misia1994

Ruda- nasze dzieci sa z tefo samego dnia :) ja juz nie wiem czy wierzyc w te skoki rozwojowe czy nie. Tak jak Polunia pieknie zasypiala to teraz budzi sie o 20 i nie moze zasnac. A czytalam ze skok rozwojowy wystepuje od 14- 19 tyg. Marudna caly dzien. Tak jak odzwyczilam ja od raczek i nauczyla sie zasypiac w lozeczku to teraz usypiam ja znowu na rekach... Duzo zrobila choroba bo nie chcialam zeby plakala i bardziej gardla nie dowalila to ja mialam na rekach. No ale pierwsze musi byc rozpieszczone. Ruda- a budujecie sami czy firma?

My na szczescie dzialke mamy no prawie mamy musimy ja tylko zapisac. Przerazaja mnie te kwoty. Trzeba sie zadluzyc na 30 lat bo bez kredytu nie damy rady. Zeby spelnic swoje marzenia. Marzy mi sie maly domek z ogrodkiem duzym tarasem i duza kuchnie :)

Totek- wkoncu napisalas jak sie sprawy maja! Myslelismy o tobie no i o franku... ;) fajnie ze pomoglo,tylko sie cieszyc. Budowa domu? Pekam z zazdrosci. My tez planujemy tak od dwoch lat ale nic w tym kierunku nie robimy. Bym chciala taki maly domek. Nie zadna landare duza. A wlasnie dziewczyny ktore sa na swoim. Ile wyszla wam budowa domu i ile metrow? Mieliscie swoja dzialke czy musieliscie kupic?

Ela- madre slowa. Mam nadzieje ze latem to sie zmienni. I bede czesciej sama wychodzic. ;) Promocja jest biedronce na chusteczki nawilzane cena za opakowanie ponad 3 zl a druga kupujesz za 1 ;) zakupilam 12 paczek ( 4 dla mnie 4 dla jednej siostry i 4 dla drugiej siostry) i zaplacilam ponad 30 a cena normalna ok 65 zl :)

Ona dobrze ze oskrzela czyste :) zdrowka dla Blazejka! Do mam ktore dzieci zachorowaly- czy musicie sie wstawic na wizyte kontrolna? Moja lekarka mowila ze nie mam przyjezdzac bo szczepienie mamy 31 stycznia. Ale sie zastanawiam czy nie isc. Niby jest lepiej ale bym wolala to wizyte kontrolna.

Ela- witamy. No duzy chlopak z twojego kawalera :) Ona- nie zazdroszcze! Nawet na chwile nie usnol? Jejku a masz mame albo kogos co moze chwile zabrac malego a ty sie zdrzemniesz? Ja bylam w zusie i na szybko kawe do siostr bez malej. Drugi wypad od urodzenia gdzie mialam troche czasu dla siebie i fajnie mi z tym :) ale nie za bardzo lubie ja zostawiac niby chce z domu sie wyrwac a jak mi sie juz uda to tylko mysle o malej. Uzalezniona jestem od niej :)

Mowie wczoraj do swojego ze boje sie jak mala bedzie zabkowac bo nocki znowu nie przespane a czlowiek przyzwyczaja sie do dobrego. I co? Wykrakalam. Obudzila sie o 21 nie mogla usnac pobawilismy sie troche. Zasnela. I tak co jakis czas sie budzila. Nie wiem yhm musze poczytac o tych skokach. :)

Pauka- gratuluje nocki! Coesze sie mam nadzieje ze wiecej takich nocek miala. Co do mm ja kupuje bebiko. Koszt ok 14 zl. Kupuje w biedronce bo w aptece ok 22 zl. Nie wiem ile mi schodzi tygodniowo ale mysle ze 2 pudelka napewno.

Ciekawe jak tam Totek i Franio. Czy przelewanie woskiem cos pomoglo. Totek przywoluje Cie! :) Jestem tez ciekawa co u reszty dziewczyn slychac ktore teraz sie nie odzywaja. Na poczatku na forum bylo duzo dziewczyn a teraz zaledwie kilka osob sie odzywa. Szkoda

Ooo nie wierze! Jest tatus! No witamy w naszym gronie. Zszkowana jestem. Jesli moge zapytac bo napisales ze na ciebie obowiazki spadly. Zona wraca do pracy? Ile ma Maja? Opowiec cos o swojej kruszynce.

