misia1994

Alice-daj znac,po badaniach... Wszystko napewno jest dobrze,ale lepiej to sprawdzic. Trzymajcie sie dzielnie. U mnie była połozna,i mała mało przybiera,przyjedzie jeszcze za tydzien sprawdzic. Kazała,spirytusem pepuszek przemywać,bo pepek odpadł ale nie do końca sie wysuszył. Kazała małą czesciej karmic. Bo ja czekam aż miną 3 godziny o karmie mm,a ona na to,ze głodze własne dziecko....Poczułam,sie jak wyrodna matka. Polusia dopiero zasneła, włanczyłam jej piosenki na you tubie,i odrazu zasneła. Mozę dziewczyną co dzieci dają popalic też muzyka pomoże. Spróbujcie! :) Ja ide,sie też położyc musze skorzystac z okazji :)

U nas znowu Pola nie spała do 2 ale na szczescie maż przejoł ją,a ja sobie mogłam posapac.... Kupki Polci są coraz lepsze,ale dalej sie wysciska, i preży,jutro położna przychodzi i najwyżej znowu zmienimy mleczko,zobaczymy :) Tak ja to pisałam ze bebiko a bebilon ma ten sam skład,ale jednak gramatura jest mniejsza,wiec i tak cenowo wychodzi tak samo. Ja sex-u sie już doczekasz nie moge,od czerwca dokładnie od 18 nie było nic a nic :)

Dokańczam wpis :) Ale za to mój ma dzisiaj wolne, i Pole to odmienionne dziecko :) Płacze co trzy godziny,na mleczko,i leży w łózeczku az zasnie. Nie wiem,czy przyzwyczaiła sie do mleczka,czy postanowiła zrobic na złosc mamusi i postanowiła ze nie bedzie marudzic jak tata ma wolne :) Mam nadzieje,że nie zapesze :) I nocka bedzie taka sama.... Ale fajnie,miec czas troche dla siebie. Ja też małej nie nosze, jak troche popłacze to sie nic nie stanie,ale tak jak wczoraj dawala nie było szans,żeby jej nie nosic. No ale zobaczymy jak to bedzie.... :)

U mnie wczoraszy dzien bardzo meczacy,a o nocy nie wspomne. Na szczescie,maż zajmował sie Polą do 0.30 w nocy,a ja w nocy czyli do 4 spała u mnie na piersiach. Czyli nocka do dupy,potem odłożyłam ją do łózeczka,ale spała bo spała,no i o 7 pobudka,a teraz ona odsypia,a ja mam posprzatne odwiedziłam gmine, i apteke a meza wysłałam po zakupy. Dzwoniłam do położnej,i kazała zmienic mleczko na bebiko 1. Pamiętam jak jakaś dziewczyna pisała,że bebiko,a bebilon ma ten sam skład. Faktycznie! Kropka w kropke,tylko bebilon ma 800 g -50zł,a bebiko-ok 20 zł za 350 g wiec wychodzi na to samo. Pepuszek już prawie odpadł :) :) Super,bo zakładać pieluszki to jest troche uciażliwe. Tym bardziej,że musimy ją podwójnie pieluszkować.

No niestety,jest nas tu dużo którzy maja problem. Ale jak nie My to kto da rade! Pisałam,na forum Do Pani Położnej,i napisała,że u mnie to może poczatki kolki. No niestety. Jutro pojade do apteki,po preparaty i spróbuje zmienic mleczko albo na bebilon comfort,albo bedzie jakies inne specjalne na kolki. Wczesniej,bede musiała sie przejechac do pediatry,zeby zdecydował jaki lek moge podawac,bo jednak Pola ma dopiero 11 dni. To niesprawiedliwe,ze takie maluszki muszą cierpiec.

Katka- Pauka- to sie dołańczłam do waszego grona.... Tez mam dosyc. Cała noc plus cały dzień to płacz. A ci Pauka dodatkowo współczuje relacji...

Bardzo dziękuje :):*

Bardzo dziękuje za każdą podpowiedz.... Własnie zaprzyłam herbatke już sie studzi... Nie wiem co bym zrobiła gdybym Was tu nie miała... Jestescie niedocenione...:*

Masuje jej czesto brzuszek,dociskam nóżki,nawet jej nóżki układam tak jak by w siadzie krzyżnym i robie okrezne ruchy ( ogladałam wczoraj filmiki na you tubie jak masować brzuszek) i faktycznie nieraz bączki pusci i to wszystko. Teraz dostała mleczko,przebrałam ją,i przed nastepnym karmieniem spróbuje jej dac herbakte rumiankową. Zobaczymy czy jej to pomoże. Ona1981- No wlaśnie powinien byc płacz. No nie wiem już sama może faktycznie od mleczka. A moze musi sie przyzwyczaic do tego mleczka,po jeszcze kilka dni temu dawałam jej w dzień moje mleczko,a w nocy tylko mm. A teraz tylko mm może w tym jest problem

