Aga2801

U mnie koniec leżenia na dziś. Za godzinę brat z rodziną przyjedzie, trzeba obiad wstawiać. :)

Moje córki mają BRh+ I to jest najlepsze co mają po ojcu. :)

Witam niedzielnie. Arwena89 tak jak Madika napisała po porodzie robią zastrzyk. Ja z moim byłym mężem miałam konflikt i 4 razy dostałam zastrzyk. Za taki zastrzyk wskazane było żeby ktoś podał krew bo jest on robiony z surowicy. Teraz nie wiem jaką grupę ma Piotrek ale z racji tego ze ja mam 0Rh- to w pierwszych badaniach miałam to robione. Mnie na każdej wizycie położna pyta czy puchną mi nogi albo robią się żylaki.

Madika,z 5 lat nie robiłam sernika ale takiego to jeszcze nigdy, rozpływa się w ustach :p

Hej. Ja dzisiaj cały dzień w łóżku: ) . Jutro być może przyjedzie brat z rodziną to się trochę rezerwę. Przez te 2 dni nawet tak dużo nie zjadłam. Najbardziej smakował mi sernik (sama upiekłam: ))

Hej mamuśki. Jadzisiaj leżę cały dzień :). Wczoraj byliśmy u chłopska mojej Angeliki i cały dzień nic nie pozwolono mi robić :). Haneczkaa mam nadzieję że dobrze się już czujesz. Niuska ślicznie wyglądacie. Olija dzięki. Wiem że muszę polegać na sobie i ze mam wsparcie w córkach. Ojca Pawełka nie mam zamiaru prosić o to żeby pokochał swojego synka. Spokojnego dnia mamuśki. :)

Witam świątecznie. Jakąś klątwa na mnie spadła czy co? Już 6 razy na siusiu wstawałam i nawet podjadanie nocne było (pierwszy raz w ciąży) . Sylwia921125 ja też jego nie ogarniam. Być może hurtem te sms-y wysyłał. My z dziewczynami kupiliśmy sobie drobiazgi. Ja dostałam koszule nocną do karmienia,perfumy i lakier do paznokci (tylko kiedy je sobie pomaluje :) )

Renatka trzymam kciuki za męża Twojego, na pewno wszystko będzie dobrze. Ją jutro jadę w gości więc nic nie muszę robić. Na dzisiaj koniec, jeszcze tylko prysznic i spać.

Ja wigilię spędziłam tylko z Asią i Angeliką ale i tak było wesoło. Asie moja dopadła głupawka a Paweł kopał na całego dając znać ze też jest obecny. :)

Misiakowata30 wcale nie liczę na to że coś do niego dotrze. Miałam jego synom napisać wiadomość ze w marcu będą mieli brata ale stwierdziłam że szkoda mojego czasu. Najważniejsze że Pawełek ma się dobrze i rozrabia w brzuchu :).

Kamilla W takie cuda nie wierzę. Napisałam mu tylko wesołych świąt i żeby chociaż raz pomyślał o synku który urodzi się w marcu.

U nas też już po kolacji. Zjadłam wszystko pi troszeczku a czuje się jak beka. Angelika pojechała do chłopaka a my z Asią sprzatamy. Jeszcze muszę tiramisu zrobić bo jutro mamy dać jako prezent :). Wyobraźcie sobie ze ojciec Pawełka przysłał mi smsa z życzeniami.

Mój maluszek się zbuntował i wlazł pod same żebra. Dziewczyny jak zobaczyły mnie w staniku bez bluzki to się śmiały że mam 3 piłki (2 do nogi i 1 lekarską) . Wszystkim wam życzę zdrowych i pogodnych świąt w gronie najbliższych. :)

Felcia898 super wiadomość. Jednak w domu to w domu. Ja już padam, a tu jeszcze tyle do zrobienia. Teraz chwila odpoczynku i dalej do roboty.

Hej mamuśki. Widzę że praca wre. Ja z corcią wracam z zakupów ostatnich. Zuzia super że wszystko dobrze. Felcia898 na pewno Cię wypisza na święta: ). KasiaMamusia mam nadzieję że mija Aśka ryba też przejdzie metamorfozę i się wyciszy bo narazie to potrafi być rogata dusza

Ja już po jaselkach U Asi. Poryczałam się jak wariatka jak Asia śpiewała i jak kolędy usłyszałam.

Ojjjjj nie wiem czy ryba taka spokojna: ) moja Aśka potrafi zaleść za skórę.

Czy mi się zdaje czy Kamilla dawno się nie odzywała.

Część mamuśki. :) Wczoraj byłam na wigilii w pracy. Było super, jak nigdy przyszli wszyscy. Do domu wróciłam po 1 I nawrócenie się sprzeczali kto ma mnie odwiezdz. Teraz już wszyscy szykują się na moje urodziny 28stycznia :). W nas ja jestem wodnik, Angelika lew (potrafi czasem ryknąć) Asia ryba, Pawełek zapowiada się ryba a ojciec to bliźniak. My na zakupy wyprawkowe wybieramy się 29grudnia. Zaraz na jasełka do Asi do szkoły i jako przedstawicielka trójki klasowej rodziców zostałam zaproszona na wigilię klasową.

U mnie Angelika chciała Adam, Wojtek lub Kamil A ja uparłam się na Paweł. Felcia898 trzymam kciuki żeby już wszystko było dobrze.

Megi2016 ja w tym roku pierników już nie dotkne.: )

Magdalenka85 U mnie będzie Pawełek :). Zu2ia śliczny synek. Ja na zwolnieniu jestem od 2 listopada i wcale nie żałuję. Dziś umysłami okna i firanki powiesiłam. Po południu jeszcze muszę zasłony jakieś ładne kupić.

Niuska_aw na wychowanie chyba nie ma skutecznego przepisu. Moje córki też potrafiły i nadal potrafią pozyskiwać. Z tego co pamiętam to okres 3-6lat to właśnie czas takiego pyskiwania i próby rządzenia w domu. Moje te etapy też przechodziły. Ją z nimi zawsze dużo rozmawiałam, chociaż czasem bez krzyku się nie obeszło.

Dzięki za dobre słowa dziewczyny. Staram się te moje córki wychować najlepiej jak potrafię. Zawsze z nimi rozmawiałam i nigdy nie ukrywała że np nie mam pieniędzy na jakąś zabawkę dla nich. Nigdy mi nie powiedziały że mam im coś dać bo muszę. Wy na pewno też dobrze wychowacie swoje dzieciaczki. Olka niestety nic ci nie pomogę bo mnie na szczęście nic nie boli i wogóle się na tym nie znam.

Madika, KasiaMamusia, EfelinAa,Sylwia921125 dzięki. Staram się jak mogę :). Na dziś koniec roboty, czas odpocząć. Śledzie Angelika już zrobiła. Jutro też jest dzień I jakieś zajęcie też trzeba mieć. Wieczorem idę na wigilię do pracy :)