Skocz do zawartości
Forum

Aga2801

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Aga2801

  1. Dziewczyny super brzuszki,takie spore piłeczki. :) Kamilla super bryka. Leżę w tym łóżku i już mnie dupsko boli,jak chodzę to boli dół brzucha. Tak źle i tak niedobrze.
  2. Lilijka87 napisz ta książkę a ja pierwsza po autograf w kolejce stanę. Asik ja to wiem, ale ta moja Aśka się uparła(ma to po ojcu) . Gin jej powiedziała żeby też z ostrych przypraw zrezygnowała ze względu na trądzik.
  3. Ja dziś ugotowałam pomidorową (bez przypraw) i makaron pełnoziarnisty. Asia tak się ta dietą przejęła.
  4. Postałam chwilę przy garach i tak mi się duszno zrobiło ze myślałam że padne, a muszę zupkę ugotować. Asia zmęczona bo pół tony węgla do komórki wniosła.
  5. Lilijka87 ledwo żyje ze śmiechu Aśka moja też. A już myslałysmy ze nic nie przebije dzisiejszego tematu rozmów w toku.
  6. Aniołek przystojniak rośnie że ho ho. Wszystko będzie dobrze, trzymamy kciuki: ) Maqdallena najważniejsze że wam nic się nie stało. Samochód zawsze da się naprawić. Olka super że Majeczke mogłaś sama karmić. Szybko nabierze wagi i do domku. Pytalyscie ostatnio o wypłaty z zusu. Ja zwolnienie mam do 4 lutego A dziś kasa już jest tylko trochę mniej (jakieś 130 zł) .
  7. Nika słodki uśmiech ma twój Mikołaj. Będzie łamał serca jak nic. Ciocie marcowe już zakochane :P. Mój dzisiaj tak mi na dół ciśnie że aż boli.
  8. Haniutek jak chodziłam w ciąży z Asią to na rowerze jeździłam do połowy lutego (urodziłam 3 marca) teraz o połowy listopada rower stoi nie używany.
  9. Ortoda dobrze ze jeszcze szarlotki nie zjadłam bo po tych babeczkach ślinotoku dostałam :)
  10. Haniutek, motorem? ??ja Cię chyba zabije jak tylko dopadne! !!!
  11. Ja już po śniadaniu, na drugie czeka jogurt i kawałek szarlotki. Asik trzymam kciuki żebyś szybko do domu wróciła. Mi kalkulator pokazuje ze jeszcze 35 dni. Kiedy ten czas zleciał? U nas ferie się właśnie zaczęły. Rano nawet troszkę śniegu spadło. Renia przy takiej pogodzie to wirusów wszędzie pełno.
  12. KasiaMamusia na patologii nie mieliśmy foteli ale na korytarzu tak. Na noworodka nie zaglądałam ale prawdopodobnie tak bo tatusiowie nie narzekali. Ogólnie szpital czysciutki, lekarze i położne na najwyższym poziomie. Ogólnie warunki super. A i najważniejsze, na patologii wogóle nie słychać krzyków rodzących :)
  13. Agusia1987 słodkie te twoje dwa szczęścia i super ze w końcu dałaś znać. Dochodźcie szybko do formy i do domku bo tam najlepiej. :) Ortoda to zapewne Dorota :) Ja dzisiaj tylko 1 raz wstawałam w nocy. Zaraz trzeba wstać i do sklepu po pieczywo i do apteki po magiczny kubeczek, a jutro na badania bo w piątek wizyta.
  14. Mój brzusio też jeszcze wysoko. Dzisiaj jak się wypioł to jakbym trzeci cycek na środku miała. A teraz zgaga jak cholera.
  15. Widziałam że Nika, Olka i Aniołek już na kolorowo :)
  16. Kamilla to naprawdę zachował się okropnie. Ty wirusów powiedz kategorycznie NIE. Tak jak zu2ia napisała dobra jest cola tylko ze mi zawsze mówili że ta ze szklanej butelki.
  17. Może coś jeszcze będzie bo to jest o lekarzach. Napisałam jak tylko zobaczyłam.
  18. Zu2ia zauważyłam że czuwasz nad tabelką. :)
  19. Robili niewidomej kobiecie cesarskie cięcie.
  20. KasiaMamusia leżałam tam ostatnio 4 dni na patologii
  21. Szpital na Inflandzkiej na tvp1
  22. Olka śliczna ta twoja Majeczka :)
  23. Misiakowata30 za te pieniądze to chyba kupie bristol i klej i jednorazowe porobie. :) Aniołek trzymamy kciuki za Antosia razem z Asią i Angeliką. Wszystko będzie dobrze :* KotkaB już miałam Cię na tym fb wywołać do tablicy. Tutaj możesz się wygadać do bólu. Odwiedziła mnie dziś kuzynka za która nie przepadam. Napisała mi SMS ze na herbatę wpadnie, to jej odpisałam ze nie ma problemu ale jestem nieogarnieta bo ze szpitala w piątek wróciłam. I nawet ciasto przywiozła i herbaty już nie chciała (a zawsze trzeba było koło niej skakać) .
  24. Misiakowata30 to był taki urodzinowy wypad. Bardzo miły :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...