A czy na aliexpress jest rowniez przeliczenie na zlotowki? I czy mozna zamowic za pobraniem?

Cukinka- dzieki! A mozesz zapytac meza czy lepiej bedzie kupic fotelik do 19 kg czy odrazu do 32 kg. Bo wczoraj czytalam ze najlepiej kupic fotelik do 19 kg albo do wieku do 12 miesiaca. Potem zmienic na inny ktory bedzie dopasowany znowu do jakies wagi. Troche nie usmiecha mi sie to ze foteliki trzeba wymieniac bo jednak troche kasy porzadny fotelik kosztuje. A nie wiem ile w tym prawdy.

Dziewczyny czy zastanawialiscie sie nad fotelikami samochodowymi? Wprawdzie jest jeszcze duzo czasu ale macie jakis na oku? Chcemy kupic jakis bezpieczny z funkcja lezenia. Ale nie zabardzo sie nad tym znamy.

Dziewczyny tu nie chodzi o to ze matka karmiaca mm jest gorsza. Mi bardzo zalezalo na tym zeby karmic i mialam z tego powodu wyrzuty sumienia. Dla nie ktorych jest to obojetnie a dla nie ktorych nie. Kazdy ma swoje zdanie. Moje jest takie ze mleko matki jest najlepsze dla dziecka. I daje wieksza odpornosc. Kazdy niech robi jak uwaza. Tak samo ze szczepionkami. Kazdy szczepi tak jak chce. Dla mnie to byla tragedia jak w szpitalu nie potrafilam nakarmic i dziecko plakalo mi cala noc a polozne jeszcze na mnie z wielkim pyskiem. Oprucz tego ze jest taka presja na karmienia. Chyba cos w tym jest. Ale proponuje zakonczyc ten temat.

No ja zaluje ze nie karmie. To nie jest tak ze na sile chcialam karmic i absolutnie bym nie podala mm. Juz w szpitalu musialam dac z butelczki ale myslalam ze naucze sie karmic brzdaca. Juz w szpitalu dawalam mm i odciagniete swoje mleczko. Potem kazdy mi mowil spokojnie wrocisz do domu bedziesz miala spokoj i sie nauczysz przystawiac. Nic i nikt nie potrafil mi pomoc. Ale tyle ile moglam to odciagalam. Az wkoncu pokarm zanikl i zostalo tylko mm. Zaluje jeszcze tego ze nie walczylam o laktacje. Przeciez moglam pic herbatki. No ale juz trudno. Z druga ciaza to odrazu pojde na " szkolenie" z karmienia piersi. Wawania- musze ci podziekowac. Dzieki tobie nie podalam antybiotyku i dzisiaj juz jest o wiele lepiej. A wiec Dziekuje!

Ka_ro- nie jestem doswiadczona mama ale moim zdaniem duzo robi karmienie piersia. Jest to jednak odpornosc dla dziecka. Mi bardzo zalezalo zeby karmic piersia dlugo sie meczylam. Ale nie potrafilam przystawic albo przez to ze mialam cc to mala dostala butelke i za cholere noe chciala meczyc sie przy piersi. Nie nadawalam sie na mame. Bo ktora matka nie potrafi nakarmic dziecka. Bylam bezsilna. Mala zaciagnela piers dopiero po 3 tyg jak przyszla polozna. Ona mi pomogla i mala zaciagnela. Wspaniale uczucie. Tulace sie dziecko do ciebie czulam sie jak nowo narodzona. Ale co to mi dalo ze nastepna pora karmienia i tak jej nie umialam przystawic. Wlanczalam filmiki na you tube i ogladalam rozne pozycje do karmienia.ona ryczala ja sie stresowalam i tak skonczylo sie na mm. Prowalam odciagac ale pokarm wkoncu zanikl. Naprawde wam zazdroszcze kp i podziwiam. Bo dajac mm dziecko dluzej przysypia a karmiac piersia kobieta chodzi czesto z " cyckiem na wierzchu wg w nocy". Ale dajecie dziecku wszystko co najlepsze. Koncze bo zaraz sie rozrycze ze daje mm.

