadnych napieć i ma gietka stópkę i zeby to obserwować kręgosłup tez mówi ze ok - ja panikuje bo sama mam krzywy i wiem ile sie nachodziłam na korekcyjne zajecia i nic z tego..:/ a chciałam zapytac co Pani myśli na temat zakupienia bucików dla Oskiego? ta fizjoterapeutka mówiła zebym wlasnie zainwestowała w butki Elephanten lub Bartka - z zapiętkiem sztywnym, boczkami ponad kostkę zeby trzymały stópkę. I tak jestem na kupnie sandalków wiec kupię lepsze tylko wlaśnie prosiłabym o dokładne wskazówki na co mam zwrócić uwagę przy kupnie i ile większe maja być od stópki? Dziękuję raz jeszcze:)
  17. Jeszcze chciałam zapytac o jedną rzecz. Jak mój synek siedzi, a siedzi pewnie juz od ok 2 mies., tak jakby wystają mu kręgi na odcinku lędźwiowym..nie wiem czy to cos złego czy dzieci tak mają w tym wieku - czy kręgosłup się stabilizuje czy to skrzywienie?? Przeciez nie zbronie mu siedzieć..nie raczkuje, nienawidzi od poczatku leżeć n brzuchu..był okres jak lubiał ale trwał krótko.. Ja się już chyba załamie. Przeciez dbam o niego a tu takie rzeczy wychodzą..:( czy powinnam isc do pediatry, rehabilitanta czy fizjoterapeuty??..
  18. anitaa84

    Sierpień 2008

    dorotea72anitaa84 współczujemy Oskarkowi bolesnego ząbkowania, że też nasze dzieci muszą się tyle nacierpieć:(anitaa84Czyli według tej Pani powinno sie juz rezygnować z mleka? Ciekawa teoria. Takie są zalecenia WHO. Krowie mleko masz jeszcze czas wprowadzić bo uczula ale jak chcesz to mu podawaj, pod warunkiem że to będzie prawdziwe mleko a nie uht, które nie ma wiele wspólnego z mlekiem. Życzę powodzenia w walce z biegunkami... Mój pediatra też radził zrezygnować z mleka sztucznego na rzecz mleka z piersi. anitaa84Ja jednak wole nasze polskie normalne podejscie do żywienia dzieci a nie chińskie, bo ani Nutricia czy Hipp itd nie chca zrobic krzywdy naszym dzieciom produkując mleka, kaszki, herbatki i słoiczki. Producenci produkują to co ludzie chcą kupować a nie odwrotnie, to co wrzucisz do koszyka zależy od ciebie, I co rozumiesz pod pojęciem polskie normalne podejscie do żywienia dzieci? słodkie kaszki i parówka w rękę? anitaa84Myślałam, że na forum jest doradca ds żywienia, ale właśnie takiego ogólnie stosowanego, a nie ekstremalnego. Wybieraj to co ci pasuje, w każdej radzie jest ziarno prawdy anitaa84Ja sie kieruję nie tyle poradami mojej pediatry co intuicją. Mleko je i jesc bedzie bo nie słyszałam zeby w tym wieku lepsze byly tylko stałe posilki. A stałe posiłki to nie tylko gotowane warzywa, ale własnie dodatki np kaszy jaglanej, ryżu itd. Cytuję: "Jak najbardziej natomiast warto przechodzić z mleka na kasze z warzywami, czyli kolejny posiłek stały" bez komentarza... Nie we wszystkim zgadzam się z doradcą ds żywienia bo np. nie mam szans dostać składników które ona proponuje, ale podoba mi się idea zdrowego żywienia. troszeczkę agresywnie podchodzisz do tego co napisałam no ale cóż mnie chodzi o to że nie ma co cudować nie oznacza to ze daje parówki mojemu dziecku czy inne syfy i mleko UHT bo stosuje sie do zalecen pediatry ale i do swojej intuicji tak jak wiele innych osób nie chodzilo mi tu o odstawienie mleka krowiego tylko modyfikowanego (bo tak tą wypowiedź zrozumiałam) mam warzywa z upraw zdrowych, bez chemii a nie kupuje w carrefourze to samo z mięsem, jajkami, wędliną itp mieszkam w mieście ale kombinuję jak mogę żeby go zdrowo żywić więc nie musisz mi tu tak wrzucać i zyczyc powodzenia bo Oskar ma prawie 10 miesięcy a prócz kataru (2 razy) nie chorował na NIC a obraca się wśród różnych ludzi a nie siedzi schowany pod kloszem więc źle go nie żywię. zmieniłam zdanie na temat słuchania sie rad tej Pani odkąd dowiedziałam się od niej że nie powinno się dawać mięsa do roku zycia, ale nie bede sie tłumaczyć, po prostu mi taki styl żywieni nie odpowiada i tyle
  19. Witam; Jestem mamą 9,5 miesięcznego Oskarka. Od okolo dwóch tygodni mały zaczął podejmować próby wstawania. Teraz juz wspina sie po mnie i wstanie. Martwi mnie jednak ustawienie jego lewej stópki. Jak stoi lub próbuje kroczyć to prawą stopę ma ustawioną normalne, tzn. jest ona skierowana paluszkami do przodu i prosta, natomiast lewa jest przekręcona, tak, że palce skierowane są w bok na zewnątrz a wewnętrzna kostka jest wykrzywiona więc jest widoczna taka gulka. Jak siedzi to ma normalne stópki tylko obciaga czesto palce pod spód - nie wiem czy to dobrze?. Niestety stópka jest przekręcona niemal cały czas podczas stania i robienia pierwszych „kroczków”. Dodam, że mały potrfi ustac sam trzymając się przedmiotu, ale nie chodzi bokiem dookoła np. stołu. Fakt faktem tez jest taki ze kompletnie nie mam mebli, które nadawałyby sie do takich czynności ponieważ albo sa za wysokie, albo za niskie, albo za śliskie..więc łapie się mały mnie lub pchacza. Kojec tez jest na jednym poziomie za niski a na drugim za wysoki zeby w nim stanął.. Mam pytnie zatem: 1. Czy powinnam pozwalać mu wstawać? Może stawiając go przy stole nauczy sie chodzić bokiem? 2. Rozumiem, że nie powinien chodzić gdy trzyma sie go np. za boczki? Ma sam ruszyc? Bo póki co to robimy tak..i chyba własnie to szkodzi..ale on wymusza i nie chce siedzieć.. 3. Czy juz powinnam udać się do lekarza czy może minie mu? Załapie jak się prawidłowo powinno stawiać tą stopę? Może są jakieś ćwiczenia na tę stópkę? Byłabym wdzięczna za Pani rady.
  20. anitaa84

