Skocz do zawartości
Forum

Aga2801

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aga2801

  1. O matuś Madika ten daszek na ptaszek rozwalił mnie na maxa. Asia myślała że zwariowałam.
  2. Hej. Wpadła do mnie siostra, zabrała do chinczyka na obiad a potem do cukierni na ciacho i kawę. Dostałam bukiet róż z biedronki i zostałam odświeżona do domu. Gotowanie miałam z głowy bo Asia sama sobie gotuje ryż brązowy i pierś z kurczaka lub schab (wszystko bez soli i przypraw) tak przejęła się dietą. Magdallena nie ty jedna masz obawy czy dasz radę. Ja też się boję i przypuszczam że każda z nas ma obawy.
  3. EfelinAa tu trzeba się zastanawiać która do trwa do marca. Trzebe nogi mocno naciskać i na rękach chodzić żeby szyjki wytrzymały :)
  4. Nika32 gratuluję. Dużo zdrówka dla Ciebie i Mikołaja :* Też bym chciała taki szybki poród.
  5. Aniolek_nocy gratuluję. Dużo zdrówka życzę. Misiakowata30 moje dziewczyny jaj zobaczyły twoja fotkę na fb to od razu Cię polubiły i teraz często pytają: co u misiakowatej?
  6. Olka super wiadomości. Jak leżałam w szpitalu i przywieźli dziewczyne której się wody sączyły to dostała jakiś antybiotyk. Tobie też dali? Cholera zgagi dostałam chyba po tych faworkach. :P Idę na randkę z panem luteina.
  7. Ja też myślałam że świra w szpitalu dostanę, jednak co w domu to w domu. Do mnie też dzisiaj siostra cioteczna (moja szefowa) dzwoniła z pytaniem o samopoczucie. Wariatka obiad mi chciała przywieźć i zakupy robić. Jak skończyliśmy rozmowę to jeszcze usłyszałam jak krzyknęła do dziewczyn z pracy ze jeszcze żyje. :) Jak wylądowałam w szpitalu to ona była we Włoszech na targach cukierniczych i jak w środę wieczorem wróciła to na mnie krzyczała że nie napisałam jej że w szpitalu jestem. Poczułam się jak mała dziewczynka.
  8. Haniutek niezłe cholery jesteśmy :). Uważaj bo zaraz Madika i ma Ciebie nakrzyczy. :) Obiecaj jedno, że będziesz na siebie i maleństwo uważała.
  9. A właśnie Nika32 oponki wyglądają bosko,ale ze Madika na mnie nakrzyczała to poproszę Angelike żeby zrobiła :). A mi tylko tyłek będzie rósł. :p
  10. Kamilla ja z moją sklerozą to mam prawie wszystkie hasła i loginy takie same.
  11. Madika kochanie ciasto wyrobiłam siedząc na łóżku, jak tłukłam to też siedziałam. Stałam chwilę jak smażyłam. Proszki biorę jak lekarz kazał, brzuszek nie boli i nie stawia się. Pawełek puka do cioci Madiki ze wszystko jest dobrze. :)
  12. Bad.Woman ja mam taki. Mam nadzieję że rozczytasz.
  13. U mnie komputer mało kiedy jest używany, czasami jakieś zdjęcia jak chcemy obejrzeć lub z telefonów zgrać. Ja to ciągle na telefonie jestem,ale muszę go do naprawy jeszcze oddać i zabieram się z tym jak pies do jeża.
  14. Asik85 To był mały relaks,zrobiłam tylko z jednej porcji. Jak dzisiaj czytam o tych waszych sprzeczkach z mężami i niemężami to widzę jeden malutki plusik że jestem sama :p
  15. Ernesto ja pączków na pewno nie zrobię bo nie mam maszyny, ale pojadę do cukierni i będę ciepłe jadła a w domu będą oponki. Ja troszkę zdrzemnęłam się i nadal mam ochotę ale co będę potem robiła. Sylwia921125 bo to jest na tej zasadzie ze jak to ktoś zrobił to nie ma problemu, ale jak zrobiłem to ja to klękajcie narody. Moje dziewczyny tak mają. :)
  16. Co tam za szaleństwo, ja tylko zagniotłam,wytłukłam i smażyłam. Asia wałkowała i kroiła a Pawełek kopał jak smażyłam w rytmie SZYBCIEJ MAMA SZYBCIEJ . Teraz leżymy i odpoczywamy. Oponki z serem zrobię na tłusty czwartek. Ortoda czasami trzeba odpuścić.
  17. Ernesto fajny przepis, muszę zrobić ale nie mam składników dzisiaj. :( Misiakowata30 w poniedziałek pójdę z Asią bo dziś szpitala mi się nie chce,nie jest aż tak źle. Pilnuje żeby leki brała. Asia od gin dostała Castagnus który bierze od tygodnia i ma brać przez 90 dni i teraz okres dostała tak jak powinna :)
  18. Ja mam termin na 6-7 marca i wczoraj w wypisie było 34+5,czyli 35 tydzień. Ojtam tygodnie dni a maleństwo i tak przyjdzie na świat kiedy uzna za stosowane :)
  19. Renia śliczny brzuszek,jakbyś sobie piłkę włożyła :) U mnie pranie już się robi. Niuska_aw narobiłaś mi smaka na gołąbki, a nie chce mi się do sklepu iść bo wczoraj zakupy zrobiłam. Może się zmobilizuje i faworki dziś usmaże. :)
  20. Ja już po śniadaniu, niestety nie chciało do mnie przyjść tylko musiałam sobie zrobić. Aśka moja niestety nadal przeziębienia, wczoraj w aptece trochę kasy zostawiłam ale może w końcu jej przejdzie a jak nie to w poniedziałek do lekarza. Aniia uważaj z wrzątkiem. Ja też zawsze się boję żebym tylko brzucha nie popatrzyła (narazie jakoś daje radę) . Mamy w szpitalach trzymajcie się i jak najszybciej do domu, najlepiej w dwupakach.
  21. Witam sobotnie z własnego łóżka. Tyle dni w szpitalu odpoczynku a wczoraj padłam zaraz po 20 i spalam z krótkimi przerwami do 7.30. Olka super ze się odezwałaś. Zobaczysz że z Majeczką wszystko będzie dobrze (ma wsparcie ciotek marcowych). Nabierajcie sił obie i do domku :) Haniutek trzymam kciuki. Ja teraz hemoglobine mam 12,5 ale brałam żelazek.
  22. Hej Majka16,a co się dzieje?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...