A ja znowu pisze o porade.... Dziewczyny,Pola dzisiaj ma 10 dni,i ma straszne zatwarcenia.... Kupke robi z wielkim trudem, jest ona żółta ale strasznie taka twarda( przepraszam,że pisze tak dosłownie) mam nadzieje,że nikt sie nie obrazi. Pytałam pani w aptecee,ze możliwe ze mlekoo jest złe,zaproponowała zebym po weeknedzie jak nic sie zmieni poszła do lekarza i on może bedzie wiedział od czego,jak malutka sie do niej nie przyzwyczai. Macie jakieś sposoby,żeby pomóc dziecku sie wypróżnic? Kupiłam herbatke rumiankową może to coś pomoze. Wg sie zastanawiam,czy mała nie ma kolek. Od 16-17 godz walczymy z nią do 2-2,30 w nocy. Nie płacze ciagle,ale zasypia mi tylko na rekach. A jak mija godzina 2.30 jak reką odjał. Daje jej mleczko,idrazu kłade do łóżeczka i spi trzy godziny,znowu pobudka na jedzonko i zasypia. i Nie wiem czy to koolki czy przez te zaparcia. Ja sie chyba na matke nie nadaje,nie wiem jak ulżyc mojemu dziecku. Jest to bardzo dołujące....

Tak napewno po dwóch godzinach jest głodna,ssie palce i szuka non stop cyca. Wtedy ratujemy sie smoczkiem... Dobre pytanie co z ta kupką.... A wiec moim zdaniem mała ma problem z kupką, dzisiaj zrobiła jedną taką porzadną ale ciagle sie tak preży,i jest taka niespokojna... Herbatka rumiankowa jak czesto ją wtedy podajesz? Ile mm?

Totek- Biedny maluszek :/ A od jakiego czasu zaczełas podawac 120 ml? ile mały miał wtedy dni? ONA1981-Ja na usg bioderek mam sie wstawic trzy tygodnie po porodzie. Własnie dzisiaj dzwoniłam,i mam na 16 listopada. Moja przechodzi zółtaczke,a duzo nie spi. Wiec w moim przypadku to sie nie potwierdza :) WawAnia-dzieki za odpowiedz. Czyli podpowiec czy robie dobrze- karmie co trzy godziny- podaje 110 i 3 i troszke miarki.ona sie budzi co dwie godziny i jest juz głodna i ja pretrzymuje ale płacz przez ta godz ze o matko

WawAnia- a mozesz napisać jakim mlekiem karmisz?Co jaki czas? ile miarek? Ile ma już twoja kruszynka? Ile ile mm już dajesz? Bo ja mam bebilon 1 i karmie co trzy godziny. Pola dała nam czadu w nocy nie spała do 2.30 ciagle szukała cyca. Ale jak już nastapiła pora karmienia to obudziła sie o 5 i potem o 8. Tylko,ze ja nie słyszałam o 8 ze sie obudziła i maż ją nakarmił i przebrał a ja spalam do 10.30 i odespałam nocke :) Ja juz od wczoraj karmie tylko mm bo próbowałam odciagac i leci bardzo mało,wiec mleczko już sie kończy.

Ja przez cały dzien mialam 20 stopni,teraz troche jest cieplej bo do kapieli ale mam mała na bodach samych. A czy waszym dziecia tez sie przelewa w brzuszku? u mojej małej czesto i moze w tym jest problem? czy moge podac espumisan? jesli tak to ile kropli.??

totek- doskonale cie dzisiaj rozumiem :( jeszcze rano pola jakos spała,ale od południa ciagle sie wierci nie spi.... własnie ja mam na rekach....

Kamama- Ja podaje bebilon i też dawałam na 30 ml jedną miarke. Ale,ze zwiekszyłam porcje dawki do 120 to najpierw chce Pole stopniowo przyzwyczaic,jak dzisiaj normalnie bedzie kupki robic,to jutro już dam 4 miarki. Sama nie wiem jak mam postepować.

Czy u was też pada snieg? :) U nas sypie dużymi płatami,slicznie to wyglada... :) Ja dzisiaj w ncocy mam przespane trzy godziny. Na noc podaje mm i robiłam jej 70 ml i 2.5 miarki,ale ona non stop była głodna nie mogła spać,podałam wode,poł godziny i znowu. Dzisiaj postanowiłam ze bede dawac 120 ml i 3 miarki zobaczymy czy wkoncu sie naje....

Miska- Jasne,ze możesz podawac.... :) Wczoraj pytałam o to położnej,powiedziała że jak najbardziej dwa razy dziennie.... Moja Pola miała 6 dni jak jej podałam raz herbatke bo wydawało mi sie ze nie moze kupki zrobic. O wode też pytałam,i ona jest zdania ze woda owszem ale bez cukru bo po co dziecko przyzwyczajac odrazu do cukrów. A dobrze,ze sie podaje wode dziecku bo od początku sie do niej przyzwyczai....:)

