ajka88

To moja energia kończy się na tym że mężowi zrobię śniadanie rano. A później znowu idę spać i wstaje dopiero o 10.

Ja mam wizytę we wtorek, a wydaje mi się że niedawno miałam. A to już trzy tygodnie minęło. Może dlatego że między czasie byłam na usg i pobraniu krwi.

Dziewczyny czy wąż tez bolą łydki? Bo mnie tak bolą jakbym miała mieć skurcz.

Zazdroszczę wam tego przypływu energii, mi przez to zwolnienie to już nic się nie chcę. Cały dzień tylko leżenie, spanie i zabawa z kotem. Miałam dzisiaj trochę ogarnąć pokój i nic, ledwo ubrania wrzuciłem do szafy. Może jutro będzie lepiej.

Mój jest nadal w wielkim szoku, my nie planowaliśmy narazie dzieci. Nawet o tym nie gadaliśmy, ja to za bardzo nie chciałam. A tu się okazuje że jestem w ciąży i jeszcze dwójka.

Wiórka poprosze o kontakt. Jeśli chodzi o pokój dla maluszków, to my nie mamy takiej opcji bo mieszkamy z moimi rodzicami i jeden pokój do dyspozycji. Będziemy się budować i swój pokój dostaną na swoje pierwsze urodziny ☺e

Naprawde, tylko do 12 tygodnia. Poczekam te kilka dni i zapytam gin.

Dzięki dziewczyny za pomoc w sprawie rozstępów i spróbuje bio Oil, jeśli chodzi o wózki to jeszcze się nie rozglądam z mężem. Poczekam jeszcze i tak chyba kpiny używany, bo nie sądzę że jeszcze raz trafią nam się bliźniaki.

Królewna gratuluję synka, a ja mam pytanie czy zaczynacie już używać jakiegoś kremu na rozstępy ? I jaki polecacie

Zgadzam się z Renia, to jest nasza decyzja i gin czy rodzimy naturalnie czy cc. I sądze że ta nagonka nie jest na miejscu, bo tu mamy się wspierać i pomagać a nie krytykować☺Bo wszystkie chcemy jak najlepiej dla naszych maluchów.

Super mały ☺

Ja miałam ochotę na kapustę kiszona i zostałam pokarana bo nią zwymiotowalam. Ale za to mamusia zrobiła mi kapuśniak☺

Kurcze tez myślałam że schudnę, ale do tej pory to z 5 razy wymiotowalam. Jedynie zgaga mnie męczy i nie mogę jeść na noc. I chyba to mnie ratuje aby nie przytyć za dużo.

Brzuszek fajny, ja jestem w 12 tygodniu i czuje się cały czas wzdeta. Ale do szczupłych nie należę przed ciążą miałam brzuszek, tylko wcześniej był nieraz płaski a teraz cały czas jak balon. Na części waga stoi w miejscu a bałam się że przez to leżenie się rozstyje.

U mnie będzie Janek, a drugiego chciałam Antoś, ale mąż chce krystian. Jeśli okaże się jednak ze to dziewczynki, i przeczucie mnie zmyliło to Marianna lub Antosia, mąż chce laurke. Dobrze ze mamy dwójkę inaczej to byśmy się kłóci o te imiona.

ja pierwsza u mojej gin miałam dopiero 18 sierpnia i teraz druga na 8 września. Międzyczasie usg brzuszne.

Ja można powiedzieć że już miałam trzy, pierwsze na izbie przyjęć przez te plamienia. Drugie za dwa dni na pierwszej wizycie u gin. A teraz miałam usg brzuszne, ale nie dostałam zdjęć tylko opis. Możne następne będzie za tydzień przy kolejnej wizycie. Zawsze mam stres przed tym usg.

Mi się udało, a to tylko jak to u nas w kraju po znajomości. A normalnie to podobno musiałabym juz w listopadzie lub grudniu wiedzieć że w czerwcu będę w ciąży.

Kamilla, mi się udało do św. Zofii na nfz, i będę chciała tam także rodzic. Przychodnia naprawdę super, ale pewnie dlatego ze jest ona prywatna i patrzyłam jakie ceny za wizytę to porostu porażka.

Ja chodzę do przychodni przy szpitalu św. Zofii, super admosfera i położne i lekarze. Może nie ma tam wszystkich udogodnień, ale chociaż czuję się tam najważniejsza. Mam pakiet pracowniczy w enelmedzie i co z tego ze piękne gabinety z własnymi łazienkami, jak nie mogłam znaleźć odpowiedniego ginekologa. I czułam się tam olewana.

Dziewczyny, to ja sporo tego mam do brania. Duhostan 3 x na dzień i raz dziennie kwas foliowy, jod, magnez b6 i jakieś krople. Ale za to gin juz zakazała mi kupywania jakiekolwiek witaminy dla ciężarnych.

Pogadam z moja gin 2 wrzesnia o tym teście, ale chyba się nie zdecyduje. Bo to i tak nic nie zmieni, a jedynie jakby było coś nie tak. To bym całą ciążę ryczala a to nie będzie dobre dla dzieci. Co do płci to na ostatnim badaniu lekarka powiedział ze jeden to chyba będzie chłopiec, to ja już czuję że będzie dwóch ☺

O to nawet nie wiedziałam☺ale jeszcze tylko tydzień zwolnienia to może mnie nie wylosuja.

Dziewczyny naprawdę zus sprawdza ciężarne ?

Ale ty masz ciężkie warunki pracy to już Cię kwalifikuje do zwolnienia. Ale także się zatanawiam czy pracodawca może ci kazać nosić gary i nie masz prawa do większych przerw. Bo jeśli ja przy pracy biurowej mogę pracować tylko 4 godziny przy komputerze.