Aga2801

Haniutek trzymaj się. Na pewno będzie dobrze,jesteś pod stałą opieką więc nie może być inaczej. Tyle mocno. Teraz przydałyby się fotki naszej trójeczki cudownej do albumu :)

Zupka zjedzona, pycha była. Ja nie mam żadnego przepisu na wychowanie córek, działam instynktownie. :) Mnie też martwi trochę milczenie Haniutka. Któraś dziewczyna pisała wczoraj ze leży na tym samym oddziale i pytała na której sali Haniutek leży,ale nie pamiętam która.

Dziewczyny ja już w swoim łóżku, Boże jakie to cudne uczucie. Kamilla powodzenia na wizycie. Asia ugotowała zupę krem z brokuła i chyba zaraz się skuszę. Ja trochę się boję obsługi synka, ale jakoś dam radę.

Hej dziewczyny, ja już w drodze do domu. Trochę się przeszłam już zmęczona jestem. Marzę tylko o łóżku. Aśka i Angelika po mnie przyjechały więc nic nie muszę dźwigać. Kochane te moje córcie. :)

Ja wzięłam tylko to co było mi potrzebne bo wogóle nie byłam spakowana. Angelika spakowała już wszystko dla Pawełka, ale jeszcze jakieś drobiazgi muszę dokupić.

Kamilla na obiad się jeszcze załapie, a nawet nie wiem co dzisiaj będzie bo wczoraj kartki nie dawali.

Kamilla pewnie ze dobrze,swoje łóżko to swoje. Ubrania już mam to nawet na Angelike nie czekam bo lekcje po 15.30 kończy tylko do domu zwiewam. :) Bad.Women śliczny kącik dla niuni. Dziewczyny w szpitalach brać przykład ze starszej pani (ze mnie) i do domów. :p

Czekam na wypis, ma być o 14. Mam brać luteine bo wejście szyjki na 1cm,ale dalej zamknięta :).

Pawełek rozrabia

Obchód już był, ale jeszcze mają mnie zbadać i dopiero mi powie czy do domu.

Dziewczyny cholercia jak wy pamiętacie co komu macie odpisać? Ja mam już taka skleroze starczą ze szok :p. Dzisiaj zabrali dziewczynę odemnie z sali na porodówke, termin miała na 27 lutego. Ernesto super ze w końcu dotarłaś do domu.

Olka trzymam kciuki za Maje i Ciebie. Prawda jest (jak napisała dziewczyna na fb) my z 28 stycznia twarde babki jesteśmy, ale fajne też :P Nika dziś będę miała wyniki i na obchodzie powiedzą mi czy dziś do domku. Trzymam za ciebie kciuki żeby wszystko się unormowało. Jak nie będę się odzywała to znaczy że Internet mi się skończył.

Zu2ia mi teraz w szpitalu kazali liczyć ruchy. 10 ruchów przez godzinę po posiłku. Akurat wtedy byłam podłanczana pod ktg i czasami było tak że ja nic nie czułam a na zapisie było ze się ruszał. Jak mi dzisiaj robiła usg to też mówiła że straszny wiercioch a ja nie czułam. :). Dziękuję jeszcze raz wam wszystkim za cudowne życzenia.

Olka gratuluję. To mam z kim za rok urodziny obchodzić. Cieszę się ze wszystko ok. Dużo siły i zdrówka życzymy.

Olka jeszcze się okaże ze będę z Mają urodziny obchodziła :) Jeszcze raz trzymam kciuki. Pawełek też dopinguje. :)

Olka trzymam kciuki. Wszystko będzie dobrze.

Ja tutaj rodzącej jeszcze nie widziałam.

Józefina, Nati91 trzymam kciuki za wasze maluszki. Ja mam już 3 koleżankę na sali :) Tym razem pani z terminem na 27 luty,ale już jej wody się sączą i może zacząć rodzić.

Madika dawaj na inflandzką, mam jeszcze bezę urodzinową od córki. :)

Jeszcze raz dzięki za życzenia, kochane jesteście. Ja już po usg i jest ok. Przepływy prawidłowe, wody też. Rozrabia ze ciężko było pomierzyć a ja ruchów nie czułam. Łożysko też jest super.

Miazga dzięki. (Obejrzę na kompie w domu bo na telefonie mi się nie otwiera) . Dziewczyny dzięki za życzenia. Do domu wyjdę jutro bo dopiero po południu będą wyniki moczu. Mam nadzieję że dobre. I zaraz będę miała usg.

Gratuluję Agusia1987. Ale zrobiłaś nam niespodziankę toć to my już ciociami jesteśmy. :)

Dziękuję dziewczyny za cudne życzenia, wszystkie napweno się spełnią :). Ojejka stara baba się ze mnie robi ale dobrze mi z tym.

Barcelona śliczne te filiżanki :). Sylwia to dobre wiadomości oby więcej takich. Olka a może zacznij chodzić na rękach :P Izabel82 moja pierwsza myśl też była taka ze już urodziłaś :) nie ma tak dobrze Renia ma być pierwsza. Dobrej nocki kochane :*

Haniutek ja do domu w dwupaku wracam. Jutro pewnie będę miała zrobione usg sprawdzą te moje wody i oddam dobową zbiórkę moczu bo znaleźli białko w moczu.