Ona1981- Ja już próbowałam wszystkich pozycji. Dzisiaj włąnczyłam filmiki na you tubie żeby robic krok po kroku jak pokazują i nic. No trudno,postanowiłam bede w dzień sciagac a w nocy mleko mm.... Pola sie stresuje ja wtedy razem z nią i nic przyjemnego z tego nie wychodzi.... A propos karmienia w dzień moim mlekiem odciagam do butli 70 ml, i np. dzisiaj Pola budziła sie co 20 min i chciała jeszcze pic,odciagnełam znowu wypiła 20 ml i znowu po ok.20 min. pobudka i dalej chciała pic. Czy moge jej tak czesto podawać?? Bella-Ale śliczny pokoik..... No teraz maleństwo może spokojnie wychodzic. W sumie wyglada na to,że jesteś rodzynkiem w naszej grupie teraz,która z niecierpliwoscia czeka na maluszka... :) No ale ci nie zazdroszcze. Ja nie mogłam już wytrzymac i bardzo chciałam miec Pole przy sobie.... Bajka- Ale niespodzianka! Musiałaś byc dumna z meża:) Zaskoczona byłaś napewno mocno :)

emadlen- dasz rade! Napewno sobie poradzisz. Ja też po cc zostałam od poczatku sama,i sie obawiałam kąpiel,opieka itd. I co jakoś sobie radze. Tak mi sie wydaje he he:) Sowka91- zazdroszcze ci takich dziadków dla dziecka.Oczywiscie pozytywnie :) Pauka- a możesz podasz herbatke koperkową? Jest ona bardzo polecana na kolki,wzdecia itd. ale najlepiej nie kupowac z granulkach tylko normalnie naturalna,ekologiczna w saszetkach. Koszt ok6 zł. Ja wczoraj małej też podałam,bo dziwne kupki oddawała,ale położna mówiła,ze ma normalne kupki ale po herbatce odrazu poszło.... Ka_Ro- podziwiam! U mnie była położna,odpowiedziała mi na wszystkie moje pytania,zdjeła szwy,i przystawiła Pole mi do cycka! I co?? Odrazu załapała. Nie mogliśmy z mezem uwierzyc. I tak sie cieszyłam,ale co z tego że jak teraz próbowałam ją karmic to chce płacze,wygina sie. Nie potrafie przystwaic do piersi widocznie. Już sama nie wiem co mam robic,Porażka jakaś .

Galaretka- bardzo dziękuje!:)

Dziekuje za odpowiedz dotyczace mleka :) A powtórze pytanie jeszcze jedno pytanie do doswiadczonych mam :) Jak czesto wyparzacie butelki? Czy po każdym karmieniu czyscicie buzke maleństwa jakimś lekiem na pleśniawki? A i jeszcze jedno pytanko :) Co z pepkiem? Tylko pryskacie octoniseptem czy dodatkowo jeszcze wycieracie wkładką higieniczna? Bo w szpitalu tylko pryskali ale ja nie wiem czy to wystarczy. Jestem zielona w tych tematach. Moja Pola dzisiaj obudziła sie tylko dwa razy w nocy,o 1,30 i 4,30 i spała do 7,30 oj tak żeby zawsze było :)

Dzikuje za odpowiedz :) A jak czesto wyparzacie butelki i smoczki? I czy po każdym karmieniu czyscicie jame ustną dziecku? Jesli tak to czym ? Chce uniknąć pleśniawek ale też nie chce przesadzac z czystoscią :)

Pauka- Ja kupiłam bebilon mała wcina aż uszy sie trzesą :) Michalina- problem jest taki ze jak przystawiam do piersi to ona zaczyna płakać albo zasypiać i nie chce wogóle ciągnąć. W szpitalu położne i pielegniarki stały koło mnie po pół godziny i próbowały mi pomóc ale to nic nie dało. Zakupilismy wkładki laktacyjne i też nie pomogło. Albo mam za duże piersi albo sie nie nadaje dokarmienia. Sama nie weiem czy odpuscic całkowicie i nie sciągac pokarmu i dawać jej mm. Nie wyobrażam sobie ciagle z laktatorem siedziec. Wiesz może jak sie powinno przechowywać pokarm? Ile może stać w tem pokojowej ? Jestem zieelona w tym temacie. Galaretka- Bardzo dziękuje :) Miło mi...:) U izy nie wiem co sie dzieje,pisała do mnie nie dawno z pytaniem co u mnie. Ale jeszcze nie otrzymałam odp co u niej. Mam nadzieje,ze wszytsko dobrze :)

Hej.. Nie nadrobie stron ale wszystkim którzy juz urodzili gratuluje..... :) Lista pewnie zamknieta. My z Polą już od wczoraj w domu, mam problem z karmienia piersią i ją dokarmiam butelką. Jest cudowna,ale wymagajaca. W nocy nie spi do 1 a w dzień to aniołek. Jestem troche zmeczona,bo co chwile wstaje i sprawdzam czy oddycha :) To pewnie minie,ale jak narazie jestem przewrazliwiona. Blizna po cc troche boli,ale jest lepiej. Podczac cc byłam przytomna dostałam zastrzyk z kregosłup,i jak wyciągneli małą z brzuszka zaczełam płakać jak bóbr. Miło wspominam ten zabieg. Smialiśmy sie z lekarzami, bo według nich mam krzywy brzuch i mieli problem z zszyciem rany,a co sie okazało, zle leżałam miałam cos pod plecami....:) Pozdrawiam