Ka_ro- jakie wloski! :) Mamusiamuminka- ja sie tez boje tych szczepionek. Ale bardziej ufam tym refundowanym Jednak sie zastanawiam nad pneumokokami lekarka mnie namawia. Ale siostra mojego meza ma sasiadke co niestety dziecko jest uposledzone przez ta szczepionke. I sama nie wiem. Uwazam ze kazdy rzodzic powinniem decydowac sam ale tyle presi jest innych ludzi ze czlowiek tylko zastanawia sie nad szczypieniem.

Mamusiamuminka- a czemu az dwa miesiace chcesz czekac ze szczepieniem? Bo moja teraz jest chora ( na szczescie jest lepiel ) a 31 styczen mam szczepienie i lekarka powiedziala ze spokojnie osluchamy i w razie czego nie zaszczepimy a jak bedzie wszystko okej to szczepimy. Troche sie boje i dlatego zastanawiam sie czemu ty chcesz czekac? Z powodu choroby?

Wawania- chyba pierwszy raz widze zoske. Nie kojarze tej pieknosci. Usmiech powalajacy. Od ucha do ucha pierwszy raz widze taki usmiech taki szczery :)

Ona super :) fajnie ze z blazejka silny chlopczyk jest zreszta po mamusi. Bylasvu nas gwazda czytalam moim goscia twoj wpis na temat np. Trzymamie prezerwatywy na penisie. Co trzy sekudny musialam robic przerwe tak sie smiali ;)

Nika- sliczna duza panna! Juz 4 miesiace. Faktycznie czas leci :) nie obejrzymy sie a pierwsze urodzinki beda obchodzic. Byl nie dawno temat o tym ze dziecko widzi aparat nie chce sie usmiechac duzo mam ma z tym " problem" :) to sie pochwale ja dalam rade

Groszek- ha ha! Pomysl super. Bym nie wpadla na to. Ale u mnie by to nie przeszlo bo jak ja rozbieram np.ze spaceru to odrazu sie budzi. 3 godziny normalnego snu a jak czlowieka uszczesliwa ;) oby tak czesciej.

Wawania- no dopiero 3 dni faktycznie wtedy jeszcze poczekam ;) ja daje berbatke dla niemowlat zaparzam raz rano wlewam do butelki i stoi w podgrzewaczu. Pola jest taka ze wszystko by zjadla odrazu. Nie potrafi odmowic ;).

Galaretka- u mnie bez poprawy. Dalej tak ma ze nosek niby czysty a w srodku pelno. Zastanawiam sie nad antybiotykiem. Kurde bronilam sie od tego ale sama juz wiem. Jak mysliscie? Moze do jutra poczekam. Sama juz nie wiem. Pola teraz spi. Smiadanko bylo przebralam ja dalam lekarstwa i po 15 minutach wszystko zwymiotowala. No kurde. Daje jej teraz herbatke i tez sie bronilam ze nie bede dawac z cukrem ale za cholere nie chciala pic dosypalam troszeczke cukru i jak wyciagam to ryk tak jej zasmakowala. Daje jej 150 ml herbatki na caly dzien tak po 30 ml na raz myslucie ze nie za duzo?

No ja bardzo przestrzegam rytualu wieczornego. I Pola sie przyzwyczaila :) wieczory sa dla nas. ;) jeszcze przed kapiela rozbieram jej pampersiaka zeby dupka odpoczywala. Nie wiem moze dlatego Pola tak spi. Od ok. 19.30 do ok 5. Poczatki byly trudne ale teraz jest super. Cukinka- niby nie wolno ale tez jej wlanczam bajki na kanale junior. Chwile oglada a ja w tym czasie posprzatam cos zjem albo ide sie malowac. W sumie co w tych czasach mozna prawie wszystko jest zle :) nie popadam w paranoje :)