    Sierpień 2008

    Czyli według tej Pani powinno sie juz rezygnować z mleka? Ciekawa teoria. Ja jednak wole nasze polskie normalne podejscie do żywienia dzieci a nie chińskie, bo ani Nutricia czy Hipp itd nie chca zrobic krzywdy naszym dzieciom produkując mleka, kaszki, herbatki i słoiczki. Myślałam, że na forum jest doradca ds żywienia, ale właśnie takiego ogólnie stosowanego, a nie ekstremalnego. Ja sie kieruję nie tyle poradami mojej pediatry co intuicją. Mleko je i jesc bedzie bo nie słyszałam zeby w tym wieku lepsze byly tylko stałe posilki. A stałe posiłki to nie tylko gotowane warzywa, ale własnie dodatki np kaszy jaglanej, ryżu itd. Mój śpioch nawet ładnie spal w nocy. Ma krwiaka na miejscu tej jednej dolnej wyrzynajacej sie dwojki. Moja pediatra jest w szoku ze maly tak zabkuje..moze sie przebije za 2 tygodnie.. Pogoda u nas dzis okropna, wczoraj nie bylo tak zle bo slonko swiecilo ale dzis to juz chyba nie ma szans.. miłego dnia mamusiom, córeczkom i synusiom:)
  21. anitaa84

    Sierpień 2008

    dorotea72anitaa84My juz po lekarzu i parku. Fajnie bo sie wszystkiego dowiedzialam i pogadałam długo z pediatrą. Co do jajak to mowi ze pol żółtka co 2 dni i tak do 11 mies. Dopiero w 11 skonczonym (czyli nie za 2 tyg tylko za poltora miesiaca) mam robic 2 razy w tygodniu jajecznice na parze. Tak samo wtedy do jednego stalego posiłku dolac ciutke mleka krowiego.Teraz ma jesc 2 razy dziennie obiad a 3 razy mleko. Co dokładnie lekarz ci powiedział o posiłkach? Ile masz w sumie dawać posiłków i ile stałych? w sumie ma byc 5 dziennie z czego w tym momencie 2 dania obiadowe (zupa i jakies puree lub 2 razy zupa, byle mieso codziennie jak dotychczas i coraz wiecej warzyw) i 3 mleczne. Wiadomo ze jak dziecko chce w nocy to tez mleko dac ale w dzien ma tak wygladac jak napisałam. Trzeba z czasem zwiekszać ilość stałych posiłków poniewż roczne dziecko je juz tylko 2 posilki mleczne dziennie. Teraz jeszcze moze wedlinke sprobowac, chleb, biszkopty, a rosół dopiero od 11 mies! czyli do tego momentu trzeba osobno gotowac mieso. Ja sie tego trzymac bede bo naprawde chodze do jednej z najlepszych lekarek w miescie.
  22. anitaa84

    Sierpień 2008

    My juz po lekarzu i parku. Fajnie bo sie wszystkiego dowiedzialam i pogadałam długo z pediatrą. Co do jajak to mowi ze pol żółtka co 2 dni i tak do 11 mies. Dopiero w 11 skonczonym (czyli nie za 2 tyg tylko za poltora miesiaca) mam robic 2 razy w tygodniu jajecznice na parze. Tak samo wtedy do jednego stalego posiłku dolac ciutke mleka krowiego. Teraz ma jesc 2 razy dziennie obiad a 3 razy mleko. :) ale upał dzis uff cudowna pogoda:)
  23. nie wiem czy moje zdjęcie doszło bo nie dostałam potwierdzenia automatycznego..
  24. przepraszam, że to napiszę, ale po co zakładać taki wątek??po to żeby sie dołować i innych?? przecież każdy wie, że jest to okropne i nie powinny mieć miejsca takie rzeczy nikt tu nie napisze ze tak nie uważa, nawet jesli tak jest..jedyne co to współczuć takim dzieciom takich rodziców
  25. anitaa84

    Sierpień 2008

    hehe dzieki:) mam nadzieje ze nie bedzie wtedy spał;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...